Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    hydrazine: Ale wiecie, że te wszystkie opłaty za poród rodzinny są nielegalne? Jakiś czas temu chyba Ministerstwo Zdrowia wydało oświadczenie na ten temat. Ale szpitale sprytnie to omijają - jak przychodzi do płacenia, to okazuje się, że opłata to "dobrowolny datek" na szpital. Jak kolega poprosił o rachunek, w którym byłoby napisane zgodnie z prawdą za co ta opłata, to koniec końców nie zapłacił nic



    Ja zaplacilam za porod na sali do porodow rodzinnych gdzie tylko ja bym byla a i tak znalazlam sie na porodowce z dwoma dziewczynami i wiecie tak po prawdzie to mi bylo juz wszystko jedno tylko moj maz sie wnerwil i powiedzial ''nie taka byla u mowa'' a polozna do niego ''ma pan nam cos do zarzucenia?'' i tyle bylo dyskusji...heh
    --
  2.  permalink
    hydrazine: "dobrowolny datek" na szpital


    No jasne, kombinować to oni wiedza jak...
    Ja rozumie takie datki na oddziały, np u nas przy porodzie prosza o zabranie dodatkowych tetrówek lub poscieli albo przescieradelek na rzecz własnie oddziału neonatologicznego.. i ja to rozumie z checia im sprezentuję cos, ale takie oszukiwanie..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    W szpitalu w którym rodzę - 1000pln za salę do porodu rodzinnego, 800pln znieczulenie na życzenie. Indywidualna opieka położnej podczas porodu - 1500pln.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    o mamo CERISE !! :wink:
    i jeszcze ŻANET KALETA pewnie przy porodzie ? :devil::devil::devil:

    toż to nie szpital chyba tylko klinika jakaś :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Talinko - nie pisze do Ciebie jak do dziecka...staram sie byc "poprawnie miła" w swoich wypowiedziach zebys nie poczuła sie atakowana czy urazona... nie to jest moim celem...
    fakt, nie doczytałam nigdzie, dlaczego nie masz kontaktu z ginem..bo dla mnie to podstawa, zeby kontakt chocby telefoniczny czy mailowy był w razie jakichkolwiek moich wątpliwosci czy obaw :) ale to mój "kochany" gin :)) i chwała mu za to :)
    --
  3.  permalink
    Nieeeeeeeeeeee, państwowy szpital. Taki zwykły :bigsmile:
    Ta położna kiedyś tam pracowała i za jej obecność płaciło się więcej (coś ok 2-2,5tyś?) :wink: teraz chyba przeniosła się do Piaseczna, a w szpitalu zostały tylko "pospolite" położne, za 1500pln :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Ceriseceri - łomatko, ale ceny....ja porod rodzzinny mam za darmo, zzo sie płaci, ale ja nie korzystałam, polozną miałam bardzo fajną - taka, która akurat miała "szychte" w szpitalu i została po godzinach, az do momentu narodzenia córci...i nic za to nie płaciłam...
    wiem, ze są szpitale gdzie sie płaci za pojedynczy pokój czy za swoją połozną+ "darowizne" dla szpitala z tej okazji, ale ceny chyba mniejsze...tzn były conajmniej 3 lata temu....chyba, ze cennik poszedł w góre (!!) oj oj oj...
    mam nadzieje, ze w "moim" szpitalu nic sie nie zmieniło, ale dzięki Tobie (Twojemu wpisowi) dopytam sie połoznej przy nastepnej wizycie...
    --
  4.  permalink
    Iwrowe, rzeczywiście, ten szpital jest chyba najdroższy w mieście... Szczególnie jeśli chodzi o poród rodzinny, bo opłata za ZZO (jeśli jest pobierana) waha się w tych granicach(500-800pln), podobnie jak opieka położnej. Ale moja koleżanka rodzi w szpitalu, gdzie ani za salę ani za ZZO się nie płaci- więc bywa różnie, zależy od dyrekcji szpitala.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    No więc - na mocz Augumentin 2x1 + Clotrimazolum dopochwowo (żeby się grzybek nie przypałętał). Po 2-3 dniach od zakończenia antybiotykoterapii powtórzyć mocz. Jak będzie OK to OK. Jakby coś znów wyszło to podejść do pani dr i coś zapisze znów. I mam profilaktycznie zacząć coś łykać z żurawiną. Urinal albo Żuravit. Chciała zapisać Furagin (jak sugerowała Div), ale jak jej powiedziałam, że u mnie nie dziala, to dała antybiotyk.
    Na usg pokazywała Rafałowi wszystkie części ciała dziecka, gdzie główka, gdzie rączka. Tłumaczyła, że teraz np. mierzy kość udową... i zaczęła próbować sprawdzać płeć... No i mówi, że nie widzi, żeby coś zwisało, także najprawdopodobniej dziewczynka, ale... mówiła, żeby jeszcze tego nie rozgłaszać, bo ona nie ma pewności na 110% :D Bo jestem za masywna :D
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    W moim szpitalu też zzo 800zł, z tym że to prywatny szpital, który ma podpisany kontrakt z NFZ, sam poród (rodzinny też) jest darmowy, płaci się za wszystko powyżej standardu (np za pokój jedno osobowy, ale standardem jest pokój dwu osobowy wiec przeżyję :wink:), cesarka na życzenie 1500zł. Zamierzam tam rodzić bo pracuje tam mój lekarz, a mąż może z Tobą być cały czas na sali już po porodzie i pomagać przy dziecku :)
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Talinka: że nie widzi, żeby coś zwisało,


