Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Głupie trochę. W karcie ciąży mam TYLKO datę wg OM.--
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeAug 22nd 2011
A u nas w karcie ciąży na pierwszej stronie są 2 rubryczki: data porodu wg OM i data porodu wg USG.
Aczkolwiek wszystko liczą wg OM.--
-
-
-
CommentAuthorkatarzynah1987
- CommentTimeAug 22nd 2011
Co do imion to pamietam jak moja była szefowa miała dylemat bo mąż ich córce chciał dać na imię Wiktoria. Szefowej z kolei bardzo podobało się Olga. Mają synka Igora. Mąż nie chciał Olga bo takie dwa rosyjskie imiona i nie do końca mu to odpowiadało. Jej zależało na Oldze i podczas jednej z rozmów telefonicznych podpowiedziałam jej, żeby rano po przebudzeniu powiedziała mężowi, że przez sen wymawiał imię Olga. I po jakimś czasie otzrymałam wiadomość, że na świat przyszła malutka Olga.
-- -
-
A u nas w karcie ciąży na pierwszej stronie są 2 rubryczki: data porodu wg OM i data porodu wg USG.
U mnie też, ale wpisany mam termin tylko wg OM-- -
Kurde, dzisiaj gin. Odebrałam wyniki badania krwi i się podłamałam. Takich to jeszcze nie miałam. Najbardziej spadło mi PLT ze 135 na ostatnim badaniu do 90
Ciekawe co doktor powie, ale trochę mnie to zaniepokoiło...--
-
Płytki Ci spadły? O kurczę... to obniżenie krzepliwości może Ci grozić... ale zobaczymy co gin powie.--
-
no właśnie nie podoba mi się to, cholera jasna. A wcześnie wyniki miałam prawie jak książkowe.--
-
A my dla chłopca o dziwo byliśmy jednomyślni (baaaardzo rzadko nam się to zdarza) tym bardziej byłam w szoku, że tak łatwo poszło - Maksymilian - koniec kropka. Oboje szczęśliwi :)
Na ostatnim USG gin nie potwierdził płci, więc trzeba było wybrać awaryjnie imię dla dziewczynki.... i tu się zaczęły schody :D:D:D:D Mąż bombarduje wszystkie moje pomysły, a ja mu wybijam z głowy jego.... doszliśmy do wniosku, że jak się nie pozabijamy do prenatalnych połówkowych, które nam potwiedzą (mam nadzieję) którąś płeć to będzie dobrze. Temat imienia dla dziewczynki póki co zakończyliśmy z wynikiem - ZERO POMYSŁU - czekamy miesiąc na prenatalne, a potem jedziemy po kolei z kalendarzem (gdyby to jednak nie był Maksio)--
-
no właśnie nie podoba mi się to, cholera jasna.
ale spokojnie, na razie się nie zamartwiaj
-- -
-
CommentAuthorkatarzynah1987
- CommentTimeAug 22nd 2011
Nam obojgu marzy się mały Franio. Poczekamy zobaczymy.-- -
-
My wybraliśmy Milenę droga eliminacji z wielkiej listy, z której sukcesywnie wykreślaliśmy imiona. Jakoś nie słyszałam, żeby ludzie dawali swoim nowonarodzonym córkom Milena właśnie, w przeciwieństwie do Len, których jest teraz bardzo dużo. No i stanęło na Milenie. Wyobraźcie sobie moją (i nie tylko moją) minę, jak wjechałam po CC na salę poporodową, na której już leżała jedna dziewczyna ze swoją córeczką Leną, a dosłownie pół godziny po mnie przywieźli też po CC kolejną z córeczkę Mileną
Byłyśmy w 6tkę atrakcją oddziału położniczego a pediatra jak przyszła na badanie dzieci i zapytała czy imiona już wybrane, usłyszała jakie to uwierzyć nie chciała i sprawdzała karteczki przy wózeczkach dziewczynek --
-
w przeciwieństwie do Len, których jest teraz bardzo dużo.
