Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    katarzynah1987: badań poziomu glukozy wyszło 83mg/dl przy normie 65 - 110


    ale to badanie z krwi no nie???


    Tak, tak. Poziom glukozy w surowicy... Właśnie w necie wyczytałam, że ostatecznie cukrzycę ciążową potwierdzi wynik badania poziomu glukozy we krwi po tym badaniu polegającym na wypiciu kubeczka czystej glukozy... Ach, okaże się. W poniedziałek mam wizytę u ginekologa w związku z tymi wynikami.
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    no to poczekajmy do poniedziałku i zobaczymy co ci gin na to powie...
    jak na ten czas się nie stresuj :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    Katarzynag najlepiej zaczekaj do poniedziałku bo chyba pisałąś, że masz wizytę u gina niech on się wpowie.
    .
    Teo ja już nie będę się powtarzać napisałam pod Twoim wykresem.
    Ps. przepraszam za błędy piszę leżąc.
    -- ,
  2.  permalink
    Dziękuję dziewczyny,
    no nic, pozostaje spokojnie czekać do poniedziałku. Teraz w weekend mam szkołę i przez moment pomyślałam sobie, że głowa będzie zajęta zajęciami ale zaraz dotarło do mnie, że ostatnimi czasy miejsce w głowie nr 1 zajmuje nasz bobas w moim brzuchu. :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    kasiu to normalne :wink: w końcu będziesz mamusią :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    katarzynah1987 - a moze idz sobie powtórzyc to badanie moczu jutro lub w sobote (koszt chyba 6-7zł) wiec nie majątek....a LAB czasem (niestety) tez sie myli...to tylko ludzie bądź maszyna...
    ja kiedys miałam w opisie bardzo liczne bakterie, wiec nastepnego dnia poszłam zrobic posiew i okazało sie...ze nic nie wyhodowano (szok!!) - wątpie , zeby liczne bakterie same znikły w ciągłu 24 godz...
    z tego co pamietam to w moczu nie powinno byc ani białka, ani cukru...
    _______________________________________________________________
    "Albumina i cukier w moczu

    Pojawienie się albuminy w moczu (powyzej 0,5g/dobę) jest wysoce patologiczne i może oznaczać zarówno zatrucie ciążowe, jak też zaburzenia w czynności nerek. Natomiast pojawienie sie cukru w moczu może okazać się objawem banalnym, zwiazanym z fizjologicznym obniżeniem w ciąży progu nerkowego dla glukozy. W tym ostatnim przypadku, oznaczenie poziomu cukru we krwi pozwala na odróżnienie sytuacji patologicznej od banalnej sytuacji fizjologicznej."
    --
  3.  permalink
    Hi hi, ja wiem wiem. Nie potrafię nie myśleć o naszym malutkim skarbku, który skrywa się w brzusiu.
    Ostatnio przechodziliśmy przez miasto i tam mój Piotr widzi zegar odliczający dni do EURO 2012 i zadowolony: Oo, już tylko (+/-)260 dni do EURO! Ja mu na to: Ale wcześniej, bo za (+/-)180 dni inne, ważniejsze wydarzenie! :smile: A On na to: Ach, już widzę jak sobie pooglądam mecze... Ja mu na to: módl się o synka to będziecie oglądać razem. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    morela1: mi też mówiła ostatnio 12 września że by to przepisała(o wcześniejszym zapomniała) ale właśnie mówiła że na to już za póżno bo praktycznie trzeba je odstawiać a nie dopiero zapisywać ...


    no my już go odstawimy za 2 tygodnie więc w sumie też się nie nałykam Bóg wie ile :smile:


    nightingale_84: Aaa i w ogóle z dzisiejszego USG termin porodu nagle się przesunał na 6.10!!!
    No przeca ja osiwieję!!


