Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    witajcie przyszle mamusie i nie tylko:) otoz mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swego grona czekalam z tym chwile ale juz chyba moge;) jestem w 7tc dzis mialam usg moj czlowiek ma 4,8mm serduszko uderza 122 razy na minutke:) na dzien dzisiejszy wszystko jest w porzadku:) termin porodu z @ 5 kwiecien 2012:)bedzie wielkanocny kurczaczek:) czekalam z tym meldowaniem sie tutaj poniewaz jak moze doczytalyscie sie na innym watku jestem po ciazy martwej w kwietniu...mam ndzieje ze tymrazem CUD BEDZIE TRWAL:) nie potrafie powiedziec dzis nic innego jak tylko: WIĘC TERAZ SERCA MAM DWA:) mam nadzieje ze pozwolicie mi tu z Wami dzielic sie smutkami radosciami:) i bede wdzieczna za kazda dobra rade;) a teraz biegne pogadac z porcelana:)
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    ewelinda29: a teraz biegne pogadac z porcelana:)


    wiem, że to nie smieszne, ale jakoś tak smiesznie zabrzmiało :)

    powodzenia!:thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    ewelinda29, witaj w gronie "przyszłych mamuś" :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    TALCIA no to dobrze, że jutro masz tą wizytę bo to raczej nie jest dobry wynik...
    powinni Cię na dokładne badania wysłac, moim zdaniem...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    EWELINDA witamy :wink:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    no niestety albo tez stety musze z wszystkiego jej sie teraz spowaiadac:) klekam przed nia i opowiadam:) moj maz nie mowi ze ja wymiotuje tylko ze prowadze bardzo dlugie rozmowy z porcelana:)
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    kate napisz cos o cc, twoja własna opinię, tak na świeżo - ja jeszcze nie podjełam decyzji, chcę znać wszystkie plusy i minusy
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeAug 16th 2011 zmieniony
     permalink
    ewelinda29: musze z wszystkiego jej sie teraz spowaiadac:)


    a dostajesz chociaż rozgrzeszenie? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    TALKA bo tak sobie jeszcze pomyślałam.... TY coś ostatnio o zębie wspominałaś ?
    że Cię bolał czy tam coś ....
    może to stan zapalny od niego właśnie ?

    bo ta moja koleżanka co jej wyszło 25 też miała ból zęba przed oddaniem moczu do badania....
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    anula36: a dostajesz chociaż rozgrzeszenie?

    pewnie:)
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    anula, napiszę na pewno ale trochę mi z tym schodzi bo opowiadania jest trochę, nie tylko o samej cc, więc pewnie wyjdzie mi niezła epopeja, tylko muszę właśnie znaleźć dłuższą chwilę. Postaram się jutro albo może dziś wieczorem.
    --
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    wytłumaczcie mi proszę że niewielkie odklejenie kosmówki to nie koniec... i że to nie wyrocznia dla Nas... bo ja mam czarne myśli :(

    dzidziuś ma 23mm serduszko bije super:)
    jest to 9t1d
    no i wizyta za 3tyg tj.06.09 o 17:00 znowu USG szczegółowe...
    no i mam brac folik i duphaston 2x1 i nakaz lezenia i zero sexu...
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    i termin na 19.03.2012
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    kate1: Postaram się jutro albo może dziś wieczorem.


    spokojnie :) mam jeszcze pare miesięcy :)

    milenka cudo :clap:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    anaa86: A co twoja mama na to? mówiłaś, że jest laborantką???

    Mówi, że nie zdziwiłaby się, gdyby mnie ginka do szpitala położyła... bo ta krew w moczu :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    TEORKA: TY coś ostatnio o zębie wspominałaś ?

    bolał nie - ropa się zbierała. zobaczymy co ginka jutro powie.
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeAug 16th 2011 zmieniony
     permalink
    wytłumaczcie mi proszę że niewielkie odklejenie kosmówki to nie koniec... i że to nie wyrocznia dla Nas... bo ja mam czarne myśli :(

    Beliar, mój dzieć jest żywym przykładem na to, że mimo niewielkiego odklejenia kosmówki może być wszystko ok. Wśród moich przyjaciółek jest kilka takich, które urodziły już zdrowe dzieciaczki, choć krwiaki dawały im się we znaki. A masz dodatkowo plammienia? Bo mój krwiak "spływał" na zewnątrz ale może też wchłonąć się bez plamień. Oszczędzaj się, a wszystko będzie ok. Na kolejnym usg może się okazać, że krwiak jest już tylko niemiłym wspomnieniem.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 16th 2011 zmieniony
     permalink
    BELIAR odklejająca się kosmówka w Twoim przypadku może oznaczać np to, że na weselu ani jednej piosenki nie zatańczycie....
    ale poza tym to nie wyrok...
    wiele takich ciąż kończy się dobrze a kosmówka przestaje się odklejać po jakimś czasie :wink:
    także głowa do góry :wink:


    TALKA no jestem bardzo ciekawa co ginka zdecyduje...
    ale jak mówisz, ze ropa w zębie była to na pewno to od tego...
    tzn te leukocyty...
    dlatego gin mi tyle razy mówił, że przed ciążą wszystkie zęby muszą być zdrowe i wyleczone żeby właśnie uniknąć ryzyka stanu zapalnego wywołanego przez nie...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 16th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: ale jak mówisz, ze ropa w zębie była to na pewno to od tego...

    wątpię. mama mówi, że od zęba do moczu by nie przeszło... zresztą w necie też piszą, że leukocyty w moczu to od nerek/pęcherza.
    gdyby to było od zęba, to we krwi bym miała podwyższone, a we krwi mam OK.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    aha
    a to nie wiem,,,
    myślałam, że jak w organiźmie stan zapalny panuje to i do krwi i do moczu się przedostać może,,,,,,

    a o której masz jutro wizytę ?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    19:30, bo idę z Rafałem...
    a rano na cmentarz lecimy z mamą... rodzice mieliby 37 rocznice ślubu...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    dobra, ja znikam, bo mnie coś głowa ćmi....
    dobranoc :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    jejku chyba dzieć mnie skopał dziś !!!! syn !
    --
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    leżę ciągle, D. mi usługuje... na weselu potańczę troszkę ... ale bez skakania, pocieszam się tym, że nie mam żadnych bóli ani plamień tfu tfu... planuje caly tydzien leżeć... w pon mam darbowanie i paznokcie to potem bede lezala.... i az do czwartku we czwartek troszke pochodze ale nie za duzo.... no i w piatek troche na slubie potancze...
    D. robi wlasnie obiad na jutro, wiec to bedzie z glowy....
    mam ogolnie 40tabletek tego ''dupka'' i tak przeliczylam ze to na 20dni.... czyli powinno starczec do wizyty... hm...
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    Witaj Ewelinda:bigsmile:
    .
    Beliar ja tez znam przypadki odklejąjącej się lekko kosmówki (przy dużej ostrożności, oszczędzaniu i leżeniu) zakończyły się porodem.
    Musisz się oszczędzać i uważać na Was, a będzie wszystko dobrze:wink:
    .
    Talka dobrze, że już jutro wizyta.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    Beliar, no ja bym się jednak z tym tańcem oszczędzała i zakończyła na pierwszym... wiem, że to Twój ślub i chciałabyś jak najlepiej go wspominać, ale tak jak dziewczyny piszą w twoim wypadku trzeba leżeć, leżeć, leżeć i odpoczywać. Cały dzień będzie nie tylko w stresie ale i tempie, a dzieciątko teraz najważniejsze. No po prostu uważaj na siebe
    Talka, no też bym się nie zdziwiła jakby cię położyli do szpitala, no ale z dwojga złego to już lepiej leżeć w tym szpitalu pod nadzorem. A ja tak sobie myślę, że może jeszcze jakoś mocz źle pobrałaś, albo w laboratorium coś się dostało do preparatu....
    --
    •  
      CommentAuthorstokrotk_a
    • CommentTimeAug 16th 2011 zmieniony
     permalink
    Leukocyty w moczu mogą świadczyć o infekcji grzybicznej albo gronkowcu. To może być cokolwiek. U mnie w pierwszej ciąży leukocyty pojawiły się w moczu przez gronkowca. Tylko, że ja miałam tych leukocytów max 75
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    Sykoda TAlinko , ze po pierwszym badaniu moczu i złych wynikach , nie skonsultowałas sie z ginem/połozną - chocby telefonicznie....moze by doradzil/a jakies preparaty bez recepty, zeby zatrzymac lub ograniczyc infekcje...
    --
    •  
      CommentAuthorbeliar_xl
    • CommentTimeAug 16th 2011
     permalink
    Dziękuję dziewczyny za wiadomości... i tak zrobię nie będę tańczyła... a wszystkim się powie ''na ucho'' o co chodzi...
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Niech druhna obskakuje wszystkich panów, po to jest :) A Ty nie przemęczaj się.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    No teraz to już nie ma co gdybać... wieczorem się dowiem....
    napiszę pewnie dopiero jutro..
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Odkryłam właśnie plusy wielkiego ciążowego brzucha! Wszystkie koszulki elegancko się na nim naciągają i nie trzeba prasować!!!! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    iwrowe: Sykoda TAlinko , ze po pierwszym badaniu moczu i złych wynikach , nie skonsultowałas sie z ginem/połozną - chocby telefonicznie....moze by doradzil/a jakies preparaty bez recepty, zeby zatrzymac lub ograniczyc infekcje...