no właśnie. dopóki moja koleżanka nie dała córce Lena - to była opcja dla mnie. teraz już nie...-- -
Alternatywą do Leny może być Lea.-- mama dwóch łobuziaków :)
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeAug 22nd 2011
Pewno, że najważniejsze, żeby imię podobało się rodzicom... Ale chyba nie dałabym córce na imię "zgodnie z trendem", czyli np Julia, Lena, nawet gdyby te imiona mi się podobały. Myślę o tym, że później w przedszkolu czy podstawówce lepiej nie być piątą Leną w klasie- czasem bywa kłopotliwe.-- -
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeAug 22nd 2011
Mi się Lea baaardzo podoba, nazwałabym tak córkę z całą pewnością- gdybym mieszkała we Francji
. W Polsce nie lubię takich udziwnianych- po co, skoro mamy tyle ładnych "własnych" imion? Zresztą połączenia typu "Lea Kowalska", "Kolin Nowak" wydają mi się po prostu śmieszne. Takie moje zdanie.-- -
-
taaaa, a Lena to pewnie czyste, polskie imię............-- mama dwóch łobuziaków :)
-
-
CommentAuthorcerisecerise
- CommentTimeAug 22nd 2011
A Lena nie jest po prostu skrótem/zdrobnieniem od Helena? Pytam poważnie, bo wydawało mi się, że to taka sama "para" jak "Janina"-"Nina".-- -
-
Mało oryginalnie bo cytat za Wiki ale wyjaśnia kwestie imienia chyba wiarygodnie:
Lena – imię żeńskie, popularne w krajach słowiańskich i skandynawskich; usamodzielnione zdrobnienie od greckiego Ἑλένη (pol. Helena) lub Μαγδαληνή (pol. Magdalena)[1]. W grupie imion żeńskich nadawanych nowo narodzonym dzieciom w 2009 w Polsce Lena zajmowała 9. miejsce[2], a w 2010 – 4. miejsce[3].
Lena obchodzi imieniny 21 lutego, 21 maja, 22 lipca, 18 sierpnia, 28 września i 10 listopada.--
-
A tu jako ciekawostka - ranking imion w 2010
1. Julia 14 347
2. Maja 11 588
3. Zuzanna 9 721
4. Lena 8 128
5. Wiktoria 7 499
6. Amelia 7 028
7. Oliwia 6 863
8. Aleksandra 6 841
9. Natalia 6 601
10. Zofia 4 981
11. Nikola 4 564
12. Martyna 4 535
13. Emilia 4 115
14. Hanna 4 064
15. Alicja 3 989
16. Anna 3 946
17. Gabriela 3 926
18. Weronika 3 601
19. Maria 3 525
20. Magdalena 3 443
______
Imiona meskie
1. Jakub 12 981
2. Szymon 10 005
3. Kacper 8 382
4. Filip 8 106
5. Michał 7 351
6. Mateusz 7 007
7. Bartosz 6 480
8. Wojciech 5 358
9. Adam 5 169
10. Wiktor 5 086
11. Piotr 5 020
12. Jan 4 813
13. Dawid 4 780
14. Mikołaj 4 517
15. Igor 4 169
16. Maciej 4 051
17. Aleksander 3 972
18. Antoni 3 894
19. Patryk 3 499
20. Dominik 3 462-- -
Alternatywą do Leny może być Lea.
Na to już w ogóle widzę jak mój R. się zgadza... to tak jakbym chciała dziecku dać Olivia zamiast Oliwia albo Violetta zamiast Wioleta-- -
A tu jako ciekawostka - ranking imion w 2010
O, czyli niektórych moich typów nie ma
Z co do powielania imion, niby w moim roczniku popularne było wlasnie imię Natalia - do gimnazjum nie znałam żadnej Natalii w moim wieku. Dopiero w klasie gimnazjum - byłyśmy we 3. Za to rok niżej..... ZATRZĘSIENIE!-- -
Mam koleżankę - jest przedszkolanką i w grupie obecnych 4ro latków jest 12 chłopców w tym 6 Jakubów i 4 Szymonów Filip i nie pamietam :P Mówi że to dopiero porażka a co śmieszniejsze co drugi Jakub ma na 2imię Szymon a drudzy odwrotnie :P Mało kreatywne imionka haha (Mój Jakub ma na 2gie Szymon
-- -
Lena to raczej osobne imię. Czemu ostatnio z imion jak Helena czy Milena wszyscy robią Leny?? A czemu nie Hela czy Mila?
Ja nie chciałam, żeby mój syn był 10-tym w klasie Kubą, albo 5-tym Kamilem, czy n-tym Bartkiem lub Filipem. Z mężem byliśmy raczej zgodni i synek (urodzony w 2010 r.) otrzymał imię Henryk. Popularne są teraz Franki, Jaśki, Staszki, ale o żadnym małym Heniutku nie słyszałam :-) I nawet nie wyobrażacie sobie, na ile sposobów mozna odmieniać to imię :-D -
Mi się nie podobają tzw. "Stare" imiona, stąd dziecku nie dałabym na imię Zofia, Jadwiga, Czesława, Franciszek, Henryk, Stanisław itd.
