Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    kate1: http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/porwalismy-wlasne-dziecko,1,4790060,kiosk-wiadomosc.html


    matko jedyna :confused::confused::confused::confused::confused::confused:

    a ja sie poryczałam niedawno :wink:
    wzruszyłam się bo mi po raz pierwszy cały brzuch tańczył i skakał :bigsmile:
    Kopniak za kopniakiem a wraz z nimi skaczący brzuch na wysokość 3 cm ! :wink:
    Rewelacyjny widok :bigsmile: :bigsmile: :bigsmile:
    i chwyciłam kamerę ale oczywiście rozładowana więc dupa z nagrywania :confused:
    a chciałam, żeby Mateo zobaczył….
    no ale jeszcze nie raz zobaczy na pewno :wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Teo, a lipa z wynikami. HGB spadła poniżej normy, HCT jeszcze niżej niż ostatnio i RBC też licho. CHyba się nie obejdze bez piks.
    Za to powiem Wam, że jestem pod wrażeniem tych właścicieli WIlli Ewa z Juraty - napisałam, że nie przyjedziemy z powodu zagrożonej ciąży i że rozumiem, że zwrot zadatku to tylko ich dobra wola, a oni w ogóle bez zbędnych ceregieli od razu zwrócili mi kasę na konto.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    czyli dołączasz do nas z tymi wynikami, niestety....
    dieta nie pomogła, ciekawe czy leki pomogą bo nie wiem czy czytałas, że jak łykam i wyniki i tak gorsze :tongue:
    nie ma siły chyba na tą anemię ciążową hehehe :wink::wink:

    a właściciele faktycznie świetni ! i super, że zadatek oddali bo w sumie on pewnie nie podlega zwrotowi :wink:
    fajnie wiedzieć, że są jeszcze porządni ludzie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Dziewczyny - ostatnio któraś pisała o kolorze wypróżnienia po żelazie.... i tak się zastanawiam, od 2 tygodni biorę Prenatal - tam co prawda żelaza nie ma aż tyle, co w tabletkach typowych z żelazem na pewno, ale odkąd zaczęłam je brać, to moje wypróżnienia zmieniły kolor na ciemnobrązowy/czarny :shocked: moja mama mówi, że to może być od tego żelaza... jak myślicie? :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Talinka: Dziewczyny - ostatnio któraś pisała o kolorze wypróżnienia po żelazie.... i tak się zastanawiam, od 2 tygodni biorę Prenatal - tam co prawda żelaza nie ma aż tyle, co w tabletkach typowych z żelazem na pewno, ale odkąd zaczęłam je brać, to moje wypróżnienia zmieniły kolor na ciemnobrązowy/czarny :shocked: moja mama mówi, że to może być od tego żelaza... jak myślicie? :bigsmile:


    ja tak miałam po prenatalu
    raz ciemno zielone raz czarne hehehe :devil:

    a teraz biorę go znowu [tzn ten Prenatal] plus jeszcze żelazo
    i sobie wyobraź hehehehehehe co ze mnie wychodzi :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    taa, widziałąm u Ciebie i innych dziewczyn, że bez efetku. No trudno. na razie i tak mam gorsze zmartwienie z tym łożyskiem przodującym :(
    _____
    Fajnie, Teo, że Ci się dzidzia już tak rusza w brzuchu:) ja Wam zapomniałąm napisać, że mi się 1 dnia 19tc zaczęła ruszać i w ciągu dosłowne kilku dni sie tak rozbrykała,że mąż poczuł:)
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    oooo.. bardzo fajnie się zachowali. A na pewno na Wasze miejsce znajdą jeszcze kogoś, więc stratni nie będą ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    hihihi dzięki Teo :D
    myślałam, ze w tym prenatalu za mało, żeby tak kolor zmieniło :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Annalena: ja Wam zapomniałąm napisać, że mi się 1 dnia 19tc zaczęła ruszać i w ciągu dosłowne kilku dni sie tak rozbrykała,że mąż poczuł:)


    o super !
    to tak jest właśnie, że nic nic a nagle z dnia na dzień coraz mocniej i mocniej
    u nas było to samo :wink::wink::wink::wink:

    krwią się nie przejmuj, to na prawdę przypadłość 85 % ciężarnych i tak na prawdę nie jest żadną nieprawidłowością podobno :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Się wkurzyłam. Z koleżanką się umówiłam po odbiór wózka, a ta mi pisze, że samochód mają w naprawie… oczywiście pisze mi to na chwilę przed wyjazdem!! Cholera jasna!:angry:
    --
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Co się dzieje z Lily26? Coś tu chyba dawno nie zaglądała.
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    kate1 u mnie takie kłucia były przy otwierajacej sie szyjce. to juz ten etap ze cos sie moze dziac, ja od 35tc chodziłam z rozwarciem 2cm
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Josaris: Co się dzieje z Lily26? Coś tu chyba dawno nie zaglądała.



