rozmawialam wczoraj wieczorem z siostra znajomego ktora jest pielegniarka w szpitalu dzieciecym w warszawie i ktora asystuje przy opracjach (m.in. , uslyszalam od niej ze jednak wyjscie nr 1 wg niej osobiscie jest lepsze glownie z powodu sprzetu diagnostycznego. twierdzi ze owszem czy tu czy tu operacje zrobia dobrze ale od wytrzewienia najlepsi spece sa w centrum no i jesli idzie o cala otoczke pooperacyjna to jednak CZD bo na Kasprzaka nie maja az tak dobrego sprzetu diagnostycznego. W glowie mam metlik, jeszcze wiekszy niz wczoraj, teraz bede czekala co ona sie dowie od chirurgow ze swojego szpitala i co nam ostattecznie doradza... moje serce mowi Kasprzak a rozum jednak zeby sluchac specow i centrum... jestem miedzy mlotem a kowadlem a powoli musze sie na cos decydowac przeciez bo nie moge dzialac na kilka frontow...
A tak wogóle to dziś spaliśmy spokojnie, dzidziolki bardzo grzeczne [chyba nie mają już za dużo miejsca w brzusiu ] Czy Wy dziewczyny też macie taaaaaaaaaaaaakie ogromne pragnienie jak ja !! Ja piję jak smooooczysko !! Nio a co za tym idzie siusiam co chwila - bynajmniej nerki mi nie nawalają Miłego dzionka
Izunia ja wypijam dziennie ok 4litrow plynow. Samej mineralki 2 butle 1,5l to malo :) slyszalam ze to bardzo dobrze jak sie duzo pije bo plyn owodniowy sie wymienia, musze sie jeszcze o to ginka dopytac ale jesli tak ma byc to moge pic i 2 razy tyle bo przy wadzie naszego malenstwa to jest szalenie istotne!!
witam Ja też dużo piję dziewczyny, w samej pracy piję 5 dużych herbat, w domu potem też soki i herbatki nawet w nocy mnie suszy. Potem 3 razy na sikanie muszę wstać, no ale coś za coś. Waga stoi w miejscu tj. 11kg na plusie od 3 tygodni nie wiem czy to dobrze czy nie. Brzuch coraz większy, skarpetek nie umiem ubrać, a buty to już cyrk.
Hahahaha MYSZORKA jak ja Cię rozumię - mój M nawet mi paznokietki obcina u stópek bo ja nie daję radę więc Cię rozumię Kobieto !! No właśnie a cio do stópek to strasznie czasem puchną i rączki też, i jak mnie stopy cholernie swędzą co chwila moczę je w chłodnej wodzie - uuuuuuuulga chwilowa ale zawsze !! hmmmm miodzio hahaha
Izunia mnie nogi też puchą w kostkach głównie, ale ja 8 godzin siedzę za biurkiem więc to z tego. Dobrze że ma się kto nami zająć Aga ja cały czas pracuje i mam zamiar do końca, czas leci mi szybciej jak chodzę do pracy.
No to witam w klubie Myszorka:) Ja też pracuję i mam zamiar pracowac jak najdłużej, chociaz finansowo zdecydowanie bardziej opłaca mi się siedzieć na zwolnieniu.
AniuM ja dokładnie podobne opinie znam jak twoja znajoma na temat CZD w Międzylesiu wiem że są świetnie przygotowani z silą fachową i sprzętem dla wcześniaków bo Owsiak swego czasu bardzo dużo tam kasy pchał i Kwaśniewska ze swojej fundacji też. Ja bym była spokojniejsza wiedząc że moje dziecko jest pod super fachową opieką. A ojciec dziecka nie może być non stop przy nim jak ty będziesz w szpitalu dowiadywałaś się może? To zawsze jest jakieś wyjście ....
