Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Ja mam ciążę prowadzoną państwowo i wg zaleceń NFZu ciężarna powinna mieć 3 USG - ok 12tc, ok 22tc i ok 32-34tc. Pierwsze genetyczne, drugie połówkowe.
    Do ginki chodzę co 4 tyg, a na USG dostaję skierowanie. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żeby to moja ginka robiła mi USG genetyczne. W końcu specjalista, który to robi musi mieć Certyfikat Kompetencji wydany przez Fundację Medycyny Płodu. Owszem, robiła mi kilka razy "robocze" USG - żeby sprawdzić ilość wód, czy nic się nie odkleja, jak się ma łożysko. Ale USG genetyczne MUSI robić specjalista od dzieciów :wink:
    --
  2.  permalink
    To ja policzyłam - miałam dotychczas 5 USG planowych i 6 (albo 7) doraźnych jak coś się działo :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    nightingale_84: Nie no ale jak już wybierasz sobie lekarza, to te 3 USG powinien ci zrobić, bo są w tym naszym standardzie tak jak niektóre badania.. Wiec lekarza który nie robi USG kiedy trzeba po prostu bym zmieniła..


    no to jasne
    ale nie można pisać, że te 3 USG są obowiązkowe bo one takie nie są :wink:
    chodzi mi tylko o użyte słowo, nic więcej :wink:

    cerisecerise: Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żeby to moja ginka robiła mi USG genetyczne. W końcu specjalista, który to robi musi mieć Certyfikat Kompetencji wydany przez Fundację Medycyny Płodu.


    a to ja nawet nie wiem czy mój gin ma taki certyfikat a to on robił mi genetyczne :wink:
    ale ja wiem, czy dobry ginekolog nie umie pomierzyć karku, noska, wprowadzić wszystkich danych do programu i otrzymać na 4 kartkach wynik obliczonego ryzyka ?
    przecież tego się nie liczy ręcznie a za pomocą programu :wink:
    chyba, że to też tylko gin z certyfikatem to ma i mój ma a ja nawet nie wiem o tym.....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    cerisecerise: To ja policzyłam - miałam dotychczas 5 USG planowych i 6 (albo 7) doraźnych jak coś się działo :bigsmile:


    czyli w sumie 12 już ?
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    Jacieeeeeeeeee aleście się rozpisały, to ja chaotycznie dołączę.... :D

    Judyta - przeczytałam Twój opos porodu i od razu stwierdziłam że jestem mega szczęściarą. Ja w domu do 17 wytrzymałam ( skurcze co 4 min miałam jak jechałam do szpitala a takie bardziej odczuwalne zaczęły się ok 13:00). Co prawda miałam krzyżowe ale nieważne. W ciągu 45 min na IP rozwarcie skoczyło mi z 4cm na 8!!! :shocked: Podczas tego leżałam sobie na KTG gdzie dobijało do 140 na wykresie zdziwiona że ... kurde coś trochę boli no.... a to był chyba ten kryzys 7cm. :devil:
    Na porodówkę wbiegliśmy o 18:00 a po 4h był Jaś. Miałam po drodze problem z szyjką stanęła na 9cm. Obyło się bez masażu chyba? No poszła z tego co pamiętam po kroplówce. Druga faza porodu - 10 min. Zszyta zostałam idealnie bo lekarz który szył miał za plecami stażystkę którą szkolił. Więc bez kitu miałam fart jak nie wiem. Ciekawe jak będzie tym razem.???