    czyli dalej nie wiesz na pewno? będzie następne usg? kiedy?
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    w sumie to najważniejsze że wszystko jest ok, a płeć... no coż na pewno to będzie wiadomo po narodzinach :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    TALKA no to ciekawe czy jednak jest dziewuszka, tak jak sobie wymarzyłaś :wink: :wink:
    może i faktycznie skoro nic nie zwisa hehe :smile:

    co do reszty hmmm mam nadzieję, że leki pomogą
    oby !
    co prawda delikatnie się zdziwiłam, że jednak do szpitala nie idziesz [moją koleżankę od razu wysłał a miała tylko 25 leukocytów w moczu] no ale Twoja gin na pewno wie co robi :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    14.09 kolejne :wink:
    No na razie dziewczynka :bigsmile::bigsmile:
    --
  5.  permalink
    Talka, oby antybiotyk dał radę i oby było już ok :)
    A to było USG połówkowe? Bo jak tak, to wydaje mi się dziwne, że ginka "nie może dojrzeć" w 21tc co maluch ma między nogami "bo jesteś zbyt masywna", za to jest w stanie dokładnie ocenić inne parametry???? Rozumiem, jakby powiedziała, że maluch się zasłonił, skrzyżował nóżki itp i nie widzi- no to jasne, może tak być. Ale jeśli powiedziała Ci jak powiedziała, to mnie by zastanowiło jak ona jest w stanie DOKŁADNIE zmierzyć wszystkie parametry i posprawdzać malucha na prawo i lewo. No, chyba, że to było takie szybkie USG, a na połówkowe idziesz do kogoś innego...
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Talka trzymam kciuki aby leukocyty poszły precz!
    moja mamuśka dziś zakupiła 2 pary takich kapcioszków
    1
    --
  6.  permalink
    Aaaaaaaaaaaaa, nie pochwaliłam się- miałam dziś zapis KTG i szybkie USG: mój wielkolud waży już prawie 2100g :bigsmile: Jeszcze mały klocuszek się z niego zrobi :wink:
    --
  7.  permalink
    Ceri mój tydzień temu ważył 2035g.. to będzie dopiero grubasek!! :wink:

    Talka no widzisz aż tak źle nie ma.
    Leki na pewno pomogą!
    -- // //
  8.  permalink
    No mój w 32t1d ważył caaaałe 1700g :bigsmile:
    Ale chyba taki mój urok, że wydaję na świat dzieci w wersji kieszonkowej :wink:
    --
  9.  permalink
    cerisecerise: Ale chyba taki mój urok, że wydaję na świat dzieci w wersji kieszonkowej :wink:


    Haha, no chyba coś w tym jest, ale przy takim brzuszku to nie spodziewałabym się wielkoludów :wink:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    cerisecerise: A to było USG połówkowe?