    no to się Franuś zabunkrował nie ma co ! :smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    u mnie właśnie będzie synek ku wielkiej radości mojego męża też już sobie planuje jak będzie z nim spędzał czas hehe słodkie to jest ....:smile:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    dziewczyny a ja jade zaraz po wyniki z prenatalnego z krwi...trzese sie cala siekawe co mi dzis dopowiedza....normalnie sily mi brak do zycia...jak wroce dam znac oczywiscie
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    TEO - Ty teraz grzecznie leż i wypoczywaj :-)
    Jejku jak ja będę na tym etapie co Ty, to normalnie już mogę urodzić lub być po porodzie :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    ewelinda29: dziewczyny a ja jade zaraz po wyniki z prenatalnego z krwi...trzese sie cala siekawe co mi dzis dopowiedza....normalnie sily mi brak do zycia...jak wroce dam znac oczywiscie


    trzymam kciuki mocno i z całych sił !!!!!!!!!!!!


    mareza: TEO - Ty teraz grzecznie leż i wypoczywaj :-)
    Jejku jak ja będę na tym etapie co Ty, to normalnie już mogę urodzić lub być po porodzie :-)


    no Ty już pewnie będziesz po CC :smile:
    albo tuż przed :wink:
    chyba, że Maluchy się zabunkrują i dłużej posiedzą :smile:
    --
  4.  permalink
    Morelko,
    nam się marzy syneczek. Byłoby cudnie... Ale jak będzie córunia będzie równie cudnie. Grunt, żeby maluch był zdrowy.
    Do dzidzi zwracam się jakby to był synek. Zobaczymy co się okaże za jakiś czas. Może w połowie października będzie już wiadomo? Akurat na połowę października mam kolejne USG.
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    TEO bunkrować się mogą, ale jak doktorek wyznaczy termin CC to nie ma opcji na ich bunkrowanie się :-) tylko do matki , do cyca mają wychodzić :-)
    Ja chcę dotrwać do skończonego 37tc ...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    Teo - to trzymam kciuki za szyjkę, co by dalej się nie skracała :wink:
    --
  5.  permalink
    Ewelinda trzymam kciuki za prawidłowe wyniki!
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    TEO jak to mówi mój znajomy - teraz nogi na pagony i leżymy :-P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    mareza: TEO bunkrować się mogą, ale jak doktorek wyznaczy termin CC to nie ma opcji na ich bunkrowanie się :-) tylko do matki , do cyca mają wychodzić :-)
    Ja chcę dotrwać do skończonego 37tc ...


    ano w sumie tak...
    chyba, że potraktują pana dr z karate jak Ci brzuch otworzy a one uznają, że jeszcze nie wychodzą i koniec :devil::devil::devil::devil:



    TALKA dzięki :wink:



    kurde ale ASIA miałaś rację, jak się niewygodnie pisze na leżąco to jest koniec :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    TEORKA: kurde ale ASIA miałaś rację, jak się niewygodnie pisze na leżąco to jest koniec

    No :bigsmile: hehehe kiedyś z lapkiem leżałam :D masakra :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    katarzynah1987: nam się marzy syneczek. Byłoby cudnie... Ale jak będzie córunia będzie równie cudnie. Grunt, żeby maluch był zdrowy.
    Do dzidzi zwracam się jakby to był synek. Zobaczymy co się okaże za jakiś czas. Może w połowie października będzie już wiadomo? Akurat na połowę października mam kolejne USG

    mi się skrycie marzyła córeczka ale że będzie synek też się bardzo cieszę :bigsmile:
    być może że wtedy już się dowiesz co nosisz pod sercem:wink:

    ewelinda
    trzymam kciuki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    ewelinda trzymam kciuki mocno!!!!!!!i czekam na wieści!!!
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    TEO pocieszę Cię może,mi szyjka skróciła się w 34 tyg,do dziś nie urodziłam,a brałam tylko nospę i luteinę. Jak widać nadal jestem w dwupaku, co mnie dziwi, bo rokowania były na szybszy poród.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    katy - a teraz "wypychacie" już jakoś malego? tzn. masz już zdjęty nakaz leżenia?
    --
  6.  permalink
    katy222: Jak widać nadal jestem w dwupaku, co mnie dziwi, bo rokowania były na szybszy poród.


