Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    No to jak tylko dzidzia będzie współpracować to się na pewno dowiesz :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    No mam nadzieję, bo na to usg R. idzie ze mną :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Myśleliście o nagraniu całego USG na płytę? Fajna pamiątka. U mojego lekarza 10zł.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Moja lekarka nie ma tej możliwości
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Chcę iść na 3d, wtedy dostanę nagranie. Ale jeszcze się zastanawiam, bo 200 zł to drogo :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    No to drogo. U mnie 4D - 240 zł.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    No własnie :confused:
    Dlatego raczej sobie daruję. Ta kasa się przyda na inne rzeczy
    --
  2.  permalink
    kate1: Myśleliście o nagraniu całego USG na płytę? Fajna pamiątka. U mojego lekarza 10zł.--


    10 zl to naprawde tanio...
    Ja dwa lata temu zaplacilam ok 90zl za zwykle a z nagraniem ok 200zl ale powiem ze sie oplacalo:)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    RoxyEwa: z nagraniem ok 200zl

    Za samo nagranie tego, co było widać na monitorze w gabinecie aż 110 zł więcej??? :shocked::shocked::shocked: O mamo!
    --
  3.  permalink
    A dla mnie w ogóle jest dziwna opłata za USG 3D- 200pln za to, że lekarz naciśnie guziczek i zmieni sposób wyświetlania?
    U mnie nie są pobierane żadne opłaty za to, że lekarz przełączy na 4D, jak mam robione USG lekarz ogląda co mu potrzebne w 2D, a potem dla nas przełącza na 4D, żebyśmy mogli sobie malucha pooglądać. Zawsze dostaję ok 10 fotek, chcemy sobie nagrać- nie ma problemu.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    No tak, tylko, że moja lekarka nie ma 3D/4D w ogóle i musiałabym robić zupełnie gdzie indziej. Np. w Gdyni
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    cerisecerise: A dla mnie w ogóle jest dziwna opłata za USG 3D- 200pln za to, że lekarz naciśnie guziczek i zmieni sposób wyświetlania?

    Dokładnie nad tym samym się kiedyś zastawiałam. Więcej prądu wtedy machina ciągnie, czy co?? :wink: Taki żart oczywiście.
    --
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    cena wysoka ale warto zobaczyc kruszynke w 3d 4d :p my mielismy za 120zl
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Jeśli mi R. zafunduje, to pójdę... jak miałabym płacić z własnej kieszeni - to raczej nie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Mnie już się nie opłaca - za chwilę będę mieć małą na żywo
    Na jednej z wizyt gin nam przełączył na moment na 4D gratis - akurat jak ziewała, i mam to na płycie :bigsmile: Do zaspokojenia ciekawości w 21tc wystarczyło.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    my wtedy to nawet kurcze pamietam szlismy sprawdzic serduszko bo u nas w rodzinie rodzice maja powazne wady serca... i kobieta powiedziala ze nie ma potrzeby sprawdzania za ok.250zl bo nie widzi zeby cos bylo nie tak... no i chcielismy usg 3d 4d i wtedy nam studenci robili przy obecnosci tej kobiety mam nagranie na plycie z calego usg wiecie co.. chyba nawet nie placilismy za to 3d;/;/ hm... bo ona sie przytulila do lozyska i malo bylo widac ... ale nie wiem w koncu czy placilismy 120zl czy mniej - skleroza... za badanie ogolne
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    wiecie co, mam sposob na moje mdlosci;D haha leze i jem chipsy solone.. i o dziwo!! nic mnie nie rusza;D to bede tlusta;D
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    beliar_xl: o dziwo!! nic mnie nie rusza;D to bede tlusta;D

    ja wczoraj zjadłam lays'y cebulowe i ciągle mnie gniotło w żołądku :D dopiero wieczorem, po rennie odbiło mi się po chamsku i przeszło :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    ogolnie jak jem to mi lepiej, ale te chipsy to zbawienie;D uwielbiam solone, a ogorki to moje uwielbienie teraz... w kazdej postaci;D
    ja np na koniec ciazy jadlam surowe marchewki;D hehhe mialam etap na 3bity :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    ja niedawno miałam apetyt na jabłka (mimo, że nie znoszę!!) - a teraz leżą i gniją, bo mi przeszło :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Talinka: ja niedawno miałam apetyt na jabłka (mimo, że nie znoszę!!)