    Tak, mierzyła. Udo dzieć miał niżej niż mam moją "oponkę" :P i wąży niecałe 500g - zapomniałam dodać.
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Talka - do antybiotyku koniecznie kup tabletki osłonowe :):)
    Moja dzidiza na tym etapie co Twoja wazyła ok 504g :)
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    No ja też właśnie wróciłam z USG. Maluch waży 200g. Płeć nie potwierdzona. Z pierwszych prenatalnych wynikał chłopiec, a dzisiaj (na dużo gorszym - zwykłym USG) gin tez nic nie dostrzegł jak u Talki. Także też może być niespodzianka, chociaż dzieciaczek w 3/4 był obrócony plecami, więc gin miał utrudnione zadanie. Nic nie dyndało, ale to nie znaczy, że to dziewczynka. Za miesiąc mam drugie prenatalne na super sprzęcichu i wtedy to już na 100% mam nadzieję potwierdzą nam płeć( jeśli oczywiście dzidziuś zechce się obrócić do kochanych rodziców tak jak trzeba).
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    słucham o tych cenach za porody i uwierzyć nie mogę. Ja będę rodziła w prywatnej klinice w Katowicach, która ma podpisaną umowę z NFZ. Płaci się tylko za ubranie męża 10zł. Ale można też przynieść własne na przebranie.
    ZZO bezpłane, jedyny warunek to odbycie konsultacji anestezjologicznej wcześniej, która jest płatna ale do przeżycia bo 50zł. Już mają kartotekę pacjentki i wiedzą czy można podać znieczulenie, czy nie bo są jakieś przeciwwskazania.

    Szpital Katowice
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    anaa86: a dzisiaj (na dużo gorszym - zwykłym USG) gin tez nic nie dostrzegł jak u Talki.

    moja ginka dojrzała, tylko mówi, że nie ma pewności 110% :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    O rany dziewczyny ale u was ceny:neutral:
    U mnie poród rodzinny za free a znieczulenia niestety nie ma wcale:confused:
    .
    Natomiast jeśli chodzi o opłaty za nie (znieczulenie) to są nielegalne, mówiła o tym sama Kopaczowa.
    I jeśli już za nie zapłacicie to koniecznie weźcie fakturkę, można starać się o zwrot z nfz - przynajmniej tak mówiła nasza "ulubiona" minister zdrowia bo powinno ono byc za darmo!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    myszerej: ZZO bezpłane
    normalnie ZZO nie jest refundowane z NFZ, w niektórych gminach zadecydowano o finansowaniu znieczulenia (czytałam że tak jest na Śląsku właśnie), więc jest bezpłatne, u mnie niestety nie ma tak dobrze :( jeśli będę potrzebowała znieczulenia to będę musiała za nie zapłacić, ale to i tak dobrze, że mogę mieć to ZZO, bo w państwowych szpitalach to mam zagryźć zęby i wytrzymać

    Aha i nie płacę za znieczulenie, tylko za opiekę anestezjologa podczas porodu. Ponieważ opłaty za ZZO są nielegalne, to u mnie w mieście w państwowych szpitalach całkowicie zakazano ZZO.
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    No to Talinko życzę ci żeby się potwiedziła ta opcja :):)
    Mnie to już w zasadzie obojętne. Najpierw czułam się na dziewczynkę, potem USG delikatnie wskazywało na chłopca, teraz znowu nic nie widać :):) he he he no to ja mam dopiero zagadkę. Jaka opcja by nie była to się już do niej przyzwyczajam :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    a 203 gramy w 16t5d, to dużo czy mało, czy może tak w sam raz, bo nie orientuję się w tych wagach...
    U nas w szpitalu też nie ma ZZO, za nic się nie płaci, ale zrobili wanny i będę rodzić w wodzie (jeśli nie będzie przeciwskazań), woda podobno bardzo pomaga złagodzić ból
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    gilese: ale to i tak dobrze, że mogę mieć to ZZO

    a ja się wcale nie martwię, że nie ma ZZO u nas :wink:
    anaa86: No to Talinko życzę ci żeby się potwiedziła ta opcja :):)

