Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    TEORKA: przecież takie Maleństwo nie wie czy jest na balkonie czy na chodniku, grunt żeby powietrza zażywało


    Hehehehe... A to przed Tobą bo Wojtuś akurat na chodniku chętnie zażywa powietrze;) A przy oknie czy na balkonie to niekoniecznie:bigsmile: Nie ma to jak trochę wytrzęsione dziecko podczas spaceru-śpi rewelacyjnie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Oilatum tez niestety lubi uczulac, warto na poczatek nie brac od razu calej butli. a wloski to i tak trzeba czyms myc bo oilatum za tluste...

    jesli idzie o spacer to wiesz niektore dzieci lubia jak im sie tylek trzesie, wtedy lepiej spia :D
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Jaheira: Hehehehe... A to przed Tobą bo Wojtuś akurat na chodniku chętnie zażywa powietrze;) A przy oknie czy na balkonie to niekoniecznie:bigsmile: Nie ma to jak trochę wytrzęsione dziecko podczas spaceru-śpi rewelacyjnie:bigsmile:


    moja znajoma na to też miała patent
    tzn na balkonie poukładała takie listewki ok 1,5 - 2 cm i stworzyła w ten sposób sztuczne wertepy :devil:
    bo jej dziecko też lubiło być "wytrzepane" :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    dla mnie jako matki taki pobbyt na balkonie bylby po prostu ... nudny
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    MrsHyde: a wloski to i tak trzeba czyms myc bo oilatum za tluste...


    no właśnie a mi wszystkie piszą że nie trzeba, że wystarczy oilatum
    a pamiętam jak moja bratowa szybko z niego zrezygnowała bo Iwko parę godzin po kąpaniu miał tłuste włosy....
    bo nawet za bardzo nie ma jak główki opłukać skoro dziecko kąpane jest w wodzie z oilatum właśnie
    więc ile razy by się nie płukało to i tak cały czas tłustą wodą....
    no chyba, żeby mieć pod ręką miskę z czystą wodą
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    MrsHyde: dla mnie jako matki taki pobbyt na balkonie bylby po prostu ... nudny


    nie zaprzeczam, że dla mnie też :wink:

    ale starganie z V piętra, wózka, dziecka i siebie samej byłoby dla mnie po prostu ciężkie :wink:
    zwłaszcza parę tygodni po porodzie gdzie wiadomo jakiś czas się do formy dochodzi jednak [chyba]
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    mi znajomi opowiadali, że ich koleżanka żeby uśpić malucha rozsypywała buty po mieszkaniu i wózkiem jeździła po nich, wtedy dzieciak od ręki zasypiał :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    TEO - nie martw się jakoś da się radę z tymi wózkami :-) mnie też przeraża wyprawa moją podwójną bryką i dwoma berbeciami :-) ale jeśli inne mamy sobie dały radęto ja mam sobie nie dać ? ;-)

    co do ubranek itp dla dzieci - niestety my wszystko musimy zakupić , od najmniejszej pierdoły po bardziej większe - nie ukrywam że gdybyśmy cokolwiek od kogoś dostali to byłoby to jakieś odciążenie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    mareza: TEO - nie martw się jakoś da się radę z tymi wózkami :-) mnie też przeraża wyprawa moją podwójną bryką i dwoma berbeciami :-) ale jeśli inne mamy sobie dały radęto ja mam sobie nie dać ? ;-)


    no pewnie sobie damy radę
    innego wyjścia nie ma raczej :smile:

    a że ja z natury marudna i lubię sobie ponarzekać i powymyślać czarne scenariusze [na długo przed jakimś wydarzeniem] to tego :devil::devil::devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Ja się cieszę, że mieszkam na parterze... z wózkiem problemu mieć nie będę... poza tym mam mamę pod ręką :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka: Ja się cieszę, że mieszkam na parterze... z wózkiem problemu mieć nie będę...


    oj jak ja bym chciała na parterze :wink:
    a nie VI piętro jakby z parterem liczyć ....

