Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Wg mnie to trzecia ciąża. Moja znajoma też miała taki zapis w karcie ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthorkamiis
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Witam z rana :)

    atomcia, dziwne te oznaczenia. Na karcie ciąży oddzielnie się przecież zaznacza ciąże i oddzielnie popronienia, więc troche głupio by było jakby tak wpisywali. Wiadomo, że to sprawa każdej z nas i cały ćwiat nie musi wiedzieć.

    Ja musze szybko ogarnac robote, bo na 9 mam do dentysty z małą.

    A adaptera żadnego nie miałam :) Jak chciałam to się zapinałam, a jak nie to korzystałam z przywileju, że nie muszę i tyle :D
    --
  1.  permalink
    Też sobie kupiłam taki adapter, i teraz w sumie uważam że była to strata pieniędzy bo za wielkiej różnicy nie ma.. Spokojnie jeżdżę zapinając zwykłe pasy i nic mnie nie uciska.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    "Atomcia", Tamara ma rację.
    Ja też raz już poroniłam i teraz wszędzie lekarz mi wpisuje na skierowaniach, w karcie ciąży, że to moja II ciążą a poród 1.
    Nie wiem natomiast czy takie są przepisy, jeśli nie chciałabyś mieć tak wpisane na zaświadczeniu do pracy musisz się spytać gina czy mógłby nie wpisywać.
    -- ,
  2.  permalink
    Wydaje mi się że na karcie to wiadomo, musi byc zaznaczone która to ciąża, to twój prywatny dokument i nie musisz się nim nikomu chwalić.
    Natomiast twojemu pracodawcy nie jest taka wiadomość do szczęścia potrzebna i myślę że lekarz bez problemu da ci zaświadczenie bez takich danych. :smile:
    -- // //
  3.  permalink
    Atomciu, dziewczyny dobrze piszą CIII- oznacza trzecią ciążę. Lekarza tak oznaczają i w karcie ciąży i w każdym szpitalnym dokumencie ( z wizyty na IP czy pobytu w szpitalu. Ale rzeczywiście, dziwne, że lekarz napisał to na zaświadczeniu dla pracodawcy...

    Jak chciałam to się zapinałam, a jak nie to korzystałam z przywileju, że nie muszę i tyle :D

    Kamiis, a zdajesz sobie sprawę jakie ryzyko dla Ciebie i dla malucha niesie za sobą jazda bez pasów? Z zapiętymi pasami macie duże szanse wyjść cało z wypadku. Bez zapiętych pasów głupia stłuczka może skończyć się tragicznie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    No dokładnie wg mnie ta III oznacza,że to trzecia ciąża...
    bo mi pisze ciąża I .....


    a jaką dzisiaj miałam noc hohoho :smile:
    pobiłam rekord ! :wink:
    swój osobisty oczywiście hehe

    poszłam spać ok 24 a wstawałam na siku o 02:18, 03:28, 04:53, 05:36, 06:40 i o 07:55
    normalnie szał ! :bigsmile:
    i to za każdym razem budził mnie taki mega ucisk na pęcherz, że szłam do WC ze skrzyżowanymi nogami pewna, że nie dojdę :devil:
    i za każdym razem sikałam dość dużo a ani wczoraj na noc nie wypiłam dużo ani przez cały dzień nie bylo tego więcej niż zwykle :wink:
    masakra :bigsmile:
    byłam w szoku, zwłaszcza że do tej pory wstawałam maks. 1 raz i to dopiero nad ranem
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    ja dzisiaj niewyspana, bo R. spał u mnie i pół nocy się na mnie pchał i mnie "tulił" na łyżeczki - o 4 szłam siku, a o 5 on już wstawał na pociąg :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkamiis
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    cerisecerise, wiem i zdaje sobie sprawe. Ale nie jezdze duzo autkiem, mam zawodowego kierowce i nie mowie ze tak zawsze robie tylko w razie co, pęcherz i te sprawy :) zreszta, narazie i tak jeszcze brzuch za mały :D