A już w ogóle nie trafiają do mnie imiona damskie tak jakby "zrobione" z męskich - Franciszka, Wacława, Wiesława, Boguslawa itd.-- -
Cóż, rzecz gustu.
Ja wybierając imię kierowałam się też tym, jak do syna będą zwracać się ludzie, jak będzie w podeszłym wieku. Nie wyobrażam sobie 80-cioletniego staruszka Kamila czy Patryka. Nie pasuje mi to w ogóle! Jakieś takie infantylne te imiona... -
O, jak super, ze Anna na 16. miejscu :-) my to dopiero wybraliśmy malo popularne imię ;-) . większość się na to krzywi: Anna? tak pospolicie? To wtedy odpowiadam, że będzie tak piękna i mądra, że imie musi miec zwyczajne, bo to by już była przesada. A prawd ajest taka, że mam aw przedszkolu na 180 dzieci ma 2 Anie tylko.
Ale co do dawania imion trendy, też odrzuciłam całą pierwszą piątkę, mimo, że bardzo mi sie podobają. To jest jakieś szalęństwo! same Julki, Zuzie i Maje.
Znajomi opowiadali też, ajk ostatnio u ich synka (Jerzyka) w przedszkolu przyszło tylko 5 chłopców i to były same Kacperki :-) -
To niby LEPSZY 15-sty Kubuś w klasie, czy STARY Henio???
-
A ja z kolei w drugą stronę - do małego dziecka nie pasuje mi np. Kazimierz--
-
Czemu ostatnio z imion jak Helena czy Milena wszyscy robią Leny??
no jak to czemu? proste! "M jak Miłość"!! to przykre, ale prawdziwe: seriale i kultura masowa kształtują gusta ludzi. Jesli 12 mln ogląda M jak Miłość, gdzie jest mała Lenka (przynajmniej jak rok temu miałam jeszcze telewizor, to była;), to chyba jasne, skąd nagła popularność imienia. -
O, jak super, ze Anna na 16. miejscu :-)
Miałam być Anna - po prababci - cioicia jednak mamę wyprzedziła o jakieś... 10 lat-- -
no właśnie. dopóki moja koleżanka nie dała córce Lena - to była opcja dla mnie. teraz już nie...
naprawdę to takie ważne ile jest takich Kaś czy Jasiów w klasie?
Ja miałam od 12 lat ustalone Lena - wtedy nie było jeszcze takie popularne -niestety dosyć długo musieliśmy na córcię czekać ale teraz tak właśnie ma na imię. Nie obchodzi mi, że na podwórku będzie ich 5 czy 7 - jest to moje ulubione imię i każda Lena będzie inną Leną, nie moją:)
Annalena* - Lena w MjakM jest skrótem od Magdaleny:), szkoda, że je zniekształcili, bo mimo, że Lena mnie się podoba, to przecież Magda to piękne imię:)> -
No dla mnie nie... i chciałabym nadal dać to imię, ale... R. nie
-- -
btw. pytałam go na razie o Izę i Paulinę i "nie powiedział nie"--
-
Fakt - w "M jak Miłość" jest Lena, ale tak naprawdę, to ona jest Magdalena! Cichopkowa, jako matka, dała jej w serialu imię po Madzi (A. Mucha). I wracamy tu znów do zdrobnień, z których powstaje kolejny raz LENA...
-
My mamy dwa imiona na liście (mój typ: Szymon, i meża: Franek) - coraz bardziej przekonuję się do Franka, więc chyba na tym stanie :) Ale jeszcze mężowi nie mówię, jeszcze troszkę poczekam Ale już prawie jestem zdecydowana :)
Ogólnie z męskich imion nic mi się nie podoba albo jak mi się podobają, to u męża odpadają (np. Nikodem, Ignacy, Mateusz, Leon), tak że kompromis uzyskaliśmy tylko przy Szymku i Franku ;)
Za to dla dziewczynki nie miałabym myślę problemu, pytanie, co mąż na to, ale podobają mi się np.: Iga, Ada, Zuzanna, Łucja, Kalina, Zofia.--
Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
-
oj tam a ja uważam, że nie ma co się spierać i dyskutować na temat imion
każda z nas daje [razem z mężem albo sama - to już nie wnikam
] imię takie jakie się NAM podoba...
