Mój maluch nie chciał zassać przez kapturki, dopiero po 2 miesiącach się przełamał, ale konsekwencją było zanikanie pokarmu. Musiałam zrezygnować z kapturków, na szczęście brodawki się wygoiły.
ceri, odpowiednie przystawienie malucha ma znaczenie, ale to nie zawsze wystarcza. Fifi mocno ssał, był głodomorem. Nie miałam strupków, nie leciała krew, tylko były wygniecione, co cholernie bolało.

ewer gratulacje,nie pomogę Ci z tym bólem bo nie mam pojęcia co to może być. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok

Ewer,gratulacje

aaaaaaaaaaaaa i zapomniałam !
dzisiaj poczułam pierwsze delikatne kopnięcia Franusiowe !!
do tej pory czułam tylko leciuteńkie smyranie [te słynne skrzydła motyla] a dzisiaj mnie juz kilka razy kopnął !
aż mi kubek z rąk wypadł jak myłam naczynie!!
nie z bólu, skąd bo te kopniaczki bardzo leciuteńkie są, takie pseudo kopniaczki
ale z wrażenia bo jeszcze wczoraj nic a dzisiaj się zaczęło

i jednak to prawda, że jak się ma łożysko z przodu to ruchy czuć dużo później bo patrzcie który ja tydzień mam a dopiero się zaczyna nieśmiało....

Annalena: To musibyć niezłykłe, co?:)

oj nie do opisania
za parę tygodni [albo nawet wcześniej] sama się przekonasz

brzuchy ciążowe rosną różnie przeróżnie

ja już w 9 t.c miałam lekko wzdęty a w 13 t.c już typowo ciążowy a koleżanka moja jest w tygodniu 14 a brzuch PŁAŚCIUTKI jak deska....

Dzięki dziewczynki :* Ja już czuję się dobrze... tylko ta dieta mnie dobija, bo ja straszny żarłok jestem a teraz na kaszkach i grysikach jadę i gotowane mięso też mi ciężko wchodzi, ale co zrobić nie ma wyjścia Ostatnio we wtorek w szpitalu dostałam szpinak na obiad i odbił się dzisiaj na moim stolcu dosłownie taki sam kolor jak ten szpinak na talerzu oczywiście znów na początku się przeraziłam, ale potem sobie przypomniałam, że szpinak jadłam i to pewnie od tego. Przynajmniej taką mam nadzieję

Ewer gratuluję!!! Co do tych bóli to mnie też tak nawet teraz nie raz boli pod żebrami z lewej strony i ciągnie w stronę pępka i ponoć to jest jelito grube. Wiadomo, że na początku ciąży to w brzuchu wielka rewolucja, więc może właśnie tak reagują twoje jelita jak moje. Najlepiej to na razie ograniczyć w miarę smażone potrawy. Żeby troszkę to jelito odciążyć i pilnować regularnych wypróżnień. Np. jedząc suszone śliwki. Których ja na razie nie mogę

Teorka gratuluję kopniaczków Ja swoje poczułam dużo wcześniej bo w 18tc a to pewnie dlatego że moje łożysko właśnie jest na tylnej ścianie. A teraz młody czasem jak przywali to aż brzuch skacze i co najśmieszniejsze, tylko jak mówię do niego po angielsku że ma mnie kopnąć to rozumie i kopie od razu a jak po polsku to nic nie dociera

A ja się teraz od pielęgniarek dowiedziałam w szpitalu, że brzuszka nie należy głaskać, bo to może powodować skurcze i stawianie się macicy. Nie wiem czy wiedziałyście o tym czy nie, bo ja osobiście nie, dlatego taką ciekawostkę wam piszę, może to akurat którejś pomoże

Co do brzucha to mój też stoi... A ja już 6 miesiąc dziś zaczęłam I w ogóle mam wrażenie, że po tym szpitalu to jakby się nawet trochę zmniejszył Ale waga niestety zmniejszyć się nie chce 7kg na plusie Na początku szło po 1kg na 3 tyg. Teraz na 3 tyg idą 2 kg, ale ginka powiedziała mi że dobrze przybieram na wadze i mam się nie martwić więc się nie martwię