    Teorka, niezle z tym sikaniem :P To się wyspałaś :D
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    kamiis: nie jezdze duzo autkiem, mam zawodowego kierowce

    A o zasadzie ograniczonego zaufania słyszałaś? I nie mam tu na myśli Twojego zawodowego kierowcy, tylko wszystkich innych uczestników ruchu.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    No wyspałam się jak ta lala :wink:

    zwłaszcza, że to moja taka pierwsza noc
    do tej pory wstawałam tylko raz ok 5-6 rano :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Teo, a ile płynów pijesz normalnie w ciągu dnia? Tak z ciekawości pytam, bo mnie się przez całą ciąże do tej pory zdarzyło wstawać tylko max. 1 raz w nocy, i to gdzieś w 6 m-cu się zaczęło. Są też często noce że nie wstaję w ogóle. Ale ja dwóch litrów wody nie jestem w stanie w siebie wlać w ciągu dnia :/
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    No ja wypijam każdego dnia 2 herbaty [rano i wieczorem] plus przez cały dzień butelkę 1,5 litrową wody
    czyli wychodzi ok 2 litrów

    natomiast wczoraj wypiłam dokładnie TYLE SAMO co zawsze
    a nawet mniej bo wieczorem nie było herbaty :wink:

    a sikałam jak jakaś nawiedzona

    ale wydaje mi się, że Mały mi na pęcherzu siedział i to dlatego :wink:
    --
    • CommentAuthornatusia90
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    kate1 czy mogę prosić o uaktualnienie??:) dostałam nowy termin na 17 września i będzie chłopak:) z góry dzieki:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    No ja też średnio raz w nocy wstaję :bigsmile: a pić to dużo nie piję, bo rano kawę, a w ciągu dnia to w porywach butelkę wody/napoju wypiję :surprised:
    ale u mnie działa najbardziej na sikanie, jeśli wieczorem przed snem coś wypiję :cool: wtedy mam bankowe wstawanie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    natusia90: dostałam nowy termin na 17 września


    a czemu Ci się termin o 2 tygodnie aż zmienił ?


    no ja piję dużo bo mi gin mówił, żebym piła
    wcześniej [do 10 t.c] piłam dwa kubki herbaty dziennie i powiedział, że za mało...
    ale nie pamiętam czemu...
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    TEORKA: wcześniej [do 10 t.c] piłam dwa kubki herbaty dziennie i powiedział, że za mało...

    No właśnie, ja bym chciała wiedzieć dlaczego zalecane jest picie 2-2,5 litra dziennie. Ja dwie herbaty w ciągu dnia + 2-3 szklanki wody z sokiem albo soku, ale wiem, że to duuużo mniej niż powinnam. Tylko że ja nie widzę, żeby mój organizm potrzebował więcej. No w upał to tak, ale wtedy bardziej z chęci schłodzenia się.
    Talinka, masz rację, jak się przed samym pójściem spać napiję czegoś to też na bank nad ranem będę musiała wstać.
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    natusia, zmieniłam.

    misia1111187 28.07.2011 (chłopiec)
    agi_s 08.08.2011 (chłopiec)
    kate1 14.08.2011 (dziewczynka)
    DreamGirl 18.08.2011 - skasowane konto
    stokrotk_a 29.08.2011 (chłopiec)
    bladykot 9.09.2011 (dziewczynka)
    natusia90 17.09.2011 (chłopiec)
    cerisecerise 27.09.2011 (chłopiec)
    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    aneta01 30.09.2011 (chłopiec)
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    nightingale_84 4.10.2011 (chłopiec)
    jszsz 05.10.2011
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)
    iwcia1 18.10.2011
    myszerej 20.10.2011 (chłopiec)
    Niu83 22.10.2011
    TEORKA 25.10.2011 (chłopiec)
    zuzolcia 11.11.2011 (dziewczynka)
    Mysza 12.11.2011
    lecia_28 22.11.2011
    zabkaa25 25.11.2011 (z USG 20.11.2011) (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011
    asik27 27.11.2011 (dziewczynka)
    wydra86 30.11.2011 (dziewczynka)
    Annalena 02.12.2011
    mareza 8-9.12.2011
    Sbakuma 18.12.2011 (chłopiec)
    Talinka 23.12.2011
    Carottka 28.12.2011
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Anula36 30.01.2012
    Hussy 17.01.2012
    kamiis 06.02.2012
    nibriana 16.02.2012
    majka098
    Karolina91
    londynka2303
    Love_line
    lalik
    aguncia
    poohasia
    Romeda22
    milątko
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    TEORKA: natusia90: dostałam nowy termin na 17 września