    Teorko - gdzieś mi przemknęło że drugi poród jest szybszy ale - boleśniejszy za to nieco bardziej hehe a za to trzeci najgorszy? Podobno się to potwierdza :confused: hmmm

    Co do ruchów - ja w pierwszej ciąży poczułam pierwsze w 17 tyg. A teraz już w 14... i to nie były zwidy bo mamy w domu detektor tętna i to co czułam pokryło się z bulgotaniem i stukami w słuchawkach. :tongue: Ale ja jestem naprawdę szczuplizna bo na plusie mam dopiero 4 kg a to 22tydzień. Bieganie za roczniakiem robi swoje :bigsmile:
    Zresztą pokażę Wam a propos fotki Teorki jak wyglądałam w ciąży pierwszej pod koniec bo mam fajną jedną

    Tylko ośwećta mnie jak się fotkę wrzuca tu !!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    Hussy - usg genetyczne w Warszawie u swietnego speca od polowkowych, Tomasza Roszkowskiego - kosztowala jakis czas temu 400zl
    mimo ze specyficzny z zachowania, troche mozna powiedziec ze burak nawet ale uwazam ze warto kazda kase wydac zeby miec pewnosc ze z malcem jest ok.


    co do usg na nfz - moja kuzynka chodzila tylko panstwow, ostatnie usg miala w 32tc, na porodowce ja gin ochrzanil bo nie miala okreslonej wielkosci dziecka i m.in stad pojawily sie komplikacje porodowe. u nas niektoryz panstwowi podpowiadaja jeszcze prywatne usg ok 38tc zeby okreslic jak duze jest dziecko i czy aby na pewno wlasciwie ulozone.
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    A co do usg - ja miałam w ciąży z Jaśkiem (początkowo bliźniaczej) usg co 10 dni najpierw jak plamiłam i była obserwacja co się dzieje z mniejszym pęcherzykiem. A teraz już też z 5 było bo moja Gin serducha na wizycie przez usg słucha więc i Małą zawsze zobaczę sobie :bigsmile: Prywatnie chodzę rzecz jasna. A za usg już mnie nie kasuje, tylko jak za samo badanie.
    --
  3.  permalink
    no, jak tak policzyłam, to w sumie wyszłoby 11-12. Jakoś nie pamiętam dokładnie. Ale tylko 5-6 było planowych, reszta jak coś się działo - np szybkie podglądanko szyjki czy łożyska, wód płodowych. W sumie jak podliczyłam, to aż się zdziwiłam, że tyle już miałam :confused:
    Ogólnie gdyby nie moje problemy, to zamknęłabym się w 6 USG. Do końca ciąży planowo mam jeszcze 2 zrobić.
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    [quote=MrsHyde][/quote]

    a nie robili jej USG na Izbie Przyjęć? Przecież to podstawa!!! :sad:
    --
  4.  permalink
    zuzolcia: na plusie mam dopiero 4 kg a to 22tydzień. Bieganie za roczniakiem robi swoje :bigsmile:

    A pełzanie za 10-cio miesięcznym to już w ogóle - "całe" 0,7kg na plusie, a 29 tydzień leci. I tego 0,7 dorobiłam się ostatnio, leżąc plackiem :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    cytować też nie umiem - bosssssko :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    cerisecerise: zuzolcia: na plusie mam dopiero 4 kg a to 22tydzień. Bieganie za roczniakiem robi swoje :bigsmile:


    A pełzanie za 10-cio miesięcznym to już w ogóle - "całe" 0,7kg na plusie, a 29 tydzień leci. I tego 0,7 dorobiłam się ostatnio, leżąc plackiem :wink:


    scenka mi opadła, a myślałam że jestem kozara :cool:
    --
  5.  permalink
    Ja w ciąży z córką (też prowadzonej państwowo) miałam USG w 32tc, 34tc, a potem tuż przed porodem w 36tc jak przyjechałam na IP.
    --
  6.  permalink
    No ja od początku ciąży ganiając za córką schudłam chyba 8kg, a jak od 3 tygodni muszę leżeć/siedzieć to przybrałam 0,7kg. Czyli dalej jestem na dużym minusie. Spodnie, które nosiłam przed ciążą bez problemu zapinam na brzuszku i mam jakieś 10cm luzu. No ale jak gwiazda wymaga 6 godzin spacerku dziennie, a wózek nie jest z gatunku lekkich i zwrotnych, to co się dziwić...
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    No ja nie schudłam na szczęście nic na początku, a piszę na szczęście bo i tak miałam lekką niedowagę. Leżałam miesiąc i przybierać cokolwiek zaczęłam dopiero po 15 tyg chyba :wink:

    Wkleję foty jak wyglądałam w 1 ciąży jakoś pod koniec

    1

    2

    Generalnie prawie miałam wcięcie w talii :devil: z tym że prawie robi wieeeelką różnicę hehehe. Przytyłam w sumie 15 -16 kg. Teraz nie chciałabym więcej niż 13 przytyć ale się okaże co bedzie :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    o w pimpek ale wyglądałaś zaj......! :wink::wink::wink::wink:
    rewelacja ! :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    lepiej niż niejedna bez ciąży :wink:
    no ale geny też robią swoje ehehe :devil:


    a w ogóle to Was nie lubię o ! :tongue:
    bo jak czytam o Waszych plus 4 kg, plus 0,7 kg [!!] to mi wstyd i nie wiem gdzie mam iść z moimi 14-stoma :cry::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011 zmieniony
     permalink
    Teorka - Ty się tu nie bocz, czasem przytyje się 15 i nie można zrzucić zapasu a czasem 25kg i zaraz po porodzie wygląda się jak Kate Moss :bigsmile: chociaż ta to akurat za chuda - ja tam bardziej gustuję w J Lo :devil:
    facet nie pies by na kościach leżał, więc ja jak karmiłam Jaska to pilnowałam bardzo by nie spać poniżej swojej dobrej wagi !

    dziękować za miłe słowo!!!:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    Właśnie Dziewczyny za 2,5 tyg mam wesele - kiecki szukam!!!!!!!!!!!! Nie ma nic fajnego. Mam Bellis z Happy Mum ale ona taka za ciepła jakaś na koniec lipca... zamówiłam sobie taką jedną z allegro i przyszła - cyc mi nie wlazł cholewka no! :cry:
    W czym ja pójdę? Kasy za dużo wydawać nie chcę....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    zuzolcia: Teorka - Ty się tu nie bocz,


    się nie boczę tylko wstydzę :wink::wink::wink:

    mam nadzieję, ze po porodzie zamienie się w Kate Moss ale cyc zostanie :wink:
    o tak bym poprosiła :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    ja mam wesele za 1.5 tygodnia i też nie mam w czym iść :sad:
    a pokaż tą z Allegro :wink:
    może odkupię :wink:

    chociaż kurna gdzie? co ?
    42 się w rozmiar 36 nie wciśnie :wink:

    ja ostatnio mierzyłam super kieckę w Top Secret taką odcinaną pod biustem
    taka fajna w morskim kolorze [moim ulubionym]
    i spokojnie można by w niej już po ciąży...
    niestety największy rozmiar jaki mieli to 40 i mnie w cyckach nie puściła....
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    moja przyjaciółka w pierwszej ciąży przytyła... uwaga - 27kg! Zrzuciła wszystko - samo spadło:) Teraz jest mama czwórki dzieci i waży chyba tak jak przed 1szą ciążą - przynajmniej tak samo wygląda - chudzinka:)
    więc nie ma zasady:)
    --
  7.  permalink
    a to ja nawet nie wiem czy mój gin ma taki certyfikat a to on robił mi genetyczne :wink:
    ale ja wiem, czy dobry ginekolog nie umie pomierzyć karku, noska, wprowadzić wszystkich danych do programu i otrzymać na 4 kartkach wynik obliczonego ryzyka ?
    przecież tego się nie liczy ręcznie a za pomocą programu :wink:
    chyba, że to też tylko gin z certyfikatem to ma i mój ma a ja nawet nie wiem o tym.....