6 zaczyna się w 23tc, czyli Lily jutro zacznie 6
Można też liczyć w połówkach, wtedy zaczeła w 22,5 tc

u mnie w karcie masz oby dwa sposoby

Jak dotąd każdy lekarz u którego byłam mówił mi, że nie mam brzuszka głaskać - a mój prowadzący to szczególny nacisk na to kładł. Głaskanie prowokuje macicę do skurczów, ja się ograniczam nawet ze smarowaniem kremem, wolę rozstępy niż by się coś miało stać, tym bardziej w mojej sytuacji, i smaruję już w zasadzie tylko piersi, brzuch raz na kilkanaście dni. Co do kolistych ruchów, to chyba przesąd, chociaż jak się głaszcze to chyba zawsze właśnie koliście ;) Ja tylko dotykam brzucha max raz dziennie i przykładając rękę po prostu, bez przesuwania nią po brzuchu.

Teo - gratuluję :) Już się tego doczekać nie mogę :))

I witam nową przyszła mamuśkę :)

Teorka, zależy głównie od Twojej aktywności. Jesli dużo chodzisz/jesteś aktywna, to po pierwsze, nie skupiasz się tak na tym, po drugie- maluch ukołysany Twoim ruchem zasypia. Stąd zapewne wiele mam mówi, że ich maluchy najbardziej aktywne są rano i wieczorami.
No i nie wymagaj od Frania, żeby cały czas fikał koziołki, on sobie musi odpocząć czasem
Mój kopie głównie wtedy, kiedy nie muszę ganiać za jego siostrą, a więc rano, wieczorem i w dzień, jeśli mam chwilkę, żeby usiąść. Kopie również jak coś zjem i jak coś go denerwuje, np pisk siostrzyczki No i jak bije się z siostrą

No wróciłam od ginka, wyniki cudne, siuśki się poprawiły, żadnych bakterii nie ma co prawda leukocyty są podwyższone, ale nic dziwnego skoro jestem przeziębiona, z glukozą też sobie wspaniale poradziłam więc jest git

Oczywiście spytałam lekarza, czemu nie tyje, to mi powiedział, że nam to ciężko dogodzić, tyjemy jest źle, nie tyjemy też źle.. od początku ciąży 2,5kg przytyłam, choć brzusio pienie widać W ogóle to gin też dziś badał szyjkę, powiedział, że jest ładnie w miesjcu ale że taka jest niewielka, taka juz moja uroda.. może to znaczy że poród aż taki długi nie będzie?!

Co do kopniaków Teorko, to dzieciaki maja różna aktywność, z tego co czytałam, śpią nawet 20h na dobę! Więc na pewno non stop kopniaków ni będzie. Choć mój Franio to chyba nie zasypia.. a najbardziej szaleje jak mamunia chce iść spać.. wtedy fikołków tyle wyczynia, że aż strach, a najśmieszniejsze jest to jak śmiesznie brzuch się rusza od tych jego harców

AA co do głaskania to ja od czasu do czasu tam brzusio pogłaszcze

ja nic takiego nie słyszałam o głaskaniu w pierwszej ciązy głaskałam na maxa brzuchol i smarowałam codziennie oliwą i żadnych skurczy to nie wywolało urodzilam 10 dni po terminie

Teorko, więc ja ruchy Frania poczułam dosyć szybko bo pod koniec 17 tygodnia, mój, już mąż poczuł kopnięcia po przyłożeniu reki do brzunia w 19 tygodniu..
Tyle, ze ja mam łożysko na tylnej ścianie, więc mogłam poczuć kopnięcia znacznie wcześniej.. a takie to falowanie brzuszka to tak mniej więcej od 2 tygodniu zaobserwowałam

Zresztą wiesz, czujesz kopniaczki tzn że jest dobrze, mówią, że jeśli po 22 tygodniu nic nie ma to wtedy można się zacząć niepokoić

Moja kumpela też nie mogła ostatnio urodzić, tak szyjka jej trzymała. Ale nie zgodziła się na cc, indukowali jej poród, trwało to dwie doby ale udało się i urodziła sn. Jak ja bym chciała taką szyjkę ;)

Cerise no u mnie też właśnie dzidzia rośnie, bo i na USG to było widać ostatnio, i te ruchy ruchy takie bardziej wyczuwalne, więc wszytsko jest git, ale wiesz jak to jest, człowiek sobie wszędzie problem znajdzie
A co do uwarunkowań genetycznych.. moja mama ze mną przytyła 20kg!!

zabkaa25: Moja kumpela też nie mogła ostatnio urodzić, tak szyjka jej trzymała. Ale nie zgodziła się na cc, indukowali jej poród, trwało to dwie doby ale udało się i urodziła sn. Jak ja bym chciała taką szyjkę ;)

taką jak ta koleżanka co dwie doby rodziła ? !
no nie żartuj Żabka !