nie wszystkim dookoła, nie ciotkom, babciom czy koleżankom tylko NAM, rodzicom...
bo to będzie NASZE dziecko i jak za kilkanaście lat będzie miało pretensje, że imię ciulowe to tylko do nas...
i w sumie nieważne czy imię popularne, czy nie, czy polskie, czy nie - KAŻDY daje tak jak chce i to jest rzecz gustu
a co do gustu - jedni lubią pomarańcze a inni jak im nogi śmierdzą !
więc na prawdę moim zdaniem nie ma co oceniać i komentować bo jaki to ma sens i co ma na celu niby ?
sprawić przykrość przyszłym rodzicom?
czy co bo nie czaję
u nas jak pamiętacie miał być Franuś
i waliły mnie miny większości znajomych kiedy im to oznajmialiśmy i teksty w stylu "skrzywdzicie dziecko" "biedny mały" "ale stare imię" itp...
dla nich to było krzywdzenie, dla nas nie
dla nas krzywdzeniem dziecka jest dawanie mu na imię Brajan, Kewin, Alan itp - chociaż tak jak mówię - dla NAS bo wiem, że wielu się takie imiona podobają i dobrze, mają prawo....
jak się okazało, że będzie dziewczynka to typy mieliśmy dwa - POLA i NINA
stanęło na NINCE i też w dupie mam głęboko czy się komuś to podoba czy nie
ważne, że podoba się mi i mojemu mężowi - cała reszta świata nas nie interesuje i nawet w mikroprocencie nie mam zamiaru przejmować się jakąś negatywną opinią na temat tego imienia...
i wszystkim Wam to radzę bo już widzę, że nawet tu zaczynają się jakieś argumentowania, pisanie czemu takie a czemu nie inne i po co ?
co to kogo obchodzi jakie pobudki kierowały Wami w wyborze imienia ?
to na prawdę jest istotne ?
wasze dziecko, wasz wybór i wasza sprawa i tyle--
-
MYSZEREJ ja idę w środę na badania krwi i też się boje...
bo ostatnio cały czas mialam tendencję spadkową
i hemoglobina i PLT.....
niby od 5 tygodni biorę żelazo więc może akurat coś się poprawiło..
oby !
ciekawe co Twój gin powie...-- -
oj tam a ja uważam, że nie ma co się spierać i dyskutować na temat imion
taki jakiś głupi charakter mam, że się zawsze dam w dyskusję wciągnąć
-- -
Lena w MjakM jest skrótem od Magdaleny:)
Tami, wiem:) ale lud niekoniecznie. Żeby nie było, mnie sie Lena podoba, wkońcum Magdalena, c'nie? cxhodzi mi tylko owyjasnienie, skąd popularność niektórych imion. -
ja uwazam, ze podyskutowac zawsze mozna, a jakie rodzice dadza imie to juz ich sprawa
-
Nie wyobrażam sobie 80-cioletniego staruszka Kamila czy Patryka. Nie pasuje mi to w ogóle! Jakieś takie infantylne te imiona...
bardzo nie ładne to określenie "infantylne imiona",
mam nadzieję, że nie doświadczysz sytuacji, że ktoś ci powie, że imię Twojego syna, jest śmieszne, głupie czy co gorsza infantylne
jasne, że podyskutować można, ale są tu mamy chłopców o tychże imionach i po przeczytaniu takiej wypowiedzi nie jest im przyjemnie
mam po tej wypowiedzi niesmak -
U nas nadal nie ma decyzji, jak nazwiemy synka. Bierzemy pod uwagę dwie opcje - Janek i Tymon, choć nie wykluczam, że kiedy spojrzymy na dziecko, może przyjdzie nam do głowy coś innego. Gdyby nie fakt, że Janów jest coraz więcej, nie miałabym pewnie żadnych wątpliwości ale z drugiej strony nie ma w moim otoczeniu małych Janków.