Magg popytam jeszcze i zobacze jak to bedzie. mnie najbardziej przeraza transport no i psychika moja - nie wyobrazam sobie tego rozstania ani pobytu na sali z innymi mamami ktore beda mialy przy sobie swoje dzieciatka a ja sama samiutenka... deprecha gwarantowana, no i jeszcze moj gin mowi ze te wyjscie ze szpitala nie bedzie takie proste - nie przy moich wynikach takze sie boje co to bedzie... mam jeszcze miesiac czasu na podjecie wszystkich decyzji ale wiadomo ten czas zleci baaaardzo szybko
Myszorka - wcale nie na odwyk ;) wiesz przy karmieniu woda wplywa super na laktacje to raz a dwa dzieki wodzie idealnie sie chudnie a co do Karmi - ostatnio znowu mi poskamowalo i czasami sie na pare lyczkow kusze ;)
AniaM to dobrze wiedzieć, ja ostatnio lubię kwaśne napoje, chyba to dzidzi nie szkodzi jak myślicie? A dziś odbieram ostatnie rzeczy ze sklepu materacyk i pościel żyrafki na niebieskim tle.
Ja dostałam wczoraj reprymendę od mojego gina mam leżeć teraz przez kilka dni i nie lazić po tych schodach 5x dziennie (3 piętro) i morfologia mi się trochę posypala jak to było: wątróbka, pietruszka, Ania Ty jesteś expert przypomnij mi
Magg watrobka nie czesciej niz raz w miesiacu bo ma duzo wit A!!! pietruszka ale tylko natka ;) sok z burakow pomidorow i kiszonej kapuchy, jak dasz rade to szpinak no i buraki buraki buraki pod kazda postacia... a no i brokulki i zielona fasolka szparagowa tez jest ok. ostatnio wyczytalam ze jeszcze szczaw ma duzo zelaza ale nie sadze zeby byl zalecany w ciazy. A co do poscielki - podalam na wyprawce link do aukcji na ktorej bralam i juz mam ja w domku i zadowolona jestem z jakosci materialu i szycia.
Magg nie martw się na tym etapie ciąży to normalne, że morfologia siada - bynajmniej mój ginek mi tak powiedział, choć ja nie mogę nic powiedzieć, bo hemoglobinę mam 13,5 - lekarz był w szoku my zajadamy się brokułami bo bardzo lubimy nio i buraczki
Izunia - taka hemoglobine to ja przed ciaza mialam!!! woooow kobieto przy blizniakach i to takich duzych takie wyniki to chyba wrecz ewenement!!!
a co do placenia przez ZUS,przejmuja osobe na L4 jak sie nie myle po 33dniach zwolnienia, w malych firmach z tego co slysze to jest to problemowe bo ociagaja sie z przelewaniem kasy ale jesli firma zatrudnia powyzej 20osob to kaska idzie z konta firmy a pozniej im ZUS zwraca. ja mam pieniazki 1go zawsze na koncie z adresem szkoly.
To się teraz nazywa zasiłek rechabilitacyjny i u mnie płaci firma a ZUS jej zwraca to 180 dni bez problemu a teraz czekam na orzeczenie z ZUS-u że mogę dalej do porodu dostawać ten zasiłek-średnia z 3 miesięcy przed porodem podzielona przez 31 dni i potem dniówka jaka wychodzi przez ilość dni w miesiącu także to taka 100% pensja nie jest ale zbliżona. Czekam do 22.04 na odpowiedź z ZUS-u i jak nie dostanę to wstrzymują mi pensję....
Myszorka bo sekret tkwi w ilosci tych rzeczy :) ja tez mam kiepskie wyniki ale dopiero 2tydzien udaje mi sie brac witaminy ciazowe, wczesniej po kazdej tabletce wymiotowalam. moj gin mowi ze gdyby nie ta kuracja warzywna to pewnie juz transfuzje by robili. srednio na tydzien wcinam przynajmniej 2kg buraczkow plus co tydzien barszczyk, brokulki do niedawna byly codziennie na przemian z fasolka, no i codziennie 2szkl soku pomidorowego i co 2-3 dzien szklanka z kiszonej kapuchy.
