Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Teorka czasmi jezdzę autem, ale że moja praca jest na drugim końcu Krk i w związku z tym że benzyna kosztuj teraz ile kosztuje.. to częściej wybieram tramki.. zreszta nie ma tego złego.. przynajmniej nadrabiam zaleglosci z ksiazkami :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Dziewczyny może polecicie jakiś magnez, który można w ciąży przyjmować? Czuję, że muszę uzupełnić, od kilku dni skurcze łydek mam, brzuch też się napina, ale wizyta dopiero za 3 tygodnie. Co polecają Wasi lekarze, jeśli polecają?
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Ja biorę Asparaginian (Mg+K) - sam Mg często nie pomaga, lekarze doradzają potas.
    --
  2.  permalink
    A ja dostałam MagneB6, 2x dziennie. A tez na poczatku mi się zdarzały skurcze łydek.. skurcze w dole brzucha, teraz przeszło :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    W momencie pojawienia się skurczu w łydce należy wyprostować nogę w stawie kolanowym, unieść ją nieco wyżej oraz przygiąć mocno stopę w stawie skokowym. Po kilku minutach skurcz powinien ustąpić, choć nieznaczny ból może utrzymywać się jeszcze nawet przez kilka godzin. Aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się skurczów łydek niezbędne jest przestrzeganie odpowiedniej diety bogatej w wapń. Spożycie jogurtu czy też twarożku pozwolą uzupełnić dzienną dawkę wapnia. Spożywanie większej ilości mleka oraz witaminy B może również ograniczyć ryzyko pojawienia się przykrych kurczy łydek. Warto również wprowadzić dietę wzbogaconą w produkty zawierające magnez jak np. migdały, orzechy, banany, fasola. Zapobiegać skurczom łydek można również poprzez zwracanie szczególnej uwagi na to, by nie forsować zbytnio obciążonych w ciąży nóg. Nie należy zbyt dugo przebywać w pozycji stojącej bądź siedzącej, unikać zakładania nogi na nogę oraz spania z wyprostowanymi nogami. Na stan nóg wpływa korzystnie ciepła kąpiel, odpoczynek z nogami uniesionymi nieco wyżej czy też wieczorny masaż nóg. W ciąży warto również nosić ciążowe rajstopy ściągające.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Dzięki dziewczyny! :)
    Staram się w pożywieniu dostarczać, ale coś mi chyba kiepsko idzie ;)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    ŻABKA ja łykam BLUMAG jedyny [też z wit. B6]
    przetestowałam różne przeróżne i ten wg mnie daje najlepsze efekty :wink:

    Nightingale ---> a nie przyszło Ci na myśl, że przez to czytanie książek tak masz ?
    bo ja np jak jadę [obojętnie czym] nie mogę patrzeć w dół bo od razu mam helikoptery i mdłości :smile:

    Talinka ----> łatwo mówić, gorzej jak skurcz wyrwie Cię ze snu o 2 rano takim bólem że wybudzona nie do końca nie wiesz czy umierasz czy co :wink::wink::wink:
    i na mnie niestety ten sposób nie działa
    działa tylko sposób mego męża, który jest sportowcem i ze skurczami mięśni obeznany :smile:
    a sposób jest taki, że jak tylko mnie skurcz łapie to wstaję i zaczynam chodzić po mieszkaniu największy nacisk kładąc właśnie na nogę ze skurczem
    i tylko to mi pomaga :wink:
    żadne tam prostowanie, naciąganie itp :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    TEORKA: Talinka ----> łatwo mówić, gorzej jak skurcz wyrwie Cię ze snu o 2 rano takim bólem że wybudzona


