Dziewczyny, poczytuję Was czasem, ale tak z doskoku i teraz się wtrącę bo widzę, że temat ułożenia pośladkowego się pojawił, a ja... no wiecie - w temacie.
Nie zrozumcie mnie źle, bo nie chcę żadnej z Was wystraszyć, naprawdę, a tylko dać Wam radę, tak jak mnie przed moim porodem dała koleżanka i wdzięczna jej jestem za to: jeśli wasze dzieci przez kilka miesięcy będą ułożone pośladkowo (powiedzmy cały czas przez 6-7-8 mc), albo do porodu w ogóle się nie obrócą główką w dół, grzmijcie w szpitalu żeby przed wypisem do domu zrobili Waszym pociechom USG stawów biodrowych, o ile nie robią standardowo. U mnie okazało się, że szpital rutynowo tego już nie robi i gdyby nie moja dociekliwość i błaganie, to żadnego USG Milence by nie zrobili i nie wiedziałabym, że Mała ma dysplazję prawego stawu!! Po prostu za długo siedziała swoją pupą w mojej miednicy i sobie wysiedziała taką wadę. Na szczęście powinno wystarczyć szerokie pieluchowanie, za 3 tygodnie mamy kontrolę u chirurga dziecięcego. Gdybym się nie uparła w szpitalu i nie poryczała to kto wie co bym usłyszała na standardowym badaniu noworodka w 6 tygodniu...
Wiem, jestem Wam winna w ogóle caly opis porodu, nie zapomniałam, będzie na pewno!

Dodam tylko, że położenie pośladkowe wcale nie musi oznaczać dysplazji, to nie reguła, tak że spokojnie. Akurat mojej Córci to się przytrafiło.

A ja wlasnie nadaję z przychodni:) robie glukoze (ostatnim razem zwrócilam;). Ale chyba dam rade. Ostatnio glukoze robila mi taka stara pielegniara, ktora nie dosc, ze zawsze bolesnie pobiera krew, to jeszcze dala mi bardzo ciepla glukoze, źle wymieszana, na brzegach plywal bialy proszek.
Dzisiaj przyszlam z rana jak byla tylko taka mlodsza, delikatniejsza, no i dało sie? Dało! Glukoza rozmieszana, chłodna, wcisnelam pół cytryny, wypilam malymi lyczkami i na razie nadal mam ja w srodku. Tylko Ania dostała mega speeda po glukozie:) wali mi po calym brzuchu.

Nie żebym straszyła, ale moja Mała jak naspidowana;)

ja jeszcze sobie wymyśliłam tak że najpierw oddam krew do badania i potem glukoza :-) dobrze że z mężem pojadę bo jakby co to będzie kto mnie miał zgarniać na szufelkę gdyby co ...

po wypiciu 75g nie wolno wykonywać żadnego wysiłku, najlepiej byłoby leżeć jeśli to niemożliwe to tylko siedzieć.

p.s. idę zaszaleć czyli do kosmetyczki na pedicure

a w ogóle to chciałam się pochwalić, że dzisiaj ZACZYNAMY ÓSMY MIESIĄC !
i jestem przerażona bo nie wiem kiedy to zleciało

cerisecerise: Ja za tydzień zaczynam dziewiąty miesiąc, a za dwa mały będzie donoszony

no wg mnie już byś zaczęła dzisiaj
bo ja liczę nie po skończonym tygodniu tylko po zaczętym
tak jak większość chyba

TEORKA: no wg mnie już byś zaczęła dzisiaj bo ja liczę nie po skończonym tygodniu tylko po zaczętymtak jak większość chyba

ano :)

1 miesiąc ciąży od 1 do 4 tygodnia
2 miesiąc ciąży od 5 do 8 tygodnia
3 miesiąc ciąży od 9 do 13 tygodnia
4 miesiąc ciąży od 14 do 17 tygodnia
5 miesiąc ciąży od 18 do 22 tygodnia
6 miesiąc ciąży od 23 do 27 tygodnia
7 miesiąc ciąży od 28 do 31 tygodnia
8 miesiąc ciąży od 32 do 35 tygodnia
9 miesiąc ciąży od 36 do 40 tygodnia

Nie, bo liczy się skończone. Nam się spieszy (ach, te kobiety ), to czepiamy się zaczętych tygodni, ale liczą się skończone.

czyli ja jestem już w 5 m-cu??

czy dopiero będę? "zamierzałam być" od soboty albo piątku... eeetam dzien w tą czy w tamtą

anula36: czyli ja jestem już w 5 m-cu??

TAK

cerisecerise: Nie spieszy mi się

tak czy siak zostało Ci jakieś 35 dni do końca...
bez względu na to czy 9ty miesiąc zaczniesz dzisiaj czy za tydzień

Ej, ej - mi zostały 4 miesiące do porodu!!!!!!!!!!

Hie hie - no mam! I dobrze, bo jeszcze tyle do przygotowania...

No zobaczymy

No, tak sobie postanowiła. Ciąża raczej bezproblemowo przebiegała, przed samym porodem miałam i USG i KTG (zapis płaski) i ginka mnie badała - NIC nie zapowiadało szybkiej akcji. Poszło migiem- nagle odeszły mi wody, jakieś 10min później pierwszy skurcz, niecałe 2 godziny później mała na świecie. Ta to miała wejście, co?
Ja się urodziłam w 36tc, mój brat w 37tc, ALE mama miała poród wywoływany, wywoływali 3 dni- mały oporny był. Więc możliwe, że to tylko dziewczynki takie szybkie.

A My dzisiaj kończymy 20 tydzień. Połowa zleciała

kurde znowu zmierzyłam ciśnienie...
dzisiaj już przegięcie jakieś bo tylko 89/55
a do tego puls 114....

nie wiem czy powinnam się martwić czy nie ?

u gina zawsze mam ok 100/60
czasami 110/70
ale on mierzy takim na pompkę
a ja mam elekryczny i trzeci dzień z rzędu ciśnienie nie jest wyższe niż 95/60


jestem niskociśnieniowcem
od zawsze...
ale zaczynam się bać, że to może Małej zaszkodzić....

Pamiętaj, że te elektroniczne przekłamują szczególnie te na nadgarstek :)
Dlatego ja sobie kupiłam zwykły analogowy

Nie mierzy. :)
No mówiłam Ci, że w ciąży ponad 100 to norma.

Mi wyszedł w tej chwili 90.
wg cisnieniomierza - 88

TEORKA: a do tego puls 114....

Ja też mam puls ok 115, a na pewno nie schodzi poniżej 100. Przed ciążą miałam wysoki, ale mieścił się w 100, a teraz? Na następnej wizycie zapytam lekarza, bo też mnie to martwi

TEORKA: TALKA ja sobie palce do nadgarstka przykładam i ni cholery nic nie czuję

Spróbuj na szyi po boku.

aneta01: Teo, puls możesz zmierzyć bez żadnego urządzenia, na nadgarstku - dwa palce na miejsce

Przecież wyżej o tym napisałam.

Włosy pofarbowane - ciemno wyglądam, hehehe