Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    TEORKA: boję się jedynie, że jak urodzę 4,5 kilowego smoka to moje małe cycki ni cholery nie dadzą rady :devil:


    dadza rade!! o to sie nie martw; nie ma takiego czegos jak brak pokarmu wszystko ejst w naszej glowce :bigsmile: im wiecej ssie tym lepiej a na 3ci dzien po porodzie bedziesz miala taki nawal ze juz szykuj liste schlodzonej bialej kapusty zeby przykladac do cyca (mi pomoglo serio na zapalenie mialam mega zator i liscie pomogly!)

    a cycki po porodzie tez sa mega wieksze..
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Ja Wam powiem,ze w pierwszej ciazy zawsze karmilam (prawie zawsze) na lezaco- wtedy ja odpoczywalam, maly lepiej sie przyssywal i woogle tak milutko:smile:
    za cholere na siedzaco mi nie wylazilo,meczylo mnie to trzymanie malego,poduszki i takie tam, a na lezaco tak milusio i pzrede wszystkim wygodnie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    no to co w przypadku, kiedy przed tym nawałem jest maluśko mleka i dziecko się nie może najeść ??
    i płacze z głodu ?
    --
  1.  permalink
    chloe28: wtedy ja odpoczywalam, maly lepiej sie przyssywal

    A mi na lężąco mały płyciej łapie, konsultantka laktacyjna ostrzegała, że tak jest często... wiec trzeba kontrolować
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 7th 2011 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny dziś w nocy Magdalena urodziła córeczkę...
    Trzymajmy kciuki,żeby wszystko było w porządku!
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    No ja wczoraj na szkole miałam spotkanie z panią konsultantką laktacyjną- nawet nawet opowiadała.
    Teo jest tak jak dziewczyny mówią : ilość mleka nie zależy od wielkości cyca. Dowiedziałam sie też że o róznych porach dnia rózne mleko jest : rano więcej ma wody wieczorem w nocy bardziej tłuste :shocked:
    Co do nawału powiedziała że u kobiet które mają poród naturalny jest to 3 -4 doba, zaś po cc może być to i 5 doba dopiero. Wytłumaczyła co robić itd.
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 7th 2011 zmieniony
     permalink
    TEO
    u mnie w szpitalu było dokarmianie kieliszkiem. Ale wtedy tylko gdy buczało całą noc.
    Ale ja zwracałam pielęgniarkom uwagę że dziecko nie płacze z głodu tylko że ma zapchany nosek. Źle była odśluzowana i całą dobę się męczyła z zatkanym nosem. A jak wiadomo takie malutkie dziecko inaczej jak przez nosek oddychać nie potrafi
    W 2-3 dobie mleka już było pod dostatkiem, a wcześniej ani kropli nie miałam w piersiach. I w pierwszej i w drugiej ciązy.
    --
  2.  permalink
    O kurde, Ania się pospieszyła :sad:
    Wiesz coś więcej? Mała przekroczyła 2kg? A Madzia w porządku?
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 7th 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: no to co w przypadku, kiedy przed tym nawałem jest maluśko mleka i dziecko się nie może najeść ??
    i płacze z głodu ?


    prawda jest taka,ze bobo po urodzeniu ma tak maly zoladek,ze to co masz w cyckach wystarczy na start ; plakac to mzoe jakby sie zle przyssal i nie bedzie cieknac kumasz z nerwow jak nerwowe dziecko to mzoe sie wkurzac;
    na wszelki wypadek mzkesz wziasc pompke do mleka i pompowac to pobudza cycki,ale moim zdaniem nie trezba ja nie uzywalam, po prosu przystaiwaj malego co 2 godz a najlpeiej na zadanie ; pierwsze 6 tyg jest trudne bo sie cycki ustawiaja/nastawiaja reguluja; ale wszystko jest do pzrejscia- nie ma mleka? przystaiwja malego --sygnal do przysadki mozgowe---stamyad do cyckow---produkcja mleka ; wystaczy ze pomyslisz o karmiu (po pordzie) to mleko bedzie sie lalo,szczegolnie po jakims czasie..

