Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    bellybaby: alinka, te 9 tygodni na Twoim suwaczku jakoś mnie stresuje :)))

    Mnie trochę też. Mój R. zupełnie wyluzowany, za to ja zaczynam świrować. Bo niby tak mało, ale z drugiej strony tak wiele do przygotowania...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    mareza: ja już odliczam od jutra że jeszcze 6 tygodni i finish !!! :-)

    Nie wkurzaj mnie mówię Ci :bigsmile::bigsmile::devil:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Talka - zamienimy się brzuchami ? :devil: zobaczymy kto kogo wkurzy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Asik co za głupie podejście...:devil: Mój ginek robi dokładnie odwrotnie i pozytywny nastrój się udziela :wink:
    Już jesteśmy daleko. Została sam końcóweczka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkate1
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    TEORKA: w Polsce tego nie praktykują chyba nigdzie....

    Mój gin, jak go zapytałam powiedział, że się nie podejmuje o ogólnie nie radzi, bo raz, że ryzykowne, a dwa że dziecko "lubi" się po takich manewrach z powrotem obrócić główką do góry.
    Powiedział mi wtedy, że mogę próbować ćwiczeń i pływania, ale niczego nie robiła, wręcz uważałam na siebie jeszcze bardziej niż do tamtego momentu. Dlaczego? Bałam się, że jak zacznę zmuszać dziecko jakimiś wyczynami, to mi się poród zacznie a dziecko pupą w dole i będzie więcej paniki mojej i na porodówce...
    No i szczęśliwie dotrwałam do CC.

    Co do pielęgnacji pępka: u nas doskonale sprawdziły się gaziki nasączane spirytusem. Moczyliśmy w nich wacik na patyczku (ten do dziecięcych uszu) i przemywaliśmy wacikiem pępek po kąpieli. Odpadł w 10tej dobie.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    mareza: Talka - zamienimy się brzuchami ? zobaczymy kto kogo wkurzy

    Ojjj nie - nie zdążyłabym 2giej wyprawki skompletować :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    kate1: Co do pielęgnacji pępka: u nas doskonale sprawdziły się gaziki nasączane spirytusem. Moczyliśmy w nich wacik na patyczku (ten do dziecięcych uszu) i przemywaliśmy wacikiem pępek po kąpieli. Odpadł w 10tej dobie.

    U nas też :-) Długo się ślimaczył po odpadnięciu kikuta, a po spirytusie pięknie wszystko zaschło niemalże natychmiast.
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    A my używaliśmy octenisept (w szpitalu też go używali) i pępek też odpadł w 10 dobie :bigsmile:
    Znalazłam kikutek w śpiochach którejś nocy :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Noszzz kurcze - to ja już zgłupiałam - każda (prawie) radzi co innego :devil:

    Btw. w ramach dziwnego ciążowego jedzenia : właśnie zjadłam miskę pomidorówki, a teraz czeka na mnie miska płatków Nesquick duo :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Talinka: w ramach dziwnego ciążowego jedzenia : właśnie zjadłam miskę pomidorówki, a teraz czeka na mnie miska płatków Nesquick duo

    Taaa:bigsmile: Ja na weselu kuzyna (będąc w 10tc) jadłam tort z pasztetem. Mój mąż prawie pod stół wpadł:cool:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    :shocked:
    takich mieszanek to nie testowałam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    A za to u nas jest zwyczaj że powinno się gdzieś zakamuflować butelkę wódki z wesela i otworzyć na chrzcie czy na pępkówce właśnie:smile: a jak robiona, czy przepalana to tym lepiej!
    --
  1.  permalink
    Umm... To aż mi wstyd, bo ja kiedyś na weselu zjadłam barszcz z uszkami, zagryzając tortem... A w ciąży nie byłam :sad:

    A ja dzisiaj zjadłam szarlotkę, popijając maślanką, a zaraz potem uszka chińskie z krewetkami...
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    no ja leciałam z kiełbasą swojską z nutellą - też nikt nie wierzył az nie zobaczył:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 20th 2011 zmieniony
     permalink
    :bigsmile::bigsmile:
    to ja coś słabo w tej ciąży, bo ja jem najpierw jedno, a później drugie - mieszać to nie mieszam :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    U nas butelkę ślubnej wódki otwiera się na1., 5. i jak ktoś wytrwały 10. rocznicę ślubu :P
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Ja na początku ciąży idąc ulicą jadłam krówki na przemian z ogórkiem małosolnym i jak teraz pomyślę, że ktoś mnie obserwował to mi :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Ja to w ogóle nie miałam jeszcze żadnej zachcianki, nic, no ale mnie też na szczęście ominęły wszystkie ciążowe objawy, więc ja się nie liczę w tych starciach, bo przegrałabym na starcie :tongue::tongue::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Fajne zestawienia. :smile: A mnie nosi na razie na smak pietruszki. Dodaje do wszystkiego. Moje dzisiejsze obiadowe spagetti z sosem pomidorowym bylo bardziej zielone, niz czerwone :hungry:
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    ja nie przemywalam pepka chlopakom, Julkowi odpadl w chyba 6 czy 7 dobie? nie pamietam dokladnie, a Jasiowi chyba juz w 3ciej! i bardzo ladnie sie goily...
    Teo, Morela powodzenia! trzymam kciuki za szybkie i w miare bezbolesne porody!
    a tak na marginesie Teo, to mnie strasznie bolalo jak mialam masaz szyjki! wiec dasz rade i bez znieczulenia! zobaczysz!
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    no ja tez nie przemywalam niczym ale tu w uk nie praktykuja takich rzeczy:devil:
    zreszta nie zaluje bo odpadl okolo 7 doby sam:tongue:

    iwrowedawaj tu info co masz od Morelki
    --
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Znowu super produkcja:wink:
    --
    Teo, cieszę się, że decyzja podjęta= jedyna słuszna aktualnie:smile: Jutro myślami jestem z Tobą, mam nadzieję, że uda Ci się w te 45 minut wyrobić:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJoy
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Chloe no ja tez w uk mieszkam i wlasnie polozne i pediatrzy radzili, zeby zostawic pepek w spokoju...
    •  
      CommentAuthorkaty222
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    u mnie też nie kazali nic grzebać. Jakieś nowe przepisy. No i niczym nie psikałam. Dopiero wczoraj jak pępek odpadł, ale widzę, że nie jest całkiem wygojony, psikałam octinoseptem.
    -- mama dwóch łobuziaków :)
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    od Morelki z pod wykresu
    "no wiec zatrzymali mnie w szpitalu zrobili mi Ktg pod koniec badania pokazalo jakies skurcze pobrali mi krew na badania i mocz dawalam zrobili Usg ale gin jakis gbur nic mi nie powiedzial dziewczyny mowia ze trzymaja tu do 5 dnia jak nic sie nie ruszy to wywoluja wiec czekam bo skurczy nie ma a rozwarcie malutkie tyle wiem"
    --
  2.  permalink
    u nas się trzyma wódkę weselną na chrzciny:)
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeOct 20th 2011 zmieniony
     permalink
    Co do pępków uważam, że najlepiej sprawdza się stary dobry 75 % spirytus, porządnie dezynfekuje i pępuszek nie ślimaczeje i szybko się goi. Moda jest teraz na octanisept i u niektórych dzieci to wystarcza. Trzeba również pamiętać,żeby nie moczyć pępka w kąpieli i dobrze go osuszać i pilnować, żeby pieluszka była dobrze założona tzn. pod pępkiem, żeby dzidziuś sobie go nie zasikał :bigsmile:
    Uwaga spirytus przy wcześniakach odpada, może poparzyć skórę
    -- [url
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Hej dziewczyny, długo nie czułam przynależności do jakiegoś forum, ale chyba w końcu mogę;) Jestem po 3 wizycie, lekarz powiedział, że wszystko jest w jak najlepszym porządeczku z dzieciątkiem. Za mną już pierwszy trymestr i szczęśliwie rozpoczęłam drugi:) Będę tu zaglądać, chociażby żeby się od Was dowiedzieć, czy Was też tak ciągnie/ciągnęło w podbrzuszu? Pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki :)
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    ciągnęło... ciągnie i będzie ciągnąć :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Pitaja witaj:wink:
    -- ,
  3.  permalink
    Hej Pitaja! Oj ciągnęło, ciągnęło... I ciągnie... I podejrzewam, że na tym się nie skończy :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Hehe :) No to fajnie, że nie jestem sama;) Zastanawiam się kiedy mogę spodziewać się ruchów dziecka;) Dopiero dzisiaj od dłuższego czasu przemogłam się do "stosunku penetracyjnego" (-bardzo lubię ten zwrot) :) Jak Wam się dziewczyny ogólnie przechodzi przez ciąże?Dobrze się czujecie? Ja niby już w 2 trymestrze, a jeszcze zdarza mi się porozmawiać z porcelaną :)

