Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
używam płynu z prostej przyczyny - pranie jest przyjemniejsze w dotyku i ładnie pachnie (dla mnie i mojej rodziny)
Nie chodzi o moje odczucia, ale skora maluszka jest delikatna i jemu tez bylo by przyjemniej gdyby ubranka byly miekkie.
Teorka czyli rozumiem ze jak bedziesz sama z dzieckiem to nie pojdziesz na kibelku posiedziec ani prysznica nie wezmiesz?
ale "przyjaciółka" z 28dni która ma bliźniaki podpowiedziała mi niezly patent - zostawia stelaż w bagażniku auta, a chłopaków znosi w fotelikach, wsadza do auta, rozkłada stelaż i jadą na spacer zamierzam sprawdzić ten patent
Teorko kazda z nas pierwsze dziecko kiedys miala, po prostu porownanie sytuacji sprowadzenie wozka a prysznic, takie zwykle czynnosci zyciowe :) ja boje sie wind wiec z nich nie korzystam, cale zycie mieszkalam na 4 pietrze a kuzynka na 10 i zejscie i wejscie to chwila moment, nawet z zakupami czy pozniej na 4 z wozkiem, no nie mow ze ci 10min zejdzie zejsc i wejsc, zreszta w praniu sama stwierdzisz ze to nie takie straszne, nie ma co teoretyzowac na zas
Fakt, jak byłam sama starałam się sprawniej wszystko robić, no ale przecież myć się muszę
Teorko a widzisz moj maz wychodzi do pracy po 7ej a wraca przed 18 na dodatek czesto wyjezdza na szkolenia w tym kilkudniowe, nie bylo opcji zeby sie nie zorganizowac
no nie przesadzajmy. Nie targałam ze soba dzieciaka wszędzie - Nawet teraz jak coś muszę zrobić młody laduje do łóżeczka i tyle, chyba że Antosi i Weroniki nie ma to mogę zostawić go na podłodze. A jak śpi to niech śpi - jak się obudzi trudno minute poczeka zanim się wytrę i do niego przyjdę. Nie zostawiam samego dziecia żeby iść np do sklepu ale do łazienki czy powiesić pranie w 2 pokoju czy ugotować obiad czy zrobić setki codziennych spraw i nie rzucam wszystkiego w panice bo książe się obudził i płacze Teorko, zawsze jak chcesz isc pod prysznic czy do WC, to mozesz malucha do llezaczka wlozyc i wziac ze soba ja zawsze tak robilam a dzis wsadzam mlodego do krzeslka do karmienia jak ja sie kapie a on jest ze mna i jestem spokojna
z reszta moze zobaczysz jak pielegniarki kapia dzieciaczki, to dopiero sie dzieje : ))
Kurczę, za każdym razem jak wstaję robi mi się ciemno przed oczami i zakręci się w głowie wstaję wolniej, ale to nic nie daje
boję się, że za którymś razem jak nie będę miała się czego złapać, to polecę na ziemię