    mi też raz wyszły leukocyty powyżej 15 chyba i gin od razu kazał łykać UROSEPT...
    od tej pory wyniki idealne....
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    mi urosept nie pomaga... kiedyś łykałam... furagin też już nic nie daje, bo latami zawsze go dostawałam na pęcherz.... dopiero antybiotyki mi pomogły i rok miałam spokój :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    hmm no to nie wiem...
    mi pomógł ale gin powiedział, że jak te leukocyty z czegoś "poważniejszego" to pewnie Urosept nie da rady więc po 3 tygodniach kazał skontrolować mocz i się okazało, że jednak pomógł czyli to musiała być jakaś lekka infekcja tylko
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    no u mnie dawała radę tylko codzienna dawka witaminy C - 200mg - tyle brałam przed ciażą. Jak się dowiedziałam, że zaszłam to zmniejszyłam do 100mg - a jak zaczęłam Prenatal to odstawiłam, bo w nim ta dawka jest :confused: i widać efekty :neutral:
    --
  1.  permalink
    Talinka jedz ta żurawinę!
    Tam jest najwiecej naturalnej wit. C!!
    Ja ciagle miałam podwyzszone pH moczu, i stad podatna byłam na bakterie, odkad sobie tak podjadam żurawinke to pH spadło do 5!!, a żadnych piksów nie biorę!

    Na pewno dostaniesz na to jakies lekarstwo ale przy okazji spróbuj tez tego.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Piję herbatę.
    Gdzie ją można dostać? Tą żurawinę? Suszoną?
    --
  2.  permalink
    Herbatka to ona niewiele tej zurawinki ma.
    Taka suszoną to w sumie w każdym supermarkecie znajdziesz, i w zwykłym spozywczym tez powinna byc.
    Szukaj jej tam gdzie są różne bakalie, śliwki suszone, orzeszki itp.
    Zurawinka nie jest zyt tania, ale naprawde warto!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Zobaczę. Może R. mama ma jeszcze zaprawy z żurawiny, to od niej wezmę. Kiedyś miałam.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    A mi gin odradził jedzenie żurawiny, powiedział, że musiałabym ją kilogramami jeść, żeby to miało sens, bo substancji czynnych nie jest w owocach aż tak wiele. Polecił w zamian koncentraty z żurawiny w tabletkach - ja łykałam urinal i jeszcze jakiś podobny.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Co lekarz to opinia.... ja pierdziele....
    Zobaczymy co moja powie :neutral:
    --
  3.  permalink
    No ja tez dostałam, jakiś preparat z żurawiną jak miałam liczne bakterie w moczu.. to jasne, wtedy nic nie pomoże jak tylko skoncentrowane dawki witamin w piksach. I tu Talinka też na pewno coś dostanie.
    Ale profilaktycznie mój gin polecał mi jak najbradziej jedzenie zurawiny, pietruszki itp i poki co, odpukać z moczem jest wszystko w porządku.
    -- // //
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Albo 100% sok z żurawiny ale bez dodatków typu cukier.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Talinka: Co lekarz to opinia.... ja pierdziele....


    no tak to już jest....
    dlatego ja tylko mojego słucham i żadnego innego o ! :wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    No ja też. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Talinka: No ja też. :bigsmile:


    i prawidłowo :wink:


    a wiecie co ?
    wczoraj jak się położyłam spać to mnie tak zaczęły dolne plecy [krzyże] napierd....... że wyłam z bólu....
    nie wiem jak silne są i jak wyglądają bóle krzyżowe przy porodzie ale normalnie łzy mi leciały i nie mogłam się ruszyć
    czułam jakby mi kręgosłup pękał w 100 miejscach...
    Mateo mi masował cały czas i minęło po 10 minutach a ja byłam cała z bólu mokra i spocona...
    masakra...
    w ogóle się przestraszyłam, że zaczynam rodzić albo ki pieron.... :confused::confused::confused::confused:

    jutro idę do gina to zapytam...
    ale jak tak mają boleć krzyżowe przy porodzie albo jeszcze gorzej [a pewnie jeszcze mocniej] to ja dziękuję.... :shocked::shocked::shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    o kurczę :confused:
    mnie wczoraj od nogi krzyż bolał... i ledwo mogłam stać na tej nodze... ale przeszło na szczeście...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    no mi też przeszło ale wystraszyłam się nieprawdopodobnie
    w sumie Mateo też bo ja leżałam i wyłam i nie mogłam się ruszyć, obrócić, podnieść, nic zupełnie !
    jakby mnie sparaliżowało...

    brrrrr aż mi niedobrze jak sobie przypomnę.... :sad::sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Ale dzisiaj już dobrze? czy nadal coś czujesz że cię łamie w krzyżu??
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.