    Teorka - znam to doskonale! Potrafiły mnie łapać takie skurcze w palce u stóp, że płakałam z bólu!!! Skurcze łydek mam już tak opanowane, że jak budzi mnie w nocy to odruchowo prostuję nogę i przechodzi... no, ale u mnie to rodzinna przypadłość i męczy mnie od wieków, więc nauczyłam się sobie z nimi radzić :wink::wink:
    --
    • CommentAuthornatusia90
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    oj dziewczyny jak ja tu czytam to naprawdę niektóre ciężarne powinny nie mieć dostępu do internetu:P NIE DAJCIE SIĘ ZWARIOWAĆ!! przestańcie czytać te artykuły i jak czegoś nie wiecie to pytajcie swojego ginekologa, nie wiecie naprawdę kto to pisze i czasami jak to czytam to są to takie bzdury ze szok. a co do lekarzy którzy są staromodni, to jeżeli tak uważacie to skonsultujcie się jeszcze z dwoma innymi. co do kawy coli i innych "niezdrowych" napojów to uważam ze przesadzacie, nic się nie stanie jak ktoś się czasem napije. ja osobiście kawy nigdy nie pije bo nie lubię ale cole owszem i czasem pije i nic mi nie jest ani dziecku. a co do alkoholu to jak tu ktoś napisał ze kieliszek wódki tez zaszkodzi- a ja nie widziałam żeby którakolwiek dziewczyna napisała tu ze pije wódkę w ciąży! a co do piwa i wina to mój lekarz który jest w moim szpitalu ginekologiem i ordynatorem ginekologii wykształcony i uczony człowiek powiedział ze pól piwa alkoholowego raz na jakiś czas jest jak najbardziej ok. wiec przestańcie panikować jak któraś nie popiera to ok ale szanujcie zdanie innych bo JOSARIS przesadziłaś z tym naskakiwaniem, brzmisz jak moja teściowa" alkohol to zło". ja wole słuchać lekarzy niż czytać bzdury w necie i wierzyć w nie tylko dlatego ze ktoś się PODPISAŁ ŻE JEST LEKARZEM WCALE NIE OZNACZA ZE NIM JEST I WIE CO MÓWI.
    Czekałam na zajście w ciążę półtorej roku bardzo kocham moje dziecko i nie uważam ze je krzywdzę.
    jak się wam coś dziewczyny nie podoba to to napiszcie spokojnie i hamujcie swój temperament bo brzmicie jak dewotki.
    --
  3.  permalink
    Teorka czytaie własnie mi pomaga tez na mdłosci, bo staram sie o nich nie mysleć wtedy :bigsmile:
    Choc wiadomo, ze czasmi muszę odlozyc i ksiązke do torebki bo kreci mi sie w głowie.. do wszytskiego można sie przyzwyczaić :wink: mam tylko nadzieje, ze ta niby choroba lokomocyjna mi przejdzie po urodzeniu dzieciaczka :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Teorka a próbowałaś tego Malloxu a o którym pisałam wcześniej??

    Co do kawy to ja też czasem napiję się tej Ricore i to też z łyżeczki i pół na pół z mlekiem :D Przed ciążą wypijałam jedną dziennie ale te 3w 1 i stwierdziłam, że w ciąży to większe świństwo niż rozpuszczalna Ricore. A zresztą teraz też piję ją rzadko. Ale zaraz chyba sobie ją strzelę, bo mnie głowa boli, więc pewnie ciśnienie za niskie :P

    Co do skurczy to ja sobie ostatnio wstydu narobiłam w sklepie :updown: poszłam całą ekipą, tj. mamą, babcią i mężem do obuwniczego, a że miałam zmarznięte stopy, to jak tylko chciałam włożyć but to zaraz w palcach łapał mnie skurcz i to taki paskudny że normalnie mi palce powykrzywiało we wszystkie strony. Mnie łzy pociekły a mama z babcią i mężem skakali koło mnie jakbym co najmniej umierać miała :) Ekspedientka patrzyła na mnie normalnie z przerażeniem :D Z boku to musiało wyglądać trochę śmiesznie, bo przyszły buty mierzyć a skaczą koło jednej i stopy jej masują :P ale mnie wcale do śmiechu nie było :D

    A ja też biorę ten Magbe6 2x1 i powiem szczerze, że niespecjalnie na mnie działa więc kupiłam sobie Chela Magbe6 bo ginka zwracała uwagę na to żeby była wit. b6.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    sara32: Nie mam ochoty na nic i nic mi nie smakuje, mam nadzieję,ze po 3 miesiącach to minie bo ten stan jest to nie do zniesienia

    Miałam to samo i rzeczywiście to niefajne, jak od każdego jedzenia odrzuca. Pociesze Cie tylko, że kończę teraz I trymestr i powoli mi przechodzi; mdłości powoooooli ustępują (nie trwaja już całyd zień) i niektóre rzeczy zaczynają mi smakować. Trzymaj sie dzielnie:)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Lily26: Teorka a próbowałaś tego Malloxu a o którym pisałam wcześniej??


