no jakiegos speeda mam dzisiaj

Teorka, a przeczytałaś ten artykuł?
Tam jest napisane, że to jest jak choroba, taka ciąża zaprzeczona. Normalnie się nie zdarza, ale są kobiety, którym może się przytrafić.

Hej wszystkim! Ale dyskusja się wywiązała na temat tych ciąż
Sabakuma GRATULACJE! Ja za 9 dni lecę na urlop do Polski i już się nie mogę doczekać!:devil Zaraz po przylocie mam usg i jestem ciekawa czy już bedzie mozna okreslić płeć dziecka. Mam nadzieje, że lekarz podejmie się oceny płci Niestety tu w UK nie skupiają się na badaniu płci i jak im się uda to powiedzą, ale jeśli np. dziecko się odwróci to dupa blada - nie zrobią kolejnego usg i trzeba żyć w nieświadomości
A tak w ogóle to brzuch stanął mi w miejscu i nic a nic nie rośnie... Może na urlopie ponownie wystrzeli

Trisha: Zawsze mozesz napisac do Onetu i Discovery, ze bezczelnie scieme szerza

to, że ja uważam to za ściemę nie uprawnia mnie to rzucania takich oskarżeń
bo to jest moje zdanie i tylko moje i nikt nie musi się z nim zgadzać, go popierać ani podejmować kroków, które pomogły by mi to zdanie zmienić



Właśnie SABAKUMA zapomniałam pogratulować

ja tez stawiam na dziewczynke (u mnie)... tak dla rownowagi

Po przeczytaniu wypowiedzi Twojej Hani też tak uważam

TAlinka a Ty kiedy idziesz na kolejne USG ?
bo u Ciebie już można było by kuknąć co się tam kryje

Równo za 2 tygodnie. Może już się coś dowiem

Hi hi - no
A z 3D/4D jednak rezygnuję.. szkoda mi kasy

A na połówkowe biorę R.

No mnie by kręciło, ale moja ginka tego nie ma, a wydać 200-300 zł to jednak za dużo na teraz dla nas. Trochę nam się plany zmieniły, stąd muszę się dopasować

dzięki:) no to może sobie tak nieśmiało wpiszę:) nie spinam się a ni nic, tylko tak z ciekawości dociekam. jak wiecie, na poczatku nie można się tego doczekać:)

Annalena: No to jak, od razu dzieciaczki waliły Wam cały dzień czy też tak niemrawo?;)

ja poczułam pierwszy raz w 17t4d
potem 2 dni cisza totalna
potem znowu delikatne muśnięcia przez dzień, dwa [ale tylko raz, dwa razy przez parenaście sekund]
potem 4 dni ZUPEŁNIE NIC [tu zaczełąm lekko panikować]
a dalej to już nie pamietam

natomiast na pewno nie było to na początku ani codziennie ani regularnie

dopiero od tygodnia, dwóch czuje go kilka razy dziennie i często o tych samych porach [najbardziej lubi mnie "atakować" między 24 a 1 w nocy ]




my się skusiliśmy na 4D i że tak powiem nic z tego nie wyszło bo Maluch ni cholery współpracować nie chciał
a kasa poszła....
całe szczęście, że mój gin spoko i na nast. wizycie mam się przypomnieć i nam za free to 4 D jeszcze raz zrobi

Nowocześniejsze aparaty USG umożliwiają trójwymiarową rekonstrukcję obrazu płodu i wnętrza macicy, nawet w czasie rzeczywistym, uwidaczniającą ruchy płodu. Dzięki badaniu trójwymiarowemu 3D możliwe jest nie tylko uzyskanie pięknego obrazu dziecka zrozumiałego dla obserwującej badanie kobiety ciężarnej, ale również uzyskanie przekrojów anatomicznych niedostępnych w badaniu dwuwymiarowym, ułatwiających rozpoznanie wad wrodzonych.

Tak zwane obrazowanie 4D to obrazowanie trójwymiarowe w czasie rzeczywistym, umożliwiające obserwację ruchów płodu, pracy serca, dostarczające wielu informacji niedostępnych w badaniach tradycyjnych, dostępne na najnowocześniejszych aparatach. Dzięki temu badaniu łatwiejsze jest uwidocznienie pewnych cech płodu, które mogą świadczyć o różnych chorobach, między innymi genetycznych.

U mnnie co wizyte, nawet jak nie mam USG, to pan doktor ma taki aparacik, i na chwilke słuchamy czy wszytsko jest w porzadku..
I raz jeszcze, ehh ta słuzba zdrowia w Anglii..

Saba gratuluję synka :)))

Co do braku brzucha w ciąży - u mojej mamy nic nie było widać do 7 miesiąca, kiedy to była z tatą nad morzem w Bułgarii i kąpiąc się w stroju 2 częściowym nikt się nie zorientował. Byli ze znajomymi. Moja mama się nie chwaliła ciążą, bo starali się o nią 10 lat i bała się do końca. I jak urodziła siostrę w grudniu to wszyscy znajomi w szoku, że przecież latem byli razem na wakacjach i w ciąży nie była

A co do niezorientowania się, że się jest w ciąży do powiedzmy 5-6 miesiąca i dalej to nie wierzę w to, nie wiem, jak to możliwe. Nie mieści mi się to w głowie, czytałam całą dyskusję ale jednak, mimo to....