    tu nie ale regularnie ją widuję na wątku tarczycowym....
    chyba się na nas obraziła.... :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 14th 2011 zmieniony
     permalink
    jowita: u mnie takie kłucia były przy otwierającej się szyjce

    Dzięki za informację. Właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia i przy okazji zapytałam o to kłucie. Powiedziała, że to mogą już być ćwiczenia przedporodowe.
    Ale szyjkę za tydzień na wizycie i tak będę mieć sprawdzaną więc zobaczymy.
    Bardziej się zmartwiłam, bo zapytałam kiedy dziecko powinno się obrócić główką na dół (mnie się wydaje, że mała jest nadal głową na górze, ale mogę się oczywiście mylić). Powiedziała, że w 36 tygodniu to już powinno bo miejsca i wód na fikołki już mało i po tym terminie już będzie dziecku ciężko. Podobno tylko 2% dzieci obraca się tuż przed porodem. No więc jeśli moje przeczucia się potwierdzą na USG to będzie to wskazanie do cesarki, a ja nie chcę!!!!!!!!!!!! Kurczę, będzę siedzieć jak na szpilkach do przyszłego czwartku. Ech...

    Teo, Annalena, gratuluję ruchów, to zawsze wywołuje u mnie takie rozmarzenie :)

    A Lily to się na pewno obraziła po tym jak ją skrytykowałyśmy... Sama sobie wczoraj pomyślałam, że dawno nic tu nie pisała. No trudno, jej sprawa.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Wózek jest! :bigsmile:

    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Śliczny ten wózek!!!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    i za 200zł :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    kate1: Dzięki za informację. Właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia i przy okazji zapytałam o to kłucie. Powiedziała, że to mogą już być ćwiczenia przedporodowe.
    Ale szyjkę za tydzień na wizycie i tak będę mieć sprawdzaną więc zobaczymy.

    Czyli wniosek jest taki, że kłucia mogą oznaczać wszystko i nic i najlepiej zweryfikować je u lekarza;-)
    --
  1.  permalink
    Kate1 ostatnio czytałam że pływanie żabką może pomóc dziecku się obrócić, w takim sensie że robi się wtedy więcej miejsca w brzuszku i maleństwo może się przekopyrtnać :wink: jest jeszcze kilka sposobów ale ich już nie pamietam.. :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Talinka to super... nasz używany 1400zł i to jest najniższa cena za używanego abc zoom dla bliźniąt :devil:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    mareza: Talinka to super... nasz używany 1400zł i to jest najniższa cena za używanego abc zoom dla bliźniąt

    Dla bliźniąt jest mniejszy wybór wiec ceny są wyższe bo ludzie i tak kupią bo co mają zrobić.
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    no niestety - jest duuużo mniejszy wybór, a średnio nam się uśmiechało dać za nowy wózek 3200zł :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    Annalena, czy mi się wydaje, czy gdzieś ominęłam info, że będziesz mamą córeczki?
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    TEORKA: tu nie ale regularnie ją widuję na wątku tarczycowym....
    chyba się na nas obraziła....

    i wcale się nie dziwię.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    katy222: TEORKA: tu nie ale regularnie ją widuję na wątku tarczycowym....
    chyba się na nas obraziła....

    i wcale się nie dziwię.


    A ja troszkę tak, bo poza głaskaniem i chwaleniem trzeba też umieć przyjąć krytykę.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 14th 2011
     permalink
    martitap: Annalena, czy mi się wydaje, czy gdzieś ominęłam info, że będziesz mamą córeczki?



    ANNALENA jeszcze nie wie bo Małe nie chce współpracować :wink::wink::wink::wink::wink:


    TALINKA a ten wózek to nie miał być czarno czerwony ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormartitap
    • CommentTimeJul 14th 2011 zmieniony
     permalink
    No właśnie też mi się tak zdawało, ale w którejś wypowiedzi o kopniakach odniosłam wrażenie, że mowa jest o dziewczynce:wink:

    o, tu:

    "ja Wam zapomniałąm napisać, że mi się 1 dnia 19tc zaczęła ruszać i w ciągu dosłowne kilku dni sie tak rozbrykała,że mąż poczuł:)"

    ale doczytałam, że chodzi o dzidzię:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    martitap: A ja troszkę tak, bo poza głaskaniem i chwaleniem trzeba też umieć przyjąć krytykę.

    jedną czy dwie może i tak, ale nie piętnaście.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJul 15th 2011 zmieniony
     permalink
    U mnie też kłucia w szyjce oznaczały rozwarcie. Na 2 tygodnie przed terminem się zaczeło. Zdołałam zbadać się sama. Jak przyszłam do mojego gina w 39 tc i powiedziałam że zbadałam że mam rozwarcie na 2 cm, zrobił wielkie oczy jak dałam rade to sama zrobić hehe (rzeczywiście były 2 cm). Chyba minełam się z powołaniem i zły zawód wybrałam ;)


    Własnie dzisiaj musze się wybrać do ginekologa sprawdzić Mirenę jak się ma.

