Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Carottko u nas, w sensie w Polsce :wink: badania na cytomegalie i toxo są zaliczane do podstawowych badań które kobieta powinna wykonać w czasie ciąży. Są bardzo ważne więc nawet jakbym miała te badania płatne i tak bym się na nie wybrała..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Carottko - ja płaciłam 126 zł za wszystkie (toxo i cmv - igg i igm)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    mareza: pogadam z maluchami żeby ładnie się prezentowały przed doktorkiem :devil:


    koniecznie :wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    co do usg pochwowego - mnie w ogóle to nie bolało, nie czułam dyskomfortu. Mało tego - nawet mniej dyskomfortowe niż przez brzuch, kiedy trzeba było czasem mocniej gdzieć wcisnąć, docisnąć, szukać dzidzi - to czasem albo mnie łaskotało, ale niezbyt przyjemne było. Przezpochwowe nie wiązało się u mnie z żadnym dyskomfortem:)
    W 13 tc miałam usg i pani dr (maniaczka usg i z bdb sprzętam) powiedziała, że na jej oko to dziewczynka, ale że tak wczesnie się niby płci nie określa, to się nie przyzwyczajamy do tej myśli. Potem na ażdym kolejnym potwierdzała (21tc, 23txc, 32tc), ale ja itak się nie nastawiałam. Choć później już mówiła, że na 100%, nie dawała cienia wątpliwości, to ja tam sobie mówiłam, że nie nastawiam się, kupiłam kremowo-zielone ubranka i czekałam na wielki dzień :) No i miała rację, rzecz jasna:)))
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Zapytalam pielegniarke czemu nie robia takich waznych badan i dowiedzialam sie, ze ich rzad nie uwaza ich za wazne i dlatego ich nie robia. Mozliwe, ze mozna je zrobic prywatnie, ale wole wydac 35 zl a nie 35 funtow (albo znacznie wiecej):wink: A jak za miesiac bede w Polsce to i tak zrobie badania i usg:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    a ja jutro idę oddać mocz do badania i krew na podstawową morfologię bo w czwartek wizyta...
    i martwie się bo mnie od kilku dni lewa nerka pobolewa
    zwłaszcza po sikaniu.....
    ciekawe co tam w moczu wyjdzie [generalnie chorowałam na nerki w dzieciństwie i co jakis czas mam z nimi różne jaja....]
    dobrze, ze już w czwartek gin to się popytam o wszystko :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    KARKO: Choć później już mówiła, że na 100%, nie dawała cienia wątpliwości,


    mój gin nam powiedział, że na 100 % to dopiero po porodzie się okaże :wink::wink::wink:
    on daje 99,9 % ale nie 100 % hehe :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    No ja w środę i już się cholipcia doczekać nie mogę!! Ile ma moje maleństwo, czy wszystko jest ok?? :devil:
    --
  2.  permalink
    Phi, w ten Anglii to w ogóle dziwnie podchodzą do spraw ciąży :wink:
    No to dziewczynki trzymam kciuki za udane wizyty :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Talinka - szybciutko zleci! ja juz jutro :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    hehehe widzę że zaczyna się tydzień oczekiwań na wieści :bigsmile: ja też nie mogę się doczekać 22 czerwca żeby zobaczyć co z maluszkami
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    nightnale - no dziwnie dziwnie:wink: Ale mozna sie przyzwyczaic.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 13th 2011 zmieniony
     permalink
    A powiedzcie mi czy spotkałyście się z czymś takim, bo się zaczynam martwić.
    W piątek miałam pobieraną krew. No i jak to u mnie bywa, był problem ze znalezieniem żyły. W końcu pani znalazła, ja pracowałam pięścią, co by ułatwić wkłucie (norma). Jak pani się wkłuła poczułam taki ból w nadgarstku, jakiś taki skurcz. No ból niesamowity. Z gabinetu wyszłam chyba biała jak kreda. I od tamtego czasu boli mnie nadgarstek :confused: I od stony kciuka (w nadgarsktku) da się wyczuć takie coś wystające - jakby zgrubioną żyłę, bo jest podłużne....
    Czy to może być jakieś uszkodzenie ścięgna? Nerwu? Żyły?:shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Ale naprodukowałyście do czytania ;)
    Byłam dzisiaj na wizycie, dostałam Furagin i żelazo, dzidzia waży 1300g i na 90% jest dziewczynką. Za tydzień mam skontrolować mocz.
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    hmmm..ciekawe Talinko. Pierwsza myśl u mnie to właśnie jakieś naruszenie nerwu, czy ścięgna...ale kurcze, czy to możliwe...?
    CHyba poszłabym do lekarza z tym - lepiej nie lekceważyć
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Mama musi iść na drugie badanie cukru, to wejdę z nią i zapytam.... bo boli przy ruszaniu ręka.... a nie mogę mieć niesprawnej ręki doh!! :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Talinko a w którym miejscu było wkłucie?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    TEORKA: ciekawa jestem KTO tam mieszka

