Dla mnie kupowanie różowych ciuszków stało się idiotyczne ok 6 miesiąca- kurka, nawet nie wiecie jak ciężko spiera się marchewka z jasnego różu
Więc u nas króluje czerwony, granatowy, zielony, brązowy :) No dobra, różowe też ma, ale w dni kiedy na obiad jest pomidorowa, zakładam jej brązowe ciuszki Ja dla małej miałam różne kolory- sporo jednak żółtych, kremowych, itp. No ale jak zaczęła się paćkać innym jedzeniem niż mleko, to jednak te jasne ciuchy się nie sprawdziły
TEO - myślałam ale tak jak już wcześniej pisałam że zasięgnęłam opinii mam bliźniąt i stąd decyzja o takim wózku :-) tak właśnie źle go zmontowałam , bo powinnam najpierw tą tylnią gondolkę zamontować a dopiero tą przednią :-) wtedy od razu jest lepiej i nic nie przygniata :-) wcale nie jest długi na 4 metry :-)w rzeczywistości wygląda zgrabnie:-) w sumie wielkiego wyboru w wózkach bliźniaczych nie ma :-) jak się nim będzie jeździć - powiem Wam za kilka miesięcy z własnego doświadczenia a nie tylko z doświadczenia innych mam :-)
Różowe dla dziewczynki niebieskie dla chłopca - mnie też to śmieszy. Rozumię parę ubrań ok ale od stóp do głów wszystkow 1 kolorze, wózek, wystrój pokoiku itd? To raczej chodzi o rodziców bo dziecku to i tak wszystko jedno w dodatku takiemu niemowlaczkowi w czym będzie a raczej jakim kolorze -jak skwitował mój mąż i tu się zgadzam.
Nightingale_84 "A mi od jakiegoś czasu brzuszek znowu nie rośnie, nawet nie ma co zdjęcia robić. Na wysokości pępka od miesiąca mam 90cm i nie rośnie waga to samo, jak się zbliżyło do tych 4,5kg na plusie to tak stoi i stoi.."
U mnie to samo - od 2 tyg. w pępku 91.. Za to ostatnio mam "rogaty" brzuch
no ja nigdy nie zapomnę jak moja siostra urodziła 8lat temu to wszyscy jej wszystko niebieskie kupowali, babcia w szczególności jak siora powiedziała że nie chce niebieskiego to babcia jej lalkę przyniosła !!! myślałam że wykituję ze śmiechu, bo babcia stwierdziła że chłopiec też lalką powinien się bawić bo u niej na wsi to tak się chłopcy bawią wózkami... ;D biedna siostra;D
my mieliśmy universalne kolorki, owszem różowe też :) ale były też błękitne brązowe i szare :) i w tej ciąży też tak będzie tylko na razie mamy parę ciuszków ale z tego względu że ja handluje ciuchami i sobie odłożyłam np body białe, ecru, jedne szare bo z napisem ACDC to zespol ulubiony mojego D. wiec zostawilam w razie jakby chlopiec byl bo to raczej dla chlopca:) no i cos zoltego sie tez u nas znajdzie :) hehe narazie zero różu i błękitu :) ale pewnie nie obejdzie się bez tego bo dużo takich cichów jest :) a no i mam kartę podarunkową z h&m na 100zł więc 25ego jade coś kupić mojemu okruszkowi bo trzeba to wykorzystać do końca miesiąca :)
Jak byłam w pierwszej ciąży, 15 lat temu to kilku lekarzy, robiących mi usg sugerowało, że w brzuchu jest chłopiec. Miał być Aleksandrem. Ubranka kupiliśmy raczej chłopięce, żadnych różowości czy kwiatków, pampersy też dla chłopców. Urodziła nam się dziewczynka. Krótko po porodzie jeszcze mówiłam do niej: synku :-) Ale szybko się przestawiłam i ogólnie była to bardzo miła niespodzianka, bo moje starsze siostry miały juz synów i Ola została pierwszą wnuczką moich rodziców.