    a czemu Ci się termin o 2 tygodnie aż zmienił ?


    Też jestem ciekawa skąd taka zmiana.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    kate1: to też na bank nad ranem będę musiała wstać.

    ja już w nocy - 2-3 max. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    KATE aż 2 - 2,5 litra chyba nie trzeba
    ale podobno 1,5 litra się powinno...

    mi teraz idzie już gładko to picie
    automatycznie wręcz...
    ale na początku musiałam się na siłe przekonywać zwłaszcza, że ja zawsze mało piłam......


    a zmiana terminu porodu o 2 tygodnie to pewnie po USG ale ja wiem, czy to się tak powinno po wielkości dziecka terminem manewrować ?
    wydaje mi się, że chyba nie
    no ale może się nie znam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    TEORKA: czy to się tak powinno po wielkości dziecka terminem manewrować

    No właśnie. Z tego co wiem to najbardziej miarodajne jest USG z 11-14 tc, bo potem dzieci rosną w różnym tempie, ale może u natusi chodzi jeszcze o co innego?

    A te 2-2,5 litra to piszą w różnych książeczkach informacyjnych, które dostałam od położnych, ale nie miałabym nic przeciwko gdyby ta informacja okazała się przesadzona. 1-1,5l to jeszcze jakoś zmorduję, ale więcej?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    kate1: No właśnie. Z tego co wiem to najbardziej miarodajne jest USG z 11-14 tc, bo potem dzieci rosną w różnym tempie, ale może u natusi chodzi jeszcze o co innego?


    no właśnie, chyba że o coś innego chodzi
    ale to musiałaby sama Natusia napisać


    aaaaa to widzisz ja nie wiedziałam, że zalecają 2 - 2,5 litra
    gin mi mówił, żebym co najmniej 1,5 piła a w sumie wyszło że piję dwa
    a czasami więcej bo jak miesiąc temu na weselu byliśmy to od 17 do 3 rano wyżłopałam sama 3 litrowe dzbanki z wodą mineralną :devil::devil::devil:
    a wcześniej do 17 to pewnie litr w domu wypiłam
    no ale wtedy na tym weselu tańczyłam też sporo więc musiałam uzupełniać płyny :wink:

    ciekawe czy w tą sobotę pobiję rekord hehe
    chociaż chyba tańczyć mniej będę bo już się każdy ze mną bać będzie :tongue:
    a nawet jak się nie będą bali to ciężko mnie "w ramę wziąć" jak brzuchol taki duży :devil:
    --
    • CommentAuthornatusia90
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    dzieki za zmiane:) z tego co mi lekarz powiedział to mały rozwija sie w bardzo szybkim tepie... narzady ma rozwiniete na 2 tyg do przodu i stad ten termin. szczerze mówiąc to sie nawet ucieszyłam bo nie mam juz siły, mam taka piłkę jak w 9 mscu. a kreci sie jak szalony cala noc i caly dzien z malymi przerwami:) a co do nocy to tez wstaje i latam do łazienki jak szalona:)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Aaa, bo Ty w sobotę imprezujesz :) Ciekawa jestem jak to jest tańczyć z brzuszkiem w drugiej połowie ciąży :) Ja ostatni raz byłam na tańcowej imprezie w połowie 4 m-ca, brzuch już miałam spory ale nie przeszkadzał wcale. Mnie i mężowi, bo nikt inny ze mną nie zatańczył :/ Chyba właśnie się bali ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    natusia90: narzady ma rozwiniete na 2 tyg do przodu i stad ten termin