Magg ale chyba ten zasilek to przyznaja bez problemu? to chyba raczej formalnosc? nie martw sie na zapas
Magg - po jakim czasie zwolnienia przechodzi się na taki zasiłek rehabilitacyjny płacony przez ZUS? Ja jestem na zwolnieniu od 28.03 i mam je do 25.04, a później sie zobaczy!
Tak formalność tylko niestety trzeba czekać na decyzję a najgorsze jest to że złożyć moglam dopiero na 30 dni przed godziną "Z" czyli dniem wygaśnięcia. No dzisiaj wątrobka jutro buraczki ale gotujesz je, robisz jarzynkę czy soczek?
Magg - buraczki jadam na zimno (gotuje i na grubej tarce tre plus cebulka) na cieplo (tarte na papke i podsmazane z maselkiem i smietana) w postaci zupy tez. soku nie przelkne juz ale na poczatku sokowirowka i ziuuu soczek pilam. Teraz ostatnio probowalam te mieszane wielowarzywne fit i jeszcze jakis taki inny ale srednio mi smakowaly. zapijam sie za to pomidorowym fortuny - dobrze jak mi karton na 2 dni starczy :)
Myszorka - ja feminatal dopiero od paru lykniec mam bez przygod, wcinam sobie kanapke ok 21 i w trakcie lykam feminatal i znowu zagryzam. ale juz wiem ze jak pojde spac pozniej niz po 23 to jazdy w nocy sa dlatego w zaleznosci od tego jak dlugi wieczor sie zapowiada lykam go o roznych dziwnych bardzo poznych porach. Nie wiem czy wiesz ze zelazo w tabletkach najlepiej przyjmowac rano na czczo tak minimum z 30min przed jedzeniem i nie mozna wtedy brac magnezu bo sie gorzej wchlania.
Kobitki ja również łykam Tardyferon Fol jedną tabletkę dziennie i to rano i jesio jakieś 20 min przed posiłkiem - tak mi zalecił ginek - a po zjedzeniu posiłku biorę Vegevit B12 ułatwia wchłanianie żelaza, bo nie każda z nas dobrze toleruje i przyswaja żelazo
A co do L-4 i ZUS'u - nio ja jestem pracownikiem mniejszej firmy [około 13 osób] i czekam na przelew jak na zmiłowanie A tak wogóle jak oni płacą - za długość wystawionego L-4 czy za m-c ?? Mój gin wystawia mi max 14 dni zwolnienia - no właśnie a czy mógły więcej ?? Jestem zielona z tego ... buuuuuu a kasiorka by mi się JUZ przydała !!
skarbel - w 10tygodniu mialam juz wizyte z wynikami a wczesniej mialam robione na poczatku pazdziernika czyli ciut przed zajsciem w ciaze wiec dobre porownanie bylo
Myszorka - nie to ze nie mozna ale nie powinno sie. takie mialam zalecenie w 1 ciazy od hematologa a mysle ze on lepiej sie zna na tych zaleznosciach niz ginekolog i rodzinny razem wzieci..
Izunia - gin moze ci dac zwolnienie maxymalnie na 30dni, ja takie dostaje wlasnie mimo ze wizyty bywaja czestsze.
ide pisac prace magisterska... buuu jak mi sie nie chce
skarbelku właśnie będąc w 11 tc miałam robioną morfologię, mocz i grupę krwi oraz WR - czyli odnośnie chorób wenerycznych, nioooo i cytologia obowiązkowo !!
Nie martw się przy kolejnej wizycie napewno skieruje Cię na badania
AniuM nio to już nie wiem - istny burdel tam mają w tym ZUS'ie ... swoją drogą ciekawe czy szefowa o czasie składa moją deklarację w ZUS odnośnie L-4 - nie mam sił już o tym myśleć !! Powodzenia w pisaniu pracy !!
