Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    alicjatrzyna: a z ta waga to nie straszcie! bo ja juz mam +4 kg, a to dopiero 18 tydzien:confused: w pierwszej ciazy przekroczylam + 20 kg, a teraz dwojka dzieciaczkow:shocked:


    spoko luz :smile:

    ja szłam jak burza i przywaliłam do 30 tygodnia 21 kg :devil:
    od tamtej pory minęło, jak widać , 6 tygodni a na wadze dalej plus 21 czyli moje obawy, że dobiję do 30 kg się rozwiały hehee :wink:

    4 kg w 18 t.c to wg mnie ok :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    a NIGHT ostatni raz na 28 dni weszła wczoraj ok 22
    jak nic rodzi albo już Franuś na świecie :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    pewnie już na świecie:bigsmile:
    szkoda że nikt nie ma do niej nr tel... to byśmy już dawno wiedziały :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    ja się jutro dowiem ile teraz mam na "+" wg mojej wagi, ale chyba przystopowałam. tydzień temu było niecałe +4kg :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    swoją drogą to jak jeszcze kilka nas urodzi i przeniesiemy się pod inne tematy forum związane z dzidziusiami i macierzyństwem to na tym forum zrobi się cichutko bo bardzo duża liczba dziewczyn na liście jest ale się nic nie udziela...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    nooo - he he w styczniu już się ciszej zrobi chyba :bigsmile:
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny,
    a u mnie nawrót mdłości połączonych ze zwracaniem. Dziś trzeci dzień jak z rana zaraz po śniadaniu przytulanie porcelany! :devil: Codziennie o podobnej porze, także zjem, rozkładam się w fotelu i czekam i nagle zrywam się do kibelka! Masakra!

    A propo tego określenia "przytulania porcelany" była tu koleżanka, która używała tego zwrotu często, kurczę, zapomniałam Jej nicka! Oo, beliar xl! Nie wiecie co z Nią?? Nie odzywa się tyyyyle czasu...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 29th 2011 zmieniony
     permalink
    katarzynah1987: Oo, beliar xl! Nie wiecie co z Nią??

    To podobno troll :wink:

    Miałam kilka takich incydentów do około 16-17tc, później przeszło :wink:
    Teraz mam inny problem - Malutka robi się sporawa, macica zaczyna być wysoko i jak siedzę na czymś niższym (np. kanapa) to macica mi się wbija w żołądek i boli :neutral:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    kasia ja mam do dzis ciazowe dolegliwosci w postaci spowiedzi porcelanie kazdego wieczoru dla odmiany nie rano:)a w ostatnim yug z nerwow sie nasilily ale moze sie juz uspokoje;)


    zaloylam karte ciazy ale nie wiem jak ja uzupelnic:((( jutro pokombinuje:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    morela1: swoją drogą to jak jeszcze kilka nas urodzi i przeniesiemy się pod inne tematy forum związane z dzidziusiami i macierzyństwem to na tym forum zrobi się cichutko bo bardzo duża liczba dziewczyn na liście jest ale się nic nie udziela...


    a część z nas pewnie chwilowo zniknie bo będzie miała małego ssaka uwieszonego do cyca przez 24 godziny na dobę hehehehe :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    TEORKA: a część z nas pewnie chwilowo zniknie bo będzie miała małego ssaka uwieszonego do cyca przez 24 godziny na dobę hehehehe
    --

    ooo to też :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    Nooo - zobaczymy jak to będzie... ale czasu pewnie spoooro mniej ;)
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    ja lecę na serial puki mogę jeszcze coś spokojnie pooglądać :bigsmile::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    Dziewczęta ja też po wizycie...Marysieńka waży już 1.242 kg i jest zdrową dziewczynką co Nas niezmiernie cieszy:) aaa no i zapowiada się być długonogą dziewczynką:)
    --
  2.  permalink
    Dziewczynki, Frania mam juz przy sobie. 55cm, 3490g. Jak bede w domku to wszystko opisze, poki co odpoczywam bo rodzilam prawie 20h ;-(
    -- // //
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!
    :swingin::swingin::swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    Gratuluję, night!!!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 29th 2011 zmieniony
     permalink
    GRATULACJE NIGHT !!!!!!!!!!!!!!!!!! :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    czekamy na relację i Franusiowe fotki :smile:


    20 godzin ?
    o mamo....:shocked::shocked:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    NIGHT - gratulacje dla WAS !!!!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 29th 2011
     permalink
    no to NIGHT wylatuje :smile:


    venika 29.09.2011 (dziewczynka)
    katy222 02.10.2011 (chłopiec)
    Lily26 15.10.2011 (chłopiec)
    iwcia1 18.10.2011 (chłopiec)
    morela1 19.10.2011 (chłopiec)

    TEORKA 25.10.2011 (dziewczynka)
    zuzolcia 11.11.2011 (dziewczynka)
    Magdalena 18.11.2011 (dziewczynka)
    iwrowe 19.11.2011 (dziewczynka)
    lecia_28 22.11.2011 (chłopiec)
    zabkaa25 25.11.2011 (chłopiec)
    Paaula82 26.11.2011 (chłopiec)
    asik27 27.11.2011 (dziewczynka)
    2mycha1 29.11.2011 (dziewczynka)
    wydra86 30.11.2011 (dziewczynka)
    mareza 9.12.2011 (dziewczynka i chłopiec)
    Sbakuma 18.12.2011 (chłopiec)
    Talinka 23.12.2011 (dziewczynka)
    Carottka 28.12.2011 (chłopiec)
    bellybaby 28.12.2011 (dziewczynka)
    sara32 29.12.2011 (chłopiec)
    Hussy 09.01.2012 (dziewczynka)
    Equidna 09.01.2012 (chłopiec)
    Coma 11.01.2012 (dziewczynka)
    LilianaLaura 19.01.2012 (chłopiec)
    anaa86 27.01.2012 (chłopiec)
    Anula36 30.01.2012 (dziewczynka)
    MyAngel 03.02.2012
    kamiis 06.02.2012
    Viicki 13.02.2012 (chłopiec)
    ewer 14.02.2012 (chłopiec)
    aguncia 18.02.2012 (dziewczynka)
    lalik 22.02.2012 (dziewczynka)
    alicjatrzyna 02.03.2012 (chłopiec i chłopiec)
    biri 02.03.2012
    kasiakuzniki 08.03.2012
    mariamateria 19.03.2012
    katarzynah1987 24.03.2012
    ewelinda29 05.04.2012 (chłopiec)
    Biedronka11 13.04.2012
    gilese 20.04.2012
    karinazosia 15.05.2012
    majka098
    Karolina91
    londynka2303
    Love_line
    poohasia
    Romeda22
    marta_885
    nina7187
    patpatpat
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    NIGHT gratulacje kobitko !!!!!
    20 h to dużo ale dałaś radę i super !!!!!
    czekamy na fotki jak odpoczniesz :surprised::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeSep 30th 2011 zmieniony
     permalink
    jestem piąta , jestem piąta !
    ale fajnie...
    choć wolała bym żeby mnie już wogóle nie było...:rolling:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    night serdeczne gratulacje!!! :clap: :clap:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 30th 2011 zmieniony
     permalink
    Night gratuluje:cheer::clap::cheer:
    .
    Ja jestem na 13 miejscu obecnie i mam tylko nadzieję, że pozostanę i będę się zbliżać wg kolejki ale w nocy miałam taki kryzys, że myślałam, że nie dam już rady:sad:
    Teraz to sie modlę aby chociaz przetrzymac cały październik:whorship::whorship:
    -- ,
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Night serdeczne gratulacje:))) czekamy na relacje i na Franusia:))
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Cześć dziewczyny... Po pierwsze bardzo dziękuję wszystkim za troskę i za gratulacje:smile:
    Tadeuszek urodził się w poniedziałek o 13:40. Ważył 3450g i był długi na 56cm. Zebrał komplet punktów:) Jestem tak szczęśliwa, że już mam go przy sobie! Niesamowita chwila kiedy po raz pierwszy widzi się swoje dziecko. Ja strasznie płakałam, aż się pani anestezjolog śmiała ze mnie żebym zaczęła oddychać:bigsmile:
    Nawet teraz kiedy to wszystko opisuję łzy leją mi się po policzkach, takie to silne emocje.
    No ale po kolei....
    W niedzielę już pisałam pod swoją kartą, że zaczyna się coś dziać. Na moje oko zaczął mi odchodzić czop (co potem się potwierdziło). Ale nic to, postanowiłam nie zmieniać swoich planów i pojechałam z mężem na koncert do filharmonii (koncerty dla kobiet w ciąży, dla niemowlaczków i dzieci do 5 roku życia). Koncert był rewelacyjny, mimo że Tadek cały przespał:wink:
    Wróciliśmy do domu a tu co? Zepsuta winda, a dodam że mieszkamy na 9 piętrze. No więc jakoś się wytargałam na górę. Ciężko było ale dałam radę.... No i w nocy zaczęło się... O 3 odeszły mi wody i od razu zaczęłam mieć regularne skurcze co 4 minuty. Stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać i pojechaliśmy do szpitala. Tam od razu podpięli mi KTG i moje obserwacje się potwierdziły, regularne skurcze właśnie co 3-4 minut. Zostałam zbadana przez położną, rozwarcie na 2 palce, no i nieodwrócony Tadek:wink: Położyli mnie na sali przedporodowej i czekałam na zabieg.... Oj nie cieszcie się za wczasu jeśli któraś ma mieć cesarkę. Ja myślałam, że operację będę miała od razu, ale musiałam czekać. Po pierwsze nie zdążyłam zrobić tych badań na płytki, tzn ręcznego rozmazu (miałam to zrobić w pon). Na wszelki wypadek wzięli przede mną inną panią (która w ogóle nie miała jeszcze żadnej akcji porodowej)
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Witaj Myszko, fajnie że jesteście już razem:smile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    cd opowieści :)
    Dla mnie zamawiali krew i osocze gdyby te badania wyszły złe, więc dalej czekałam. Na szczęście przy badaniu ręcznym płytek nagle wyszło 170tys! Tylko po prostu są malutkie i komputer ich nie liczy. Potem na cesarkę wzięli inną babeczkę, która po prostu nie mogła urodzić i dziecku spadało tętno. A ja? Ja miałam już skurcze prawie bez przerw. Nie będę Was oszukiwać, bolało jak skurwysyn (przepraszam). Nigdy nie zapomnę jaka to była ulga jak dostałam znieczulenie. Wprost błogostan!
    ale najważniejsze.... Tadek urodził się jak pisałam o 13:30 czyli po 10h 40min porodu. Jak wyciągnęli go z brzucha od razu bardzo głośno krzyczał a ja płakałam i płakałam ze szczęścia. Wzięli go do osuszenia i okrycia i przynieśli żebym mogła go przytulić. Na razie kontakt głowa do głowy, bo inaczej nie ma szans. Po minucie zabrali go i dali na korytarzu mojemu mężowi. On tam z nim siedział i patrzyli się na siebie a mnie lekarze zszywali (mam piękną ranę, malutką i idealnie zszytą). Jak na łóżku wyjeżdżałam z operacyjnej i zobaczyłam męża z małym na rękach, był kolejny płacz:bigsmile: Na sali pooperacyjnej dostałam Tadeuszka na piersi golutkiego i tak sobie leżeliśmy razem przez 2 godz. Najwspanialsze 2 godz w życiu....
    Dziewczyny, jak pisałam bolało jak cholera.... ale warto ten ból przeżyć dla takich chwil!
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Myszerej GRATULACJE JESZCZE RAZ :))))
    p.s. czas zmienic suwaczek :)
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Myszerej wielkie Gratulacje aż popłakałam jak przeczytałam Twój opis .