    No wszelkie odczucia i ludowe sposoby wróza chlopaka (nawet jakos zaplodnienie chlopaczkowe bylo, choc i to wiem, ze to mit), ale nie nastawiam sie, bo wszystko nam jedno (tylko dla dziewczynki imienia nie mamy). Zobaczymy.
    Fakt jednak, ze spiro chlopakow sie teraz rodzi. Ciekawa jestem czy sa prowadzone jakies badania wskazujace korelacje miedzy przewaga danej plci a jakims czynnikiem.
    _____
    rzeczywiscie tydzien newsow sie szykuje:)
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Annalena: wszelkie odczucia i ludowe sposoby wróza chlopaka (nawet jakos zaplodnienie chlopaczkowe bylo
    o ile te pierwsze faktycznie między bajki chyba powinno się włożyć, to czas zapłodnienia może mieć znaczenie, bo to akurat chyba naukowo jest udowodnione... ale generalnie, itak szansa na każda z dwóch płci jest;)
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Talinko to najprawdopodobniej podrażnienie nerwu, czasami się tak zdaża i powinno za jakiś czas ustąpić, a to co wyczuwasz w okolicach kciuka to najprawdopodobniej tętnica:) pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    marta_885: Talinko a w którym miejscu było wkłucie?

    Normalnie - w zgięciu łokcia.
    marta_885: a to co wyczuwasz w okolicach kciuka to najprawdopodobniej tętnica

    Tylko dlaczego to zgrubienie boli?:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJun 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Kurczę dziewczyny ale postów, ledwo nadrabiam :wink:
    Co do płci, to u mnie po ostatniej wizycie w piątek - na 90% CHŁOPAK :bigsmile: Czyli przeczucia chyba się sprawdziły :tooth:

    A dziś umieram na brzuch, od rana dopiero teraz wzlokłam się z łóżka. Ogólnie wyczytałam, że moje bóle to (też, prócz ciągnięcia macicy) chyba rozchodzenie się spojenia łonowego (owszem, tak wcześnie) bo wszystkie objawy pasują idealnie, dosłownie mnie rozrywa chwilami tak, że nie mogę łez powstrzymać :cry: Już się boję, co będzie dalej. Pociesza mnie tylko to, że z maluszkiem wszystko ok, że pięknie rośnie. To najważniejsze.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Talinka jesli nie przejdzie ci do jutra to moze zadzwon do lekarza. Bo to troche dziwne, ze od pobrania krwi ze zgiecia reki boli cie przy kciuku:shocked: Chyba, ze pielegniarka jakos zle sie wbila...
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinko mnie to też wygląda na naruszone ścięgno, a że boli żyła to może też dlatego że ból lubi promieniować. Mnie za to w szpitalu próbowała się wkłuć w dłoń bo dużo żył i ładnie widoczne i okazało się, że to że widoczne to jedno, a drugie to to że zbyt kręte i zrobił mi się mega wylew. Najpierw dłoń spuchła a teraz mam siniaka na całej wielkości dłoni. Wygląda to fatalnie a boli jak nie wiem co :sad:

    Co do płci, to mnie powiedziała w 19tyg. Potem potwierdziła zdjęciem siusiaczka na genetycznym :bigsmile: Mojej koleżance, ta sama ginka powiedziała już na pierwszym genetycznym w 13tc. Także wydaje mi się że tutaj to wprawne oko i dobry sprzęt :smile: No i oczywiście współpraca z dzieciaczkiem :smile:
    A ja oglądałam ostatnio film z NG "W łonie matki" i mówili tam, że za płeć odpowiedzialne są plemniczki i geny męża. I u nas to się sprawdza w rodzinie. Jedyna moja kuzynka, której mąż ma 3 siostry ma dziewczynkę :smile: Reszta mężów ma samych braci no i też same chłopaki się porodziły :bigsmile:

    Co do badania krwi i moczu to ja idę w przyszłym tygodniu i trochę się boję... bo z tego co widziałam moje wyniki moczu ze szpitala nie były za ciekawe :sad: i mimo że lekarz nic nie mówił, to czytałam że nie są najlepsze :sad: szkoda tylko że nic mi na to nie dali :sad:
  3.  permalink
    Lily a co ci dokładnie źle wyszło?
    -- // //
    • CommentAuthorjadwiga22
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Nie wiem czy w dobrym topiku to piszę ale czy słyszałyście może o żylakach pochwy w ciąży, bo moja koleżanka na to cierpi. Druga ciąża. Trochę to strasznie brzmi. Podobno może mieć jednak poród przez cesarskie cięcie.
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    coś tam słyszałam i ja pod koniec ciązy też miałam wyczuwalną żyłę na wargach sromowych. Ale samo zniknęło... Często podobno wychodzą, od ciężaru, nacisku dziecka
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    zabka, ja przez 2 miesiące czułam takie bóle w pachwinach, że nie mogłam z łóżka wstać. W nocy budziłam się przy każdej zmianie pozycji. Cały 7 i 8 miesiąc się męczyłam. W 9 było już ok. Bóle ustąpiły jak ręką odjął:) Jedyne, co mi pomagało, to ruch. Czym więcej się ruszałam, tym bardziej ból ustępował:))
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    Lily26: Mnie za to w szpitalu próbowała się wkłuć w dłoń bo dużo żył i ładnie widoczne i okazało się, że to że widoczne to jedno, a drugie to to że zbyt kręte i zrobił mi się mega wylew. Najpierw dłoń spuchła a teraz mam siniaka na całej wielkości dłoni. Wygląda to fatalnie a boli jak nie wiem co