Dziewczyny - współczuję wam z tymi przejściami wynikowymi! Ja mam hemoglobinę 13,8 i inne parametry w normie, a biorę tylko feminatal N od 5 miesiąca , wcześniej brałam tylko kwas foliowy! Czasem łykam magnez z B6, bo miewałam skurcze łydek, a to działa! Zdrowo się odżywiam, ale bez przesady, owoce, warzywa, czasem buraczki, kapustka kiszona! Ale mój lekarz powiedział, że ja to tylko w ciąży powinnam chodzić, bo mi bardzo służy - wyniki lepsze niż przed ciążą! Cieszę się teraz, że zanim zaszłam w ciążę to udało mi się przytyć parę kilo, bo jakbym nie przybrała na wadze to mogłyby być problemy! Jeszcze jakieś trzy lata temu ważyłam 54kg przy wzroście 174cm! Na szczęście waga podskoczyła jak zaczęłam pracować i wyszłam za mąż - to też podobno mi służy!
No ale muszę przyznać się, że i u mnie nie jest już tak różowo, zwłaszcza od wtorku! Niestety dzidzia uciska mi na nerwy i tak strasznie boli mnie krzyż, że nie mogę chodzić - tylko zgięta z pupą z tyłu! We wtorek mam wizytę i USG - zobaczymy jak dzidzia się ułożyła, powinna się już obrucić, a mi coś się wydaje że ona ciągle leży poprzecznie , bo codziennie na boki rozpycha mi brzuszek! Zobaczymy co powie lekarz!
tak z ciekawosci wam pisze ze ja tu jestem na wczesnym macierzynski,zeby wlasnie nie latac co chwile z l 4,raz zaniesiony papierek jest wazny az do porodu i mam spokuj ...znowu jem pomidoròwke...
Mi ginek wczoraj powiedział że niunia już się przekręciła głową w odpowiednim kierunku i dlatego takie kuksańce na w oba boki czasami na raz moja hemoglobina 11,9 także myślę że nie jest tak tragicznie ale poprawić muszę!
Kurcze dziewczyny, bierzecie magnez?? jak tak to jaki i ile? Mi wcześniej lekarz przepisał slowmagb6, ale posiałam karteczkę z dawkowaniem. Wizyta za 1,5 tygodnia a mi brzuszek twardnieje w nocy :(
Magg to jak lezy prawidłowo czyli głowka w doł to czym dostajesz w boki ?? obiema łapkami naraz??? moja dzidzia podobno tez ma głowke na dole tak bynajmniej było na usg ostatnio ale hmm dupke to ona napewno nie ma na swoim miejscu :D ma głowke na doł a dupke z prawego boku pod moimi zebrami :D a nozki chyba wyprostowane bo smyraja mnie po lewej stronie na gorze :) ehh te akrobacje :D chcialabym miec usg w domu i lukac jak to ono lezy :D
100krocia - ja mialam zalecenie magnez 3razy dziennie po tabletce. biore MagneB6.
Kfiatuszku u mnie jak mala byla juz prawidlowo ulozona to czulam ja .... wszedzie, czasami nawet w kilku miejscach jednoczesnie takze rece i nogi szly w ruch, zostalo jej to do dzisiaj bo jest mocno fikajaca i jak spi to wierzga na wszystkie strony
Ewaroby - nie wiem jaka szkola jest u was ale w polsce z reguly zalecaja zaczac brac witaminy ciazowe od 2 trymestru. mowia ze silne wymioty i chudniecie sa dziewcyznkowe, za 1 razem sie sprawdzilo, w rodzinie do tej pory tez ale zobaczymy jak bedzie teraz.
Iwa - pozazdroscic takiego lagodnego przechodzenia ciazy! ja liczylam ze w 2 pociesze sie spokojem ale coz kiblolandia rulez ;) na 3 sie nie zdecyduje bo juz nie chce sprawdzac jak to jest delikatnie ciaze znosic :D
Magg hemoglobina w 3 trymestrze norma od 11,5 sie zaczyna takze ciagle sie miescisz w tzw widelkach :) sprobuj 'zelaznej' terapii a moze akurat sie opprawi albo przynajmniej nie spadnie.