    dzięki :) ja czułam chłopca do ok. 12 tygodnia. później mi przeszło i do dziś jestem PEWNA, że pod sercem mam dziewuszkę! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Przepraszam na Łubinowej jest jedna rzecz dodatkowo płatna. Pokój jednoosobowy kosztuje 800zł, niezależnie ile dni się przebywa w szpitalu. Ja nie zamierzam korzystać z tej opcji. Uważam, że bezpłatny pokój 2osobowy z łazienką jest dla mnie w zupełności wystarczający :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    myszerej: Pokój jednoosobowy kosztuje 800zł

    u nas podobno 300zł.
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Talinka, to za 300zł może jeszcze bym przemyślała :)
    --
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    myszerej: Pokój jednoosobowy kosztuje 800zł,

    ja w 2010 za pokój prywatny na Łubinowej płaciłam 500pln, reszta rzeczywiście w cenie (miałam cc)
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Wcześniej faktycznie pokój kosztował 500zł, ale klinika jak widać się ceni :) Co zrobić....
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    No ja się zastanawiam, ale.... w sumie czy ja wiem czy to lepiej być samemu? :wink: Leżałam sama w lutym i.... wcale nie było przejemnie :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    O tyle fajnie, że nie masz pielgrzymek ludzi, których nie znasz.... To do mnie najbardziej przemawia. Ale ostatecznie można przeżyć spokojnie te 2 dni, nie ponosząc dodatkowych kosztów. Lepiej maluchowi za tą kasę coś kupić...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    bo to zalezy z kim lezysz na sali..ja za pierwszym razem miałam okropną dziewuche, głowa peka na samą mysl o niej...za drugim razem byłam sama w sali 3 osobowej ibyło mi bardzo dobrze :P, bo nikt mi nie brzęczał nad uchem ...
    a po porodzie trafiła mi sie kolezanka ze szkoły podstawowej z klasy nizej :):) - sala 2 osobowa była i było mi ok :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Hmmm no to też racja.
    Pamiętam jak R. ciotka leżała w szpitalu, to narzekała na sąsiadkę, bo pół nocy serfowała po internecie, a drugie ół - chrapała :neutral:

    Chyba sobie tę 1 osobówkę przemyślę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Do tej pory raczej miałam szczęście do ludzi w różnych sytuacjach więc mam nadzieję, że i tym razem tak będzie :)
    --
    •  
      CommentAuthordanap
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Talinka: .... w sumie czy ja wiem czy to lepiej być samemu?

    talinka dokładnie kto co lubi, samemu trzeba zadecydować, dla mnie było bardziej komfortowo, mogłam się wyspać, przyjmować męża bez ograniczeń, nikt z gości współlokatorek nie musiał mnie oglądać.
    Ja uważam że przyjmowanie gości w salach wspólnych jest niegrzeczne i pewnie mój mąż musiałby ograniczyć wizyty do 5 minutowych widzeń, więc chcąc sobie i innym tego zaoszczędzić zdecydowałam się na pokój vipowski :wink:
    Poza tym lubię się i lubię przebywać sama ze sobą.