    No to tak samo jak u mnie!
    Dzis juz zmuszam męża do serduchów! :devil:
    Bo ostatnio jak mu pokazałam na jakiej wysokosci jest glowka dziecka to stwierdził, że nie ma takiej opcji , bo nie bedzie dziecka po głowie stukał!!! :shocked:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    katy222: TEO pocieszę Cię może,mi szyjka skróciła się w 34 tyg,do dziś nie urodziłam,a brałam tylko nospę i luteinę. Jak widać nadal jestem w dwupaku, co mnie dziwi, bo rokowania były na szybszy poród.


    no ja się też śmieje, że pewnie w 42 t.c będą mi poród wywoływać ehehehe :wink:
    i w sumie wiesz mojego gina bardziej od tej skróconej szyjki [bo to przecież normalne, że ona się w końcu skracać musi] zaniepokoiły te ciągłe bóle brzucha i spinania....
    bo na prawdę ostatnio to mi się brzuch spinał co 5 minut...
    przy każdym kroku
    a to ponoć nie jest normalne wcale....

    no nie wiem, zobaczymy :smile:


    jedno mnie tylko dziwi tzn, że mi już na KTG przyjść każe za tydzień...
    toż to za wcześnie chyba...
    ale może chodzi o to czy skurcze się jakieś zapiszą nie ?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    wklejam listę, co by nie zaginęła znów
    jestem 20? eee :bigsmile:

    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    nightingale_84 4.10.2011 (chłopiec)
    myszerej 13.10.2011 (chłopiec)
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)

    iwcia1 18.10.2011 (chłopiec)
    morela1 19.10.2011 (chłopiec)
    TEORKA 25.10.2011 (dziewczynka)
    zuzolcia 11.11.2011 (dziewczynka)
    Magdalena 18.11.2011 (dziewczynka)
    iwrowe 19.11.2011 (dziewczynka)
    lecia_28 22.11.2011 (chłopiec)
    zabkaa25 25.11.2011 (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011 (chłopiec)
    asik27 27.11.2011 (dziewczynka)
    2mycha1 29.11.2011 (dziewczynka)
    wydra86 30.11.2011 (dziewczynka)
    mareza 9.12.2011 (dziewczynka i chłopiec)
    Sbakuma 18.12.2011 (chłopiec)
    Talinka 23.12.2011 (dziewczynka)
    Carottka 28.12.2011 (chłopiec)
    bellybaby 28.12.2011 (dziewczynka)
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Hussy 09.01.2012 (dziewczynka)
    Equidna 09.01.2012 (chłopiec)
    Coma 11.01.2012 (dziewczynka)
    LilianaLaura 19.01.2012 (chłopiec)
    anaa86 27.01.2012 (chłopiec)
    Anula36 30.01.2012 (dziewczynka)
    MyAngel 03.02.2012
    kamiis 06.02.2012
    Viicki 13.02.2012 (chłopiec)
    ewer 14.02.2012
    aguncia 18.02.2012 (dziewczynka)
    lalik 22.02.2012 (dziewczynka)
    biri 02.03.2012
    kasiakuzniki 08.03.2012
    mariamateria 19.03.2012
    katarzynah1987 24.03.2012
    ewelinda29 05.04.2012
    Biedronka11 13.04.2012
    gilese 20.04.2012
    karinazosia 15.05.2012
    majka098
    Karolina91
    londynka2303
    Love_line
    poohasia
    Romeda22
    marta_885
    nina7187
    patpatpat
    --
  7.  permalink
    TEORKA: jedno mnie tylko dziwi tzn, że mi już na KTG przyjść każe za tydzień...
    toż to za wcześnie chyba...
    ale może chodzi o to czy skurcze się jakieś zapiszą nie ?