    no jeszcze nie bo zgaga mnie dopadła od piątku dopiero więc tego :wink:
    jak dalej będzie tak tragicznie to kupię
    a to na receptę ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    a najbardziej mnie moja bratowa rozwaliła, która mnie poinformowała ze zgagę mam dlatego bo dziecku rosną włosy :shocked::shocked:
    także tegooooo :smile:
    wiem, że najprawdopodobniej dziecko włosy mieć będzie [ ja mam grube, gęste, ciemne - mąż to samo więc zdziwiłabym się jakby się łyse urodziło ] ale litości skąd takie pomysły fantastyczne ? :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
  4.  permalink
    Lily26: Co do skurczy to ja sobie ostatnio wstydu narobiłam w sklepie poszłam całą ekipą, tj. mamą, babcią i mężem do obuwniczego, a że miałam zmarznięte stopy, to jak tylko chciałam włożyć but to zaraz w palcach łapał mnie skurcz i to taki paskudny że normalnie mi palce powykrzywiało we wszystkie strony. Mnie łzy pociekły a mama z babcią i mężem skakali koło mnie jakbym co najmniej umierać miała :) Ekspedientka patrzyła na mnie normalnie z przerażeniem :D Z boku to musiało wyglądać trochę śmiesznie, bo przyszły buty mierzyć a skaczą koło jednej i stopy jej masują :P ale mnie wcale do śmiechu nie było :D


    Hehehehehe musialo to smiesznie wygladac,chociaz pamietam,ze mnie skurcze nie lapaly tylko na poczatku robilo mi sie slabo i odrazu musialam siasc np.w sklepie jak byla duza kolejka to nie bylo mowy ze wystoje dluzej niz 10 minut.Odrazu maz na mnie patrzyl i prosil zebym poszla do samochodu bo wygladam jak smierc na urlopie hehe.
    --
  5.  permalink
    TEORKA: a najbardziej mnie moja bratowa rozwaliła, która mnie poinformowała ze zgagę mam dlatego bo dziecku rosną włosy także tegooooo wiem, że najprawdopodobniej dziecko włosy mieć będzie [ ja mam grube, gęste, ciemne - mąż to samo więc zdziwiłabym się jakby się łyse urodziło ] ale litości skąd takie pomysły fantastyczne ?


    Oj dziewczyny dzisiaj mialam zly humor,ale jak poczytam was czasem to odrazu lepiej ;) :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    natusia90: a co do piwa i wina to mój lekarz który jest w moim szpitalu ginekologiem i ordynatorem ginekologii wykształcony i uczony człowiek powiedział ze pól piwa alkoholowego raz na jakiś czas jest jak najbardziej ok

    to, że wykształocony nie znaczy że ma w tym temacie rację, może sam ma problem alkoholowy i dla niego to nic takiego pół piwa bezalkoh. A tak w ogóle to nie ma czegoś takiego jak bezalkoholowe piwo, sa tylko z mniejszą ilością promili. Bo inaczej to byłby napój a nie piwo. Uważam, że nie może być miejsca na tolerancję nawet odrobimy alkoholu w ciąży. Wiele rzeczy można przemilczeć, ale tego nie.
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Teorka czy na receptę to nie wiem :/ Poczytaj na necie :) Co do tych włosów i zgagi to prawie poplułam monitor ze śmiechu :P

