Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Witam!
    TEO, MORELKA, CHLOE widze że jeszcze się trzymacie.
    No ale najbardziej czekam na ten spektakularny poród w 45 minut.

    Przy okazji skoro jestem u Was, że którąs zainteresuje.
    sprzedaję kompletną wyprawkę dla dziewczynki.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    madamagda: No ale najbardziej czekam na ten spektakularny poród w 45 minut.


    heheheheh :devil::devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    madamagda: Przy okazji skoro jestem u Was, że którąs zainteresuje.
    sprzedaję kompletną wyprawkę dla dziewczynki.

    chyba tylko TEO bo ja i chloe to na synków czekamy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    morela1: chyba tylko TEO

    więcej mam na córeczki czeka :devil:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    No ja sprzedaję po Basi ubranka bo ona zimowa, a Hania wiosenno-letnia, także ubranka i tak musze kupowac nowe.
    Troszkę jednak przyszłych mamuś będzie mieć córeczki.
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    no tak ale z naszej pierwszej trójki to tylko TEO będzie mieć dziewuche :wink:
    to tak odnośnie nas napisałam:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    mareza: oby miały ciemne włoski , piwne oczka i w ogóle wszystko po mamusi :-) czyli mnie :-) ja po ojcu mam oczy i włosy :-P a mój mąż to ciemny blondyn z niebieskimi oczami
    --

    to podobnie jak u nas, młody po mamusi ma brązowe oczy, tyle musi mi wystarczyć :confused:
    ciekawe w kogo wda się córcia...tak piszecie o reakcjach tatusiów...mój M to jakiś chyba nienormalny albo niezainteresowany...niczego nie planuje...zadowolony, że będzie dziewczynka, ale do wszystkiego podchodzi z dystansem :cool: pewnie po urodzeniu się zacznie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    NANA ale to Wasze drugie dzieciątko prawda ? :smile:
    może to świrowanie na pierwszym wykorzystał i dlatego teraz taki spokojny ? :wink:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    morela
    wyprawka jest na dzieciaczki zimowo-wiosenne. Moja Basia była z 22 grudnia i to sa głównie jej ciuszki.
    Kurcze aż mi szkoda że wszytskiego nie zdążyła założyć. Moja siostra kupowała na potęgę bo w anglii rzeczywiście taniej i ładniejsze ciuszki.
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    widziałam zdj tej wyprawki ciuszki na prawdę świetne :bigsmile:
    jak by nie to że już się tak obkupiłam że mam od groma to pewnie i ja bym się zainteresowała bo kolorki różne i ciuszki śliczne :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    morela1: jak by nie to że już się tak obkupiłam że mam od groma to pewnie i ja bym się zainteresowała bo kolorki różne i ciuszki śliczne :wink:



    eeeeeeeeee tam większość różowego przecież to gdzie na chłopaka ? :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    TEORKA: może to świrowanie na pierwszym wykorzystał i dlatego teraz taki spokojny ?

    e, mój nie świruje też :tongue: ale mój to w ogóle jakiś inny jest :devil:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Tak Teo. M zwariowany był i jest na punkcie synka (choć już wtedy marzył o córci). Wylewny ogólnie nie jest, ale po narodzinach małego cała rodzina zgodnie stwierdziła, że głowę stracił :) Mam nadzieję na powtórkę z rozrywki :) Patrzy na nas z ogromną miłością i ja to dostrzegam, ale chciałoby się chociaż trochę takiego ciążowego wariactwa :P
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    morela
    jeszcze w tym tygodniu planuję wystawić podobną aukcję ciuszków 3-6-9 miesięcy. Wystawiam tylko ubranka NOWE i w bdb stanie. Resztę oddam chętnej, bo musze zrobić troszkę luzu w szafie.
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    noo całości bym nie chciała ale bodziaki są w różnych kolorkach i bardzo fajne :wink:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    A więszksze ubranka mam bardziej uniseks.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    nana81: ale chciałoby się chociaż trochę takiego ciążowego wariactwa :P

    ojjj ja wolę mojego takiego spokojnego niż miałby mi ciągle przynosić coś dla Małej - tak to zostawil wyprawkę mnie - jedyne co to kasę daje :bigsmile: i w sprawie komody się go poradziłam - a tak to ja decyduję, he he :bigsmile:

    żeby jeszcze z tym imieniem chciał iść mi na rękę :cool:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    nooo ubranka jak cukiereczki....echhhhhh
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Dobra - to teraz ja mam pytanie takie już bliżej porodu - jak pakujecie/pakowałyście torbę do szpitala?
    Rozdzielałyście na dwie dla siebie i dziecka czy może na przed i po porodzie? Czy jeszcze inaczej?
    Co warto (trzeba) mieć ze sobą, a co niekoniecznie się Wam przydało?

    Mam listę z mojego szpitala (ukłon bladykocie), jakąś z internetu, ale i tak się w tym gubię nieco :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Talinka: Dobra - to teraz ja mam pytanie takie już bliżej porodu - jak pakujecie/pakowałyście torbę do szpitala?
    Rozdzielałyście na dwie dla siebie i dziecka czy może na przed i po porodzie? Czy jeszcze inaczej?


    ja miałam o tyle "łatwiej", że u nas nic dla dziecka mieć nie trzeba :wink:
    więc tylko moje rzeczy spakowałam....


    a co warto mieć a co niepotrzebne to mam nadzieję, że Ci już za kilka dni napiszę :cool:

    jedynie co to koniec końców wyjęłam laktator i nie biorę no ale my do szpitala z domu mamy 400 m więc jakby co to Mateo mi przyniesie...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    a i za radą dziewczyn spakowałam 1,5 litrową wodę, dużą paczkę herbatników i wafle ryżowe
    pisały, żeby koniecznie mieć więc spakowałam :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    dziewczyny mam do was pytanie dotyczace ruchow dziecka.
    otoz dzisiaj anastasia (ktora od paru dni jest bardzo ruchliwa), kombinuje cos dziwnego. a moze nie dziwnego, tylko po prostu dla mnie calkiem nowego!
    co jakis czas porusza sie w bardzo szybki, rytmiczny sposob. nie mam pojecia, jaka to czesc ciala, faktem jest, ze przypomina to hm.... wystukiwanie rytmu stopa (bardzo szybkiego rytmu), takie drganie :wink:
    po 10-15 "kopniaczkach" cisza, potem znowu...
    czy ktoras z was miala taki rodzaj ruchow? mysle, ze czkawka to chyba nie jest, bo drgania bylyby w wiekszych odstepach czasu.
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Talka - ja mam 2 torby naszykowane, jedna dla mnie , druga dla dzieci i dla siebie spakuj tak jak TEO pisze wodę i coś do pochrupania
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    O, Teo dzięki :)
    Dopisuję zatem herbatniki i wafle ryżowe
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    no ubranka śliczne:) ale ja po 1- czekam na potwierdzenie płci a po drugie na razie nie mam miejsca na dzieckowe ciuszki, teraz kupiliśmy meble i ławę do salonu więc komoda dla dziecka musi poczekać jak już ją będziemy mieć to wtedy się wezmę za zbieranie rzeczy po rodzinie i znajomych:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    aguncia: dziewczyny mam do was pytanie dotyczace ruchow dziecka.
    otoz dzisiaj anastasia (ktora od paru dni jest bardzo ruchliwa), kombinuje cos dziwnego. a moze nie dziwnego, tylko po prostu dla mnie calkiem nowego!
    co jakis czas porusza sie w bardzo szybki, rytmiczny sposob. nie mam pojecia, jaka to czesc ciala, faktem jest, ze przypomina to hm.... wystukiwanie rytmu stopa (bardzo szybkiego rytmu), takie drganie :wink:
    po 10-15 "kopniaczkach" cisza, potem znowu...
    czy ktoras z was miala taki rodzaj ruchow? mysle, ze czkawka to chyba nie jest, bo drgania bylyby w wiekszych odstepach czasu.



