Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    ewaroby nie przemęczaj się, leż spokojnie - wszystko później wynagrodzi ci dzidziuś
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Ewaroby odpoczywaj słońce i dużo optymizmu i spokoju :flowers:

    Co do przytulanka to napewno w sobotę trzeba było się przytulać i w niedzielę ale dzisiaj też nie zaszkodzi! raz dziennie wystarczy :hugging:
    --
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Kobitki jak u mnie ślicznie i cieplutko - choć tragedia w Sieradzu :sad:
    Zaraz wychodzę do ginka i mam jak zwykle ssssssssstresssaa :shamed:
    Trzymajcie kciukaski oby wsio było ok :wink::bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Izunia trzymam kciukasy wszystko będzie oki, napisz tylko jak wrócisz jak tam chłopaki!
    --
    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Izunia melduj!!!!!!!!!!
    --
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Hej ,babeczki dzis czuje sie dobrze,ale pogoda do d---y ,w tv leca Aniolki Charliego te z lat 70 fajne,ogladam sobie i jem jaja na twardo,MILEGO DNIA.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 26th 2007
     permalink
    Izunia, daj znac jak tam sie macie...

    ewaroby - lezakuj i leniuchuj jak lekarz przykazal, no i smacznego ;)
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMar 27th 2007 zmieniony
     permalink
    Witajcie :bigsmile::wink:
    Niby wsio jest ok, ciąża bardzo zdrowa, szyjka się wcale nie skraca, i MALUSZKI zdrowiutkie tyle tylko, że z pomiarów główek i brzuszków wyszła różnica w wadze - Filipek 1600 gram a Szymcio 1400 gram :shamed: Mój ginek twierdzi, że to pewnie wina jego sprzętu nio i chłopaki nie dają się już tak dokładnie pomierzyć ze względu na ułożenie :neutral:
    Ginek chce abym w przyszłym tygodniu jechała znowu do Łodzi ... nio nie mam wyboru dla SZKRABÓW się muszę znowu umówić - oby to był tylko fałszywy alarm :cry:

    Lekarz powiedział - "nad podziw zdrowe dzieci i to z tak ładną wagą, nie jedna ciężarna w pojedynczej ciąży by Pani zazdrościła ..." ale jakoś mnie to nie pociesza - boję się, że święta będe już lerzała w ICZMP nio i w razie jakichkolwiek złych pomiarów zrobią cc :cry:

    Normalnie w świecie się boję ...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Iznia bedzie dobrze spokojnie, przy bliznietach przeciez moze byc roznica wagi a jak sam ginek mowi mogla zajsc pomylka w pomiarach (pisalam przeciez jaki u mnie byl blad 900kgram w 1 ciazy wiecej w ciagu 3dni) wiec sie nie zamartwiaj. Najwazniejsze ze chlopaki trzymaja sie zdrowo no i powiem ci jedno.... ja bym chciala zeby moje malenstwo za tydzien wazylo tyle co chociaz najmniejsze twoje teraz... wage maja superancka wiec nic sie nie przejmuj... jestes pod super opieka a to najwazniejsze...
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMar 27th 2007 zmieniony
     permalink
    AniuM dzięki za wsparcie, kurcze tylko tak się boję ... najważniejsze, że dzieci i ja czujemy się dobrze !!
    Lekarz mój dodał jesio, że jeśli wytrwam do 32 tc to cc wykona mi w Sieradzu, bo maluszki będą już bezpieczne [właśnie ze wzdlędu na wagę, ale trza czekać na rozwój płucek].
    Aaaa powiedz mi jesio jedno Słonko, czy Twoi lekarze wspominali Ci coś o lekach [zastrzykach - CELESTON] na rozwój płucek - rzecz jasna, że to sterydy, ale bierze się je tylko 3 dni [5 zastrzyków, jeden rano, jeden wieczorem].
    Ja muszę dopytać pani profesor jak będe w Łodzi.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Izunia te zastrzyki podadza jak juz bedzie decyzja o cesarce. Jesli bedzie ciecie przed 35tc to wtedy podaja wlasnie chyba 3 czy 5 a jak juz 35lub dalej to wtedy 1. zastrzyk na rozwoj plucek podaje sie rutynowo wiec to nic strasznego i nikomu ani tobie ani maluszkom nie zagraza. Mowia ze po 32tc to maluszek juz jest bezpieczny tyle ze ciagle jest ryzyko jesli idzie o sluch i wzrok dlatego mimo ze u nas na jelitka byloby takie wczesne ciecie lepszym wyjsciem to lekarze jednak wola przeczekac do 35tc bo bezipeczniej i mniej powiklan pozniej. oczywiscie czekali beda tylko wtedy gdy nic zlego sie dzialo nie bedzie. ja mam nastepna wizyte w warszawie jak bede w 30tc i tez sie boje co powiedza i czy dadza mi do domu wrocic... z tego co slyszalam i czytalam od 34tc usg robia juz co 2 dni albo i codziennie wiec pewnie wtedy to juz na bank zostane ale ja moge lezec tam nawet od teraz zeby tylko szkrabik mial dobra opieke i bylo wszystko ok.
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Tak AniuM mój ginek też mi wspomniał właśnie, że ja z moją ciąża powinnam mieć robione USG codziennie!!
    Nic będzie dobrze, nasze dzidzie się urodzą [może nie w terminie, jak pociechy innych naszych forumek] ale wsio skończy się szczęśliwie, wiesz dlaczego ... bo ja się modlę o NAS wszystkie i wierzę, że będziemy szczęśliwymi MAMUSIAMI!!
    Zjem musli i spadam na spacer - normalnie nie mogę wysiedzieć w domciu - swoją drogą AniuM ja też mogę leżeć w ICZMP - wsio dla moich maluszków - ciągle sobie wyobrażam jak wyglądają hhhmmmm napewno są piękne :heartbounce::heartbounce::rainbow::rainbow::grouphug:
    • CommentAuthorasiula82
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Hey dziewczyny
    Ja już po USG, coś niesamowitego!!! naszczęście wszystko dobrze, dzidziuś jest zdrowy i odpowiada wielkością 14tc, przezierność karkowa dobra i wszystkie inne rzeczy też, słyszeliśmy z mężem serduszko i widzieliśmy jak się wierci, no i chyba będzie chłopiec choć jeszcze pewności nie ma, lekarz powiedział że coś tam jest między nóżami:shamed: ja byłam pewna jakoś że dziewczynka będzie bo u mnie to same baby się rodziły przez ostatnie lata a tu chyba chłopiec, mój mąż wniebowzięty i normalnie płakał jak zobaczył malucha, ufff odsapnęłam.
    Ewaroby odpoczywaj i się niczym nie stresuj, wszysko będzie dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Izunia słońce Ty się nie denerwuj bo to maluchom nie potrzebne zobaczysz Szymcio dogoni brata jak nie u mamy w brzusi to napewno jak się urodzi! A skąd będziesz wiedziała ktory jest który jak Ci ich pomieszają przy cc?:wink:
    Iza pamiętasz zapewne jak pisałam o znajomycjh trojaczkach, maluchy urodziły się w 31 tyg. z wagą 1000,1100 i 1200g ! Teraz to są małe szalejące prawie roczne bobasy! Także bez stresu proszę i czekaj cierpliwie chłopaki-debeściaki dadzą radę! Zupełnie tak samo jak Ani szkrab płci jeszcze nieujawnionej! :heartsabove:
    Pozdrawiam wszystkie mamuśki ja-wielka kobieta z 14 na + jadę zalatwiać formalności w ZUS-IE! Okropieństwo....
    --
  1.  permalink
    magg- no to kiedy kawkujemy? zapraszam :)
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    a ja dzis ide znowu do lekarza :) moze wreszcie sie dowiem ile wazy moj szkrabek :) no i kim jest :)) a wczoraj wieczorem z brzuszka wyskoczyła mi piętka albo piąstka malucha :)) normalnie jak dotkłam tego czegos to jakbym dotykała własnej kosci ;) szkoda ze to była sekunda i zwiało :) ale to było słodkie :)) aa i slyszłałam serducho przez stetoskopa :) jak cudownie ;))