    Night Gratulację i czekamy na opis !!! No i Franiu pokrzyżował plany kinowe :)
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Night! gratulacje wielkie! 20 godzin, matko kochana.... ja ledwo dałam radę przy 10h i 40 min.... Jesteś wielka!
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    gratulacje myszerej, bardzo emocjonujacy opis!
    wzruszylam sie...
    --
    •  
      CommentAuthorTrisha
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Night i tu gratuluje :)))

    Myszerej Wielkie gratulacje :))

    Niech dzieciaki rosna zdrowo!!!
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Ja z taka małą prywatą.
    Myszerej a jak jest z karmieniem po CC, położne pomagają przystawić dziecko czy poprostu dają sztuczne mleko?
    Pytam bo nie wiem czy czasem nie będe miała CC.
    Z góry dzięki.
    -- ,
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Myszerej serdecznie Ci gratuluje:) oby Tadeuszek zdrowy rosl :)

    poryczalam sie czytajac Twoj opis....
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    ja nie dam rady tu czytac tych opisów, za duzo emocji a przede mna jeszcze tyle miesięcy... ja w ogóle mam jakis płaczliwy okres... każdego dnia rycze o byle co... a tu jeszcze dzieci się rodza jedno za drugim... i choć w bólach to wszystkie zdrowe :)
    mysza gratulacje!!!
    a teraz ide sobie pobeczeć w samotności...
    --
  3.  permalink
    Myszerej, ogromne gratulacje, tak się cieszę, że wszystko poszło dobrze.

    Night - gratulacje!!!
  4.  permalink
    Myszerej, Night - serdeczne gratulacje!!

    Myszerej, popłakałam się czytając Twoją relację z tych chwil...
    --
  5.  permalink
    anula36: każdego dnia rycze o byle co...


    Anula, mam dokładnie to samo...
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Z karmieniem jest tak, przynajmniej tam gdzie ja rodziłam. Po porodzie dostaje się maluszka na te 2 godz dla kontaktu skóra do skóry. Potem go zabierają na dokładniejsze mycie ubieranie itd. I potem mi go znów przynieśli na tyle na ile ja chciałam. Chciałam jak najdłużej ale nie jest to proste kiedy trzeba leżeć na wznak nie podnosząc głowy (to jest najgorsze). Wtedy położna pomaga przystawić malucha, żeby rozhulać laktację. Na noc go zabrały, bo nie dałabym rady się nim opiekować, wtedy na pewno był na butelce. Na następny dzień dostałam go koło południa i już był ze mną cały czas. Ja już musiałam wstawać. Ale i tak dzwoniłam po położną na początku żeby mi pomogła go przystawić albo właśnie odłożyć do łóżeczka. Wstanie z łóżka ze świeżą raną po cc jest niestety trudne i bolesne i ciężko to zrobić mając maluszka na rękach. Ale powiem Wam, że z każdą godziną było coraz lepiej. Tadzio był ze mną cały czas, karmiłam go przewijałam itd. Trochę dokarmiałam go butelką bo jednak miałam mało pokarmu na początku. W moim szpitalu dają takie hippy w szklanej butelce gotowe. Teraz już tak się rozkręciłam z mlekiem, że mam cyce jak donice i właśnie wyparzam laktator, bo nie daję rady.... Nic się nie martwcie, będziecie karmiły nawet po cc :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    gratulacje!!!!!!!!!!!!!:thumbup::thumbup::thumbup::thumbup::thumbup::clap::clap::clap::clap::clap::clap:
    i mi się łezki zakręciły:)
    --
    •  
      CommentAuthorBiedronka11
    • CommentTimeSep 30th 2011 zmieniony
     permalink
    Myszeraj, Night serdeczne gratulecje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Teraz czekamy na zdjecia!!!
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    To super:bigsmile:
    Muszę się dowiedziec jak jest u mnie.
    A najlepiej to chciałabym by mała jednak zmieniła pozycję i była w położeniu główkowym.
    -- ,
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeSep 30th 2011 zmieniony
     permalink
    anula36: ja w ogóle mam jakis płaczliwy okres... każdego dnia rycze o byle co...