A ja mam pytanie z innej beczki - pytanie o śluz... Macie czasem taki śluz galaretowaty, w sporych kawałkach, wielkości powiedzmy paznokcia u małego palca? Bo ja od wczoraj taki mam, kolor biało-przejrzysty, i takie spore kawałeczki właśnie... Mam schizę, czy to nie czop, pewnie to głupie ale taka myśl mi przeszła. Czy czop jest bardziej twardy? Wiem, że czasem jest z domieszką krwi, u mnie tego nie ma, i można te kawałeczki łatwo zgnieść między palcami, luźne są w sumie tylko takie w kawałkach...Pomocy... Bo nie wiem, czy do lekarza z tym iść czy to nic takiego. Objawów innych brak, dzień przedtem zwiększyłam dawkę luteiny i zaczęłam brać Asparginian extra, nie wiem, czy to może mieć jakiś wpływ...

Ehhhh czyli jednak dobrze, ze pojde na to usg w Polsce to moze sie uspokoje... Moze doktor wszystko mi wyjasni i opowie. Bo na usg tylko mierza (nawet nie mowia czy wielkosc dziecka jest ok, czy nie). I jeszcze jedno pytanie - prosze nie myslcie ze jakas glupia jestem ale to moja pierwsza ciaza i nie wiem jak wygladaja badania w Polsce. Czy lekarz sprawdzal i ogladal wam szyjke macicy? Bo ja nie mialam zadnego badania ginekologicznego i z tego co wiem chyba miec nie bede

carottka: I jeszcze jedno pytanie - prosze nie myslcie ze jakas glupia jestem ale to moja pierwsza ciaza i nie wiem jak wygladaja badania w Polsce. Czy lekarz sprawdzal i ogladal wam szyjke macicy? Bo ja nie mialam zadnego badania ginekologicznego i z tego co wiem chyba miec nie bede

zależy od lekarza
mój sprawdza szyjkę na każdej wizycie
najpierw mierzy jakoś na USG a potem idziemy na fotel i tam sprawdza palcami

ale nawet w PL są lekarze, którzy tego nie robią

zawsze możesz poprosić

Mój gin sadzał mnie na fotel co drugą wizytę. Pewnie dlatego,że nie zgłaszałam mu żadnych dolegliwości. Co do szyjki to tylko raz zmierzył ją na USG a tak poza tym to sprawdzał czy jest sformowana. Na szczęście miałam oszczędzone badanie palcami bo do przyjemnych ono nie należy... Ale to tak jak pisała Teorka- wszystko zależy od lekarza.

Mój lekarz bada mi szyjkę na każdej wizycie, ale nie wiem na ile to jest spowodowane tym, że od 4 m-ca skarżyłam się na bóle brzucha, a na ile i tak by mnie badał, nawet jakbym na nic nie narzekała.

Dziewczyny, te, co czują już wyraźne i regularne ruchy - sprawdzałyście jak Wasze dzieci reagują w brzuchach na muzykę i czy w ogóle?
Moja córcia przed 28tc nie bardzo reagowała, na hałasy też nie (nawet mecz ręcznej zniosła bez ruchu, z mamą na trybunach oczywiście, co by nie było wątpliwości ;) ale teraz bardzo ożywia się np. przy Vivaldim, normalnie cały brzuch chodzi i wybula się dosłownie wszędzie na przemian, tylko ciekawa jestem czy to oznacza zadowolenie, czy wręcz przeciwnie? Jak jest u Was?

mój mąż [wielki fan zespołu Prodigy od x lat] zakupił ostatnio ich najnowszy album z koncertem na DVD live i puszcza mi go średnio co 2 dzień na kinie domowym.........
każe siadać na kanapie bo Franio musi od małego poznawać co to znaczy prawdziwa muzyka

wytrzymuję ok 15 sekund po czym wstaję i wychodzę ku wielkiej rozpaczy mojego męża także tegoooooo


natomiast zauważam, że jak jest cisza i spokój to moje dziecko się wtedy ożywia
jak jest natomiast głośno, muzyka, knajpa, koncert itp to jest spokojne jak aniołek
ale nie wiem czy to przypadek czy co.....

TEORKA: mój mąż [wielki fan zespołu Prodigy od x lat] zakupił ostatnio ich najnowszy album z koncertem na DVD live i puszcza mi go średnio co 2 dzień na kinie domowym.........

hahahaha mój R. też ich uwielbia.... ja trawię jedynie 2 czy 3 piosenki - w tym Voodoo People

Teo, nie lubisz The Prodigy ???

Włączyłam ten kawałek Prodigy, który wkleiła Talinka i moje dziecię nie zareagowało kompletnie, ale jak zaraz po tym poleciała Wiosna Vivaldiego to od razu zaczął się ruch :)

kate1: Włączyłam ten kawałek Prodigy, który wkleiła Talinka i moje dziecię nie zareagowało kompletnie, ale jak zaraz po tym poleciała Wiosna Vivaldiego to od razu zaczął się ruch :)

no to może u Ciebie to nie przypadek....

ponoć Maluszki najbardziej muzykę klasyczną lubią więc tego