    Teo, malucha pomierzyć może Ci każdy. Ale tylko gin z wprawnym okiem, dużym doświadczeniem, pracujący na odpowiednim sprzęcie, jest w stanie wychwycić niektóre wady - myślę tu głównie o USG połówkowym. To BARDZO ważne USG, mogące niekiedy decydować o życiu dziecka. Sprawdza się dokładnie wszystkie narządy, bada przepływy. Moja lekarka, którą oceniam jako świetnego specjalistę, jak w pierwszej ciąży (byłam niedoinformowana :wink:) i pytałam jej się, czemu to nie ona zrobi mi USG, wytłumaczyła mi- bo ona jest specjalistką od kobiet, a nie od dzieci :wink:
    Mam ciążę prowadzoną państwowo, ale lekarz który robi mi USG jest jednym z najlepszych specjalistów w Warszawie. I kiedy mówi mi, że jest dobrze, to wiem, że tak jest. Gdyby to nie on robił mi USG - zapewne poszłabym do niego prywatnie i zrobiła USG połówkowe.
    Czasem dziwi mnie, że dziewczyny wydają kasę na USG 3D bez mrugnięcia okiem- bo będzie fajna pamiątka, ale żal im wydać 300zł na USG u dobrego specjalisty. USG, które może uratować życie dziecka. I nie chodzi mi tu o żadną z Was - ot, taka refleksja ogólna :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    hmm no nie wiem...
    ja w każdym bądź razie bardzo ufam mojemu lekarzowi, pytałam czy mam się gdzieś zapisywać czy on mi te USG zrobi
    odpowiedział, że jeśli chce mogę jechać np do Krakowa ale, że on może się podjąć bo dysponuje i sprzętem i doświadczeniem itp
    certyfikatów od niego nie żądałam więc nie wiem czy ma
    ale wierzę, że jestem w dobrych rękach
    ja i Maluszek :wink:


    KARKO dzięki za pocieszenie :wink::wink::wink:
    --
  8.  permalink
    Teorka, nie kwestionuję- pewno tak jest :smile:
    W tej przychodni gdzie mam prowadzoną ciążę są lekarze zajmujący się TYLKO USG, więc standardem jest, że lekarze prowadzący ciążę, nawet Ci najlepsi, nie podejmują się robienia "ważnych" USG (chyba, że doraźne na IP jak coś trzeba szybko sprawdzić). Zresztą w gabinetach nie mają aparatów USG, więc tylko wypisują skierowanie do speca i czekają na relację :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja powiem Wam że nie bardzo wiedziałam o tym certyfikacie, ale moja Ginka ma najlepszy sprzęt w Gdyni i inni lekarze do Niej odsyłają na połówkowe i 3D, 4D itp. Poza tym ma w pip oprawionych dyplomów na ścianie ale się nie wczytywałam jakoś.
    Ale ona nie pracuje nigdzie poza swoim gabinetem (mam na myśli przychodni i szpitale) tylko się na usg wyspecjalizowała więc chyba mogę być spokojna??? Jak myślicie? Kurcze muszę oblukać następnym razem :wink:

    Teorko - taka sukienka :


    ale ja mam cycki teraz 70D wg triumpha (bo różnie gdzie indziej) - jak karmiłam doszłam do 70F :devil:

    p.s. właśnie wcięłam 2 parówki z majonezem :shocked: grunt to zdrowo się w ciąży odżywiać :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    Teorko te z dziewczyn ktore sa tu dlugo znaja moja historie, nie chce do przeszlosci zbytnio wracac ale napisze Ci tylko jedno - moj gin rozpoznal wade anatomiczna plodu w 22tc, polozyl mnie do szpitala a tam tumany z tytulem ginekolog poloznik twierdzily cyt "o jaka dluga pepowina"; szczegol ze to nie byla pepowina tylko jelita ktore nie schowaly sie do brzuszka. Gdyby nie moj gin to maly mialby male szanse przezycia porodu naturalnego (przy gastroschisis sn grozi "wybuchem" dziecka)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    ładna sukienka !
    szkoda tylko że z gorsetem.... ja osobiście wolę mieć pewniejszą górę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    MrsHyde: Teorko te z dziewczyn ktore sa tu dlugo znaja moja historie, nie chce do przeszlosci zbytnio wracac ale napisze Ci tylko jedno - moj gin rozpoznal wade anatomiczna plodu w 22tc, polozyl mnie do szpitala a tam tumany z tytulem ginekolog poloznik twierdzily cyt "o jaka dluga pepowina"; szczegol ze to nie byla pepowina tylko jelita ktore nie schowaly sie do brzuszka. Gdyby nie moj gin to maly mialby male szanse przezycia porodu naturalnego (przy gastroschisis sn grozi "wybuchem" dziecka)