    Przed cc miałam robione ktg na sali "ogólnej" i pielęgniarka wyprosiła obecnego tam świeżo upieczonego tatę żeby mnie nie oglądał z gołym brzuchem, podejrzewam że takich sytuacji w ciągu tych kilku dni mogłoby być sporo, prywatny pokój eliminuje takie sytuacje.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Hmmm... no to może warto zainwestować. Pomyslę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Przerazacie mnie z tymi cenami, to jakis koszmar uwazam. Ja wybralam prywatny szpital, ktory ma umowe z NFZ i nie placilam nic a nic jedynie swojej poloznej a mialam pokoj przedporodowy z lozkiem, kanapa, fotelem, tv i prysznicem wszystko dla mnie i meza, pokoj porodowy tez mialam dla siebie jedynie potem po porodzie bylam w pokoju 2 osobowym, bo szpital nie wyrabial z brakiem miejsc a i za zzo tez nie placilam :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    hmm byłam różnie i sama i z kimś i nawet maruda i zrzęda chrapiaca była lepsza niż samotność... U nas jest tak że nie można zostawić dzieciaczka samego w pokoju - wiadomo to jest logiczne i nie mam sprzeciwu do tego! ale jak szłam siusiu czy się przewinąć musiałam z Natem jechać przez pół oddziału do dyżurki - okna pootwierane, przeciagi, korytarz pełen ludzi... a na koniec komentarz położnej ze 10 minut na kąpiel to za długo i juz myślała ze olałam dzieciaka :/ generalnie sale u nas są 2osobowe
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    chwilę temu czułam jak się chyba wierci córa!!!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    hihihi mi się Cały czas Malutka rusza teraz :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeAug 17th 2011
     permalink
    Dziewczyny ja nie wiem na co sie te skladki zdrowotne w Polsce placi skoro i tak za wszystko trzeba doplacac, albo dac "prezent" lekarzowi, że juz o czekoladkach dla pielegniarek nie wspomne! jakos tak mi sie wydaje że jakby byla prywatna opieka medyczna to tyle samo czlowiek by placil, ale przynajmniej widzialby za co i co wymagac, a tak to wszystko prawie ze z laską.
    Co do znieczulenia to ja chojraka nie bede zgrywac i biore co dadzą, a dawac chca wiec zaczne od gaz and air, jakos moze dociągne na tym do 3-4cm, mam zamiar brac prysznic i pilki uzywac, kolejne bedą zastrzyki domiesniowe ( nie wiem dokladnie z czego, ale sie jeszcze dowiem), ale one tak z 3 godz dzialaja wiec biore pod uwage zzo. Tu WSZYSTKIE Irlandki biorą i jak Polki nie chcą to polozne są w ciezkim szoku. No i wszystko mam za darmo, a żadnych skladek nie place bo zarabiam minimum. Po prostu taka polityka panstwa. Tu nikt by nawet nie wpadl na pomysl zeby rodzic w wieloosobowej sali, a polozna obskakuje rodzaca ze wszystkich stron, ba moja bratowa miala nawet dwie polozne. Prywatna opieka rozni sie tylko tym że na czas pobytu w szpitalu jest osobna sala, ale naprawde nie ma takiej potrzeby. Sale grupowe sa tak poodzdzielane prawanami że zacowana jest intymnosc. Mąż może byc nawet 24godz w szpitalu jak wytrzyma. A jak Polki sie decyduja na karmienie pierią to ło matko, po 3 pielegniarki przychodza bo to taka atrakcja!I do kazdego przystwiania mozna wolac i nawet sie zadna nie skrzywi.
    To ja sie pytam na co w Polsce ta skladka zdrowotna, jak do dentysty prywatnie, do gina prywatnie, okulista prywatnie...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 18th 2011
     permalink
    w moim szpitalu sale są TYLKO jedno albo dwu osobowe :wink:
    więc nie muszę nic załatwiać bo w najgorszym razie będę leżała ja i jeszcze jakaś dziewczyna
    więc chyba do przeżycia

    na starym oddziale sale były 6 - 8 osobowe i jak się w nocy wszystkie dzieciaki na przemian darły a w dzień przewijały się pielgrzymki odwiedzających to raczej chyba nie było szału :neutral:

    uciekam do gina !

    ciekawe ile nasza Ninka waży :wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeAug 18th 2011
     permalink
    Mi się wydaje, że u nas są większe, ale pewności nie mam, bo na poporodowym nie byłam :devil:

    Trzymam kciukole!!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 18th 2011
     permalink
    i zapytać muszę gina co się ze mną dzieje, bo przedwczoraj silne bóle krzyża a wczoraj mnie tak mocno kłuło w pochwie że stać nie mogłam...
    takich kilkanaście mocnych bardzo ukłuć...
    nie miałam tak nigdy jeszcze..
    tzn coś tam kiedyś czułam ale nie tak....

    nie wiem czy to już jakieś bardzo wczesne przygotowania do porodu czy ki pieron...
    także znowu będzie gmyranie przy szyjce :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeAug 18th 2011
     permalink
    Talka u nas są sale 3 osobowe, ale kładą po 2 os. chyba, że jest dużo porodów czyt. pełnia księżyca.
    Te sale co były 2 os przerobili na vipowskie.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.