    Talinka
    super pojazd. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2011 zmieniony
     permalink
    Teorka: TALINKA a ten wózek to nie miał być czarno czerwony ?

    Jeśli kupilibyśmy nowy, to tak - ale kupilliśmy używany :bigsmile: zresztą taki też brałam pod uwagę :tongue:

    a w ogóle - 5ty miesiąc dziewczyny!! :D
    i nie tyję... od ostatniego miesiąca stoję na 99,5kg... i się zastanawiam czy to aby na pewno OK...
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Talinka
    tylko się cieszyć. Jeszcze masz czas na tycie. Po 30 tc najwiecej, najszybciej przybywa.
    I pomyśleć że rok temu tez byłam w 17 tc (też miałam termin na 22 grudnia).:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Hi hi :bigsmile: no to się nie martwię wtedy.... szczególnie, że jestem otyła, to pewnie Maluch ciągnie z nadmiaru :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeJul 15th 2011 zmieniony
     permalink
    Talka, nie przejmuj się- ja na początku chudłam, potem waga stała w miejscu, a od 26tc udało mi się przybrać caaaaałe 0,5kg. A dzieć zdrowy :)
    Zresztą nawet moja gin w obu ciążach mówiła mi, że do 20tc kobieta nie musi nic przybrać na wadze.

    Mada, a mi w ciąży z Ewą najwięcej przybyło do 30tc mam wrażenie. Tzn ogólnie dużo mi nie przybyło, ale chyba między 26tc a 30-31tc najwięcej waga wzrosła. Od 32tc raczej już minimalnie wzrastała waga...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    No to teraz już się w ogóle nie przejmuję.... bo Ty chudzina jesteś :devil: hihihihi
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJul 15th 2011 zmieniony
     permalink
    ceriseserise
    w zasadzie masz rację od 26 tc do 32 tc przybierałam najwięcej, a potem ok 0,5 kg na tydzień. W 26 tc miałam ok 8 kg na + dopiero.
    W jednej i drugiej ciąży przybrałam ok 20 kg :shamed: mimo że się bardzo pilnowałam. Taka widocznie moja natura.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    madamagda: mimo że się bardzo pilnowałam.

    a ja się właściwie nie pilnuję.... wczoraj wcisnęłam w siebie bombonierkę :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Talka też się martwiłam że nie tyję, bo przez pierwsze 25 tc waga na plusie była tylko 2kg.. ale gin powiedział, że nie ma powodów do obaw i że jeszcze przytyje a potem będę narzekać że tak dużo :wink: w każdym bądź razie po 26tc właśnie u mnie waga zaczęła regularnie wzrastać co prawda niewiele ale jednak rośnie :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    madamagda: w zasadzie masz rację od 26 tc do 32 tc przybierałam najwięcej


    nie !! litości !! :devil::devil::devil:

    to ile ja będę miała pod koniec ciąży skoro na dzień dzisiejszy mam 16 kg a z tego co piszecie najgorsze dopiero przede mną ? :cry::cry::cry:
    matko boska częstochoska...
    do 35 kg dobiję jak nic :shocked::shocked::shocked::shocked::shocked::shocked:


    TALINKA ten kolor wg mnie dużooooooooooooooooooooooooo ładniejszy :wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    i unisex nadal :bigsmile:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Teorka
    jak widzisz co kobieta to inne doświadczenie. Nie musi być tak akurat w twoim wypadku!! Tego ci życzę bo wiem jak to jest dołujące jak waga galopuje z dnia na dzień:angry:
    --
  3.  permalink
    Ja i rok temu i teraz mocno się pilnuję. Tzn mocno uważam na to co jem, żeby dieta była zdrowa, dostarczała wszystkiego co trzeba i mi i maluszkowi, unikam słodyczy i kalorycznych potraw, no i staram się nie ulegać zachciankom (pomijając dzisiejszego kalafiora na śniadanie :bigsmile: )
    Na razie idzie mi świetnie, bo 30tc, a ja morfologię mam w normie :bigsmile: no i maluch fajnie rośnie
    no właśnie Mada, mi 27-32tc po 0,5 kg na tydzień przybywało... wydawało mi się, że rosnę w oczach... ale w wersji oficjalnej poszło mi tylko w cycki i brzuch :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    ceri - kalafior to jaka tam zachcianka, dziecię chciało witamin i już :-)
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJul 15th 2011 zmieniony
     permalink
    No to prawdidłowo. Brzuch i piersi "schudną", gorzej jak się zbiera w innych partiach.
    Ech w ciązy super się szło do ginekologa, a teraz mi się tak nie chce... zwłaszcza że musze przejechac całe miasto (piatek i te korki) z dwójką dzieci. :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Talinka super to "pojazd" dla dzidzi już masz:smile:
    Teo nic się nie martw nigdzie nie jest powiedziane, że właśnie przytyjesz jeszcze sporo.
    Może akurat na dalszym etapie waga będzie minimalnie rosła, co kobieta to inaczej.
    .
    Ale powiem Wam, że nie przytyć nic do 20 tc to jakaś sztuka jak dla mnie, na serio.
    Mi brzuch było widać już w 9tc.
    Teraz jestem w 19tc 6d a na plusie od początku ciąży mam (jak na razie) 4,2 kg.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    madamagda: Tego ci życzę bo wiem jak to jest dołujące jak waga galopuje z dnia na dzień


    oj żebyś wiedziała........ :sad:

    cerisecerise: Ja i rok temu i teraz mocno się pilnuję. Tzn mocno uważam na to co jem, żeby dieta była zdrowa, dostarczała wszystkiego co trzeba i mi i maluszkowi, unikam słodyczy i kalorycznych potraw,


    no ja robię to samo i co z tego ?
    u mnie to po prostu nie działa.... :neutral:


    cerisecerise: mi 27-32tc po 0,5 kg na tydzień przybywało...


    mi od początku przybywa czasami po 1 kg tygodniowo...
    czasami jest tydzień, że nic albo 0,5 kg ale zaraz przez następne 3 tygodnie elegancko przybywa 3 kg...
    masakra :neutral:

    jedyne pocieszenie to w sumie takie, że mi chyba 90 % w brzuch idzie....


    o właśnie apropo - zapraszam do galerii bo wczoraj była co dwutygodniowa sesja :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Wiecie co Wam powiem, nie ważne ile się przytyję.
    Wiadomo, że żadna z nas nie chciałaby przytyć 30 kg i ja to rozumię jak najbardziej.
    .
    Sama nie wiem ile mi wyjdzie na koniec.
    .
    Ale jak dla mnie najważniejsze jest to czy uda się pozbyć tych kg po porodzie jeśli tak to super:smile:
    I nie widzę wtedy problemu, troszkę gorzej jak z ich zrzuceniem jest jednak problem:confused:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    asik28: Ale powiem Wam, że nie przytyć nic do 20 tc to jakaś sztuka jak dla mnie, na serio.

    No coś Ty... jeśli przed ciążą ma się BMI powyżej 30 to i tyć się nie powinno tak dużo :cool: poza tym, u nas w szpitalu jakoś niedawno podobno lekarz "zwyzywał" babkę, która ważyła w ciąży ponad 100kg.... że jak ona mogła się doprowadzić do takiego stanu.... trochę się boję u nas rodzić :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    asik28: Ale jak dla mnie najważniejsze jest to czy uda się pozbyć tych kg po porodzie jeśli tak to super:smile:
    I nie widzę wtedy problemu, troszkę gorzej jak z ich zrzuceniem jest jednak problem:confused:


    no tak, masz rację
    tylko że ja właśnie tyjąc tak dużo boję się, że tego się nie pozbędę potem...
    gdyby mi ktoś teraz powiedział, że wszystko stracę to kij !
    mogę nawet 50 kg przytyć :wink::wink::wink:
    ale gwarancji nie ma
    a jako, że się teraz nie objadam ani nic to boję się, że również jedzenie małych ilości już po porodzie nie sprawi, że waga będzie spadać...
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    Dokładnie. Jedna przytyje 8-10 kg i nie potrafi zrzucić ich po porodzie, a druga migiem pozbędzie się 30 kg. Ale jedno jest pewne. Lepiej i tak przytyć mniej, ponieważ nawet jak się zrzuci te kg, to pozostaje wiotka, rozciągnięta skóra i moga pojawiać sie rozstępy.:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    madamagda: a druga migiem pozbędzie się 30 kg.

    Mojej mamy koleżanka np. - zresztą widziałam ją na własne oczy - chuda jak patyk, a ma ponad 60 lat :D - w ciąży przybrała ponad 30 - wyglądała ponoć jak POTWÓR. Po ciąży migiem wróciła do patyka :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.