    No ja ze szpitala to wyszłam jak po bójce.... całe łapy w siniakach! Ale to wlaśnie zasługa tego, że mam "niewidoczne" żyły i ciężko się wkłuć :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    u mnie też ciężko się wkłuć bo żył prawie nie mam :devil:
    w lewą nawet nie próbują nigdy
    zawsze ładują w prawą i to najczęściej kończy się kilkoma wkłuciami [rekord to 11 ! :wink: ] na ślepo aż w końcu trafią na żyłę hehe
    ale ja już przywykłam i nawet się patrzę na to bo mnie widok nie przeraża :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    mi przed ivf jak robili badania i pobierali krew plus welflon do punkcji to potem wstyd założyć krótki rękaw - wyglądałam jak narkoman !
    jejku ale piszę bez ładu i składu - mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi - niestety kolejny wieczór z bólem łba :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    swojego czasu to jeszcze było tak że wkłuć mi się wkłuli a potem dupa , dwie krople krwi i koniec , więc kolejne wkłucie w nowe miejsce np w nadgarstek i pierdut - żyła np pękła i siniak z miejsca
    --
  4.  permalink
    Dziewczyny czy któraś z was ma może problemy z krwawieniami nosa?
    Bo mnie już szlag trafia, może krew tak sama nie leci, ale co chwile siąkam, i na chusteczce zawsze krew :sad:
    Biorę rutinoscorbin codziennie i nic :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    miałam w ciąży krwawienia z nosa, powiedziałam gince i kazała rutinoscorbin 3x1tbl i przeszło
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJun 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja miałam - od 2 do 5 miesiąca prawie codziennie miałam nitki albo plamki krwi na chusteczce, potem minęło jak ręką odjął. Nic na to nie brałam, lekarz mi powiedział że to się czasem zdarza ze względu na rozszerzanie się naczyń krwionośnych i zwiększone obciążenie układu krwionośnego w ciąży - wtedy te cieńsze naczyńka w nosie mogą pękać. Dopóki nie ma to postaci silnego krwawienia, jak np. przy uderzeniu, to nie ma powodów do obaw, ale fakt, upierdliwa przypadłość.
    --
  5.  permalink
    No właśnie czytałam ze to się zdarza, Rutinoscorbin biorę, co prawda tylko raz dziennie.. no ale nie pomaga :sad:
    Nie martwię się tym w sumie ale właśnie upierdliwe to jest jak cholera!
    Ehh mam nadzieję że wkrótce przejdzie :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    nightingale_84: Dziewczyny czy któraś z was ma może problemy z krwawieniami nosa?


    ja mam średnio co drugi dzień :wink::wink::wink:

    ale z dziąseł to dopiero mam krwotoki ! :sad::sad:
    masakra...
    po umyciu zębów posmak krwi w ustach przez 15 minut
    bleee :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    "a ja jutro idę oddać mocz do badania i krew na podstawową morfologię bo w czwartek wizyta...
    i martwie się bo mnie od kilku dni lewa nerka pobolewa
    zwłaszcza po sikaniu.....
    ciekawe co tam w moczu wyjdzie [generalnie chorowałam na nerki w dzieciństwie i co jakis czas mam z nimi różne jaja....]
    dobrze, ze już w czwartek gin to się popytam o wszystko :wink:"
    Teorka: może powiększona macica uciska moczowód...?

    A jeśli chodzi o pobieranie krwi w ciąży to z całych sił oszczędzałam żyły łokciowe i nie pozwalałam stamtąd pobierać-aż się laborantki denerwowały, bo dawałam im tylko dłonie albo nad nadgarstkami. Bo się bałam, że jeśli z dzieckiem będzie coś nie tak i będzie potrzebowało szybkiego cięcia, to wtedy w "zużytą" łokciową nie będzie można się wkłuć, a bez wkłucia nic nie mogą zacząć!
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    gracjanna: może powiększona macica uciska moczowód...?


    ale tylko z lewej strony ?
    kurcze może, nie wiem

    ale wiem na pewno, że oprócz USG Maluszka gin mi pewnie zafunduje USG nerki i wątroby bo jedna i druga boli a on wtedy zawsze sprawdza co i jak...
    --
    •  
      CommentAuthorgracjanna
    • CommentTimeJun 13th 2011
     permalink
    to chyba zależy , z której strony maleństwo się ułoży-to tam uciska...
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJun 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja krwotoków nie mam z nosa, ale strasznie krwawią mi dziąsła i mam nieustanny katar od czasu infekcji gardła, ale teraz już nie związany z tym, bo jestem zdrowa. Po prostu śluzówka wariuje :confused: Ach te hormony :confused:
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 14th 2011
     permalink
    Ja mam żylaki macicy - rodziłam naturalnie i nic się nie działo
    Co do kataru polecam wodę morską - ogólnie jest super do higieny nosa
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 14th 2011
     permalink
    nightingale_84: Dziewczyny czy któraś z was ma może problemy z krwawieniami nosa?

