Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    prosze, dopiszcie mnie tez przy okazji :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Aaa no i zapomniałam napisać, że odebrałam wyniki i wszystko w normie (krew i mocz):bigsmile:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    carottka: Sara - twoje dzieciątko aż o 1cm większe od mojego! I tak sie teraz zastanawiam czy moj dzieć nie za mały... Ale lekarz na usg nic nie mówił, że małe więc pewnie tylko sobie wkręcam. Aaa, i znowu nam pomachał

    Na tym etapiedzieciaczki różnie rosną, napewno wszystko jest ok inaczej lekarz powiedziałby coś. Nie próbował określić płci u Ciebie?

    stokrotk_a mam termin na 29 grudnia wiec zapowiada się niezła zabawa sylwestrowa:crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    sara - mieszkam w Anglii i tutaj nie jest priorytetem określanie płci:neutral: Jeśli podczas usg w 20 tygodniu dziecko źle się ułoży to nie powiedzą ci i nie zrobią kolejnego usg. Można oczywiście iść prywatnie ale podobno koszty są ogromne. Poza tym jak spytałam kiedy można określić plec pani powiedziala, ze najwczesniej w 20tygodniu:neutral:
    Wiec w ogole sie nimi nie przejmuje i jak bede za miesiac w Polsce to ide na usg i na wizytę:wink: I będę mogła zrobić sobie 3d i 4d :bigsmile: Bo tutaj takie 'nowości" to tylko prywatnie...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    w PL takie "rarytasy" tez tylko prywatnie ale z tego co mowila znajoma to taniej jej 4d u nas wyszlo niz w UK prywatna wizyta
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Cerisecerise tak, ginka mi powiedziała, że umówi się ze mną tak, że przyjdę na ok tydzień do szpitala, porobią badania, przygotują do cc i jak skończę 38tc to będą ciąć. Tylko u mnie jeszcze jest ten problem, że ja biorę heparyne (clexane dokładnie) i ona tak mówiła, że czasami lekarze u nas w szpitalu to bardzo bojaźliwie patrzą na takie pacjentki bo nie zawsze wiedzą jakie są konsekwencje przy porodzie. Bo ona właściwie jest jedyną lekarką w moim mieście która podaje heparynę zapobiegawczo. A jeśli zdarzyłyby się skurcze wcześniej to też mi powiedziała, że po 30tc będę miała w karcie ciąży napisane, że na mus cesarka i w razie "w" to muszą ją zrobić bez dwóch zdań. Ale jakoś tak się obawiam, że ten mój chłopek się pospieszy, albo że skurcze jakieś dostanę i nie będę w stanie stwierdzić czy to już to, czy jechać do szpitala już czy jeszcze nie. Nie wiem. Po prostu jakoś się obawiam.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Lilka troszke dystansu nabierz, praktycznie kazda z nas przerabiala/przerabia problemy z morfologia czy infekcja drog moczowych. jestes pewna ze dobrze pobralas probke moczu do badania? bardzo czesto takie kiepskie wyniki sa skutkiem bledu w sztuce. Poza tym gdyby wyniki moczu byly az tak zle to z pewnoscia na samym furaginum ginka by nie poprzestala tylko jakis antybiotyk by wprowadzila. Jesli chcesz poprawic wyniki krwi to nie same zelazo z tabletek ale tez i odpowiednia dieta moze pomoc.
    Glowa do gory bo widze ze Ty wszystkiego sie ciagle obawiasz a tak na prawde to dziecko z tego co piszesz dobrze sie rozwija i poza Twoimi dolegliwosciami wszystko idzie cacy. Lozysko przodujace tez nie jest jakas tragedia, rozumiem (bo nie doczytalam) masz bezwzgledny nakaz lezenia? Wiesz i taka mala rzecz do przemyslenia - zeby ci to "boje sie" po porodzie nie zostalo bo przy takim maluchu czesto pojawia sie bezradnosc i pierwsze tygodnie to taka troche 'jedna wielka niewiadoma' a wtedy strach i panikowanie sa najgorszym doradca
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    LILY ja też mam cały czas złe wyniki krwi...
    hematokryt i hemoglobina za niskie
    i łykam żelazo
    i to wcale nie jest nic strasznego :wink:
    w ciąży bardzo często się wyniki krwi pogarszają...
    ja do 18 t.c miałam idealne a potem nagle zaczęły lecieć w dół także tegoooo

