Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    to może obierz kiełbasę ze skóry ?
    chociaż w sumie ta skóra pewnie najlepsza w smaku :wink:

    no ponidory to coś co ja od samego początku jem i jem i jem i nie chcą mi sie przejeść :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    dobrze wiedzieć, ze nie tylko mne od mięsa odrzuca. Ale to niestety nam nie pomaga w kwestii żelaza, wiecie?
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Hmm... no w sumie to próbuję robić inną rzecz. Jeść kiełbaskę i wypluwać skórę dla kotków... ale nie zawsze się udaje :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Ojeju,jedne dziewczyny są bardziej wrażliwe inne mniej. Nie będę się licytować kto się bardziej przejmuje ciążą i zdrowiem maluszka, a kto mniej.
    _
    mareza super wieści! Ciekawe czy na genetycznym będzie już widać płeć, choćby w 70% :)
    _
    Ja dziś idę do gina sprawdzić szyję.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Annalena: dobrze wiedzieć, ze nie tylko mne od mięsa odrzuca

    A moja mama od samego początku, jak jej tylko powiedziałam, że mięso mi śmierdzi, nie daje za wygraną... i ciągle mi marudzi, że mam zjeść :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Mareza, super wieści :bigsmile:

    Ja mieso wciągam ostatnio aż się sama sobie dziwię, na początku mnie odrzuciło ale teraz nadrabiam ;)
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    ja też mam jakiś mega apetyt ostatnio. Na mięso, ale i nie tylko. Aż boję się stanć na wagę. 2 tyg temu miałam już 6kg na plusie wrrrr....
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Ja na razie mam 4kg na minusie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Annalena: dobrze wiedzieć, ze nie tylko mne od mięsa odrzuca. Ale to niestety nam nie pomaga w kwestii żelaza, wiecie?


    wiemy :devil:
    ale nawet to nie jest w stanie mnie zmusić do jedzenia mięsa :wink:
    i tak już postępy poczyniłam więc nie jest źle :wink:

    co do wagi to ja tradycyjnie się nie wypowiem gdyż pewnie się okaże, że również w tym gronie jestem rekordzistką :sad:
    także przemilczę hehe :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    No coś Ty Teo - powiedz... :P
    Moja mama mi opowiadała, że miała koleżankę - chudzielca niesamowitego - w ciąży przytyła 30kg! I podobno wyglądała jak potwór... ale po porodzie raz dwa wróciła do chudzielca :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Dobra, powiem :wink:
    i tak [mówiąc bardzo brzydko] mam na to wyjebane ! :devil::devil::devil::devil::devil:

    od początku ciąży plus 12 kg
    mimo nieobjadania się, nie jedzenia słodkiego, fast foodów i innych syfów
    i tak sobie tyjemy nie wiadomo z czego :wink::wink::wink::wink::wink::wink:
    dobrze, że chociaż tego po mnie nie widać
    oprócz brzucha i cycków wyglądam [wg mnie] tak samo jak przed ciążą
    i jak komuś mówię ile przytyłam to nikt nie wierzy
    to jedyne pocieszenie hehe :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJun 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Z tym goleniem to nie jest łatwa sprawa... ale udało mi się samej golić psiochę do samego porodu:wink: był moment, że M miał się tym zająć, ale w końcu dałam radę sama do samego końca:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    No to luzik - ważne, że nie widać :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    TEORKA: oprócz brzucha i cycków wyglądam [wg mnie] tak samo jak przed ciążą
    i jak komuś mówię ile przytyłam to nikt nie wierzy
    to jedyne pocieszenie hehe

    U mnie było tak samo... skończyłam na +21 kg w dniu porodu. Teraz, z perspektywy czasu, myślę, że nikt mi nie chciał przykrości zrobić i nie mówił prawdy:devil:
    oczywiście u Ciebie Teorko wcale nie musi być tak samo:))
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Moja mama przytyła w ciąży 26. Zaczęła od 80 - skończyła na 106kg. :cool:
    Tylko, że po ciąży już nie wróciła do swojej wagi... teraz oscyluje w granicy 90kg.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    martitap: U mnie było tak samo... skończyłam na +21 kg w dniu porodu. Teraz, z perspektywy czasu, myślę, że nikt mi nie chciał przykrości zrobić i nie mówił prawdy:devil:


    hehe dzięki :wink::wink::wink::devil::devil::devil::devil:
    teraz popadnę w depresję przez Ciebie i nie wyjdę z jej czeluści aż do samego porodu :devil::devil::devil::devil::devil:

    a tak na poważnie - mój mąż też to potwierdza a on jest szczery do bólu
    nieraz mi mówił, że przytyłam i że coś tam
    a teraz też twierdzi, że nie ma dramatu :wink:


    TALINKA ja znam dziewczyny co po 35 - 40 kg tyły :confused: :shocked:
    ale o dziwo potem wszystkie nadprogramowe kilogramy traciły więc jest nadzieja :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Ja się będę musiała ostro pilnować... chociaż nie wiem czy mi się uda....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Talinka: Ja się będę musiała ostro pilnować... chociaż nie wiem czy mi się uda....


    jak na razie masz minus 4 kg to i tak spoko :wink::wink::wink::wink::wink:
    ja na tym etapie co Ty już miałam plus 6 kg chyba
    także tego
    masz zapas :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Mam zapas. W postaci 30 nadprogramowych kilogramów :confused::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Talinka co do jedzenia ostrego - ostatnio łyżeczką musztardę jadłam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    a ja jestem po diecie... -10kg. ostatnio jak sie wazylam bylo 61,5kg ale w zeszlym tygodniu szklo od wagi rozbilo sie na 1000 kawaleczkow wiec nie mam pojecia jak jest obecnie (czuje sie ciezsza ale moze to tylko tak mi sie zdaje - dzisiaj wieczorem zweryfikuje).
    w kazdym razie ciesze sie, ze schudlam i startuje z ciaza lzejsza o pare kilo. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    aguncia: w kazdym razie ciesze sie, ze schudlam i startuje z ciaza lzejsza o pare kilo. :wink:


    ja też się cieszyłam
    bo miesiąc przed ciążą skończyłam dietę, na której fajnie schudłam 9 kg
    i myślałam, że to będzie mój "zapas"
    nic bardziej mylnego jak widać :wink:
    efekt jo-jo gwarantowany

    prawdopodobnie to wina diety [byłam na Dukanie a to w sumie taka nie najlepsza dieta ponoć] bo po niej miałam dość wyczerpany organizm i w momencie zajścia w ciążę musiał wszystko odzyskać to co stracił....
    i mój gin uważa, że dlatego właśnie tyle przytyłam...

    bo teoretycznie wychodziło by tylko 3 kg
    gdyby nie te 9 kg właśnie co tuż przed ciążą straciłam....



    ale Ty pewnie miałaś normalną, bardziej rozsądną dietę a nie taką drastyczną jak ja
    i pewnie efektu jo-jo u Ciebie nie będzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Ja przed pierwszą ciążą schudłam około 7kg. Ale po poronieniu raz dwa nadrobiłam...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    TEORKA: [byłam na Dukanie a to w sumie taka nie najlepsza dieta ponoć]

    słyszałyście, że Dukan teraz się sąduje z kimś tam, kto powiedział, że jego dieta to niebezpieczna fantazja?
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    aguncia: ale Ty pewnie miałaś normalną, bardziej rozsądną dietę a nie taką drastyczną jak ja
    i pewnie efektu jo-jo u Ciebie nie będzie

    mam nadzieje, ze nie bedzie efektu yo-yo!
    tym bardziej, ze (co uwazam za najbardziej pozytywnya aspekt diety - oprocz jej wyniku oczywiscie), to fakt, ze w ciagu 5 miesiecy stosowania jej (pod okiem dietetyka) nauczylam sie wpoic sobie zasady zdrowego odzywiania.
    wielki plus jest taki, ze nie czuje sie ociezala i ciagle nadeta jak przed rozpoczeciem diety.
    dlatego bede sie starala uwazac, na to co jem, i mam nadzieje ze kg, ktore mi przybeda, zmieszcza sie w normie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    aguncia: to fakt, ze w ciagu 5 miesiecy stosowania jej (pod okiem dietetyka) nauczylam sie wpoic sobie zasady zdrowego odzywiania.


    no widzisz to Ty miałaś fajną dietę i pod okiem specjalisty
    czyli nie powinnaś mieć efektu jo-jo :wink:

    ja nie dość, że Dukana stosowałam, to jeszcze robiłam to sama i schudłam 9 kg w 1,5 miesiąca
    czyli zdecydowanie za szybko i za drastycznie
    i pewnie dlatego wszystko odzyskałam po zajściu w ciążę


    Talinka: słyszałyście, że Dukan teraz się sąduje z kimś tam, kto powiedział, że jego dieta to niebezpieczna fantazja?


    ponoć coraz więcej ludzi go pozywa bo po diecie mają problemy z nerkami i innymi rzeczami....
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    No to nieźle... :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Talinka: słyszałyście, że Dukan teraz się sąduje z kimś tam, kto powiedział, że jego dieta to niebezpieczna fantazja?