    RoxyEwa to ja tak miałam ostatnio w banku... tyle, że inteligentnie nie chciałam budzić męża, bo on pracuje cały czas na nocki i akurat miał wolny dzień i poleciałam na badanie krwi. Oczywiście autem :D Pobrali krew (na czczo) wsiadłam do auta i pojechałam do banku wpłacić pieniądze. Stoję w kolejce czuję jak robi mi się ciepło...:shocked:rozpięłam płaszcz i przeszło troszkę :bigsmile: podchodzę do okienka wpłacam kasę... i widzę jak mi się ciemno przed oczami robi... pani patrzy na mnie a ja tylko zdążyłam powiedzieć, że chcę szklankę wody bo zaraz jej zemdleję i usiadłam na najbliższe krzesełko - dla dzieci, ale to szczegół :) Pani z przerażeniem poleciała po szklankę wody a ja czuję że będę wymiotować, ludzie patrzą na mnie z politowaniem, mruczą coś pod nosem, że duszno i w ogóle (oczywiście nikt nie podszedł i nie pomógł) pani przyniosła wodę a ja pytam czy mają jakiś kibelek (w razie pawia) a ona mówi że nie :shocked: i se myślę, najwyżej zarzygam wam tą posadzkę :updown: ale na szczęście przeszło po wodzie. Zadzwoniłam po męża żeby po mnie przyszedł, a ten był tak przerażony że zamiast przyjść pieszo to przyjechał rowerem :updown: ja autem a ten rowerem :updown: i pytam go jak teraz wrócimy do domu? W końcu posiedział ze mną tyle, że doszłam do siebie i wróciłam sama autkiem a on rowerem :) no i szybko się obudził :updown:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    ABC Alkoholu - artykuł o piciu w ciąży

    Czy naprawdę warto ryzykować?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Hehe Lily dobra opowieść hehe :wink::wink::wink::wink:
    szkoda, ze im tej podłogi nie zarzygałaś :wink::wink:

    ja ostatnio tez miałam przygodę , że jechałam samochodem i nagle taki kurewski skurcz w nodze, którą operowałam sprzęgłem że nie było bata, zatrzymałam się na samym środku i ciul :wink:
    zaczęli na mnie trąbić a ja wysiadłam z samochodu zapłakana [taki ból] i zaczęłam chodzić naokoło auta hehehe
    jakiś koleś wysiadł z drugiego samochodu i podleciał [chyba chciał mnie opierd.....] ale jak zobaczył brzuch to zmienił nastawienie i odjechał mi samochodem w miejsce gdzie nie tamowałam całej drogi i chciał wezwać kogoś i w ogóle ale mu powiedziałam, ze jak mi przejdzie to sobie dam radę
    no i po 10 minutach przeszło i pojechałam
    ale wstyd trochę był hehehe :bigsmile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Teorka, co do tej zgagi i włosów dziecka to trochę inaczej jest - ponoć jakieś badania wykazały, że jak matka ma uciążliwą zgagę podczas ciąży (ale nie tam kilka razy tylko przez całą ciążę) to jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się z włosami - chodzi o jakiś hormon ale dokładnie teraz nie pamiętam jaki i za czym polegał ten mechanizm, w każdym razie ten hormon który odpowiada za zgagę wpływa na porost włosów u dziecka :)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
  6.  permalink
    Lily26: RoxyEwa to ja tak miałam ostatnio w banku... tyle, że inteligentnie nie chciałam budzić męża, bo on pracuje cały czas na nocki i akurat miał wolny dzień i poleciałam na badanie krwi. Oczywiście autem :D Pobrali krew (na czczo) wsiadłam do auta i pojechałam do banku wpłacić pieniądze. Stoję w kolejce czuję jak robi mi się ciepło...rozpięłam płaszcz i przeszło troszkę podchodzę do okienka wpłacam kasę... i widzę jak mi się ciemno przed oczami robi... pani patrzy na mnie a ja tylko zdążyłam powiedzieć, że chcę szklankę wody bo zaraz jej zemdleję i usiadłam na najbliższe krzesełko - dla dzieci, ale to szczegół :) Pani z przerażeniem poleciała po szklankę wody a ja czuję że będę wymiotować, ludzie patrzą na mnie z politowaniem, mruczą coś pod nosem, że duszno i w ogóle (oczywiście nikt nie podszedł i nie pomógł) pani przyniosła wodę a ja pytam czy mają jakiś kibelek (w razie pawia) a ona mówi że nie i se myślę, najwyżej zarzygam wam tą posadzkę ale na szczęście przeszło po wodzie. Zadzwoniłam po męża żeby po mnie przyszedł, a ten był tak przerażony że zamiast przyjść pieszo to przyjechał rowerem ja autem a ten rowerem i pytam go jak teraz wrócimy do domu? W końcu posiedział ze mną tyle, że doszłam do siebie i wróciłam sama autkiem a on rowerem :) no i szybko się obudził