    Ja nigdy nie przepadałam za jabłkami, tzn. zjadłam jak coś, ale nie byłam typem człowieka, który do szkoły czy pracy zabierał jabłko do śniadania. A tu w ciąży mam taki ciąg na jabłka, że szok - cały czas!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    hihihii no właśnie ja też. Moja mama kompoty jabłkowe, musy i inne, a dla mnie feee... za to gruszki uwielbiam! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Co do etapów jedzenia:
    początek kwietnia kiedy nie wiedziałam,że jestem w ciąży: zajadałam się grzybkami marynowanymi i wiecznie mi się chciało zimnego piwka
    od połowy kwietnia do końca maja: etap pomidorowy wszystko co zawierało pomidory pochłaniałam bez mrugnięcia oka dodatkowo jabłka za którymi nie przepadałam- wykluczyłam mięso bo mnie mdliło i nie znosiłam zapachu
    czerwiec: wreszcie mięso oraz faza na nektarynki i brzoskwinie
    lipiec: w dalszym ciągu nektarynki i powrót do jabłek
    sierpień: ?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    też bym mogła coś ppodobnego wyróżnić, chociaż u mnie mięso raczej nadal na dalszym planie. (moja mam tego przeboleć nie może i ciągle próbuje we mnie wepchnąć) :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    mi lekarz powiedział wczoraj - nie chce to nie zmuszać się, przyjdzie czas że to minie ! :-)
    ja właśnie dostałam tel że za II badanie genetyczne muszę zapłacić bo klinika zmieniła się z przychodni na szpital i nfz zabrało im punkty...no i dupa - 200zł trzeba zapłacić
    --
  4.  permalink
    Ja to od samego początku jadłam to co zwykle, co prawda miałam chyba tydzień że nienawidziłam pomidorów, ale poza tym wszystko normalnie.
    Zachcianki w sumie takie jak zawsze :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Z jedzeniem mam podobnie jak Talinka, o mięsie najchetniej bym zapomniała gdyby nie to, że teściowa robi tylko miesnę potrawy... :) Nektarynki to też moje ulubione teraz owoce - zjadam 5-6 codziennie :) ale za to od wczoraj nie toleruję soków pomarańczowych?! nie wiem o co chodzi, bo to moje ulubione po bananowych, a tu po nich pierwszy raz w życiu miałam zgagę, rano mi przeszło ale jak po południu się znowu napiłam to wróciło :( soki pomarańczowe pójdą w takim razie w odstawkę.
    A co do płci... no to wiem, że za chwilę mi powiecie że to niemożliwe, że lekarz już coś widział, dlatego ja też traktuję to jako niezobowiązującą "dodatkową wiadomość". A mianowicie pod koniec 12 tygodnia na badaniach prenatalnych lekarz powiedział mi, że na 60% będzie chłopak!!! potem przełączył na 4D i stwierdził, że jednak wszystko na to wygląda :) Wiem, że to się może jeszcze zmienić ale taką informacje dostałam od specjalisty USG z Kliniki LN :)

    P.S. jak mam ustawić suwaczek pod moimi wypowiedziami??? bo ja jestem troszkę "lewa" w tych tematach :/
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    anaa86, wszystkie cytrusy podrażniają żołądek (ja po pomarańczach i cytrynie żygałam dalej niż widziałam w pierwszych miesiącach ciąży).

    Co do płci - zerknij na str. 532 tego wątku, pod jednym ze wspisów Teorki jest porównanie narządów płciowych chłopca i dziewczynki.

    Suwaczek wklejasz w ustawienia forum.
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    anaa86: Wiem, że to się może jeszcze zmienić ale taką informacje dostałam od specjalisty USG z Kliniki LN :)


    Niekoniecznie musi się zmienić ale może. Mi też w 12 tyg powiedziano, że chlopak, a w 17tyg to się potwierdziło, wiec tej wersji się trzymam i nastawiłam się na chłopczyka.
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    kate dzięki za pomoc!! :)
    Tak, widziałam te rycinki Teorki wiem, że łatwo o pomyłkę, dlatego na nic się nie nastawiam :) Tym bardzej, że cały czas byłam nastawiona na dziewczynkę ( w sensie, że miałam przeczucie) :)
    Jednak wyaje mi się, że łatwiej o pomyłkę w przypadku dziewczynki bo siusiak zawsze może się gdzieś schować :)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    anaa86: Jednak wyaje mi się, że łatwiej o pomyłkę w przypadku dziewczynki bo siusiak zawsze może się gdzieś schować :)