    Teo, no ja miałam KTG też jak wyladowałam na IP a był to 35tc, więc pewnie chce sprawdzić, czy czasem juz nie zaczynasz rodzić :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    no on coś bardziej mówił, że sprawdzi czy działa lek czy tam coś...
    no nic, kazał iść to pójdę
    tylko jak ja na plecach wyleżę to pojęcia nie mam zielonego :confused:
    --
  8.  permalink
    TEORKA: tylko jak ja na plecach wyleżę to pojęcia nie mam zielonego :confused:


    No mi już dziś na USG było mega cięzko, a trwało może 10min..
    A KTG miałam aż 45min!!
    -- // //
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    nightingale_84:
    No mi już dziś na USG było mega cięzko, a trwało może 10min..
    A KTG miałam aż 45min!!


    o matko ! :confused::confused::confused:
    ja dzisiaj na USG sobie musiałam leżankę z tyłu podnieść i se prawie siedziałam hehehe

    a na fotel ginekologiczny [pobierał mi wymaz] to mnie gin musiał wciągać i pchać bo kurna wyleźć nie mogłam..
    jak kaleka jakaś...
    jak mi przyjdzie z tym brzuchem i jeszcze ze skurczami się tam ładować to nie mam pojęcia jak to zrobie :devil::devil:
    --
  9.  permalink
    Teo, ja miałam KTG od 33tc. Co tydzień.
    I na KTG leży się na boku, nie na plecach :smile: u nas w przychodni pozwalają nawet siedzieć.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    o kurcze Teo nie strasz :bigsmile:
    ja się na razie wspinam na fotel, ale rzeczywiście później może być problem :smile::smile:
    --
  10.  permalink
    cerisecerise: I na KTG leży się na boku, nie na plecach :smile:


    Ja niestety musiałam leżeć plackiem :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    nightingale_84: Ja niestety musiałam leżeć plackiem

    Moja mama też - przed porodem. Była przypięta, pielęgniarka siedziała przy niej, żeby nawet palcem nie ruszyła :surprised: ale to było 22 lata temu :cool:
    --
  11.  permalink
    A to dziwne, Night. Ja miałam robione KTG u mnie w szpitalu i przychodni i w poprzedniej ciąży w innym szpitalu. Wszędzie kazali kłaść się na boku, najczęściej lewym- bo wtedy najlepsze przepływy.
    --
  12.  permalink
    No to ja mogłam sie troszke powiercić, ale kazała leżeć, no to też leżałam.. choć wygodnie nie było :sad:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    Wiesz - mojej mamie robili 3 godziny :confused: gadała, że świrowała już tam :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    no ja nie wiem jak u nas jest ale dzisiaj widziałam przypadkiem KTG jakiejś dziewczyny i leżała na plecach...
    zapytam najwyżej czy można inaczej :devil:


    TALKA ja do 32 t.c wskakiwałam na fotel jak rącza łania :devil::devil::devil:
    a dzisiaj nie było opcji i mi gin pomagał ciągnąc za włosy 83 kilo żywej wagi :cool::cool::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    TEORKA: a na fotel ginekologiczny [pobierał mi wymaz] to mnie gin musiał wciągać i pchać bo kurna wyleźć nie mogłam..

    A ze mnie się lekarze śmiali, bo dzień przed porodem wskakiwałam i zeskakiwałam z tego fotela:cool: A jak położna chciała pomóc w zejściu, to się wielce zadziwiłam- że po co?
    I w ogóle- jak Was tu tak podczytuję, to aż mi się oczy ze zdziwienia szeroko otwierają:shocked:
    Nie wiem, czy mnie tak oszczędziło, ale do końca śmigałam jak łania (choć do łani daleko mi, oj, daleko:devil:)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    TEORKA: a dzisiaj nie było opcji i mi gin pomagał ciągnąc za włosy 83 kilo żywej wagi

    wow! to moja drobna ginka nie wciągnie na fotel ponad 100 kilo :rolling:
    --
  13.  permalink
    Wiesz - mojej mamie robili 3 godziny :confused: gadała, że świrowała już tam :shocked:

    Ja przy pierwszym porodzie miałam KTG 20min i myślałam, że zejdę... 3 godzin leżenia nie wyobrażam sobie. Za to przy drugim porodzie mogłam leżeć i leżeć, bo wtedy skurczy nie czułam...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    cerisecerise: 3 godzin leżenia nie wyobrażam sobie.