    a co do CC nie martw się
    na pewno rozwiązą Cię wcześniej i Mały nie zacznie się pchać na świat
    i tej myśli sie trzymaj :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    MrsHyde nie mam bezwzględnego nakazu leżenia. Mam się oszczędzać i tyle. CO do antybiotyku to powiem szczerze, że te problemy trochę też przez antybiotyk jaki brałam się wzięły bo od tego się zaczęło. Brałam ten Duomox no i zarówno żołądek zaczął nawalać jak i na sromie i przy wejściu do pochwy jakiś stan zapalny się przyplątał. Wiem, że najważniejsze jest zdrowie dziecka i że z nim jest ok. Z tego naprawdę się cieszę. Po prostu boję się nieznanego a to chyba nic dziwnego. Naczytałam się o fazach porodu, żeby chociaż teoretycznie się przygotować a tu okazuje się, że cc - coś czego kompletnie się nie spodziewałam. I chyba jak każdy boję się nieznanego i tyle.
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Lily każda z nas się boi nieznanego :bigsmile: kiedyś przeczytałam że tylko głupiec się niczego nie boi :smile: ja już nieraz miałam zwątpienie jak dam sobie radę z bliźniakami a o porodzie to wolę nawet nie myśleć, mimo że czytałam o fazach porodu itp - co ma być to będzie, a pewnie będzie tak że instynkt sam podpowie nam co mamy robić - tak mi się przynajmniej wydaje:smile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    jak zacznę myśleć inaczej to nie dość że broda mi rośnie od hormonów, ba! nawet widzę że widać mi wąsik nad górną wargą - to jak zacznę się zamartwiać to do końca osiwieję bo już mi się siwizna rzuca :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Dziewczyny a ja mam takie pytanie trochę hmmm z inej beczki - czy przy żelazie macie też taki ciemnozielony stolec?? Ja jem od tygodnia suplement dla ciężarówek, jest w tym żelazo i od tej pory tak jak napisałam - to żelazo to jedyny powód, jaki przychodzi mi do głowy, coś mi świta, że tak może być ale pewna nie jestem...

    Witam kolejne ciężarówki :D

    Lily - tak jak dziewczyny piszą - nie panikuj, wiele z nas ma teraz problemy z krwią.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    mareza: jak zacznę myśleć inaczej to nie dość że broda mi rośnie od hormonów, ba! nawet widzę że widać mi wąsik nad górną wargą - to jak zacznę się zamartwiać to do końca osiwieję bo już mi się siwizna rzuca


    :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    zabkaa25: pytanie trochę hmmm z inej beczki - czy przy żelazie macie też taki ciemnozielony stolec??

    Było już o tym - tak może być.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Ja od kilku dni mam za to okropne bóle nerek.Dziś to już spać nie mogłam. Konieczna będzie wizyta u lekarza,tym bardziej że w grudniu leżałam trzy tygodnie na antybiotykach,bo nawet chodzić z bólu nie mogłam.. :confused: Zawsze się człowieka coś czepnie.. wrrrr
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Ja mam jakieś dziwne problemy z żołądkiem. Tzn. stał się baaaaaardzo wrażliwy. Nie mogę kiełbasy zjeść ze skórą, bo już mnie boli, gniecie itp. :neutral:
    I bardzo szybko się najadam (tzn. mogę mało zjeść), ale na dość krótko - to u mnie nowość, ale myślę, że w ciąży przydatna, bo MOŻE aż tyle nie przytyję.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Zabko jak najbardziej moze byc nie tylko zielony ale i czarny, pij sok z kiszonej kapusty - nie dosc ze dzieki wit C w nim zawartym zelazo bedzie sie lepiej wchlanialo to ominie cie "przyjemnosc" zaparciowa
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Lily nie stresuj się tak! Pamiętaj, że jak ty będziesz ciągle zestresowana to twoje dziecko również przyjdzie na świat zestresowane. Idź na spacer, posłuchaj spokojnej muzyczki, relaksuj się ile możesz! I najważniejsze - MYSL POZYTYWNIE:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    jeszcze wam coś powiem, dzwonię dzisiaj do salonu skody, gdzie zamówiliśmy auto,odbiera pan który zajmuje się naszym zamówieniem, przedstawiam się i grzecznie pytam czy ma chwilkę czasu żeby odpowiedzieć na moje pytanie a po drugiej stronie słyszę: jakżebym nie miał czasu dla tak pięknej i miłej kobiety - myślałam że padnę ze śmiechu bo sobie wyobraziłam siebie z długimi wąsami i dłuuuugą brodą :bigsmile::bigsmile::bigsmile: i sobie myślę - no tak - strasznie piękna jestem :P
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Dziewczyny dziękuję :) Nie przeczytałam jeszcze całego wątku wstecz ale nadrabiam ;) Zaparć nie mam na szczęście, ale dobrze wiedzieć w razie czego :)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Talinka: I bardzo szybko się najadam (tzn. mogę mało zjeść), ale na dość krótko