    Izuniu nie martw sie chłopaczkami bedzie dobze :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Kfiatuszku to w takim razie trzymam kciuki zeby maluszek nozki rozlozyl :) a jak wyniki???
    ja jutro robie i mowiac szczerze mam nadzieje ze te moje zaciecie do jezdenia burakow kapuchy i brokulow oraz branie tableteczek (przyplacane niestety kiblolandia) na cos sie zdalo... no i moze w czwartek tez cos nowego sie dowiem... potrzebuje chyba sie urwierdzic w tym ze nic zlego sie nie dzieje z malcem...
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    aga jutro jadę do gina w czwartek do zusu może wstępnie na piątek ale to Ci w czwartek jeszcze potwierdzę... noi będę wiedZiała czy już samochód odbiorę z serwisu! :confused:
    --
  2.  permalink
    oki
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    no i mlauch sie nie pokazał :) tzn nie pokazał swoich klejnocikow ;)ale jest zdrowy i duzy :) moje wyniki są dobre z tego co powiedził lekarz :) ale martwi go troche moja szyjka .. jak stwierdzil jest troche krotka i mam mniej chodzic.. ja praktycznie wogole nie chodze ale cos bede musiala pomyslec :) bedzie dobze :) zdjatko w galerii ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    kfiatuszku najwazniejsze ze maluch ok! bedzie mi razniej czekac a nie sama jedna z niewiadomo plcia bede ;) z szyjka to kiedy mialas ostatnie badanie? treraz pewnie bedzie gin mial na uwadze jej dlugosc, a ty... coooz wiecej lezakowania cie czeka ;)
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    przed ostatnia wizyta badał mnie tylko i mowil ze mam mniej chodzic ale nie mowil dlaczego no i dzisiaj tez mnie badał i mowił ze jest krotka :) a ja w sumie to lezakuje duuuzo :) rano to wstaje z lozka zeby isc po sniadanko do kuchni i potem spoworotem do lozeczka poleze jakis czas no i trzeba by sie zabrac za obiad a jak obiad to do sklepu :) nie kupuje i nie dzwigam kilogramow no ale cos trzeba kupic :) potem ugotuje obiad i spowrotem do lozka :)i tak leze i leze a potem ewentualnie na kompa a potem zas leze i leze i spie i od nowa wszytsko :)) ale moze to wszytsko dlatego ze to 4 pitero i w cholere schodow?? nie wiem nie wiem .. zobaczymy co bedzie dalej ...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    ja juz po badaniach, kolejka w lab byla taka ze myslalam ze padne nim doczekam sie na pobranie krwi ale coz sie dziwie 2 panie laborantki pracowaly a 2 obrabialy tylek jakiemus znajomemu... az mi sie chcialo cos im powiedziec mocniejszego ale opanowalam sie i powiedzialam tylko ze niektorzy to tutaj tylko udaja ze pracuja i wyszlam. ludzi masa a te sobie trajle urzadzaja - zwlaszcza ze lab jest od 7 a to 7,30 byla wiec najwiekszy nawal pacjentow. jestem ciekawa czy te moje jedzeniowe staranka na cos sie zdaly...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    kfiatuszku co do schodow - moi rodzice mieszkaja na 4 pietrze no i mimo ze to rzut beretem (blok obok hehehe) to rzadko do nich chodze wlasnie ze wzgledu na te schody, strasznie mnie pozniej wiazadla i pachwiny bola wiec odwiedziny co kilka dni. jeszcze do 2 pietra jest ok. przy 3 robi sie ciezej ale ostatnie pietro to juz zadyszka nawet jest no i ten cholerny bol :devil:
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Witam w środę !!
    Dzwoniłam wczoraj do tej pani profesor cio robiła nam badania USG genetyczne+echo serduszek i oznajmiła mi, że różnica wagowa jest nie wielka - ale po świętach dla spokoju duszy swojej i mojej zbada nas jesio raz :neutral:
    Mam nadzieję, że wówczas wsio będzie ok, bo sobie tego nie wybacze jakbym coś zaniedbała :cry:
    No cóż boję się o moje dzidziolki - naturalny objaw !!

    Miłego dnia dziewczynki :grouphug:
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeMar 27th 2007
     permalink
    Magg Kochanie ja już wiem który jest który :bigsmile:
    Filipek leży po lewej stronie mojego brzusia i jest odrobinkę większy, a Szymon zaś z prawej ... nawet jak kopią to wiem który, Filipcio jest ospały i nie maltretuje mamy za bardzo [tyle z pęcherzu zrobił sobie piłeczkę] a Szymcio ma zdecydowane kopnięcia i to prosto w moje żebra hihihi [czasem naprawdę boli] :wink::bigsmile:
    A wczoraj mój M rozmawiał z brzusiem - dziewczyny gdybym miała kamerę - wierzcie mi, że Wasze dzidzie w brzusiach dużo rozumieją i słyszą - moje chłopaki na dotyk i głos taty reagują natychmiast i to oboje równocześnie ... a ja tylko się zastanawiam ile moja skóra na brzusiu wytrzyma jak nie pęknie hahahaha :bigsmile: Mężyk zaczął zabawnie pukać raz do Filipa raz do Szymona - Filip go olał i poszedł spać - a Szymek dawaj odpukiwał delikatnie tacie i było widać to przez skóre :shocked: NIE DO OPISANIA !!!