    jak sie bedzuesz stresowac ze nie ma mleka to sie kobieto blokujesz rozumiesz? to jest pozytywny odruch przysadki mozgowej- karmisz-masz mleko; wiec nie mysl,ze mleka nie bedziesz miala, przystawiaj mala odrazu po narodzinach(najlpeiej c ciagu maks 2 godz ) to bedzie ok;

    u ans w szpitalach jest tak ze daja Ci dziecko na piers aby byl kontakt skin-skin, bo to reguluje dziecku prace serca i temp; plus wiez sie rodzi; i odrazu do cyca najlpeiej prystawic (Ninka sama pewnie powedruje do cyca jka nie bedzie wymeczona); o mleko sie NIE MARTW!chchesz karmic-to bedziesz-NATURA
    --
  3.  permalink
    Teo, ja miałam minimalnie mleka w drugiej dobie- co 5 min pierś zmieniałam, bo mały się denerwował... ale daliśmy radę. A jeśli już KONIECZNIE trzeba dokarmiać, to polecam sondę i strzykawkę - jak już w cycach pusto, wkładasz z piersią do dzioba sondę, ssak ssie, a Ty tłoczysz mleko. Max 15-20ml
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    O kurcze. Magda miała dzisiaj 32 tc....
    Trzymamy kciuki za malutką.
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    trzymamy kciuki
    --
  4.  permalink
    Moje doświadczenia po dwóch dzieciach- jak ssie, to nie płacze (jakby samo ssanie wystarczało- przynajmniej na początku). A jak płacze, to raczej nie z głodu, tylko np, bo mama zdenerwowana (bo myśli, że pusto).
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 7th 2011 zmieniony
     permalink
    zgadzam sie z cerisecerise w 100%

    dzieci bardzo wyczuwaja matki nastroj
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Marysia ma 2kg i 49cm, dostała 10 pkt.
    Informacje mam od Tamary...
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    a ona tak po prostu zaczela rodzic? Moja siostra tez urodzila wczesniaka tez jakos w 32 tyg!! maly zdrowy kochany taki :))))juz ma 2 latka ponad; mam nadzieje,ze magda sie dobrze czuje 2kg-malenstwo!
    --
  5.  permalink
    To super jak na 32tc. Oby wszystko było dobrze
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    O kurcze ! Jaheira dzięki za info ...
    kurczaki pieczone !!
    w sumie niezła wagowo i wielkościowo córeczka !!!
    Jaheira daj znać jak coś będziesz jeszcze wiedzieć !

    I na cholerę Magdzie 21 par majtek flizelinowych :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    o jej !!
    MAGDA urodziła ? :shocked::shocked::shocked:
    rany Julek !

    ale dobrze, że Ania 10 pkt dostała i z tego co piszesz Jaherka to dość ładnie jak na ten tydzień waży....

    kurcze ciekawe czy to przez to łożysko przodujące ? :sad:
    ale miała CC tak ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    mareza: I na cholerę Magdzie 21 par majtek flizelinowych :-)


    :smile::smile::smile::smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    CERISE dzięki za info nt tego cyckowania :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    teotak, to przez to łozysko, dostała mega krwotoku, cudem zdazyli
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Jezu Kochany :sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    O mamo!!!!
    jeszcze wczoraj z nią wieczorem gadałam....
    Tamara - pozdrów ją , życz Magdzie i Ani zdrówka, niech się dziewczyny trzymają!!!!
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    trzymam kciki za magdalene i za jej coreczke!
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    To przeżyła chwile grozy. Ale wazne żeby Ania dzielnie się trzymała.
    --
    •  
      CommentAuthorTamara74
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Mała dostała na imie Marysia :)
    ok, przekaze jej Wasze wsparcie
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeOct 7th 2011 zmieniony
     permalink
    Witajcie :smile:
    I ja dołączam się do trzymających kciuki za Magdalenę i Anię (czy Marysię?)!! Oby wszystko spokojnie się potoczyło i jak najszybciej wracajcie obie do domku :hugging:

    W temacie karmienia: ja po CC miałam nawał w nocy między 3 a 4 dobą. Obudził mnie dyskomfort klatki piersiowej, jak się podniosłam to cyce aż pociągnęły w dół a koszula nocna na piersiach była mokrusieńka... Wcześniej po porodzie mleka było mało co. Tak, jak dziewczyny pisały - dziecko po urodzeniu ma maleńki żołądeczek no i po porodzie zaraz tak naprawdę nie jest głodne więc nawet minimalną ilością mleka da się radę.
    U nas był inny problem - Milenka spała jak zabita (potem wyszło, że na noworodkach dzieci dokarmiały i nie mogłam się doprosić, żeby mi powiedziały ile tego jedzenia dziecko dostało), nie mogłam jej na karmienie dobudzić!!! Działało tylko rozebranie do naga, ale co z tego, jak po przystawieniu do cyca zrobiło się dziecku cieplej i po kilkunastu sekundach znów spała. A jak spała i nie zjadła nic to te z noworodków buch mi ją z powrotem - "To my musimy dokarmić".
    Ech, stresująco było, ale po wyjściu do domu gdzie o mleku modyfikowanym nie było mowy wszystko się unormowało :smile:

    Teo, a Ty widzę, że może też będziesz mieć CC? Ja się bałam jak cholera, pamiętacie, ale nie taki diabeł straszny :smile: Od miesiąca tacham gondolę z dzieckiem na 3cie piętro w tę i nazad i jest git.
    --
  6.  permalink
    Madzia Trzymaj sie!!!Przedewszystkim Gratuluje cory:wink: Mala szybko przybierze na wadze i bedzie dobrze:smile:
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Gratulacje Magda :) Twoja córcia silna dziewczyna, zobaczysz wszystko bedzie OK - Marysie to fajne kobitki - silny charakter i duzą wole walki mają :):)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    kate1: Teo, a Ty widzę, że może też będziesz mieć CC?


    jak się Mała nie urodzi dość szybko to mogę mieć...
    nie jest to przesądzone ale jest jakieś tam "ryzyko" bo mam w brzuchu "big baby" prawdopodobnie :devil:
    i nie boję się CC, jak trzeba będzie to dam radę ale wolałabym jednak SN
    a co będzie to zobaczymy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    dzisiaj mnie od rana brzuch pobolewa okresowo, tak co 35 - 40 minut więc może już na dniach Ninka wyskoczy :smile::smile::smile::smile:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    kliknęło mi się oooooooooooooooo na to że magdalena urodziła a w sumie to postawiłam wielkie oczy :shocked:

    trzymamy kciuki, będzie dobrze
    miała leżeć na patologii? ale chyba nawet nie zdążyła?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Hej. Mała juz w instytucie matki i dziecka. Ja zostalam tutaj. Zobacze ja za 4dni jak mnie wypisza. Nie wiem kiedynam dadza do domu. Wszystko co prawda z nia ok, ale musza ja pttzymac.
    Dziewczyny to wygladalo strasznie. Sttacilam b.duzokrwi zanim zrobili cc. W domu rzeźnia. Lalo sie zse mnie jak z kranu. A debil z pohotowia wchodzi i pirwsze co:„Chlopaki, ppronienie”. Myslalam ze mujebne. Ale ppwiedzialam spokojnie, ze nie poronienie, tylko 32tc a dziecko sie rusza.
    Najblizej bylo do Pruszkowa. Podczas usg juz myslalam, ze serce nie bije, bo lekarka miala taka mine. Ale okazalo sie, ze Marysi nawet tetno nie spadlo. Nie wiem jakim cudem dostala te 10punktow:))) w 32tc to po prostu cud.
    Jak sie dowiedzialam po narkozie to az nie moglam uwierzyc.
    Po tym koszmarze w ogole sie nie przejmuje, ze jeszcze jej nie widzialam czy ze nie bede karmic. Najwazniejsze, ze obie zyjemy.
    Ja dostalam krew, kroplowe i leze. Mialam rentgen bo podejrzewali zapalenie oplucnej po narkozie.
    Nic mnie nie boli, tylko skurcze macicy, bo musi sie obkirczyc.
    Aha krwotok bo sie lozysko odkleilo. Malutka miala 49cm i 1930g. Nie widzialam jej przez narkoze a potem przewiezli ja do instytutu matki I dziecka. Zobacze ja po moim wypisie za 4dni
    Naprawde udalo sie cudem. Dlatego bedzie Maria
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    TEORKA: może już na dniach Ninka wyskoczy :smile::smile::smile::smile:

    Życzę Ci tego w takim razie :smile:

    I jeszcze co do wagi urodzeniowej Marysi: 2kg na 32tc to naprawdę ładnie. Ja sama urodziłam się w 33tc ważąc 1,5kg...
    Oby tylko Marysia nie spadła z wagi za wiele w szpitalu, trzymam kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    MADZIA :sad::sad::sad:
    aż sie popłakałam....

    ciesze się, że wszystko skończyło się dobrze i że mimo chwil grozy i strachu jesteście obie całe i zdrowe....
    dużo zdrówka dla Ciebei i Marysi....:kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Madzia, jak dobrze Cię słyszeć!!!! :smile:
    Tak się cieszę, że wszystko dobrze się skończyło!!!! Na reakcję pogotowia brak mi słów, aż się łzy cisną...
    Ale to nie ważne - najważniejsze, że była szybka reakcja i że obie macie się dobrze, teraz zbierajcie siły. Odpoczywaj, choć wiem, że przy skurczach teraz łatwo się mówi... Jeśli nie dostałaś, poproś o środki przeciwbólowe.
    Ściskam Was obie!
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Madziu, trzymam mocno kciuki za Was!!!!!
    Wszystko będzie dobrze;) I tylko patrzeć jak dostaniecie Marysię do domu;) Ważne,że urodziła się taka duża no i że 10 pkt;)
    Wypoczywaj i zbieraj siły!
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Madziu - trzymaj się!!!!
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Magdalena trzymamy kciuki !!!
    wszystko będzie dobrze !!!
    Maria - pięknie !!!
    buziaki dla was !!!
    :bigsmile::grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Uwierzcie mi ze jak tam lezalam doslownie w kaluzy krwi, lalo sie ze mnie jak z kranu, to juz sie zegnalamz zyciem.
    Chyba traz sie tak dobrze czuje, bo jeszcze jestem w szoku.
    A personel szpitala w nocy byl wspanialy. Bardzo mnie wspierali.
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    ale ty jestes twardziel :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Madziu, za kilka dni zobaczysz swoją córeczkę i tylko to się liczy!
    Jestem z Tobą Kochana!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    MADZIA ale miałaś skurcze czy tylko sam krwotok Cię obudził ?
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Madzia ogromnie się cieszę, że wszystko dobrze się skończyło:)
    Dużo sił, a o małą się nie martw jak na ten tc ma b. łądną wagę.
    Powiem tylko tyle, że synek mojej siostry urodzony w 34tc ważył 1,6 kg tylko przez tydzień był w inkubatorze a już od dawna jest w domu.
    Będzie dobrze:wink:
    -- ,
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    co za historia madziu! wzruszyla mnie bardzo...
    trzymam kciuki, aby wszystko poszlo jak najlepiej!
    --
    •  
      CommentAuthorGaggataB
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Madziula :******
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    Nie mialam zadnych skurczy ani nawet spinania sie brzucha. NIC.
    Ostatnie dni czulam sie ok. Wstalamw nocy na siku, wrocilam i nagle poczulam jakby mi ktos na lozko chlustal woda.
    Uwazajcie na swoje brzuszki, Dziewczyny.
    Dobrze ze mam tu neta to nie mam czasu na glupie mysli.
  7.  permalink
    Magda gratulacje! przeszlas swoje ale juz po wszystkim!!!

    A ja dzis bylam na badaniu przeziernosci i wszystko jest tak jak byc powinno!
    Do tego juz wiem na 90%, ze bedzie to chlopiec!!!!! Teo, mozesz dopisac to do listy jak bedziesz uaktualniac! :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Teraz bede rozmyslala nad imieniem!!!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 7th 2011
     permalink
    no to kurcze faktycznie...
    czyli tak samo z siebie wzięło i się odkleiło...
    dobrze, że mąż był akurat w domu i że była noc bo pewnie mniejsze korki i w ogóle...
    no i najważniejsze, ze skończyło się tak jak się skończyło...
    oj Madzia, Madzia ale nam stracha napędziłaś...
    a sama sobie i mężowi to pewnie miliard razy większego...

    a Mąż widział córcię ? :smile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.