    o ciąży dowiedziałam się 23 dni po tym jak się tu wprowadziliśmy...
    gdybyśmy wiedzieli wcześniej to pewnie szukalibyśmy mieszkania niżej i z wózkownią
    bo teraz ledwo sama wchodzę po tych schodach i musowo muszę robić 2 przystanki bo mi oddechu brakuje
    a co będzie za 3 miesiące ? :confused::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    No ja mieszkam w domu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/215/img0495nk.jpg/][/URL]

    piorę wyprawkę i znalazłam takie skarpetki, wymiękłam
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Talinka: No ja mieszkam w domu :wink:


    ojjj to już w ogóle zazdraszczam :cool:
    my niedługo zaczynamy budowę ale ile to potrwa to nikt nie przewidzi chyba....



    BLADYKOT jakie zajebiste ! :wink::wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Kate1 cwiczyłam prawie od początku, ale nie żebym jakaś bardzo systematyczna była, zdarzało sie 3x dziennie po kilka min, a czasem tylko jeden raz przy wieczornym seansie tv :) czasem wcale...ale przez całą ciażę zrobiłam tych spinań w sumie sporo :)

    jeśli chodzi o kosmetyki polecam serię Hippa. Zdarzały sie nam rózne podrażnienia i wysypki po innych kosmetykach (tańszych i droższych) i zmiana na Hippa zawsze dzialała cuda. Przyjemnie pachnie, kosmetyki sa wydajne, a skóra po nich mięciusia. Teraz juz nie eksperymentuję.
    A dla noworodka na sam początek używałam zwykłej parafiny cieklej po kąpieli. Bez chemi, bez zapachów.... pamietam jak raz chciałam dogodzić córci i kupiłam jej Johnsona z lawenda na noc... rano wstała ze skórką jak ogień. Potem słyszłam opinię jeszcze kilku mam że ta seria z lawenda uczula. Oczywiście wiadomo, co dziecko to inna reakcja
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    TEORKA: my niedługo zaczynamy budowę

    nasz ma ponad 70 lat :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Teorka czemu nikt nie przewidzi ile potrwa? są tacy ktorzy zaczynaja w marcu a na Boze Narodzenie mieszkaja, my zaczelismy ok 2tyg temu a liczymy ze za rok o tej porze bedziemy juz na swoim


    Bladykocie - swietne te skarpety!!
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    MrsHyde: Teorka czemu nikt nie przewidzi ile potrwa? są tacy ktorzy zaczynaja w marcu a na Boze Narodzenie mieszkaja, my zaczelismy ok 2tyg temu a liczymy ze za rok o tej porze bedziemy juz na swoim