    Oooo, to ciekawe co ja usłyszę od gina za tydzień... Miesiąc temu małej nie badał więc dopiero teraz, po 36tc zobaczymy ile mierzy i waży.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    kate1: Aaa, bo Ty w sobotę imprezujesz :) Ciekawa jestem jak to jest tańczyć z brzuszkiem w drugiej połowie ciąży :) Ja ostatni raz byłam na tańcowej imprezie w połowie 4 m-ca, brzuch już miałam spory ale nie przeszkadzał wcale. Mnie i mężowi, bo nikt inny ze mną nie zatańczył :/ Chyba właśnie się bali ;)


    powiem Ci, że byłam miesiąc temu
    czyli w 21 t.c
    już brzuch miałam

    i każdy ze mną tańczył :wink:
    już ok 2 w nocy odmawiałam bo nie miałam siły hehe


    kurcze jest coś w tym, że kobieta w ciąży się bardziej facetom podoba nie ?
    też to zauważacie ? :wink::wink::wink::wink:
    zawsze o tym tylko słyszałam ale nie sądziłam, że faktycznie tak jest....


    no ale teraz nie wiem czy tak będą chcieli ze mną tańczyć bo jednak brzuch mi wyskoczył od 11 czerwca dość mocno do przodu więc mogą mieć obawy..
    chyba, że zobaczą jak z mężem tańczę to się odważą
    tylko obawiam się, że ja teraz nie dam rady już tyle bo jednak mi ciężko się robi ostatnio :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Teo, właśnie najważniejsze jest Twoje samopoczucie. Jeśli Tobie własny brzuch w tańcu będzie przeszkadzał, to nie ma co.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    natusia90: dzieki za zmiane:) z tego co mi lekarz powiedział to mały rozwija sie w bardzo szybkim tepie... narzady ma rozwiniete na 2 tyg do przodu i stad ten termin. szczerze mówiąc to sie nawet ucieszyłam bo nie mam juz siły, mam taka piłkę jak w 9 mscu. a kreci sie jak szalony cala noc i caly dzien z malymi przerwami:) a co do nocy to tez wstaje i latam do łazienki jak szalona:)


    hmm ja jednak bym się chyba terminu pierwszego trzymała
    czemu ?
    bo moja koleżanka miała podobnie
    synek rósł dość szybko i też gin jej zaczął termin zmieniać i tak z 3 lutego zrobił się 10 styczeń [mimo że ona wiedziała dokładnie kiedy miała owu bo tu prowadziła wykres.....] i efekt był taki, że ją po 15 stycznia położył na oddział i wywołał poród [który tym samym był długi i ciężki] nie dając szans dziecku na to, żeby się samo urodziło zwłaszcza, że jeszcze 3 tygodnie do terminu było......
    a jak już się Szymek urodził to się okazało, że waży 3,100 kg więc jak na chłopczyka to wcale nie był jakiś duży a z USG wychodziło że będzie ponad 4 kg ważył..........

    no chyba, że Twój gin termin zmienia tylko tak o
    i nie będzie się to wiązało z wcześniejszym wywoływaniem na siłę.....
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    kate1: Teo, właśnie najważniejsze jest Twoje samopoczucie. Jeśli Tobie własny brzuch w tańcu będzie przeszkadzał, to nie ma co.


    no dokładnie, jak mówisz :wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink::wink:
    także zobaczymy jak będzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJul 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Jak lezałam w szpitalu, to lekarz na obchodzie kazał nam pić 3l wody dziennie, nie wliczając w to herbaty i kawy:shocked:
    Sikałyśmy wszystkie jak szalone! Mówił, że w ten sposó usuwamy zbędne produkty przemiany materii, ktorych w ciąży jest dużo więcej, bo maluszki tego mnóstwo produkują. Wiadomo, gdzie młodzież siku oddaje:wink:
    Picie dużej il. wody ponoć pomaga na skurcze ale ja to musiałabym chyba wypić całą wannę, żeby ustały:devil:
    --
    Co do pasów, to bez nich czuję się jak bez ubrania. Poza tym nie ufam kierowcom na drogach. Ostatnio babka o mało nie wjechała mi w auto na parkingu! I co mi po tym, ze przeprosiła? Dobrze, że jeszcze refleks mam.