    NINA też tak ma czasami..
    mi się to kojarzy wiesz z czym ?
    jak np czasami zasypiam i w tym płytkim śnie przyśni mi się, że gdzieś biegnę albo spadam to tak zaczynam np nogą machać szybko i się wybudzam...
    i czasami mam wrażenie, że ona tak samo robi..
    jakby jej się coś śniło albo co....

    nie wiem czy to normalne i czy tak może być ale w każdym razie obserwuje to samo :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    A jeszcze mam pytanie czy któraś z Was wie może - ze slyszenia np - jak wygląda sprawa ubezpieczenia zdrowotnego dziecka, kiedy ja jestem na rencie rodzinnej. Czy mogę pod siebie dziecię ubezpieczyć czy musimy pod R. - który pracuje?
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    TEORKA: jak np czasami zasypiam i w tym płytkim śnie przyśni mi się, że gdzieś biegnę albo spadam to tak zaczynam np nogą machać szybko i się wybudzam...
    i czasami mam wrażenie, że ona tak samo robi..
    jakby jej się coś śniło albo co....

    wiem o co chodzi ale to niezupelnie to... bo ona rusza sie kilkanascie razy, takie szybkie, dynamiczne drganie.
    :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    aguncia: wiem o co chodzi ale to niezupelnie to... bo ona rusza sie kilkanascie razy, takie szybkie, dynamiczne drganie.
    :confused:


    no Nina też nie raz
    tylko tak z 5- 8 razy potrafi w odstępach co pół sekundy..
    i ja tak samo robię jak mi się coś przyśni :devil:
    takie jakby drgawki czy co...
    kurcze nie umiem tego opisać..
    no chyba, ze zupełnie o czym innym myślimy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    TEORKA: tylko tak z 5- 8 razy potrafi w odstępach co pół sekundy..

    w takim razie to chyba to samo! (bo myslalam, ze raz, jak zdarza sie nam, gdy wybudzimy sie nagle ze snu)
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Aga - u mnie to samo - zupełnie jakby się Mała wystraszyla - trzęsie się - po chwili cisza - tyle, że wystraszyć to się nie ma czym w tych momentach raczej :cool:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Talinka: Aga - u mnie to samo - zupełnie jakby się Mała wystraszyla - trzęsie się - po chwili cisza

    dobrze to opisalas talka, znalazas wlasciwe slowa: TZRESIE SIE! :bigsmile:
    no, ale skoro tez tak macie to spoko. widocznie tak robia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka: zupełnie jakby się Mała wystraszyla - trzęsie się - po chwili cisza


    o to to to to :smile:


    AGUNIA no ja jak się przestraszona ze snu nagle wybudzę to się czasami kilka razy zatrzęsę hehehehe :cool:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    TEORKA: AGUNIA no ja jak się przestraszona ze snu nagle wybudzę to się czasami kilka razy zatrzęsę hehehehe

    hahaha teo to dlatego nie zrozumialam; moje sny az takie straszne nie sa, zebym podskakiwala kilka razy.
    a juz samo wybudzenie potrafi czlowieka niezle wystraszyc! :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Co do torby - miałam jedną. Pakowałam piętrowo. Na dół rzeczy dla młodego, potem pampersy, chusteczki, sudocrem i wszystko dla mnie na górę. W naszym szpitalu nie trzeba mieć ubranek dla dziecka, tylko to, co na wyjście.
    Miałam też wodę niegazowaną i wiem, że dobrze mieć coś do picia również na później. Choć w pierwszych dniach trzeba pić z umiarem, miałam ogromne pragnienie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    nana81: Choć w pierwszych dniach trzeba pić z umiarem


    a dlaczego ? :wink:
    a woda może być lekko gazowana ?
    bo ja niegazowanej nie wypiję, nie ma opcji...