    źle się wyraziłam
    sama budowa tak jak mówisz potrwa tyle ile potrwa

    chodzi bardziej o to, że pojawił się problem z działką
    która już prawie była przekształcona w budowlaną kiedy to 2 tygodnie przed uprawomocnieniem się planu zagospodarowania przestrzennego [obejmującego oprócz naszej ponad 200 innych działek] dwóch gości zgłosiło protest, sprawa trafiła do sądu, sąd cały plan uchylił i zaczęły się jaja :wink::wink:
    więcej szczegółów nie znam, gdyż wszystkim zajmuje się mój mąż [ja nie ogarniam takich rzeczy :devil: ] w każdym razie już na dzień dzisiejszy wiadomo, że wszystko się o jakieś 9 mscy przeciągnie bo musimy się starać o jakieś inne teraz pozwolenia niż w przypadku kiedy działka była by budowlana
    a jeszcze wymaga ona podziału i przepisania z babci na mnie a wszystko póki co wstrzymane
    także o to mi chodziło :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    co do spacerów - nawet w zimie mozna chodzic...:) i jak mięsnie rąk i nóg pracują - figurke mozna raz-dwa odzyskac przy okazji dziecko zahartowac :) jesli ktos nie ma windy a mieszka wysoko to dobrze jak przy zakupie wózka sprawdzi wage :)
    ja na początku do kapieli dawałam Oilatum a potem tańszy Oillan i było ok :) - teraz tez czasem daje bo mamy strasznie strasznie strasznie twarda wode, która mega wysusza skóre :(
    u nas J&J lawendowy sie sprawdza - uwielbiamy go :D
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    no to faktycnzie jak macie przeboje z dzialka to niewiadomo kiedy bedzie start. przepisanie to jeszcze pikus ale zalatwienie wsyzstkich przylaczy i pozwolenia na budowe to juz troche lubi potrwac. ogolnie u nas w kraju papierologia wykonczyc potrafi
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    W szkole rodzenia położna nam radziła, żeby emolianty (czyli oilatum, emolium itp.) zostawić i wprowadzić dopiero, gdy będą problemy ze skórą. A na początek to zwykłe mydełko jakieś nieperfumowane i szampon, albo jakiś produkt 2 w 1. A po kąpieli dla takiego maluszka stosować parafinę albo oliwę z oliwek extra vergine. Do pupy polecała alantan po każdej zmianie pieluszki. Mówiła też, że jeżeli się decydujemy na jakieś kosmetyki, to od razu na całą serię, żeby było wiadomo, co ewentualnie uczula, bo jak mydełko jednej firmy, krem innej, to ciężko dojść, co szkodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Wczoraj w SR neontolog polecała właśnie oilaty i nic więcej. Na pupę jak zacznie się coś dziać.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    MrsHyde: no to faktycnzie jak macie przeboje z dzialka to niewiadomo kiedy bedzie start. przepisanie to jeszcze pikus ale zalatwienie wsyzstkich przylaczy i pozwolenia na budowe to juz troche lubi potrwac. ogolnie u nas w kraju papierologia wykonczyc potrafi


    no toteż właśnie...
    musimy się męczyć na wynajmowanym bo zanim ruszymy z budową [w dosłownym tego słowa znaczeniu] to pewnie z rok minie na tym załatwianiu całym :confused:
    ehh no ale co zrobić :wink:


    iwrowe: jesli ktos nie ma windy a mieszka wysoko to dobrze jak przy zakupie wózka sprawdzi wage :)


    o tym już pisałam chyba - dla mnie waga i tak nie ułatwia sprawy
    tzn wiadomo, że parę kg różnicę robi
    ALE
    moja bratowa miała leciutki wózek Chicco [ogólna waga nie przekraczała 10 kg] i jak z nią raz na spacer szłam to ledwo go z II piętra stargałam
    a wynieść to już w ogóle nie dałam rady
    nie wiem, może jestem lebioda i chuchro ale kurna no ciężkie to było jak cholera :wink:
    a nie dość tego nieporęczne do niesienia a klatki w blokach jakie są każdy wie :wink:
    więc tak sobie myślę, że nawet jak kupimy wózek o łącznej masie 8 kg to i tak sobie z nim rady nie dam hehe
    więc po co dawać 2 tysiące więcej żeby lekki był jak tak czy siak mi to nie ułatwia sprawy bo jak widać jestem dupa wołowa i 8 kg nie wytargam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    agi_s: Mówiła też, że jeżeli się decydujemy na jakieś kosmetyki, to od razu na całą serię, żeby było wiadomo, co ewentualnie uczula,


    to też słyszałam, że najlepiej właśnie z jednej marki wszystko :wink:


    bladykot: Wczoraj w SR neontolog polecała właśnie oilaty i nic więcej. Na pupę jak zacznie się coś dziać.


    no widzisz - Wam tak wczoraj polecała, Jogna ostatnio pisała, że im położna nie polecała Olilatum na sam początek, Agi s pisze to samo i teraz wychodzi na to, że co miasto, co szpital i co położna to inne rzeczy poleca :bigsmile::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    no widzisz - Wam tak wczoraj polecała, Jogna ostatnio pisała, że im położna nie polecała Olilatum na sam początek, Agi s pisze to samo i teraz wychodzi na to, że co miasto, co szpital i co położna to inne rzeczy poleca