    --
    Wczoraj byłam pierwszy raz na szkole rodzenia i położna mówiła, że TP podajemy wg terminu miesiączki, chyba że jest problem z ustaleniem, to wtedy przychodzimy z usg z 11-13 tyg. Mnie na każdym usg wychodzi inna data, nie sugeruję się tym już. Odliczam do najbardziej odległego terminu, a jeśli Młody zechce przyjść na świat kilka dni wcześniej, to będę mu wdzięczna:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    aneta01: Jak lezałam w szpitalu, to lekarz na obchodzie kazał nam pić 3l wody dziennie, nie wliczając w to herbaty i kawy:shocked:


    o matulu !!
    nie wcisnę w siebie jeszcze jednej butelki wody, nie ma szans hehehe !! :smile::smile::smile::smile::devil:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Ja nie dałam rady. 2 l to jest maks, co mogę zmieścić, plus kawa, czy herbata. A i tak sikam co 20 minut:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    aneta01: Jak lezałam w szpitalu, to lekarz na obchodzie kazał nam pić 3l wody dziennie, nie wliczając w to herbaty i kawy:shocked:

    To jest awykonalne ;) Dnia by mi brakło :shocked:
    --
  4.  permalink
    Aneta01 do daty porodu podchodzę tak samo jak ty, najpóźniejszy termin mi wyszedł z USG 11-14tc, i wyszło na... 10.10 więc do tego czasu jak się nic nie będzie działo to martwić się nie będę :smile:

    A z tą wodą to jakaś przesada :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011 zmieniony
     permalink
    kate1: To jest awykonalne ;) Dnia by mi brakło :shocked:


    no raczej :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    a powiedzcie mi - macie tak czasami, że jak zrobicie siku i wstajecie z kibelka to czujecie jakieś takie dziwne ciągnięcie w brzuchu ?
    ja czasami tak mam, że jak wyjdę z WC to idę lekko zgięta
    tak ciągnie
    a czasami i boli.....
    i nie wiem co to.........

    mam to już od długiego czasu ale obserwuję, że im brzuch większy tym jest gorzej..
    więc tak sobie myślałam, że to może ucisk macicy i dziecka na pęcherz, nerki albo nie wiem co..
    tylko czemu akurat po sikaniu tylko to się pojawia ?

    mówiłam raz ginowi
    zrobił USG nerek, zlecił badanie moczu
    wszystko wyszło super więc uznał, że jest ok
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    aneta01: Jak lezałam w szpitalu, to lekarz na obchodzie kazał nam pić 3l wody dziennie, nie wliczając w to herbaty i kawy:shocked:
    Sikałyśmy wszystkie jak szalone! Mówił, że w ten sposó usuwamy zbędne produkty przemiany materii, ktorych w ciąży jest dużo więcej, bo maluszki tego mnóstwo produkują.