    Dziękujemy Bogu za takie SZCZĘŚCIE !!
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 28th 2007
     permalink
    Coś wspaniałego!
    Moja dzidziula jest strasznie ruchliwa i kopie mnie gdzie popadnie i jak popadnie ale jak tatuś się odezwie albo zacznie glaskać brzusio to od razu spokój jak makiem zasiał aż się mnie pyta co ja się czepiam przecież ona jest spokojna- córcia tatusia choroba jasna!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 28th 2007
     permalink
    Magg tak to juz zazwyczaj jest ze taty corcie sa :) u nas w sumie maluch najchetniej bawi sie ze mna, maz jak sie przytuli to co najwyzej kopa w ucho dostanie :wink:
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMar 28th 2007 zmieniony
     permalink
    hej ,kobitki...a ja tez zrobilam zakup z mysla o dzidziusiu,wmontujemy kominek do salonu,zeby bylo w zimie cieplutko,bo tu ogrzewanie takie drogie ,ze jak mi pryszedl rachunek za ogrzewanie to sie wystraszylam a drzewa sie nazbiera i troche kupi i bedzie goraco.
    •  
      CommentAuthorIWA
    • CommentTimeMar 28th 2007 zmieniony
     permalink
    Witam dziewczyny!
    Ja już po kolejnej wizycie u lekarza! Wszystko w najlepszym porządku! :bigsmile:
    Dziś miałam tylko badanie na fotelu i słuchanie serduszka!Kolejne USG za 4 tygodnie, jeśli wszystko będzie OK - a na pewno będzie ok!:wink: Lekarz pochwalił mnie dzisiaj, że dobrze się spisuję, bo mam bezproblemową ciążę i odpukał w niemalowane - oby tak dalej było! Wyniki rewelacja, samopoczucie też - poza tym że wieczorkami troszkę mam obrzmiałe kostki, ale powiedział, że to normalne jak się tyle siedzi w pracy, pociągu itd. W związku z tym jestem od jutra na zwolnieniu już do końca ciąży, lekarz kazał odpoczywać, leżeć z nogami do góry, spacerować, przygotowywać wyprawkę, relaksować się, bo za 2 miesiące czeka nas dużo pracy i wyciłku i do tego czasu trzeba zregenerować siły!:bigsmile::wink:
    Także ODPOCZYWAMY - śliczna pogoda, aż chce się żyć i śmiać i wogóle wszystko robić! Jutro zaczynamy malowanie pokoiku, bo po niedzieli stolarz przywiezie nam mebelki!:bigsmile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    ale śliczna pogoda, aż nie chce się siedzieć w pracy. byłam wczoraj na wizycie, lekarz pytał czy nie przydałoby mi sie chorobowe przed świętami, głupia stwierdziłam że nie, a teraz żałuję :sad: odpoczęłabym trochę. ale cóż teraz już za późno
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Czemu za puźno zadzwoń i powiedz że chcesz i tyle!

    U nas też piękna pogoda! Gin srwierdził że muszę przestać "latac" bo bolą mnie pachwiny a to go trochę martwi a weź tu nie lataj jak dziś muszę do zusu jutro ostrzyc psa, młodego do szkoly, zakupy przedświąteczne itd, itp... :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Magg z tymi pachwinami to niesteyt im wiecej sie ulazi czlowiek tym gorzej, ja wieczorem to chodze jak kaczka okrakiem doslownie... i jeszcze bole w kroczu od dzwigania plus skurczybyki wieczorne... mam stresa bo dzisiaj wizyta :confused: mija 5tyg od dnia ktory przewrocil nasze zycie do gory nogami. teraz kazda wizyta u gina to jeden wielki lek. szkoda ze on nie przyjmuje od rana bo caly dzionek z glowy, noc zreszta tez...
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Aga to mój numer gg 7506478 ustalimy dzień i godzinę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 29th 2007 zmieniony
     permalink
    Anulek jestem z Tobą słońce będzie dobrze, musi być! :heartsabove:
    Wiesz co może my za stare jesteśmy i dlatego tak nas te pachwiny bolą! :bigsmile: albo to się jakoś łączy ze skurczami bo obie je mamy i obie nas pachwiny bolą....
    --
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    hej kobitki ,zazdroszcze wam dobrego samopoczucia,bo ja nie pamietam juz kiedy bylam w formie ,ja tez mam jutro wizyte i tez sie boje, czy jest ok po tych plamieniach no jutro zobaczymy MILEGO DNIA
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Magg a jak u ciebie maluszek jest ulozony? u mnie podluznie tak ze glowka z lewej strony a nozki z prawej i sie nic a nic nie przekreca. dzisiaj sie gina popytam jak sobie radzic z tymi bolami, moze jakas pilka kangurka do poskakania czy jak??? zeby u mnie w miescie byl aqua aerobic to bym poszla bo ponoc on przy bolach wiazadel jest jak znalazl
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    nie wiem jak jest ułożona bo usg będę miała może za tydzień, ostatnio w opisie miałam -ułożenie płodu dowolne! powim Ci że boję się tych wszystkich aqua parków bo czystość wody dla ciężarowki w w-wie jest poniżej normy !
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Magg ale ja nie mowie o aqua parku tylko i basenie plytkim na ktorym jest prowadzony aqua aerobic dla ciezarowek. moja znajoma chodzila na cos takiego w poznaniu i bardzo sobie chwalila. ostatnio w ktorejs z gazet tez o tym czytalam... ja to sie boje choelrnie wody zreszta teraz wyglaam juz jak bambaryla wiec i z zalozeniem storju mialabym opory... a yogi nie probowalas??? bo ja sie zastanawiam czy nie wygrzebac gdzies na necie jakiegos poradnika yoga w ciazy...
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    może, sama nie wiem... no yoga to może jeszcze przejdzie przy tych skurczybykach :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    znając moje lenistwo to nawet na to nie miałabym chęci - niestety.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    a ja bym miala chec cos porobic tyle ze sie ogolnie to boje zeby nie zaszkodzic...