    Zgadza się.
    Na początek będę korzystać z próbek, a potem to na co młoda dobrze zareaguje i portfel pozwoli.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Teorko bo to nie znosi sie wozka tylko nim delikatnie zjezdza ;) chicco moze jest lekkim ale szalenie twardym wozkiem, jak bys wybrala wozek na paskach to spokojnie da rade zjechac jedna reka, z wciagnieciem to juz dwoma trzeba ;)


    tez uwazam ze z iloscia kosmetykow trzeba uwazac, wielu neonatologow uwaza ze poza delikatnym mydelkiem mozna sobie odpuscic wszelkie kremy i oliwki a jak cos sie dzieje ze skoro to naturalne np oliwa z pestek winogrom kupic i tym mazac. neonatolodzy w centrum zdrowia dziecka i tutaj u mnie na odziale to wrecz mowili zeby nie myc czesciej niz co drugi dzien a najlepiej co 3 dni a tylko tylek gazikami z woda przemywac i dzieki temu niszczyc naturalnej ochrony bakteryjnej skory. ponoc wlasnie od nadmiaryu kosmetykow wprowadzonych od malenkosci wiele dzieci ma pozniej alergie skorna
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    bladykot: Na początek będę korzystać z próbek, a potem to na co młoda dobrze zareaguje i portfel pozwoli.


    a ja myślę, że kupię np całą serię Bambino plus Oilatum a potem się okaże, co będzie w użyciu :wink:
    a ja będę spokojniejsza, że mam i to i to w razie gdyby :wink:

    MrsHyde: Teorko bo to nie znosi sie wozka tylko nim delikatnie zjezdza ;) chicco moze jest lekkim ale szalenie twardym wozkiem, jak bys wybrala wozek na paskach to spokojnie da rade zjechac jedna reka, z wciagnieciem to juz dwoma trzeba ;)


    Ty popatrz to też jakiś pomysł :wink:
    tylko chyba jak się tym wózkiem zjeżdża to gondolę z Maluszkiem warto wyciągnąć i nieść w drugiej ręce nie ? :wink:

    a na paskach tzn ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    MrsHyde: u mnie na odziale to wrecz mowili zeby nie myc czesciej niz co drugi dzien a najlepiej co 3 dni a tylko tylek gazikami z woda przemywac


    u nas to samo mówią
    no chyba, że jest lato i Maleństwo upocone od samego leżenia
    ale jak jest chłodniej to też mówią, żeby co drugi dzień kąpać

    a do mycia pupki u nas w szpitalu bardzo polecają miskę z przegotowaną wodą [zawsze pod ręką] plus gaziki właśnie
    no chyba, że się jakoś strasznie usra dziecko to wtedy coś więcej
    ale przy normalnej zmianie pieluchy tylko woda i gaza

    żadnych tych chusteczek mokrych itp

    też nie wiem czy tak nie zrobimy ale to też pewnie w praniu wyjdzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    U nas w SR do kąpieli położna polecała też Balneum (czy coś takiego). Do kąpieli używałam kosmetyków Hipp, a do pupci bephanten (bo można też stosować na podrażnione sutki i nie trzeba zmywać) albo alantan, jeśli jakieś zaczerwienienie się pojawiło.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    mozna wciagac jedna reka stelaz a w drugiej wnosic gondole ale jak maluch jest ciut stabilniejszy (tzn to cialko nie jest juz takie wiotkie) to spokojnie mozna wnosic dziecko w jednej rece a druga wozkiem manewrowac.