    Heheheheheheheh dobreeee :D Teraz to sie mozna posmiac,ale w tamtym czasie to nie bylo zabawne hehe.Ja to ciagle mialam odruchy wymiotne i nigdy nie zdazylam wyjsc do ubikacji.Nawte na wlasnym weselu lecialam z reka przy buzi na zewnatrz hehe ale musieli sobie pomysles z epani mloda nawalona a jeszcze wesele sie dobrze nie zaczelo hehehehe.A tym chlopakom co nam nagrywali film podczas slubu i robili fotki jak je odbieralismy to zazygalam schody bo nie zdazylam hehe no coz uroki ciazy hehe ;) Jak mi sie niedobrze robilo podczas jazdy samochodem to maz mi jechal po pepsi i mowil ze nic sie skarbie nie stanie jak nie zdazysz,najwyzej samochod pojdzie do czyszczenia:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    zabkaa25: co do tej zgagi i włosów dziecka to trochę inaczej jest - ponoć jakieś badania wykazały, że jak matka ma uciążliwą zgagę podczas ciąży (ale nie tam kilka razy tylko przez całą ciążę) to jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się z włosami - chodzi o jakiś hormon ale dokładnie teraz nie pamiętam jaki i za czym polegał ten mechanizm, w każdym razie ten hormon który odpowiada za zgagę wpływa na porost włosów u dziecka :)


    nie wydaje mi się :wink::wink::wink:
    moja mama wszystkie dzieci rodziła z długimi czarnymi włosami a nie wie co to zgaga bo w życiu nie miała
    koleżanka zgagę miała od 3 msca a dziecko łyse jak kolano się urodziło :wink:

    ja czytałam, że zgaga w ciąży to nic innego jak zwiotczenie ścian mięśni przewodu pokarmowego na skutek działania progesteronu a także skutek ucisku powiększającej się macicy na żołądek i jelita

    i nigdzie ani słowa o związku z włosami u dziecka :wink:

    więc nie wiem czy te badania jakieś tajne były czy co ale ani słowa o nich w internecie :bigsmile:
    --
  7.  permalink
    No ja przez 2/3 ciąży miałam zgagę i młoda miała 2/3 głowy owłosione. Pewno jakbym miała całą, to by takich zakoli nie miała :tongue: Ale już jej zarosły:wink:
    --
  8.  permalink
    Ale wy macie historię, jak to się czyta to wiadomo śmiesznie ale nie chciałabym być na waszym miejscu.. :wink:. Ja niestety od swojego narzeczonego dostałam zakaz samotnego prowadzenia pojazdów mechanicznych, właśnie przez to że parę razy mi się robiło albo słabo alb niedobrze, a wiadomo jak jest, o wypadek nie trudno..
    -- // //
  9.  permalink
    Ojej! Moje się urodzi łyse!!!:devil: Ja to w ogóle nie mam pojęcia co to zgaga, bo nigdy w życiu nie miałam!
    -- // //
  10.  permalink
    nightingale_84: Ojej! Moje się urodzi łyse!!! Ja to w ogóle nie mam pojęcia co to zgaga, bo nigdy w życiu nie miałam!



    Spokojnie mialam zgage i tak sie urodzila prawie lysa hehehehe ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    EWA a Wy z mężem jakie owłosienie posiadacie ? :smile::smile::smile:
    na głowie rzecz jasna :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    dajcie spokój, śmieszna ta teoria ze zgagą i włoskami ;)))
    --
  11.  permalink
    TEORKA: EWA a Wy z mężem jakie owłosienie posiadacie ? na głowie rzecz jasna --


    No przeciez hehe.Mz to nie wiem bo wiecznie na lyso sie scina a ja geste ;)
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    to jak mi zgaga nie przejdzie to urodzę małą małpkę ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 16th 2011 zmieniony
     permalink
    Od kumpeli to wiem, gdzieś w Internecie to znalazła niby czy lekarz jej mówił już nie pamiętam (w tego lekarza wątpię), ja za to nie odpowiadam bo ja tych badań nie robiłam ;) A nawet tego nie sprawdzałam, przyjęłam to jako ciekawostkę ;)
    Moje też będzie łyse bo zgagę miałam ze dwa razy:devil:
    Co do auta to ja nie prowadzę od czasu, jak mnie skurcz złapał (na samym początku z resztą) i prawie kogoś nie rozjechałam na przejściu. Nie na żarty mi było wtedy. Miałam szczęście że nic się nikomu nie stało, to są sekundy w których się nie panuje nad swoim ciałem i nie zamierzam więcej ryzykować zdrowia swojego ani czyjegoś. Mąż mnie pilnuje tak, że nawet jak bym chciała to szans za kółko dorwać się nie mam ;) Uwielbiam prowadzić i brakuje mi tego, to jedno z najboleśniejszych wyrzeczeń póki co (oprócz seksu :devil: ).
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorknot_ia
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Ja godzinę temu z pracy wróciłam. Obiad na stole, laptop obok a ja do Was wpadłam.