    Mam dokładnie tak samo
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    ja również, mało a często
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    :bigsmile:
    ja się staram najeść "na zapas", ale zaczyna mnie tylko boleć brzuch od tego, więc chyba przestanę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Dobra, pora na mnie.
    21 to moja pora spaniowa :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    ja jak zjem na zapas to mnie cofa
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    mareza: myślałam że padnę ze śmiechu bo sobie wyobraziłam siebie z długimi wąsami i dłuuuugą brodą i sobie myślę - no tak - strasznie piękna jestem :P


    Mareza,rozbroiłaś mnie :rolling: :tooth: hihih

    Mi za to wyskoczyły ze trzy (jeszcze krótkie) włoski na piersiach i powiedziałam o tym A. a on
    - O włochate cycochy
    Myślałam że go zabiję :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Hussy - mi mój mąż oraz ojciec stwierdzili że maszynkę do golenia pożycza :devil:
    normalnie mnie tak włosami rzuciło że boję się że pod koniec ciąży to będę wyglądać jak niedźwiedź
    ale jak to powiedziała moja dentystka - jej mogły w ciąży nawet rogi wyrosnąć i tak jej by to nie przeszkadzało
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Hussy - hahahahahha :tooth: Ale mi humor poprawiłaś :P No ja zaraz też spaciu bo raz że to moja pora sie zbliza to jeszcze na rano do pracy :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Mereza jak cie beda te wloski meczyly to moze woskiem je potraktuj?
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Talinka: Ja mam jakieś dziwne problemy z żołądkiem. Tzn. stał się baaaaaardzo wrażliwy. Nie mogę kiełbasy zjeść ze skórą, bo już mnie boli, gniecie itp. :neutral:
    I bardzo szybko się najadam (tzn. mogę mało zjeść), ale na dość krótko - to u mnie nowość, ale myślę, że w ciąży przydatna, bo MOŻE aż tyle nie przytyję.