    No i chodzi o to, żebyśmy z powodu przyjmowania zbyt małej ilości płynów nie miały za mało wód płodowych ;-)
    Teorko, a co do takiego sikania w nocy, to mnie tak napadało okresami.. zależy, jak się młody układał i też niewiele miało to wspólnego z tym, co piłam przed snem. Tłumaczyłam to sobie jako trening przed urodzeniem i nocnym wstawaniem do dziecka ;-)
    A co do podobania się facetom, to rzeczywiście, ciąża działa w jakiś magiczny sposób. Chociaż od pewnego momentu już zamiast komplementów na temat wyglądu słyszę: "ale masz wielki brzuch!" ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011 zmieniony
     permalink
    Teo, ja tak miałam i też zachodziłam w głowę co to. Mówisz o ciągnięciu poniżej pępka? Im bliżej końca tym bardziej?
    Bo jeśli tak, to mi gin powiedział, że w tym miejscu jest jakaś żyła, która powstała z przekształcenia naszej własnej pępowiny jak byliśmy w brzuchu mamy i jeśli brzuch się akurat rozciąga to boli ta ciągnąca żyła.
    Ale w sumie to też nie wiem jaki to ma związek z sikaniem, a może z opróżnianiem pęcherza właśnie?
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    agi_s: No i chodzi o to, żebyśmy z powodu przyjmowania zbyt małej ilości płynów nie miały za mało wód płodowych ;-)

    Tak bym zgadywała, ale na każdej wizycie gin mówi, że wód mam dużo, no chyba, że się teraz coś zmieniło.

    agi_s: Chociaż od pewnego momentu już zamiast komplementów na temat wyglądu słyszę: "ale masz wielki brzuch!" ;-)

    Hi hi hi, u mnie podobnie: mąż już teraz tylko kręci głową i mówi: "Ale masz piłę" :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    agi_s: A co do podobania się facetom, to rzeczywiście, ciąża działa w jakiś magiczny sposób. Chociaż od pewnego momentu już zamiast komplementów na temat wyglądu słyszę: "ale masz wielki brzuch!" ;-)


    heheh skąd ja to znam :wink: :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    i podobnie jak Kate często słyszę słowa zdumienia od mojego męża :wink:
    jak jestem nago to on patrzy przez parę minut po czym mówi : jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale brzuchooooooooooool
    i dalej patrzy heheh
    jakby UFO zobaczył :devil:



    kate1: Teo, ja tak miałam i też zachodziłam w głowę co to. Mówisz o ciągnięciu poniżej pępka? Im bliżej końca tym bardziej?


    no poniżej pępka ale też po bokach
    tak jakby w okolicy nerek...
    i właśnie z każdym tygodniem coraz bardziej
    ale też nie po każdym sikaniu..
    czasami luz, nic
    a czasami idę zgięta w pół bo tak ciągnie że aż boję się wyprostować
    po czym samo mija jak usiądę na przykład.....
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: no poniżej pępka ale też po bokach

    Hmmm, to poniżej pępka mi wygląda na tą żyłę, ale po bokach to nie wiem niestety :(
    Chyba, że to więzadła macicy - mnie od 3 miesiąca boli po lewej stronie od podbrzusza do górnej części uda i to zwłaszcza jak coś ponoszę (no teraz już nie noszę, ale wcześniej), albo intensywnie pospaceruję (właśnie wczoraj mnie to dopadło i aż musiałam sięgnąć po Nospę). W 4tym m-cu wylądowałam z tym u gina i powiedział, że to z powodu szybkiego rozrostu macicy, no i tym samym brzucha (a mnie od początku nieźle wywaliło, więc miało się tam w środku co nadwyrężyć).
    Pisałaś przy okazji tematu tańczenia, czy Ci ostatnio brzuch bardziej urósł, więc może to od tego? Czasowo Ci się ten ból zgrywa z większym brzuchem?

    Aaa, i ja jak mnie boli, to mija kiedy usiądę albo się położę, ale każda zmiana pozycji powoduje, że boli pieroństwo. Najbardziej pomaga odpoczynek i polegiwanie w moim przypadku.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    no też myślałam o wiązadłach..
    tylko mnie zastanawia czemu tylko po sikaniu :wink::wink::wink:

    no ale widocznie tak mam i tyle :wink::wink::wink:


    kate1: Aaa, i ja jak mnie boli, to mija kiedy usiądę albo się położę, ale każda zmiana pozycji powoduje, że boli pieroństwo.