    Było o tym ostatnio w ddtvn - link wklejałam kilka dni temu w wątku o diecie Dukana.
    Wg mnie to jedna z najgorszych diet, jakie znam. Sama dałam się swego czasu na nią nabrać , na szczęście szybko poszłam po rozum do głowy:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Właśnie w ddtvn o tym słyszałam :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Żałuję tylko, że tylu ludziom nie da się przetłumaczyć, jak sobie szkodzą:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Noo :confused:
    Ja w sumie z dietą niewiele zrobiłam, ale zaczęłam ćwiczyć regularnie i zgubiłam 7 kg. Pewnie, gdybym nie zaszła w ciążę - zgubiłabym wiecej.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJun 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Dla mnie najlepszą dietą była dieta w ciąży- spowodowana cukrzycą ciążową. Schudłam na niej w 7 miesiącu 5kg. Zeszły mi oczywiście te niepotrzebne kilogramy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Ja na plusie mam już ponad 8 kilo, mimo, że nie obżeram się jakoś specjalnie. Od 5 miesiąca pilnuję, żeby nie tyć więcej niż 2 kilo miesięcznie ale różnie mi to wychodzi:confused: Pewnie dobiję przynajmniej do 14..
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    O! Widzisz - ja na razie schudłam 4 :P
    Ale wiecej juz raczej nie zejdzie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Ja nic nie schudłam. Przynajmniej mdłości mnie względnie ominęły. Startowałam z 49 i mam już 57:shocked: Jestem grubym puchaczem:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    nikt mnie nie przebije, mam już 14kg na +
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Jo... w 31 tygodniu to wiesz :devil:
    Dużo już nie przybierzesz :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    aneta01: Startowałam z 49

    Gdybym z taka wagą startowała, mogłabym przytyć nawet 30:devil:W ogóle by mnie to nie ruszało:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    bladykot: nikt mnie nie przebije, mam już 14kg na +


    no ja póki co Cię przebijam właśnie :devil:

    bo mam 12 kg na + ale jestem 8 tygodni po Tobie :wink:
    więc w 30 t.c będę miała pewnie z 18 kg na plusie :devil::devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthormyszaasia
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    eeeejjjj coś tu jest nie teges z tym głosowaniem , codziennie głosuje u Talinki na Łucję dzisiaj nie głosowałam jeszcze więc chciałam oddać głos a tam ,,dziękuje i zapraszam na jutro,, :neutral:
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Agael77, tylko, że ja jestem raczej drobna i niewysoka i mam wrażenie, że niedługo mnie rozerwie:wink:
    Dodatkowo Mały jest raczej spory, więc obstawiam, ze jeszcze spooooro mi przybędzie. No nic, będzie czas na odchudzanie, teraz nabieram masy:cool: Żebym tylko takie problemy miała:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    od ilości przybranych kg wazniejsza jest racjonalna dieta. Tego pilnujcie :)
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 22nd 2011
     permalink
    Dziewczyny, co wiecie na temat Buscopanu? Gin przepisał mi go zamiennie (lekarz nie mój, mój jest na urlopie) zamiast no-spy, bo skarżyłam się, na bóle ale jedna z przyjaciółek powiedziała mi, że jej farmaceuta odradził ten lek w ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeJun 23rd 2011
     permalink
    O Buscopanie nic nie wiem, a dlaczego zamiast nospy? Nie działa na Ciebie?
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJun 23rd 2011
     permalink
    A ja wczoraj dostałam na stawianie macicy (bo o te bóle chodzi?) luteine dopochwowo. Praktykowała któraś w tak zaawansowanej ciąży?
    Jednak od dziś jestem na L4 planuję odpoczywać ile się da. I myślę, że luteina nie będzie potrzebna.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 23rd 2011
     permalink
    Ja brałam prawie całą ciażę - zaczynałam od 1 dziennie a doszłam do 3, odstawiłam na tydzień przed porodem chyba. Do tego no-spa mg fenoterol
    --
  1.  permalink
    Katty, ja w ciąży z córeczką luteinę brałam do 17tc, a teraz biorę od 14tc i mam brać do 34tc o ile dobrze pamiętam (już się trochę gubię w tym co do kiedy :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 23rd 2011
     permalink
    moja kolezanka tak ok 23tc miala zalecony buscopan na twardniejacy bolesny brzuch, wg jej gina jest bezpieczniejszy od nospy, widac znowu rozne opinie.
    ja w ciazy na skurcze i twardy brzuch mialam nospe forte + spasmophen a ten akurat ma w ulotce ze w ciazy go stosowac nie wolno. czasami jednak warto zaufac ginowi i skoro kaze brac dany lek to lepiej go lykac, widocznie korzysci przewyzszaja ryzyko
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJun 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Dzięki dziewczyny:smile: Dostałam Buscopan, bo gin twierdzi, że na niektóre kobiety działa lepiej niż no-spa. Do tej pory brałam 3x1 no-spę i 3x2 Aspargin (magnez plus potas) właśnie na twardnienie brzucha. Polecam Aspargin, jest dużo lepszy niż sam magnez i jest bez recepty. O luteinie w późnej ciąży też słyszałam - bierze ją kilka moich przyjaciółek. Co do tych twardnień brzucha, to lepiej coś na nie brać, bo zbyt częste "spinania się" mogą (choć nie muszą) powodować skracanie szyjki, a wiadomo, do czego to prowadzi.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.