    Hehe wrażliwy żołądek w ciąży... Ja to bardzo długo tak miałam i musiałam bardzo uważać na to co jem... Oj niezły hardcore był:bigsmile:
    Co do wagi Talinko... Kiedyś Ci pisałam,że zaczynałam ciążę z większym BMI niż Twoje. Tuż przed wyjazdem na porodówkę zważyłam się i o zgrozo, zobaczyłam,że mam 18 kg na plusie. A dziś 3,5 tyg po porodzie zostało mi 3,4 kg i będę wagowo jak sprzed ciąży:bigsmile:
    Będzie dobrze;)
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    MrsHyde - zobaczę jak to dalej będzie wyglądać , bo moja bliska kuzynka jak była w ciąży miała ten sam problem a po porodzie wszystko wróciło do normy...na razie nie chce wchodzić z woskiem żeby tych włosów nie rozochocić
    --
    •  
      CommentAuthorLily26
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Mam dziwne wrażenie, że tutaj na forum nie można mieć żadnych obaw, żadnych niepokoi związanych z ciążą, wynikami itp. Wręcz TRZEBA się cieszyć z tego co jest i koniec, nie ma innej opcji, bez względu na to co dzieje się w rzeczywistości, a wsparcie jakie się otrzymuje to zdania typu "Panikujesz" "Nie panikuj!" "Wiele z nas tak ma". Może nie każdy potrafi z takim stoickim spokojem jak wy przechodzić przez kolejne etapy ciąży i tego co się z tym wiąże? Może nie każdy potrafi nie martwić się pogarszającymi się wynikami, kiedy nawet lekarz z wyników nie jest zadowolony? Czy nie po to jest też forum żeby wspierać ludzi dobrym słowem a nie ciągle dołować i oceniać? Ciągle ktoś mi wypomina, że martwiłam się brakiem kopniaków, potem tym, że są za nisko albo że ich nie ma przez cały dzień w ogóle. Że martwię się wynikami czy tym co mi w danym momencie dolega. Czy nie mam do tego prawa? Czy nie mam prawa martwić się o przebieg swojej ciąży? Czy nie po to też wchodzi się na takie forum, żeby poszukać pocieszenia, uspokoić się, oczekiwać wsparcia, empatii, a nie być ciągle ocenianym. A mam wrażenie, że to wychodzi wam najlepiej, bo waszym zdaniem człowiek nie może tak po prostu się martwić i obawiać. Przykre, naprawdę przykre.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Lily ale jakby tak ciebie poczytac to ty caly czas sie martwisz i o wszystko obawiasz, ciaza to czas radosnego oczekiwania, obaw owszem tez ale nie do przesady. Nie zauwazylam zeby ktos tu popadal w skrajnosc i pial jak to cudnie dzisiaj pawia puscil, ale Ty moja droga ewidentnie rzadko kiedy dzielisz sie swoja radoscia nie wiem z nowego odczucia ciazowego czy zakupu jakiegos duperela dla dziecka. Z Twoich postow bije nie tyle przerazenie co panika. I nie, nie trzeba sie cieszyc ale trzeba umiec do wszystkiego podchodzic z dystansem.. aha i to napisala Ci matka, ktora od 22tc czekala na porod CHOREGO dziecka, zyjaca wiele tygodni ze swiadomoscia ze przeedwczesny porod moze skonczyc sie jego smiercia bo do szpitala ponad 150km trzeba dojechac
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Lily26: Może nie każdy potrafi nie martwić się pogarszającymi się wynikami, kiedy nawet lekarz z wyników nie jest zadowolony?


    a możesz napisać jakie te wyniki miałaś ?
    że aż lekarz panikuje ?
    bo moje też były poniżej normy i lekarz wcale nie straszył, powiedział wręcz, że to w ciąży BARDZO POWSZECHNE zjawisko i dał żelazo
    i tyle :wink::wink::wink::wink:

    może wklej swoje wyniki
    zobaczymy czy faktycznie takie tragiczne, że Cię Twój własny lekarz straszy....
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Lily, jestem tu w tym watku od 2 mcy. Moim zdaniem po tym jak kiedys napisalas, dlaczego jestes taka nadwrazliwa (wczesniejsze poronienia) dziewczyny staly sie wyrozumiale. Zauwazylam to, bo sama kilka razy mialam wrazenie, ze panikujesz i zwrocilam uwage na delikatnosc dziewczyn.
    Nie wiem, jakiej formy pocieszenia czy empatii oczekujesz, jesli "mam tak samo" Ci nie wystarcza.
    Naprawde, spojrz z boku na swoje posty, przeczytaj je. Stres matki powoduje wydzielanie substancji, ktore trafiaja do dziecka i je niepokoja. Jesli chcesz miec spokojne dziecko, uspokoj siebie juz teraz.
    I nie jest prawda, ze tu sie nie mozna zalic - patrz strona wczesniej: jak jedna nie pisze o wrazliwym zoladku, to druga o brodzie albo wlochatych cyckach. Mareza jest po ivf z blizniakami - ona to dopiero powinna panike odstawiac. A Talinka, ktora ma tyle optymizmu, ze trudno sie domyslic co przeszla? Tez pisala tu o obawach.
    Ale Jesli wszystkie tutaj mamy wrazenie, ze przesadzas, to moze warto sie zastanowic czy cos w tym jest?
  1.  permalink
    Lily, ale chyba napisane Ci "wiele z nas tak ma", przynajmniej w moim odczuciu, jest formą pocieszania Cię. Nie jest? A co chciałabyś, żebyśmy Ci pisały? Że to straszne, że zamartwiamy się razem z Tobą? To by Cię podnosiło na duchu???
    Nie chodzi o to, że nie można mieć obaw. Ale może można postarać się znaleźć jakąś równowagę między radością a paniką...? Szczerze mówiąc w Twoich postach zawsze aż razi mnie sposób, w jaki opisujesz sytuację- coś Cię zaboli, pada dramatyczne "czy ja nie mogę mieć spokojnej ciąży???"; masz (najprawdopodobniej) fizjologiczny spadek hemoglobiny występujący u większości ciężarnych - dla Ciebie są to pogarszające się wyniki i dramatyczna sytuacja...
    Z tego co opisujesz masz fajną, spokojną ciążę, która przebiega prawidłowo. Więc chyba nic tylko się cieszyć...? Jasne, że każda z nas ma obawy- ale chodzi o to, żeby nie dać się im zwariować.
    Ja mam skurcze, skracającą się szyjkę, zamiast przybierać na wadze chudnę - a i tak uważam, że nie mam źle. Co prawda na najbliższe tygodnie zyskuję pseudonim Placuś, bo właściwie mam plackiem leżeć, ale doceniam, że mogę leżeć sobie w domku, a nie w szpitalu. Zamiast zamartwiać się, dręczę mojego eMa wzorami kocyków dziecięcych i każę mu się podniecać wyborem pościeli dla małego :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    cerisecerise: każę mu się podniecać wyborem pościeli dla małego