    to samo mam...
    a najgorzej w nocy jak się z jednego boku na drugi przewracam [a raczej przewalam jak wieloryb sapiąc jak lokomotywa i często mąż mi musi pomóc bo się rozbujać nie mogę hahahaha :devil::devil::devil: ] też boli i to tak jak właśnie po sikaniu
    no czyli to te wiązadła będą :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    To witamy kolejnego chłopca:)
    .
    Ja w ciązy czy bez to i tak wstaję do wc także mam wprawę i mi to nie przeszkadza:)
    .
    Z tą wodą i piciem w ciąży to może tak jak mówicie choć mi się nie obiło o uszy.
    Słyszałam natomiast, że większe przyjmowanie płynów po porodzie ma szczególne znaczenie dla laktacji (by ją wogóle mieć, pobudzić) na ile w tym prawdy nie wiem bom na razie zielona w tym temacie.
    Może doświadczone mamy napiszą czy rzeczywiście to ma jakieś przełożenie na łatwą i dobra lakatację jeśli chce się karmić piersią?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    TEORKA: no czyli to te wiązadła będą :wink:

    Tak bym obstawiała, choć Twoja wzmianka o nerkach trochę mnie zmyliła :)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Oooo, mam!
    http://abcciaza.pl/pytania/bol-jajnika-w-24-tygodniu-ciazy-czy-to-normalne
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    asik28: Słyszałam natomiast, że większe przyjmowanie płynów po porodzie ma szczególne znaczenie dla laktacji (by ją wogóle mieć, pobudzić) na ile w tym prawdy nie wiem bom na razie zielona w tym temacie.


    też to słyszałam i dziewczyny pisały, że to działa faktycznie
    nawet specjalne herbatki są na laktację podobno.....


    kate1: Oooo, mam!
    http://abcciaza.pl/pytania/bol-jajnika-w-24-tygodniu-ciazy-czy-to-normalne


    no to chyba będzie to !
    dokładnie !
    bo zaczyna boleć właśnie tuż przed tym jak zaraz mi się siku zachce i jak idę zrobić siku i zaraz po :wink:
    i najczęściej z lewej strony , z prawej rzadziej...

    a nerkami Cię zmyliłam bo myślałam że to nerka mi do przodu promieniuje
    ale to chyba będzie wiązadło :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    No to na pewno więzadło. To nic groźnego, ale fakt, że mało komfortowe.
    --
  5.  permalink
    asik28: Słyszałam natomiast, że większe przyjmowanie płynów po porodzie ma szczególne znaczenie dla laktacji (by ją wogóle mieć, pobudzić) na ile w tym prawdy nie wiem bom na razie zielona w tym temacie.


    U nas ostatnio na SR położna o tym mówiła, ale też przestrzegała żeby przez te kilka dni co jest nawał pokarmowy dodatkowo zbytnio nie pić bo może to jeszcze zwiększyć laktację a wtedy tak czy tak podobno trzeba mleko do pojemniczków zbierać bo jest go aż tak dużo.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    kate1: No to na pewno więzadło. To nic groźnego, ale fakt, że mało komfortowe.


    noo trochę
    w nocy najgorzej bo jak człowiek zaspany to ból odczuwa kilka razy mocniej
    albo tak mi się wydaje.....

    a ja dzisiaj na 16:30 do dentysty bo chyba się chwaliłam, ze mi na pistacji się dwójka ukruszyła minimalnie ? :devil:
    no i dopiero dzisiaj idę bo moja dentystka na urlopie była a do innego nie chce
    ciekawe czy mi bardzo się uzębienie pogorszyło [byłam 2,5 msca temu]
    aż się boję :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJul 13th 2011
     permalink
    Hej dziewczyny! a ja melduje, ze dzisiaj lece na wyczekany urlop do Polski:bigsmile::bigsmile::bigsmile: Nie wiem jak czesto dam rade zagladac wiec trzymajcie sie zdrowo i niech brzuszki wam rosna! Pozdrawiam!:smile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.