    Na komunii dobrze. Wszyscy mówili, że duży mam brzuszek jak na ten tydzień i, że ciąża mi służy.
    Ale w kosciele wytrzymać nie mogłam. Duszno tam w środku ludziów pełno i miejsca do siedzenia nie było.

    Poprosiłam chłopaka na oko 15 lat, żeby mi miejsca ustapił a on na to, że "po to mam nogi, żeby stać"

    Myslałam, że zejdę na miejscu. :angry:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Osz szlag! :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Cóż za sympatyczny młodzieniec:shocked:
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
  12.  permalink
    No niestety z tym ustępowaniem miejsca to nie jest łatwo. Choć mnie ostatnio miła sytuacja spotkała, ale aż mi si głupio zrobiło, cały tramwaj pełny, wszystkie miejsca zajęte, i podchodzi do mnie starsza pani, miała ponad 60lat i mi mówi żebym sobie usiała, to ja jej odpowiadam, że nie trzeba, że dobrze się czuje, i niezbyt długa trasa przede mną a ona na to, nie nie proszę siadać..:shocked: byłam w szoku naprawdę.. pani starszej oczywiście nikt już miejsca nie zrobił..
    Póki co jest ok, ale jak już będę miała wielgaśny brzuszek, to chyba zrezygnuje w ogóle z transportu miejskiego..:neutral:
    -- // //
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    knot_ia No niestety. Taka nasza rzeczywistość. Ostatnio w supermarkecie w kasie pierwszeństwa duża kolejka osób nieuprzywilejowanych, ustawiłam się grzecznie czekając aż zrobią miejsce na taśmie, a tu wszyscy nagle wzrok stracili i wszędzie patrzyli, tylko jakoś brzucha nie widzieli. I jak w końcu poprosiłam o zrobienie miejsca, to się posypały bardzo niemiłe komentarze, że co sobie w ogóle myślę, że się w głowie poprzewracało itp. (i to wcale nie od młodzieży, tylko już pań w wieku ok. 40 lat). Kasjerka zainterweniowała i przywołała towarzystwo do porządku, ale co z tego, skoro się zrobiło niemiło.
    Z kolei w komunikacji miejskiej miejsca ustępują babcie 80-90 letnie, które same się ledwo na nogach trzymają, a młodym ludziom nie przychodzi to do glowy...
    Tak sobie myślę, że może wynika to z tego, że nie zdają sobie też sprawy z tego, czym jest ciąża, jakie się z nią wiążą dolegliwości i zagrożenia, jaki eryzyko niesie ze sobą upadek, szarpnięcie, czy uderzenie w brzuch itp. Sama jeszcze niedawno ustępowałam, ale w sumie dlatego, że mi tak wbito do głowy, a nie dlatego, że rozumiałam, dlaczego kobiety ciężarne potrzebują specjalnego traktowania
    --
  13.  permalink
    Alarek witamy :bigsmile: ale co tak późno?! :wink:
    -- // //
  14.  permalink
    agi_s no z tymi kasami uprzywilejowanymi tak właśnie jest, tez ostatnio stałam w kolejce, gdzie kobiety w ciąży i matki z dzieckiem maja pierwszeństwo.. i co.. nikt mnie nie przepuścił..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorknot_ia
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Oj, to miło z jej strony :wink: Jednak każe pokolenia zatraca w sobie pewne maniery. Nie mówię, że wszyscy bo zdarzają się i tacy, którzy sami miejsca ustąpią no, ale...

