Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
przez cały poród tylko uda ?


potem [mocniejszego bólu] sobie juz nie bardzo wyobrażameee, ale ten porodowy ból ma zupełnie inny oddźwięk - dla mnei przynajmniej. on jest CELOWY - wiesz, że boli, bo rodzi się dziecko :))) więc może sobie być silniejszy - przy @ takiego może by się nie zniosło. Ale przy porodzie, kiedy twoja córeczka/synek sa tuż tuż to już tak nie wzrusza ten ból. Ja poród wspomniam naprawde dobrze:))
Kroplóweczka z OXY prosto z patologii (po terminie), skurcz za skurczem, brzuch + krzyż + uda.

Tylko? Aż, rozrywało mi nogi, tak że te skurcze z brzucha to był dla mnie pikuś.

eee, ale ten porodowy ból ma zupełnie inny oddźwięk - dla mnei przynajmniej. on jest CELOWY - wiesz, że boli, bo rodzi się dziecko :)))

Rodziłam bez znieczulenia, a na fotel dentystyczny bez zastrzyku w ogóle nie siadam ;)
- ja nigdy nie biorę znieczulenia u dentysty, nawet przy kanałowym leczeniu. Znieczulenie miała tylko wtedy jak było rwanie zębów.

uu. moja mama mnie jako pierwszą i ostatnię rodziła w wieku 40




Ja mam założoną Mirenę i mimo że ona uwalnia hormon, nie zablokowało mi owulki. W piątek na kontroli ginka zauważyła dojrzewający pęcherzyk. Ech nic nie zabije moich jajeczek






akt, po takim seansie u dentysty bez znieczulenia jestem mokra jak mysz i w trakcie nie raz sobie powtarzam, że jednak boli jak cholera i trzeba było wziąć znieczulenie, ale i tak kolejna wizyta i to samo.
Tylko czy będziemy o tym pamiętać w tym wszystkim?ja też myslałąm, ze traci się głowę i nie pamięta, a pamiętałam. stosowałam odech i parcie jak mnie uczyli w szkole rodzenia. leakrz i położna aż chwalili że bardzo efektywne parcie;))) nie straciłam głowy. ja tak mam - jak na egzaminach - rozjaśnia sie wszystko i działam;)
w sumie nie, bo Tata pływał. i z tych 15 można na starania wyliczyć ok 8,5 roku - bo Taty ok. pół roku nie było w domu, ale jeden rok wziął urlop i cały był w domu - stad 15:2 =7,5+1 =8,5 roku





miałam bóle krzyżowe, ale zniosłam. Uśmiech naprawdę działa cuda:D a partych też nie czułam jako bolących, raczej jako ulgę:))
położna mówiła, że to szyjka tak boli, bo jest bardzo mocno unerwiona, a jeszcze nie jest płaska.