a moja Mama zwariowała i kupiła dzisiaj dwie sukienki.... zieloną i fioletową czy jakoś tak... mówię jej mama weź przestań bo nie wiadomo czy dziewczynka jest czy sie tym razem gin walnął czy co a ta do mnie, ze to nic najwyżej komuś odda.... wariatka
"jak nie róże to zaś to Hello Kitty no litości !" To samo ostatnio zauważyłam bo oglądałam ubranka dla dziewczynki! Ludzie powariowali. . Teo jakby co, może drugie będzie dziewczynka (jeśli nie teraz)
No pięknie... jak ja mam się trzymać ''diety'' ciążowej jak mój D. zamówił pizze ;/ a miał być schabowy;D nie no ostatni raz grzeszę ...
powiedzcie mi co jeść by nie przytyć 30kg;/ tylko na 10;/ tak bardzo się boję że tyle przytyję ... bo pamiętam się z poprzedniej ciąży... dziś zjadłam kanapeczki na sniadanko, później jogurt... no i D. na złość chyba zrobił ciasto !! ale ja już na słodkie patrzeć nie mogę.... jutro chyba zrobię gołąbki ...;/ ale kurde nooo znowu mięso...
Witam dziewczyny Postanowiłam coś napisać, bo jestem na bieżąco na forum , sledze dokładnie wszystkie historie i problemy a sama pewnie tez z braku czasu mało o sobie pisze i się wypowiadam. U mnie rozpoczęty 11 tc - pewnie można stwierdzić że jestem "gówniarą" bo większość z Was juz są dużo przede mną. Ale uważnie czytam wasze rozterki, które przydadzą się na przyszłość. Ogólnie czuje się dobrze , od jakichś 2 tyg lepiej, nie wymiotuję, teraz mocno ciągnie brzuch, piersi trochę odpuściły, brzuszek widoczny już od 9 tc i rośnie, co zresztą widać po wadze. od początku ciąży przytyłam już 3 kg. Najbliższa wizyta 01 sierpnia, już nie mogę się doczekać kiedy skończę I trymestr, będą w końcu spokojniejsza. Postaram się w galerii wstawić zdj brzuszka.
Teo- nie jestem zdziwiona twoją reakcją po ostatniej wizycie. Ale fajnie jak będzie dziewczynka, bo głównie to chłopcy widzę dominują.
Proszę o wpisanie na listę - termin na 14 luty 2012 :)
A moja córka nosi rózowe ubrania. To obok fioletowego jej ulubiony kolor:) Lubi tez hello kitty i inne przygwizdy na ubrankach. I dobrze. Cieszę się. Okres bycia małym rózowym prosiaczkiem trwa tak krótko...I tak zaraz bedzie nosiła wszystko czarne, szare i granatowe
Ewer, witaj -- Dziewczyny, za godzinę mam USG i oczywiście cykor jest!! Dżizas, czy ja kiedyś wyluzuję? Trzymajcie kciuki, mam nadzieję, że wszystko dobrze z Młodym.
-- Aga1976, z nieba mi spadłaś z tym linkiem, właśnie zaczynam rozglądać się za inspiracjami do dziecięcego. Pewnien obraz już w głowie mam ale trzeba do "doszlifować". Dzięki
dziś przyszła do Nas pościel dla dzidziusia, nie mówiłam Wam chyba, ale pisałam u siebie na wątku, wymieniłam się z dziewczyną z allegro za pościel o wartości 420zł klupś safari pełen zestaw plus dodatki jakieś... za ciuchy... wyszłam na tym na wielkim + i jestem mega zadowolona... no i wymieniłam się też na łóżeczko safari z żyrafką... wiem że to wcześnie itd, ale ja nie zakładam opcji że może być coś nie tak,w ciąży z córcią wózek miałam już w 4msc... no i nieważne łóżeczko wyśle nam za ok,2tyg;D widzieliśmy je w sklepie i jest super, wydaje mi się że trafiłam na okazję że ta kobieta chciała się wymienić :)