    chociaz bys mu bosa noga pokiwala a nie kocyki i posciel cala podnieta maja byc :wink:
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Ceri, biedni ci nasi panowie, teraz zamiast kobiety muszą się kocykiem podniecać:bigsmile:
    Przed chwilą przerobiłam to samo - pokazywałam eMowi tapety, które mi się podobają - przy trzeciej patrzył ale już nie słuchał, przy piątej nawet nie udawał, że patrzy:devil: Na koniec powiedział "Daję ci wolną rękę - cały pokój Małego jest Twój, zanim powie, czy mu się podoba, minie jeszcze trochę czasu":tongue:

    Lily, ja też mam coraz słabsze wyniki. Dzisiaj dostałam inne żelazo i będę dzielnie łykać popijając sokiem z cytryną, żeby się lepiej wchłaniało. Jesteś już na takim etapie ciąży, że anemia to prawie normalka:wink: Głowa do góry - ja też panikuję, bo swoje przeżyłam ale staram się jak mogę, żeby odganiać złe myśli. W tej ciąży przeleżałam już miesiąc plackiem, potem znowu dwa tygodnie, a teraz mimo bólu (wg lekarza nic złego się nie dzieje, choć mocno daje mi w kość, aż trudno mi się podnieść) wstaję każdego dnia i cieszę się, że jestem w ciąży, bo to naprawdę wielkie szczęście:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    No widzisz Lily wychodzi na to, że co druga z nas ma anemię :wink:
    Więc nie jesteś sama jedna :wink:

    dziwi mnie tylko podejście Twojej gin bo z postu wynika, że to ona Cię nastraszyła.....
    nie powinna moim zdaniem tego robić bo na prawdę anemia w ciąży to chyba najmniejszy powód do stresu....


    ANETA a czemu to żelazo popijasz sokiem z cytryną ?
    i jakim sokiem ? :wink:
    obojętnie jakim ?
    :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    zelazo najlepiej sie wchlania przy sporej ilosci wit c. moze to byc woda z cytryna a moze byc sok z kiszonej kapusty czy ze swiezo wycisnietego pomarancza, nalezy tez jesc natke pietruszki i pic sok z burakow. ja w zaleceniach mialam minimum po pol szklanki soku z burakow, z pomidora i z kiszonej kapuchy. jak dawalam rade to i po szklance pilam tyle ze sok z kiszonej kapusty taki slepowy jest niesmaczny, lepszy wlasnej roboty.
    ja w I ciazy oparlam sie u hematologa bo niczym nie mogli mi podniesc poziomu hemoglobiny ani samego zelaza. nie mogli mi podawac kroplowek a po tabletkach koszmarnie wymiotowalam. z doswiadczenia tamtego okresu pamietam ze oprocz zelaza koniecznie trzeba wlasnie wtedy przyjmowac wit c, witamine B i oczywiscie kwas foliowy; poza tym od pielegniarek slsyzalam ze mleko i produkty mleczne utrudniaja wchlanianie zelaza i powinno sie kilka godz po tabletce odczekac a zelazo przyjmowac na czczo z 45min przed posilkiem
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    Mrs Hyde dzięki za rady i wskazówki :wink::wink::wink:
    a jak za miesiąc powtórzę badania i się okaże, że lepsze i żelazo wchłania się tak o samo i nie muszę ładować w siebie pietruchy, buraków itp [ pomijam, że nie ma opcji żebym to pierwsze do ust wzięła.... ] to znaczy, że można normalnie łykać popijając herbatą ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeJun 21st 2011 zmieniony
     permalink
    Sara dopisałam. Faktycznie szykuje Ci się wystrzałowy sylwester :D
    Aguncia Ogromne gratulacje i oczywiście witamy.

