Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
dla mnie to śmieszne i komercyjne "święto" zerżnięte z USA tylko po to, żeby kasę nabijać
a najlepsze "prezenty" robi mi mój mąż jak daje do prania jeansy nigdy nie sprawdzając kieszeni, a że ja wiem, że on nie sprawdza to robię to osobiście i zawsze znajde 100zł , 200zł albo więcej
żeby nawet nie próbował mi kupować żadnego kwiatka z tej okazji, nie mówiąc juz o misiach!!
a moj sam laduje ciuchy do pralki
mój mąż ma zakaz bo ja pranie muszę mieć zrobione po swojemu
a co do wieszania to tez bardzo dobrze sobe radzi. ja, jak dobra nauczycielka, doceniam przede wszystkim dobre checi wiec czasami przymykam oko jesli cos nie jest zrobione dokladnie tak, jak ja lubie.
To też czekamy do rozwarcia 5 cm i tniemy... tak powiedział. To też czekam spokojnie jak się coś zacznie dziać i zmykam do szpitala prosto na stół.
nikt tego mojego sposobu nie ogarnia a koleżanki, które są przy tym jak ja pranie wieszam twierdzą, że powinni mnie w zakładzie zamkniętym leczyć
także robienie prania i go wieszanie to jedyne czynności , których mój mąż nie robi bo mu nie pozwalam
???
po co czekać do rozwarcia na 5 cm skoro decyzja o CC już podjęta ?
Mam to samo..
Dlatego nikogo nie dopuszczam do wieszania prania, choć parę tajników mąż juz poznał..
Klamreki jednakowych kolorów na ubraniach.. Rozwieszone tak zeby zagnieceń nie było ani kresek..
Trochę bzika mam ale mi z tym dobrze
jestem po jednej cesarce i znam mojego lekarza więc mam do niego zupełne zaufanie... a w przyszłym tygodniu kładzie mnie w szpitalu i tam już do samego końca mam zostać... a z tym rozwarciem to chodzi o późniejsze obkurczanie się macicy i dochodzeniu do siebie... najważniejsze jest żeby poszły odpowiednie hormony. wtedy będzie CC a skutki uboczne będą znacznie mniejsze...
Pierwszą CC miałam przy rozwarciu 10 cm i bardzo szybko doszłam do siebie w porównaniu do dziewczyn, które miały cc bez rozpoczęcia akcji skurczowej... więc wierze że ma to znaczenie.. a skurczy sie w ogóle nie biję więc spoko dam rade tym bardziej jak bam być cały czas w szpitalu.
Spotkałam się z paroma opiniami (położnych i lekarzy), że jeżeli nie ma przeciwwskazań, warto poczekać z CC do naturalnego rozpoczęcia porodu. Dla dziecka to ponoć mniejszy szok niz przy CC "na zimno", bo przynajmniej częściowo przejdzie te procesy, przez które przeszłoby podczas porodu SN.
mąż to się śmieje, że rozwieszam to z taką precyzją i dokładnością że tylko mi centymetr do jednej ręki dać a do drugiej ekierkę i cyrkiel
Jak taka decyzja została podjęta to przynajmniej przestały mi się koszmary śnić po nocach i spokojnie śpię :