    a wozek na paskach to taki jak te keidysniejsze byly, zerknij np na obrazki dot. bartatiny dzieki paskom wozek sie miekko prowadzi no i wlasnie po schodach i wertepach mozna jezdzic


    ps. z kosmetykow polecam skarb matki, mleczko jest rewealcyjnie, zdarza mi sie go kupic dla siebie :))
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    o takim wózku właśnie myślałam ! :wink:
    tzn wiem, że raczej nie chcę na skrętnych kołach [tylko na dużych pompowanych] bo mieszkam na osiedlu gdzie są same schody i podjazdy i moja bratowa przed każdym podjazdem musiała kółka blokować bo inaczej by nie wyjechała i w ogóle
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    dzięki Twojemu linkowi Mrs Hyde trafiłam na fajne wózki :wink:
    Bebbeto Moreno :wink:
    takie jak chciałam a ładniejsze od tych co do tej pory oglądałam...
    tylko i tak ja bym chciała w realu go zobaczyć zanim ewentualnie kupię na Allegro [tzn jeszcze nie kupuję ale za 2, 3 msce...] więc będę musiała poszukać gdzie w Krakowie można je oglądnąć :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    I bądź tu mądra, czym pielęgnować dziecko, jak każdy mówi co innego. No nic, dostałam kosmetyki bubchen, dodatkowo w szkole rodzenia próbki J&J i zobaczymy, czy będzie pasować. Jak nie, to będziemy kombinować.
    Z tą częstotliwością kąpania to u nas położna mówiła, że można dowolnie - jak się nic nie dzieje i dziecko lubi, to można codziennie, ale nie codziennie trzeba z mydełkiem, a jak będzie co 2 - 4 dni to też będzie dobrze. I z myciem pupki gazikiem z wodą mówiła to samo. Jeżeli chodzi o chusteczki nawilżane, to mówiła, że bardzo dużo dzieci teraz ich nie toleruje. A jeżeli nawet, to zalecała ich stosowanie w wyjątkowych przypadkach - w podróży, czy w miejscach, gdzie nie można normalnie umyć pupy wodą.
    Dziewczyny, ile przed porodem brzuch może zacząć obniżać się?
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    jak ja poszłam do sklepu Mama i ja i zobaczyłam ile jest wózków do wyboru i koloru to stanęłam i patrzyłam się na nie jak ciele na malowane wrota !
    oczywiście pojedynczych było multum, a dla bliźniąt tylko zoom :-)
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    agi_s - najlepiej pokierować się zdrowym rozsądkiem i nie dać się zwariować :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Ja już od poprzedniej ciąży wózek mam wybrany i więcej nie szukam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    AGI_S a ja myśle, że tylko teraz targają nami wątpliwości i różne myśli [zwłaszcza jak wszędzie słyszy się i czyta co innego] a po porodzie to wg mnie wszystko samo się wyklaruje i unormuje :wink:
    i też od dziecka dużo zależy bo każde jest inne i ciężko przewidzieć teraz co będzie lubiło, co tolerowało itd

    damy radę :bigsmile:


    TALINKA poka wózek :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    KOMEKO na pompowanych kółkach, kolor czarno-czerwony (obojętnie czy chłopiec czy dziewczynka :D) - ewentualnie czarno-niebieski (jasny) :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Fajny :wink:
    Duży plus ode mnie za koła i przekładaną rączkę.
    To właśnie dwie rzeczy, na które głównie zwracam uwagę :wink:

    niebieski dużo ładniejszy [ale pewnie to dlatego, że ja osobiście nie znoszę czerwonego :cool: ]
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Ja uwielbiam czarny i czerwony :wink: hihihih ale niebieski też mi się podoba.... a jeszcze bardziej podobałby mi się fioletowy :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorvenika
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Dziewczyny widzę ze sporo debatujecie o wózkach. Ja co prawda mieszkam na parterze, ale wiem o co chodzi ze znoszeniem wózka. Teraz kupiłam wózek Navingtona cadet i jest wypasiony. Durze tyknie pompowane koła przednie mniejsze sam stelaż waży 7 kg a gondole z dzieciątkiem można znieść jak fotelik samochodowy i z ogromną lekkością wpiąć... to też pomysł jest taki że najpierw można znieść stelaż i szybciutko wrócić po maleństwo przygotowane w gondoli.
    Albo inaczej w jednej ręce złożony stelaż który niesie się jak torebkę a w drugiej ręce gondola :) Ten wózek wybrałam ze względu na minimalną wielkość po złożeniu, dobrą cenę (1350 + adaptery) i szybkość składania oraz montażu części.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    tyle ze ten cadet jak sie jest roznego wzrostu z mezem (bywa ze kobieta 155 facet 190) to juz nie bedzie zbyt wygodnie ze wzgledu na brak regulowanej wysokosci raczki