--
Powiem Wam, że g(uzik) obchodzi mnie to, czy imię spodoba się teściowej albo koleżankom. Jeśli ktoś ma w tej kwestii coś do powiedzenia, to tylko "współtwórca"--
-
ja uwazam, ze podyskutowac zawsze mozna, a jakie rodzice dadza imie to juz ich sprawa
no ale po co dyskutować jak mogę sie założyć, że zaraz z tej dyskusji się niefajna atmosfera zrobi..... [zawsze tak jest jak się zaczyna dyskutować o gustach, o których jak wiadomo się nie dyskutuje bo gust jak dupa - każdy ma swój]
a po co ją psuć jak tu tak fajnie u nas ?-- -
a po co ją psuć jak tu tak fajnie u nas ?
o!-- -
Oczywiście, że Wali mnie to co kto sobie myśli na temat imion, ale jak mówię niektórym zwłaszcza starszym osobom jak mały (jeśli to mały) będzie miał na imię to załamują ręce i zapada niezręczna cisza. A za chwilę.... Maksssyyymmiiillliiiaaannnnn.... tak jak ten męczennik z Auschwitz..... Pech chce, że mieszkam w tym mieście i trudno odciąć się tu od historii i starzy ludzie tymi tekstami mnie już nudzą i zniechęcają. Wrrr...
A co do popularnych imion to sama takie mam - Anna - jest piękne, ale jego największą wadą było dla mnie to, że w tamtych latach jak rzuciłeś kamieniem to odwracała się albo Anka albo Kaśka. Wkurzało mnie to, że w każdej klasie były 3-4 Anie i że jak miałam odpowiadać to Panie wywoływały mnie po nazwisku żeby było szybciej. Do wszystkich innych dzieci mówiły po imieniu. Mnie osobiście to bardzo nie odpowiadało, ale z drugiej strony ciężko jest przewidzieć jakie imiona będą za kilka lat tak bardzo popularne. Samej marzyła mi się Maja, ale zastanowiłabym się teraz czy tak dać córce na imię, właśnie z tego względu, że mogłoby jej to tak samo nie pasować jak mnie, że jest to tak bardzo popularne imię. Ale nikt nie może oceniać, że ktoś robi dobrze albo żle dając tak czy siak na imię i że to skrzywdzi dziecko, bo to sprawa zupełnie indywidualna.-- -
marion,
no ja slabo sobie wyobrazam ze do 11latka koledzy wolaja "Heniek". Od razu mi sie kojarza jacys dziadkowie i wujkowie na wsi, ktorzy wolaja "Stosek, Heniek, Fronek, Czesio". No jak widzisz kazdy ma inne skojarzenia--
-
no ale po co dyskutować jak mogę sie założyć, że zaraz z tej dyskusji się niefajna atmosfera zrobi.....
wydaje mi sie, ze mozna pogadac bez awantur, w koncu dorosle jestesmy... to czy komus sie podobaja imiona moich synkow, to g mnie obchodzi, tak samo powinnyscie Wy do tego podejsc jesli np. ja (czy ktos inny) powiem, ze nie podobaja mi sie imiona typu Lucyna czy Ludwik, to jest moja osobista opinia a nie atak skierowany na Was... -
-
CommentAuthornightingale_84
- CommentTimeAug 22nd 2011
A za chwilę.... Maksssyyymmiiillliiiaaannnnn.... tak jak ten męczennik z Auschwitz.....
Też stamtąd pochodzę... ale w życiu bym nie kojarzyła tego imiona z męczennikiem.. niektórzy rożne rozkmniy maja.. nie ma co..
U nas miała byc Hania od początku.. ale że wyszło że jest siusiorek.. to został Franek :)
I też mnie nie obchodzi co kto mysli na ten temat.
Mnie się bardzo podoba, mężowi to samo.. moja mama na początku się trochę buntowała ale teraz to sama mówi "o Franusiu"--
// 
// 
-
-
ale w życiu bym nie kojarzyła tego imiona z męczennikiem..
mi się kojarzy ze św. Maksymilianem Kolbe(chyba o niego chodzi?) - ale nie negatywnie, a wręcz przeciwnie. Tak samo można by kazde imię interpretować. Np. Weronika.U nas miała byc Hania od początku..
u nas Hania to był typ dla poprzedniej ciąży i pod takim imieniem dzieciątko zarejestrowaliśmy - stąd teraz nieaktualne... a szkoda w sumie.-- -
Też stamtąd pochodzę...
Ooo nightingale co za niespodzianka!!! a myślałam, że to takie małe miasto!!!
No ja tez nie wiedziałam jak ludzie będą reagować, dopóki nie ogłosiliśmy to tego wszem i wobec i posypały się komentarze. i się zdziwiłam...
Tak Talinko, to właśnie Maksymiliana Kolbe chodzi :) Mi się on też właśnie miło kojarzy! jako bohater a nie męczennik...--
[url=https://lilypie.com]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.