    kolezanka odebrala mi wyniki no i HGB 10.4 a czerwone 3.4 (tu jest poprawa) tyle ze znwou WBC ida w gore :neutral: widac moje poswiecenie zarelkowe na nic... i jeszcze jakies badziewie z moczem... ciekawe co powie na to gin...
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Aneczka tyko daj znac co tam u gina sie dowiesz ja sie coraz bardziej stresuje wizyta u gina w poniedziałek bo na pierwszej widziałam tylko pęcherzyk, teraz zobaczymy czy to zywa i prawidłowo rozwijająca sie ciąża...waczę z przeziębieniem, głowa mi pęka i te nudności cały bży dzień, masakra, po południu mam zebranie w szkole ciekawe jak ja tam wysiedzę. Po niedzieli wezmę sobie tydzień urlopu żeby wypocząć. Przy tak pieknej pogodzie powinnam tryskać energią a ja ledwo patrze na oczka.
    --
    •  
      CommentAuthorelli
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    hoga ja powoli wracam do normy - jedynie jestem zmęczona, ale nudności praktycznie ustały -żebym nie zapeszyła.
    --
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    u mnie do tej pory było ok poza bóem piersi i sennościa nic mi nie było, az do konca zeszłego tygodnia kiedy to sie wszystko pozmieniało i zamiast teraz powiedzmy sie konczyc nudności czy wymioty po troszku to u mnie sie dopiero rozkręcają
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Hogus sprobuj imbiru, wiem ze wielu dziewcyznom to pomaga... na mnie na poczatku dzialal lyczek coli co jakis czas... pozniej juz nic nie pomagalo... zobacz u mnie juz blizej niz dalej a tez miewam ciagle przytulanki z porcelana wiec na to nie ma reguly...
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    Aneczka colę to ja bym mogła litrami pić :bigsmile: co wcześniej raz na ruski rok miałam na nią ochotkę, co do imbiru zobaczymy czy zapach jesli go posiada nie spowoduje skutku odwrotnego do zamierzonego:bigsmile: . Wiem jedno po czerwonym barszczyku jest git i nic mnie nie rusza wiec jak jem buleczkę z pomidorkiem to do tego popijam właśnie barszcz:bigsmile:
    --
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    hoga ,widze ze ty tez 9 tydz i ja mam date porodu na 2 listopada,podobnie jak ty,niestety tez zle sie czuje ,ale juz sie przyzwyczailam do tego stanu ,wiecej nawet jestem spokojniejsza bo to znaczy ze dzidzius chyba dzilala...
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    aaalbo mi sie snilo ,albo gdzies czytalam ze lepiej sie nie kapac w wannie w pierwszych miesiacach?prawda to? bo mam ochote na kapiel w wannie a nie prysznic, co myslicie?
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeMar 29th 2007
     permalink
    hejka dziewczyny, troszkę Was ostatnio zaniedbałam ale obiecuje poprawę.Jestem w domku na L4 a mniej do was piszę niżjak jestem w pracy, no ale od poniedziałku z powrotem idę do pracy więc będę częściej pisać.
    A u mnie już choroba całkiem minęła, teraz pomalutku sprzątam sobie przed świętami, czas leci i jak dla mnie może lecieć jeszcze szybciej, bo już chcę mieć swoja kruszynkę przy sobie:bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.