    Ja już dawno zrezygnowałam z komunikacji miejskiej. Zresztą od niepamiętnych czasów jeżdżę autem i trudno się na busy przestawić :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011 zmieniony
     permalink
    nightingale_84: i podchodzi do mnie starsza pani, miała ponad 60lat


    :devil: grrr moja mama ma 62 :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    nightingale_84: Póki co jest ok, ale jak już będę miała wielgaśny brzuszek, to chyba zrezygnuje w ogóle z transportu miejskiego..

    U nas w autobusie na przedzie jest miejsce dla ciężarnej i mam zamiar na siłę się tam wpychać, a co! :wink: w razie czego idzie się do kierowcy i on miejsce ma za zadanie dla ciężarnej zwolnić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorknot_ia
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Forum odświeżyłam

    Alarku witamy :)

    agi_s faktycznie często te kobiety koło 40 tak się zachowują. Moja znajoma będąc w 30 którymś tygodniu ciąży poprosiła taką kobietę o wpuszczenie a ta ją zwyzywała...
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 16th 2011 zmieniony
     permalink
    A ja, będąc w 39tc, poprosiłam panią w sklepie, żeby mnie obsłużyła poza kolejnością - a ona na to " Ale niby dlaczego?":shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    :surprised:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 16th 2011 zmieniony
     permalink
    mnie prawie zlinczowali w sklepie, jak w 9ym miesiacu (!!!) podeszłam do kasy pierwszeństwa w markecie i grzecznie powiedziałam, że przepraszam, ale ja nie moge stać ( faktycznie nie mogłam bo mnie szyjka napitalała że szok, a to grudzień był, grube ciuchy jeszcze, spocona). Ja mega grzecznie,w ogóle zestresowana, że proszę, a ludzie z ryjami na mnie! Ale ekspedientka ich szurnęła. Doswiadczenie niemiłe - nie życzę nikomu:(
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Hahahah Roxy dobre :) Za to mój, bo mamy nowe auto, ciągle powtarzał: jak będziesz miała wymiotować to otwórz okno, bo na zewnątrz będzie łatwiej umyć :P"

    Nightingale moje też się łyse urodzi :P Bo ja też nawet nie wiem czy miałam kiedykolwiek zgagę bo nie wiem nawet jak się wtedy człowiek czuje :P

    Co do kas pierwszeństwa to powiem szczerze, że ja mam tak niewyparzoną gębę i tak mi szybko nerwy puszczają, że chyba bym tych ludzi pozabijała. Ja miałam raz taką sytuację, tzn. obserwowałam. Stałam w supermarkecie przy kasie dla matek z dziećmi i dla niepełnosprawnych (ani matki z dzieckiem nie było przede mną ani żadnego niepełnosprawnego, a że było przed świętami i wszędzie były takie same kolejki to ustawiłam się do najbliższej jaką miałam) i nagle zza moich pleców pędzi z wózkiem facet, a za nim biegnie żonka, a on fru sru i już jest przy kasie, ryje się dosłownie przed gościa który akurat był kasowany. Ja się nic nie odezwałam, bo dobrze wiedziałam, że gość ma pierwszeństwo, ale oburzenie ludzi nie miało końca a on prosto z mostu walnął "Ma pan dziecko? Nie. Ma pan wózek inwalidzki? Nie widzę to niech pan czyta oznakowania przy kasach :) " Ogólnie sytuacja była nieprzyjemna, ale sposób w jaki ten tatuś to załatwił był naprawdę śmieszny, bo on dosłownie wpadł w tą kolejkę, tak jakby pośpiech miał mu przez to uratować tyłek i ograniczyć ludzkie komentarze :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Ja chyba dziś zgagę zaliczyłam :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorluczynka
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Mój mąż, który jest motorniczym, jakiś czas temu był uczestnikiem takiej sytuacji.
    Tramwaj nie był mocno nabity, ale miejsc siedzących nie było. Na przystanku wsiadła kobieta w zaawansowanej ciąży, pierwszymi drzwiami, więc dobrze widział, że nikt nie ustąpił jej miejsca.
    Więc stał i czekał.
    Pasażerowie są jednak mało domyślni, więc wyszedł z kabiny i zapytał głośno, czy to on ma tej pani miejsca ustąpić.
    Uwierzycie, że prawie minuta była potrzebna, żeby kogoś olśniło, o co chodzi...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 16th 2011
     permalink
    Wow! :shocked:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.