    Martyna23 03.07 2011 (z USG 30.06.2011)
    kitek78 24.07.2011 (dziewczynka)
    Judyta08 26.07.2011 (dziewczynka)
    misia1111187 28.07.2011
    agi_s 08.08.2011
    kate1 14.08.2011 (dziewczynka)
    DreamGirl 18.08.2011
    stokrotk_a 29.08.2011 (chłopiec)
    bladykot 9.09.2011 (dziewczynka)
    cerisecerise 27.09.2011 (chłopiec)
    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    aneta01 30.09.2011 (chłopiec)
    natusia90 02.10.2011
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    nightingale_84 4.10.2011 (chłopiec)
    jszsz 05.10.2011
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)
    iwcia1 18.10.2011
    myszerej 20.10.2011 (chłopiec)
    Niu83 22.10.2011
    TEORKA 25.10.2011 (chłopiec)
    Mysza 12.11.2011
    lecia_28 22.11.2011
    zabkaa25 25.11.2011 (z USG 20.11.2011) (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011
    Annalena 27.11.2011
    wydra86 30.11.2011
    mareza 8-9.12.2011
    Sbakuma 18.12.2011
    Talinka 23.12.2011
    Carottka 28.12.2011
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Hussy 17.01.2012
    nibriana 16.02.2012
    majka098
    Karolina91
    zuzolcia
    londynka2303
    Love_line
    lalik
    aguncia
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJun 21st 2011
     permalink
    dziekuje!
    :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Lily a ja napiszę jeszcze tylko jedno - możesz mi wierzyć ale wszystkie z nas srają ze strachu ( ja na pewno):bigsmile: I to jest w zupełności normalne. I jesteśmy z Tobą, pocieszamy jak możemy. Głowa do góry!
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    a ja zamiast jechać wcześniej po wyniki krwi o stwierdziłam że odbiorę przed samą wizytą, więc jak będziecie mnie pytały jak wyszły to wam nie powiem bo zostaną u lekarza :-) Ha! taka jestem - stwierdziłam że po co mam siedzieć potem nad nimi i główkować czy są dobre czy nie :smile:
    PS: sram ze stresu przed wizytą dzisiejszą :shocked:

    Muszę sobie wąsy i brodę wyczesać w końcu idę do lekarza :bigsmile: już maż mi zarzucił że nogi golę dla gina :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Teorka "ANETA a czemu to żelazo popijasz sokiem z cytryną ?
    i jakim sokiem ?
    obojętnie jakim ?"
    Zapędziłam się - chodziło o wodę z cytryną. Można też sokiem, generalnie wszystkim, co kwaśne, a ja chciałam za dobrze, wszystko popijałam wodą i co? Okazało się, że źle:wink:
    Ps. Tak samo jak Mareza wyniki odbieram dopiero w dniu wizyty, po co się jeszcze dodatkowo stresować, jeśli okaże się, że dwa parametry są poniżej normy? Dla ciężarnych te normy są lekko zaniżone i to, co może wydawać się problemem, staje się typowym dla stanu odmiennego:smile:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    mareza: już maż mi zarzucił że nogi golę dla gina

    Ja golę nie tylko nogi, ale robię to tak żeby M nie widział bo już sobie wyobrażam te komentarze:crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Ja tam zawsze się przed moim M. pokazuję i pytam czy mu się podoba gładkość skóry i uczesanie tam i ówdzie. A pewnie za 1-1,5 on będzie mnie "strzygł+modelował" bo brzuszek będzie już duży.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Oj coś na ten temat wiem. Na wszelki wypadek opanowuję sztukę golenia z lusterkiem. Na tym etapie ciąży dolnego "fryzu" już nie dostrzegam:wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.