    Może, może. Ja miałam płeć sprawdzaną tylko raz (w 25tc) no i mam nadzieję, że się potwierdzi. Już niedługo się okaże :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    No widzę, że to już ostatnie tygodnie! :) jest już stresik?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    kate1: no i mam nadzieję, że się potwierdzi.

    hihihihi, a tu zaskoczenie i będzie syn :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Talinka: hihihihi, a tu zaskoczenie i będzie syn :bigsmile:

    No jest taka ewentualność, choć byłabym w niezłym szoku, bo wszystko mi od początku mówi, że to dziewczynka. Nawet jakbym sama miała wywnioskować z obrazu na USG, bez pomocy lekarza, to bym sobie dała rękę uciąć, że to, co widzę to damskie jest :smile:

    Stres? Czy ja wiem, chyba nie. Nie, na pewno nie. Ta wizja cesarki mnie trochę wytrąciła tydzień temu ale już mi przeszło.

    Rany, ale mała ma czkawkę właśnie, cały brzuch mi podskakuje, jeszcze rzuca nią całą, to mi kopie chyba po szyjce aż! Ałć. I tak kilka razy w ciągu dnia potrafi mieć czkawkę :shocked: Ale to podobno dobry znak, że dziecko sobie płuca ćwiczy.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    kate1: Ale to podobno dobry znak, że dziecko sobie płuca ćwiczy.

    ano :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    ja sobie własnie kiszońce wcinam i colę piję :peace:
    --
  5.  permalink
    No jak Franio ma czkawkę to tez tak śmiesznie podskakuje, az mi go żal.. wiem, że czkawka to normalne u dzieciaczków i tak jak mówisz, znak że trenują :bigsmile: ale jednak, nie może sobie z nią poradzić tak jak ja :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Night, u Ciebie też dużo czasu mija zanim Franiowi przejdzie? U mnie to i z 15 minut trwa.
    --
  6.  permalink
    No to różnie bywa, czasami czknie kila razy i jest spokój, ale czasami to rzeczywiście trwa i trwa, tak z 10min to i się chyba zdarzyło..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Udało mi się złapać kamerą w aparacie rozpychanie się małej w brzuchu :smile: Jak się załaduje film to wkleję link.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    to czekam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Było o tych zachciankach niedawno... dziś mnie na Colę lub Pepsi wzięło... wracałyśmy z mamą z miasta i do niej mówię, że mam ogromną ochotę... no i musiałam sobie kupić, bo bym nie wyrobiła :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Hihi, Młody przyłącza się - właśnie mamy czkawkę:cool: Ostatnio często czkawkuje i trwa to kilka minut, coraz dłużej mam wrażenie:smile:
    --
    Talinko, ja pokochałam w colę w ciąży! Staram się nie pić ale wciąż o niej marzę:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    :bigsmile::thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Szlag by to trafił - tyle ładowania i nie wgrał mi się ten film :devil: No nic, spróbuję jeszcze raz.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    :rolling:
    --
  7.  permalink
    No ja wczoraj tak miała!
    Tak mi się chciało pic czegoś słodkiego, ale nie soku i mężuś kochany poleciał na stacje po Colę :bigsmile:
    Od razu zrobiło mi się lepiej :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeJul 27th 2011 zmieniony
     permalink
    ja codziennie wieczorem piję kakao :bigsmile:
    terazmam kuione takie słomki z kauflandu z granulkam kakao w środku - grzeję mleko w mikrofali i mam :bigsmile:

    o takie
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 27th 2011
     permalink
    Talka ostatnio w sieci Stokrotka byly takie specjalne syropy do mleka SUPER MILKER butelka 300ml za ok 4zl , rozne smaki wlasnie; moje dzieci nie przepadaja za kakao wiec z tymi slomkami co ty pily ale to dosc drogo wychodzi wiec sprawdzilam te syropy, sweitne do mleka ale i do kawy sie nadaja :))
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.