    O rany współczuję, ale rozumiem że wszystko dobrze się skończyło? :smile:

    TEORKA: ładna sukienka !
    szkoda tylko że z gorsetem.... ja osobiście wolę mieć pewniejszą górę :wink:


    No ale ona ma wszyte szlufki w które można wpiąć ramiączka przezroczyste - tak chciałam zrobić ale nie da się dopiąć w cycu buuuu:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011 zmieniony
     permalink
    Mrs Hyde ale nie rozumiem chcesz mnie przestraszyć, tak ?
    bo jeśli nie to nie wiem czemu to do mnie kierujesz....

    ja takich historii też znam masę
    i nawet mój gin opowiadał mi ostatnio o dziewczynie, która trafiła do niego od świetnego i znanego specjalisty od USG, który nie widział nieprawidłowości u jej dziecka
    a mój gin zauwazył
    i uratował Maleństwu życie.....

    każdy lekarz może się pomylić bo każdy jest TYLKO człowiekiem
    i tyle....

    nie wiem czemu się akurat tak mnie doczepiłyście
    tylko dlatego że nie kazałam pokazać sobie certyfikatów ? :tongue:

    podejrzewam, że żadna z tu obecnych tego nie robiła
    no chyba, że się mylę......
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 6th 2011 zmieniony
     permalink
    nie chodzi o straszenie cie ani tez o zadanie od gina certyfikatow lecz w jakis tam sposob uswiadomienie wielu dziewczynom jak wazne jest znalezienie kogos kto sie specjalizuje w diagnostyce prenatalnej; moze jestem przewrazliwiona ale uwazam ze to sprawa priorytetowa. jesli myli sie zwolane konsylium i tylko jedna z lekarek widzi ze cos jest nie tak to dla mnie cos jest ie halo. niech ten lekarz nie ma certyfikatow ale przynajmniej jest po specjalistycznych kursach, nie musi pokazywac swistka - poczta pantoflowa i ogolna opinia powiedza same za siebie.



    tak Zuzolciu, wszystko dobrze sie skonczylo, moj synek mial duzo szczescia bo najpierw ja trafilam w dobre rece a pozniej on mial b.dobry zespol 'operatorow' w centrum zdrowia dziecka
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    no odniosłam wrażenie, że do mnie tą przestrogę tylko kierujesz
    z resztą w poście użyłaś słowa Teorka więc odebrałam to niejako personalnie.....
    może zamiar miałaś inny ale ja to odebrałam tak jak odebrałam :wink:

    poczta pantoflowa i opinia o moim ginie są właśnie takie, że nie mam potrzeby aby wymagać od niego dodatkowych potwierdzeń....
    --
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    kitek78 24.07.2011 (dziewczynka)
    Judyta08 26.07.2011 (dziewczynka)
    misia1111187 28.07.2011
    agi_s 08.08.2011
    kate1 14.08.2011 (dziewczynka)
    DreamGirl 18.08.2011
    stokrotk_a 29.08.2011 (chłopiec)
    bladykot 9.09.2011 (dziewczynka)
    cerisecerise 27.09.2011 (chłopiec)
    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    aneta01 30.09.2011 (chłopiec)
    natusia90 02.10.2011
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    nightingale_84 4.10.2011 (chłopiec)
    jszsz 05.10.2011
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)
    iwcia1 18.10.2011
    myszerej 20.10.2011 (chłopiec)
    Niu83 22.10.2011
    TEORKA 25.10.2011 (chłopiec)
    Mysza 12.11.2011
    lecia_28 22.11.2011
    zabkaa25 25.11.2011 (z USG 20.11.2011) (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011
    Annalena 27.11.2011
    asik27 27.11.2011
    wydra86 30.11.2011
    mareza 8-9.12.2011
    Sbakuma 18.12.2011 (chłopiec)
    Talinka 23.12.2011
    Carottka 28.12.2011
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Hussy 17.01.2012
    nibriana 16.02.2012
    majka098
    Karolina91
    zuzolcia (dziewczynka)
    londynka2303
    Love_line
    lalik
    aguncia
    poohasia
    --
    •  
      CommentAuthorzuzolcia
    • CommentTimeJul 6th 2011
     permalink
    kitek78 24.07.2011 (dziewczynka)
    Judyta08 26.07.2011 (dziewczynka)
    misia1111187 28.07.2011
    agi_s 08.08.2011
    kate1 14.08.2011 (dziewczynka)
    DreamGirl 18.08.2011
    stokrotk_a 29.08.2011 (chłopiec)
    bladykot 9.09.2011 (dziewczynka)
    cerisecerise 27.09.2011 (chłopiec)
    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    aneta01 30.09.2011 (chłopiec)
    natusia90 02.10.2011
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    nightingale_84 4.10.2011 (chłopiec)
    jszsz 05.10.2011
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)
    iwcia1 18.10.2011
    myszerej 20.10.2011 (chłopiec)
    Niu83 22.10.2011
    TEORKA 25.10.2011 (chłopiec)
    zuzolcia 11.11.2011 (dziewczynka)
    Mysza 12.11.2011
    lecia_28 22.11.2011
    zabkaa25 25.11.2011 (z USG 20.11.2011) (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011
    Annalena 27.11.2011
    asik27 27.11.2011
    wydra86 30.11.2011
    mareza 8-9.12.2011
    Sbakuma 18.12.2011 (chłopiec)
    Talinka 23.12.2011
    Carottka 28.12.2011
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Hussy 17.01.2012
    nibriana 16.02.2012
    majka098
    Karolina91
    londynka2303
    Love_line
    lalik
    aguncia
    poohasia
    --
  9.  permalink
    Zuzolcia, mała patriotka Ci się zapowiada :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    mój brat jest z 11.11, siostra z 9.05 (czyli rocznice zakończeń obu wojen światowych) a mi mało brakowało- urodziłam się 10.11 :)

    brat straszny patriota, wciągnął się w działalność samorządową :)
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Nasuneło mi sie takie pytanie, jakbym w razie miala kłopoty z karmieniem piersią np poranione brodawki i chcialabym żeby sie troche zagoiły a nie chcialabym dawać butelki, to można karmić malca strzykawką? kiedyś o tym słyszalam,ale no wlasnie, jak? wlożyć tą strzykawke do buzi czy co? czy może za pomocą takiej cienkiej rureczki silikonowej, coś jak od kroplówki. Słyszalyście coś o tym?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Zuzolcia chyba jednak zmienie termin na ten z OM, a nie z usg. Wpiszesz mi nast razem 2.12 zamiast 27.11? Sorki za zamieszanie.
    _____
    Teo ja nie odebralsm tego, ze to do Ciebie jest. Mysle, ze warto o tej kwestii z certyfikatem pisac. Jak mnie moj gin odeslal na genetyczne i polowkowe do specjalisty z certyfikatem, to moje kolezanki mowily, ze co to za kiepski gin, co nie robi tych usg. Dopiero po czasie sie dowiedzialam, o co chodzi. I ciesze sie, ze moj gin mial odwage sie przyznac, ze ktos to zrobi lepiej od niego. Rzeczywiscie na oba usg zapisalam sie do speca gina-radiologa, ktory tylko usg wali day by day;)
    Co nie zmienia faktu, ze zapewne lata praktyki sprawily, ze na pewno jest wielu utalentowanych ginów, ktorzy bez certyfikatu wyspecjalizowali sie w usg.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    lecia_28: wlożyć tą strzykawke do buzi czy co? czy może za pomocą takiej cienkiej rureczki silikonowej, coś jak od kroplówki. Słyszalyście coś o tym?
    można samą strzykawką i wypuszczać maleńkie porcje w kierunku policzka, można sondą po palcu
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Zaliczyłam pawia, bleee.... od rana było mi niedobrze, dlatego zrobiłam sobie bułkę w mleku... ale nie zdążyłam całej zjeść i zaliczyłam bieg :neutral:
    --
  10.  permalink
    A ja była dzis u gina mojego :smile:
    Co do wyników, powiedział ze na razie wcale te wyniki nie są złe, nieco tylko od normy odbiegaja, ale że to akurat typowe dla cięzarncyh, i póki co nie ma co się niepokoic.
    A na te bóle moje przypominające te na @, i na drganie powiek dostałam dodtakowo AsmagForte to powinno pomoc :smile:

    Talka powiem ci ze ja wczoraj spedziłam 1,5h w PKSie i mysialam ze pierwszy ra zalicze ciążowego pawia, ale się na szcęście obyło bez :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    No ja mam chorobe lokommocyjna, wiec w PKSie bym zginęła :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Kurczę,ja to jak przynajmniej raz z rana nie zwymiotuję to potem cały dzień "chora" jestem. I tak jest już nieco lepiej, najgorsze pierwsze miesiące.Bałam się z domu wychodzić. A teraz 4 miesiąc,a wymioty nadal są :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Hussy na to nie ma reguły czy one miną w 3-4 czy 5 miesiącu...mi na szczęście już odpuściły aczkolwiek są momenty że puszczę popisowego pawia
    --
  11.  permalink
    Hussy moja kolezanka wymiotowała do 7 miesiąca!!!!
    A juz nie to njagorsze że przeżycia fatalne, ale zeby przez to sie jej strasznie popsuły :/
    -- // //
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Mi na szczęście mineły mdłości ok 11-12 tygodnia i chwała im za to. :whorship:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Mi mdłości jako takie też minęły - w okolicy początu 2 trym. - jednakże czasem będzę się rano i po prostu jest mi niedobrze :wink: np. dzisiaj - od samego rana wiedziałam, że cokolwiek zjem - będzie pawik :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorvenika
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    ja prawdzie mdłości miałam pomiędzy 6 a 9 tc potem już ustały, ale jak były to były straszne - wymiotowałam przez cały dzień :confused:
    --
  12.  permalink
    A wogóle to w końcu się spytała lekarza jak tam moja szyjka, bo ciagle zapominałam.
    Powiedział, że trochę zmiękkła i ma tak ok.2,5cm... wiec mam nadzieję że przy porodzie, nie bedzie z nia tak zle :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 7th 2011
     permalink
    Annalena: Wpiszesz mi nast razem 2.12


    Bardzo ładna data, nieskromnie się przyznam, że to moje urodziny :)

    nightingale_84: Co do wyników, powiedział ze na razie wcale te wyniki nie są złe, nieco tylko od normy odbiegaja, ale że to akurat typowe dla cięzarncyh, i póki co nie ma co się niepokoic.
    A na te bóle moje przypominające te na @, i na drganie powiek dostałam dodtakowo AsmagForte to powinno pomoc


    To zupełnie jak u mnie, i w kwestii interpretacji wyników, i leków. Ja oprócz Asmagu biorę jeszcze Nospę ale tylko 1 dziennie, nie 3, no chyba że bardzo mi dokucza ból brzucha.
    --
  13.  permalink
    kate1: Ja oprócz Asmagu biorę jeszcze Nospę ale tylko 1 dziennie, nie 3, no chyba że bardzo mi dokucza ból brzucha.


    Kate1 no ja zazywam doraźnie Buscopan, też mi lekarz powiedział że spokojnie mogę do 3 na dzień brać, ale ja się zwykle zadowalam jedna jak juz mnie tak konkretnie boli :smile:
    -- // //
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.