No ja za 2 doby to podziękuję

Martitap co do moich wyliczeń to 6 miesiąc wziął mi się z tego, że ostatnią @ miałam 8 stycznia, czyli 8 czerwca minęło od tego czasu 5 miesięcy nie liczę miesięcy patrząc na tygodnie, bo to mi ni w gruszkę ni w pietruszkę nie wychodzi Bo licząc, że każdy miesiąc ma 4tyg to patrząc na tygodnie ciąży 5 miesiąc skończyłabym wraz z upływem 20 tyg. (bo 5x4=20). Także wymyśliłam sobie swój sposób wiadomo, że jest on wielce orientacyjny

Ale szalejecie z komentarzami ;-)
O głaskanie brzucha pytałam swego czasu lekarza i to samo później potwierdziła położna w szkole rodzenia: jak ciąża jest nie zagrożona, wszystko jest w porządku, to mama może brzuszek głaskać (oczywiście nie non stop), tym bardziej, że coś takiego ją uspokaja. W prawidłowo przebiegającej ciąży nic się nie stanie, jak od czasu do czasu stwardnieje. Jeżeli coś się dzieje nie tak, to głaskania powinno się zaprzestać.
U mnie jest tak, że jak sama głaszczę to się stawia, a jak mąż, to nie (może dlatego, że mąż ma zwykle cieplejszą rękę niż mój brzuch). Poza tym zauważyłam też, że brzuch twardnieje, gdy mały bardziej się wierci i wypina. Gin mówił, że tak też może być i to też normalny objaw.
Co do brodawek, to w szkole rodzenia położna podkreślała, że absolutnie nie zaleca ich masażu w czasie ciąży, bo niewiele to daje. Zalecała masaż dopiero przed samym porodem, a właściwie dopiero wtedy, jak się zaczną skurcze.

OO kurka! A ja ciągle mówię wszystkim, że w 4 miesiącu jestem , to tak samo jak wszystkim mówię ze mam 21 lat a tu proszę.. 6 miesiąc już.. nieźle nieźle

Aa i zapisałam się do szkoły rodzenia pierwsze zajęcia mam 4 lipca, i już się nie mogę doczekać

nightingale_84: OO kurka! A ja ciągle mówię wszystkim, że w 4 miesiącu jestem ,

hahhhahaha uśmiałam się

ej no dobra to ja jestem w 5 mscu
ale kiedy zacznę ten 6-sty ?
jak mi na suwaczku pokaże 22t1d czy jak mi pokaże 23t1d
się liczy skończone tygodnie czy zaczęte czy jakie ?

a swoją drogą jakie to dziwne

Talinka za chwilę zacznie 4 miesiąc
ja jestem w 5-tym

a dzieli nas ponad 8 tygodni ciąży

to dopiero dla mnie niezrozumiałe jest

TEORKA: jak mi na suwaczku pokaże 22t1d czy jak mi pokaże 23t1d

wg jednego ze wzorów - jak zaczniesz 23tc, wg drugiego jak będziesz w połowie 22tc

TEORKA: Talinka za chwilę zacznie 4 miesiącja jestem w 5-tym

Jak ja zacznę 4ty - Ty zaczniesz 6ty - teraz pasuje bardziej?

Wiecie co? Ja już całkiem się zamotałam z tymi miesiącami
Talinko, 4 miesiąc o dziwo wg twojej rozpiski trwa ok 5 tyg.... nie kumam.. Nie zostaje nic innego jak brać pod uwagę tylko tygodnie, a miesiące olać :)

Ja doprawdy nie wierzę, że jutro zacznę 13tc i nieniejszym będę miała za sobą 1/3 ciąży prawie