    a tak w ogole to SIOOOOO na temat wozkowy niech tam tez cos sie dzieje
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    No ja mam 181, więc będę musiała rączkę mieć dośc wysoko.... ostatnio żeśmy z mamą kosiły trawę i w końcu wpadłam, dlaczego mnie tak zawsze plecy później bolą... kosiarka jest za niska :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorvenika
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    no nie do końca bo regulacja jest nawet spora... mój M ma 2m wzrostu i wygodnie mu się prowadzi.
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Mój mały nie tolerował chusteczek Dada z Biedronki i pieluszek Huggies. Poza tym wszystko było ok. Nigdy nie używałam specjalnych proszków dla dzieci. Ubranka prałam w "naszym" a płyn do płukania sensitive. Wyszłam z założenia, że jeśli proszek będzie uczulał to wtedy zmienię.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    Martitap, częściej uczulają właśnie płyny do płukania. Z tej prostej przyczyny, że proszek wypłukuje się całkowicie, a płyn do płukania nie - bo jest dodawany na końcu. W składzie ma również detergenty (często te same, co proszek) i kompozycje zapachowe. Te drugie są silnie uczulające i drażniące. Hasło "sensitive" to tylko chwyt marketingowy. Nie są ani trochę delikatniejsze od reszty.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    a płyn do płukania jest konieczny ?
    czy sam proszek wystarczy ?

    venika: to też pomysł jest taki że najpierw można znieść stelaż i szybciutko wrócić po maleństwo przygotowane w gondoli.


    no zanim ja bym zeszła z wózkiem 6 pięter, wróciła znowu 6 pieter po dziecko i zeszła z nim raz jeszcze 6 pieter to obawiam się, że upocone było by już na amen :wink: :wink:
    a ja bym ze strachu umarła, że akurat jak będę schodzić to ono się zachłyśnie lub cokolwiek innego
    nie na moje nerwy raczej...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    u mojej kolezanki maz znosi stelaz wychodzac do pracy, przypina go do kaloryfera a ona pozniej wychodzi z dzieckiem i jak wraca do znowu przypina stelaz, maz jak wraca z pracy po 16ej wnosi go do domu

    Teorka czyli rozumiem ze jak bedziesz sama z dzieckiem to nie pojdziesz na kibelku posiedziec ani prysznica nie wezmiesz?
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 29th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka myślimy o takim samym wózku, tylko, że ja będę kupować w Gdyni na przecie dworca PKP. Sprzedawca w tygrysku bardzo mnie zniechęcił do zakupu u nich. Już tam oglądałam i jeden z nich ma lekko składany kosz by ułatwić wkładanie zakupów. Drugi kosz lekko przedzielony, zakupy wkłada się do niego z dwóch stron.
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    jak ja bym na dole przypięła stelaż to do 16 nie byłoby szansy na jego przetrwanie :-) poszedłby w obce ręce na złom :-)
    ale "przyjaciółka" z 28dni która ma bliźniaki podpowiedziała mi niezly patent - zostawia stelaż w bagażniku auta, a chłopaków znosi w fotelikach, wsadza do auta, rozkłada stelaż i jadą na spacer :bigsmile: zamierzam sprawdzić ten patent :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJun 29th 2011
     permalink
    TEORKA: a płyn do płukania jest konieczny ?czy sam proszek wystarczy ?

    No pewnie, że wystarczy. Nie używam płynów do płukania od lat. Zwyczajnie drażni mnie ich zapach, jest dla mnie zbyt intensywny.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.