Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Chciałabym babolka :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormyszaasia
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    hehe dobre skojarzenie Karko
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka, 24,2 mimiletra? to albo mi sie cos myli, albo Ty pomyliłaś przecinki:) bo mi sie wydawało, że w tym czasie to dzidzia ma prawie centymetr, a nie 1/4 cm.
    A tak czy inaczej: gratuluję:) mam nadzieję, że teraz odetchniesz.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Super Talinko !!
    Cieszę się bardzo !! :wink::wink::wink::wink::wink::wink:

    czyli były dwa pęcherzyki ale w jednym nie rozwinął się zarodek tak ?
    kurde ale jaja

    tyle lat starań a teraz "prawie" ciąża bliźniacza......
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    24,2 mm = 2,42 cm :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    TEORKA: czyli były dwa pęcherzyki ale w jednym nie rozwinął się zarodek tak ?

    Dokładnie! :crazy:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinka super wieści gratulacje :cheer::cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    dzięki :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Super wieści :bigsmile: Jeszcze raz gratuluję:bigsmile:
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinko super!!! Gratulacje!!! Szkoda, że drugi pęcherzyk bez zarodka bo zasługujesz na dwójeczkę!!! :) ALe ja wierzę, że i dwójka będzie w swoim czasie ;)

    Kitek ja już tez hemoroidy zaliczyłam. Ginka kazała mi brać detralex i przepisała proctoglyvenol w czopkach no i kazała na jakiś czas przejść na dietę płynną, bo to się tez z zaparć często bierze. Na szczęście wszystko pomogło. Wsuwam suszone śliwki, piję dużo wody i na czczo piję szklankę wody przegotowanej z cytryną i jakoś teraz wypróżniam się codziennie i problem z hemoroidami na razie też zniknął. Mnie proktolog polecała że jedynie jak wychodzą hemoroidy to trzeba je od razu wkładać z powrotem. I ja tak robiłam, Położyłam się na boku i leżałam całe popołudnie na boku i wkładałam hemoroidy jak tylko czułam że coś się dzieje.

    Paula ja wzięłam rozmiar M/L i jest w sam raz tzn. dobrze leży. Nie jest ani za mała ani za duża. A ja mam 163cm wzrostu i w tej chwili ważę 61 kg ;)
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinka,gratuluje :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Lily26: Szkoda, że drugi pęcherzyk bez zarodka bo zasługujesz na dwójeczkę!!

    Chyba bym nie chciała bliźniaków :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Kietk78 W ciąży można stosować czopki na hemoroidy i maści też. Mam z tym problemy i pytałam mojego gina. A nie masz jakiegoś kontaktu tel. do Twojego? Zapytałabyś się u źródła.


    Talinko gratulacje :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Dzięki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    aaa Stokrotko - termin mam na 23.12 :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinka: aaa Stokrotko - termin mam na 23.12



    masz szansę się na Wigilię w szpitalu załapać hehe :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Nie chcę :cry:
    Chcę urodzić albo przed albo po świętach.... mam nadzieję, że dzidzia też tak będzie chciała :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    hehe wiesz jak to z tymi Dzidziami bywa....zazwyczaj rodzą się wtedy one chcą a nie ich mamy :wink::wink::wink:

    ale wiesz jaki dobry barszczyk może być w szpitalu ?
    hehehe :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    bleeeeee :bigsmile:
    chociaż rybę mieli dobrą :devil: takiego kotleta z ryby :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Nie piszcie nic o jedzeniu,bo aż mi słabo :tongue:
    Talinka,a czemu nie chciałabyś dwójki od razu? :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Jakoś mnie to nie kręci - nie dość, że podwójna wyprawka, to i zajęcia 2x więcej :devil:
    I wolę mieć odstęp większy między jednym, a drugim dzieciaczkiem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Ja też nie chciałabym bliźniąt :wink:

    i jak po długich staraniach w końcu się okazało, że się udało to po cichu sobie myślałam, żeby tylko jedno, żeby tylko jedno :wink::wink:

    dlatego podziwiam zwłaszcza dziewczyny po ICSI, IVF które decydują się na dwa zarodki [a czasami i na 3] bo ja sama z siebie chyba bym nigdy nie podjęła takiej decyzji :wink::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Ja też nie. I tak byłam w potężnym szoku, że to miały być bliźnięta, bo u nas w rodzinie żadnych nie ma :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    A ja bardzo chciałabym bliźnięta. Biorąc pod uwagę mój wiek który nie stoi w miejscu i później po 30 trudniej może mi być zajść w ciążę :/ A tak to miałabym dwójkę na raz i spokój :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    No ja mam 22 lata ( za 2 tygodnie :tooth:) i myślę, że jeszcze będę później miała baby :wink:
    A nawet jeśli nie - to jedno da mi szczęście za całe przedszkole :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinka gratulacje! :cheer:
    Mam pytanie do dziewczyn przebywających na Wyspach bo już kompletnie zgłupiałam. Byłam w piątek u mojej GP i pytałam kiedy dostanę w końcu midwife. Pani doktor powiedziała mi, że mam czekać na list ze szpitala w którym wyznaczą datę wizyty. List otrzymałam dzisiaj. Wizytę mam 14 czerwca. I tu pojawia się problem bo napisali również, żebym koniecznie wzięła ze sobą na wizytę wszystkie dokumenty od Community Midwife :neutral: Czy midwife jest przydzielana z przychodni do której chodzę czy ze szpitala?
    I już nie wiem czy to ja czegoś nie kapuję czy ta moja GP jakaś niedoinformowana:cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Dzięki :wink:
    --
  1.  permalink
    Talinka bardzo dobre wieści, oby tak dalej :bigsmile:

    Ja za to strasznie chcialam bliźniaki, zwłaszcza że myślałam że w sumie jest na to duża szansa, bo w ciąże zaszła po miesiącu bez tabletek anty.. a z tego co czytałam wtedy ciąże mnogie się znacznie częście zdarzają :wink:. Ale jeden dzieciak też bosko :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Carottka wez zmien GP;) Przepisz sie do innej przychodni i juz.
    Do szpitala jezdzi sie tylko na usg - ok 12 i 20 tc. Reszte zalatwia sie u poloznej, ktora rezyduje w Twojej przychodni. Nie spotkalam sie jeszcze z tym, zeby u GP nie bylo poloznej. Najczesciej ok 8 tc umawiasz sie na tzw booking appointment z polozna. To jest piewrsza wizyta, na ktorej wypelnia sie wszystkie papiery, dostajesz wszystkie informacje, ulotki, probki itp. Pobiera tez Ci krew do pierwszych badan i jesli dobrze pamietam, to na to pierwsze spotkanie tez musisz z probka moczu przyjsc (potem na kazde kolejne tez).
    Zapytaj w recepcji u GP o polozna i sie do niej zapisz na wizyte:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Dziewczyny mam takie pytanie : czy jajecznica w ciąży jest naprawdę zabroniona? Przecież to nie są surowe, a upieczone (usmażone) jajka…
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka a kto zabronił jajecznicy?
    super że Maluszkiem wszystko w porządku ! :-)

    ja jutro na kolejne usg podejrzeć swoje Kruszynki :-)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Już doczytałam sobie - nie można lekko ściętej jajecznicy (bo ogólnie nie można surowych jajek przecież) - ale ja długo smażę, bo lubię (jak ja to nazywam) zdrapki z patelni :D
    --
  2.  permalink
    Talinka U mnie jajecznica jest raz w tygodniu na sniadanie.. i nawet przez myśl mi nie przeszło, że nie wolno..:confused:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    No ja już kiedyś czytałam, że jajek (np. kogiel-mogiel) nie wolno i moich ukochanych jajek na miękko też nie :cry:
    Tylkko na twardo. No, ale się pocieszyłam, że mocniej ściętą jajecznicę można :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    nightingale_84: U mnie jajecznica jest raz w tygodniu na sniadanie.. i nawet przez myśl mi nie przeszło, że nie wolno..:confused:


    ja jak to u jednej tutaj przeczytałam [wszystkie jej kategorycznie zabroniły] to mi się śmiać zachciało :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    litości przecież to nie surowizna jest :wink:


    TALINKA kurcze 22 latka ?
    to faktycznie masz dużo czasu na kolejne pociechy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinko, super, że wszystko ok. Widzisz, nie mogłaś zaskoczyć przez tyle czasu, a tu od razu prawie podwójnie się udało ;-)
    A jajecznicę jak najbardziej można ;-) Chodzi o surowe jaja i to tylko ze względu na możliwość zarażenia się salmonellą (chociaż przyznam, że tego rygorystycznie nie przestrzegałam i jak miałam wielką ochotę na kogel-mogel, to sobie fundowałam takie danie ;-) )
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Ano, 22 :wink: mój R. 23 za miesiąc :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    rooda - dzięki wielkie za informacje! Idę jutro do przychodni i postaram się umówić z położną. Powiem, że moj lekarz jakiś nie halo jest:bigsmile A wizytę w szpitalu będę miała pod koniec 11 tygodnia więc pewnie wtedy już mi zrobią usg:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Myślę, że surowych jajek w ogóle powinno sie unikać. Jajecznice i jajka na miękko (uwielbiam!!!) wcinałam. TO w końcu nie surowizna. SMACZNEGO;)
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinka, gratulacje! Cieszę się, że wszystko jest ok:)

    A ja z radością informuję, że będzie u nas chłopczyk!:) Przynajmniej tak udało się lekarzowi na chwilę podejrzeć, bo mały chyba jest wstydliwy i nie chciał pokazać. Potwierdzenie będzie na Dzień Dziecka przy kolejnej wizycie:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    GRATULACJE! :wink:
    --
  3.  permalink
    Chyba nowa seksmisja sie szykuje, tylko tym razem to panowie będą górą... Talinka trzymam kciuki za dziewczynke :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    No bardzo bym chciała :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    carottka: rooda - dzięki wielkie za informacje! Idę jutro do przychodni i postaram się umówić z położną. Powiem, że moj lekarz jakiś nie halo jest:bigsmile A wizytę w szpitalu będę miała pod koniec 11 tygodnia więc pewnie wtedy już mi zrobią usg:wink:


    W ogole nie wspominaj o lekarzu, po prostu powiedz, ze chcesz sie umowic z polozna na booking appointment i juz.
    Wizyta w szpitalu to na pewno na usg tzw dating scan.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Talinko :wink: teraz na pewno czujesz sporą ulgę;) Oj wiem coś na ten temat;) Gratuluję serdecznie dobrych wieści:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Teraz to jestem już spokojna przez wielkie "s" :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    Eeech a za chwilę będzie pierwsze genetyczne;) I wtedy jak zobaczysz maciupcie paluszki to dopiero odlecisz...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011
     permalink
    A genetyczne zawsze są robione? Myślałam, że to podobnie jak z badaniami prenatalnymi?
    --
  4.  permalink
    Genetyczne czyli to 11-14 tygodnia, to jest badanie obowiązkowe wszystkich ciężarnychy, a nazywa sie je genetycznym, bo własnie umożliwia wykrycie wad genetycznych, choć wynik odbiegajacy od normy i tak nie musi oznaczac choroby.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeMay 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Ale to normalnie u swojej ginki zrobię czy ona mnie gdzieś wyśle? Bo jak sobie czytam, że to kosztuje około 300 zł to mnie powaliło na kolana trochę :shocked:

    nightingale_84: Genetyczne czyli to 11-14 tygodnia

    to by była moja kolejna wizyta 15.06 - będę w 12 tc.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.