    witaj w klubie anula. ja mam tak samo, od jakiegos tygodnia. dzisiaj rano juz kurek sie odkrecil. i o co? o to, ze moj g. rano (jeszcze spiac) odwrocil sie do mnie plecami (a ja chcialam, zeby mnie przytulil)...
    i tak codziennie kazdy powod jest "dobry", zeby ulac troche lez. strasznie mnie to wkurza, bo doskonale sobie zdaje sprawe, ze przesadzam.
    ach, te hormony! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorViicki
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    dziewczyny, wczoraj miałam robione usg połówkowe. Jasiek jest dużym ładnym, podobnym do tatusia chłopcem, waży już 417 gram. Wszystko wydaje się być w jak najlepszym porządku, prócz….podejrzenia drobnego ubytku o śr. 1,2 mm w błoniastej części przegrody międzykomorowej serca:(
    Lekarka w gamecie do której poszłam jest wysocy wyspecjalizowana we wczesnej diagnostyce wad serca. Nie jest pewna tego ubytku, obok znajduje się aorta, która wpływała na widoczność. Raz ubytek był widoczny, raz nie. Kolejna diagnostyka ma nastąpić za 8 tygodni, gdy serduszko będzie większe. Wówczas obali tą teze, bądź ją potwierdzi. Podobno nawet gdyby ubytek był, jest bardzo niewielki, ma go wiele rodzących się dzieci, o czym rodzice nie zdają sobie sprawy. Większość z takimi dziurkami żyje, chyba że się powiększą… czasem te większe mogą powodować dyskomfort w wysiłku fizycznym, wtedy są operowane…
    Nie mam się martwić, wedle słów Pani doktor. Ale jak tu spać spokojnie przez dwa miesiące… Jestem załamana…nie mam na nic siły…
    Czy znacie kogoś kto miał podobny przypadek?:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Myszerej,ogromne gratulacje :clap:
    Night,dla Ciebie również :smile: Może uda się Was wyprosić o zdjęcia maluchów ? :wink:
    ---
    No to lista ładnie Nam się skraca :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    viicki :grouphug: będzie dobrze
    nie znam nikogo z takim przypadkiem
    chodzisz do gamety? a gdzie? a mozesz sprobujesz u kogos innego na innym sprzecie dla porownania?
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    Myszerej - gratulacje dla Was !
    Mi się wyć chce jak pomyślę jak mi przyłożą do cyca moją dwójkę ! jak będę leżeć jak kłoda po cc - na zmianę będą mi je pewnie dostawiać - ale i tak się właśnie poryczałam na samą myśl :bigsmile:
    Viicki - trzymam mocno kciuki aby jednak nie było żadnego ubytku, żeby to badanie okazało się tak mylne jak u ewelindy ! Może skonsultujcie to jeszcze ...
    --
  6.  permalink
    aguncia: i o co? o to, ze moj g. rano (jeszcze spiac) odwrocil sie do mnie plecami (a ja chcialam, zeby mnie przytulil)...


    Aguncia, o to to. U mnie dziś identycznie. Zwróciłam mojemu uwagę, że spał plecami obrócony do mnie. Zauważyłam jedno: w tym okresie potrzebuję na prawdę mnóstwo czułości i uwagi. Zawsze wiele potrzebowałam bo dla mnie to jest najważniejsze, ale teraz na prawdę moje potrzeby pod tym względem powiększyły się ogromnie!
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 30th 2011
     permalink
    a no i dobrze wiedziec, że wy też jesteście takie płaczliwe.... no u mnie jest jakaś masakra, niestety najczęściej do łez doprowadza mnie mąż, ku jego wielkemu zdziwieniu.... jedno słowo a ja ryczę jak bóbr.... a jeszcze jakis film w tv... i moge płakac godzinę....
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.