    22 lata temu pewnie sprzęt był gorszy czy coś - bo piszę, mama nie mogła się ruszać W OGÓLE - pielęgniarka ją niemalże trzymała :shocked:
    --
  14.  permalink
    I w ogóle- jak Was tu tak podczytuję, to aż mi się oczy ze zdziwienia szeroko otwierają:shocked:
    Nie wiem, czy mnie tak oszczędziło, ale do końca śmigałam jak łania (choć do łani daleko mi, oj, daleko:devil:)


    Ja miałam podobnie- nawet jak rodziłam spokojnie na fotel wskakiwałam. W ogóle do samego końca brzuszek mi jakoś nie ciążył
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    cerisecerise: W ogóle do samego końca brzuszek mi jakoś nie ciążył

    :rolling:
    Ceri no to mnie rozśmieszyłaś, sorry :clap:
    --
  15.  permalink
    Talinka: Ceri no to mnie rozśmieszyłaś, sorry :clap:


    Coś w tym jest :bigsmile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeSep 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    No co? Pomijając fakt, że dostawałam cholery jak mały atakował moje żebra (teraz też atakuje, tyle że od drugiej strony...) i robiło mi się słabo jak dłużej postałam, to końcówki ciąży źle nie wspominam...
    I jak to jakieś aluzje do rozmiaru mojego brzuszka, to nie czepiać się. Jaki by rozmiarowo nie był, młodego pomieścił :wink: Widać nie potrzebował większego lokum :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    cerisecerise: I jak to jakieś aluzje do rozmiaru mojego brzuszka, to nie czepiać się.

    No dobra, dobra - nie czepiam się zatem :D
    --
    •  
      CommentAuthorkamiis
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    Hej dziewczynki.... Dawno mnie nie było. Jejć :P

    U mnie wszystko ok. Nadal nie wiem kto w brzuszku siedzi, bo się dzidzia wstydziła ostatnio na usg.

    Córcia poszła do zerówki więc mam teraz co robić....

    No i co do rozmiarów dzieci to ja już mam wspomnienia po urodzeniu synka 4320 gram. I wolałabym tym razem dla odmiany jakieś malutkie dziecko urodzić :P :D Ale nie mam na to wielkiego wpływu. Nie należe do największych i ta waga była sporym szokiem przy porodzie. Co prawda 8 dni po terminie, ale córcia 9 dni po terminie była o 1 kg mniejsza :P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2011
     permalink
    no ja niestety na sprawności dużooo straciłam...
    tzn nigdy nie byłam jakaś mega hiper wysportowana i sprawna ale nic nie sprawiało mi trudności..
    a teraz ? na fotel wyleźć sama nie mogę :cry::cry::cry:
    no ale mnie ponoć dość wybuliło [nawet lekarze przyznają] i przywaliłam 21 kg w ciągu pół roku więc może to sprawiło, że jestem lekko już nieruchawa....

    ale buty sobie sama do dzisiaj ubieram ha ! :devil::devil:
    chociaż tyle :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeSep 22nd 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka: katy - a teraz "wypychacie" już jakoś malego? tzn. masz już zdjęty nakaz leżenia?

    już dawno wszystkie leki odstawiłam, w 37 tyg. Leżeniem też już nie grzeszę. Wczoraj byłam nawet na spacerze w lesie, co dziwne dałam radę, a w 8 miesiącu nie mogłam się doczłapać do kuchni czy łazienki. To jest dla mnie dziwne. Odkąd brzuch mi opadł czuję się świetnie! A wyganiać będę po niedzieli jeśli sam do tego czasu nie wyjdzie. Alexa urodziłam w 39tc+0 więc teraz też czekam do tego momentu.
    _
    KTG robi się na boku, najlepiej lewym. Nie jest wcale tak tragicznie jak się wydaje. Godzina z odgłosami pralki do prania mija dość szybko :)
    Teraz jeszcze nie miałam i pewnie dopiero zrobię na porodówce.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.