    AGUNCIA no ja zazwyczaj spadam w przepaść lub uciekam przed gwałcicielem z nożem więc tego :devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    TEORKA: AGUNCIA no ja zazwyczaj spadam w przepaść lub uciekam przed gwałcicielem z nożem więc tego

    aaaaaa to taaaaak! jest sie czego bac!
    ja co najwyzej nie zdaze na pociag albo na samolot... NOTORYCZNIE z roznych powodow sie spozniam i nigdzie nie jade! :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Teo osobiście uwielbiam gazowaną, ale cóż... nie wiem, czy lekko może być, podejrzewam, ze raczej Twoja opcja również odpada :neutral: Trzeba pić i jeść z umiarem ze względu na mleczrnię i ewentualny nawał, bądź brak pokarmu. Przykładowo mój mały dobrze ssał, ale wystarczało mu na początek niewiele, cyce robily się jak kamloty, jakbym piła tyle, na ile miałam ochotę nie byłoby ciekawie. Nie chciałam ściągać, wolałam, żeby mały sam wszystko sobie wyregulował. Po prostu trzeba się kontrolować i uczyć się swojego organizmu w nowym kontekście :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    nana81: Co do torby - miałam jedną.

    W jedną to się na bank nie zmieszczę. Sam szlafrok to masa miejsca. :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Przechodzę samą siebie! Nienawidzę tortów (za słodkie), a wlaśnie wcinam drugi kawałek. I gdzie tu logika? :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Talinka: W jedną to się na bank nie zmieszczę. Sam szlafrok to masa miejsca. :neutral:

    Weź większą :) Wygodniej chyba mieć jedną.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Nie mam. Przecież nie wezmę walizki :bigsmile: Chcę pożyczyć od koleżanki drugą. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Ja to nie mam szans spakować się w jedną:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    nana81: Teo osobiście uwielbiam gazowaną, ale cóż... nie wiem, czy lekko może być, podejrzewam, ze raczej Twoja opcja również odpada :neutral:


    ale jaki jest ku temu powód ?
    że niby lekki gaz w wodzie może powodować wzdęcia u dziecka ?
    czy że o co chodzi ? :smile:
    serio pytam bo pojęcia nie mam zielonego :wink:
    a z tym nawałem to faktycznie nie pomyślałam
    tzn nie pomyślałam, że duża ilość mleka w cyckach bierze się z ilości wypitych płynów [między innymi] :shocked::smile:


    aguncia: ja co najwyzej nie zdaze na pociag albo na samolot... NOTORYCZNIE z roznych powodow sie spozniam i nigdzie nie jade! :shocked:


    hehe :wink:
    ale to też powinnaś kilka razy no bo biegniesz przecież :smile:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    Wiadomo, że jest zależność między tym co jesz, pijesz, a tym jaki i ile pokarmu masz. Na początku trzeba się dograć i na pewno warto zwrócić na to uwagę.
    Gazowane napoje odpadają, przynajmniej ja je wykluczyłam właśnie ze względów, o których piszesz. Lekki gaz w wodzie naturalnie gazowanej...nie wiem...podpytaj jeszcze,ale dla mnie na jedno wychodzi.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    nana81: Lekki gaz w wodzie naturalnie gazowanej...nie wiem...podpytaj jeszcze,ale dla mnie na jedno wychodzi.


    no to nie będę piła wcale bo niegazowanej nie przełknę choćby miała sakramenckie pragnienie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    a sok jabłkowy np?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    o !
    o soku w ogóle nie pomyślałam....
    ale pewnie tez nie wolno :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    wolno - mam to w rzeczach do szpitala zapisane.
    i sok winogronowy też - byle nie z cytrusów
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 17th 2011
     permalink
    -woda mineralna niegazowana lub woda osłodzona miodem lub soki owocowe (jabłkowy, z czarnych winogron, nie z owoców cytrusowych)
    -herbata ziołowa dla Ciebie po porodzie (anyż, koper, kminek, rumianek, melisa, mięta)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.