    Mam to samo. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeJun 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Teorka ja w pierwszej ciąży miałam kamień w nerce, który po kilku dniach zablokował prawie całkiem odpływ do moczowodu, a bylam juz w 7 m-cu wiec i z brzuchem cięzko i ten ból jakby mi ktoś nóż wbijał :/ wyłam z bólu..
    niestety nie można leków na rozbicie kamienia. Piłam tylko wodę św. Jana bodajże w aptece do kupienia i kamien sam sie rozkruszył po miesiacu chybaale co sie nacierpiałam to moje.
    Warto wybrac się do lekarza rodzinnego po skierowanie na usg nerki!

    a co do krwawien z nosa, to miałam przez całą ciaże katar podbarwiony krwią. Zreszta calą ciaże miałam katar :/ to był w zasadzie jeden z pierwszych objawów ciążowych.
    --
  6.  permalink
    Agunia05: Co do kataru polecam wodę morską - ogólnie jest super do higieny nosa


    Ostatnio lekarz właśnie mi polecił wodę morską, jak byłam troszkę podziębiona.. może chociaż trochę mi to złagodzi :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 14th 2011
     permalink
    K..wa jego mać !
    wstałam rano, nasikałam do pojemniczka, wyszykowałam się, pojechałam [o mało nie zwymiotowałam w samochodzie bez śniadania….], przyjeżdżam a tu dupka !
    nie pobierają dzisiaj materiału do badań bo awaria systemu czy tam coś:(
    i jutro powtórka z rozrywki….
    wrrrrr


    JOWITA oby to nie był kamień bo już kiedyś to przerabiałam i to nic przyjemnego...
    może tylko Mały mi uciska ?
    bo zauważyłam, że najczęściej boli jak za długo na lewym boku leżę....
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 14th 2011
     permalink
    Nightingale ja miałam w moczu ketony i to dość sporo 50+++, do tego bakterie ++, nabłonki płaskie powyżej normy i coś tam jeszcze, także ogólnie nieciekawe wyniki. Chociaż lekarze nic o tym nie mówili :confused: i nic na to nie dawali :sad:

    Mnie rozwolnienie dalej trzyma. Na szczęście tylko 1 raz dziennie idę. Tylko jak już słyszę ten dźwięk w jelitach... to warczenie... burczenie... i nie wiadomo co jeszcze to po prostu aż mnie dreszcze przechodzą :confused:

    Co do krwawień to nie mam, ani z dziąseł, ani z nosa, ale za to mam non stop zatkany nos. Tak jakby alergia ale to chyba nie alergia, bo mam to dosłownie od początku ciąży.

    A ja znów dziś stanęłam przed dylematem jakie witaminy wybrać... :confused: Skończyły mi się Feminatal N i nie wiem czy dalej brać ten Feminatal N (czyli nowy Femibion Natal 2) czy kupić sobie ten Femibion 400 +DHA :confused: jak zwykle w kropce :confused:
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 14th 2011
     permalink
    O żesz szlag.... współczuję! :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeJun 14th 2011
     permalink
    Ja mam ciągle problem z krwawiącym nosem, ale u mnie to wina anemii, najprawdopodobniej.

    A na krwawiące dziąsła polecam (koniecznie) MIĘKKĄ szczoteczkę, pastę oraz płyn do płukania MERIDOL.
    Jak ręką odjął :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Teraz kupiłam sobie Prenatal DHA, bo nie jadam tyle ryb ile powinnam. Resztę witamin uzupełniam jedząc warzywa i owoce.

    Jak rano przeczytałam o waszych problemach z krwawiącym nosem to pomyślałam, że ja mam ewentualnie podbarwiony katar. Za chwilę zaswędziało mnie w nosie, więc sięgnęłam po chusteczkę i tam zobaczyłam żywo czerwoną krew :(
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.