    Pozdrawiam i dziękuje za miłe powitanie już czuje się jak swojak:jumping:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Witaj :)
    Nawet teraz jeszcze ciągnie :P
    --
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    O matko! Najważniejsze, że już wiem, że to jest coś zupełnie normalnego:) Jestem spokojna:)
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Ja wlasnie weszlam w 3 trymestr i nadal ciagnie:) wiec moze niech sie wypowiedza te ktorych nie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    pitaja: Zastanawiam się kiedy mogę spodziewać się ruchów dziecka;)

    U każdej kobiety to indywidualne. Ja poczułam takie delikatne ruchy (nie mylę z tymi motylkowymi smyrankami) około 18 tygodnia. Teraz to już sadzi mocne kopniaki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Hehe :) No to fajnie, mówi się, że jak się poczuje pierwsze ruchy to akurat jest się na ciążowym półmetku ;) :surprised:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    no hej dziewczyny jesteśmy po połówkowym USG niunia jest zdrowa:):) potwierdzona dziewczynka:) więc teraz tata oszalał:P serduszko i cała reszta w jak najlepszym porządku jak zwykle lekko wyprzedza suwaczek:P ale mama nie drobizna no to i mała:)
    --
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Wow :) No to super gratuluję dziewczynki:) Ja też już bym chciała znać płeć:)Mam nadzieje, że coś zobaczę na przyszłym USG:) Jeszcze muszę poczekać, jakby nie patrzeć 3 tygodnie :) Jak wygląda takie badanie w połowie ciąży?
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    sprawdza główkę brzuszek serduszko nerki pęcherz i czy rośnie jak trzeba:)
    a co do ruchów to ja też tak koło 18 zaczęłam czuć:)
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeOct 20th 2011
     permalink
    Ja odnośnie położenia miednicowego - moje dziecię fiknęło na zadek gdzieś w 7 m-cu i już się nie obróciło, mimo miejsca w brzuchu, zalecanych ćwiczeń, proszenia, błagania :wink: , itd., itp... Ale cc wspominam bardzo miło, chociaż do tej pory jakoś ciężko mi powiedzieć, że synka "urodziłam".
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    TEO Zaciskam kciuki:) i czekam na jakieś wieści:) oby poszło gładko i w te 45min:)
    --
    •  
      CommentAuthoranne76
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Kciuki trzymam za Wasze błyskawiczne rozwiązania - TEO i MORElO :) Obu Wam życzę TEO-PORODU :)
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Dziewczyny u Teo nic w nocy się nie zaczęło dziać, więc się szykują do szpitala. Spali słabo bo jednak nerwy.
    Ale Teo jak zwykle pomyślała o wszystkim bo sobie nawet pięty wczoraj zrobiła;)))
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    No tak bo by w szptalnym sloganie powstala Teo-pięta :bigsmile:
    Teo i Morelka zaciskamy za Was kciuki.
    --
    •  
      CommentAuthorpaprykowa
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Nie no pięty ważna rzecz:bigsmile:
    Bo jakby kogos pociągneła z takiej twardej pięty pod koniec tych 45 minut to mogłaby zabić:devil:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Niesamowita TEO:)) wiec trzymamy kciuki za TEO i MORELKE:)) czekamy na dobre nowiny:)))

    witaj Pitaja:)) spokojnego przebiegu ciążowego:))
    --
    •  
      CommentAuthorIfonka84
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Witam wszystkie Przyszłe Mamusie ! Podczytuję sobie od czasu do czasu Wasze wpisy i postanowiłam do Was dołączyć ... chętnie podzielę się doświadczeniami z mojej poprzedniej ciąży jak i z tej obecnej a i skorzystam z Waszych porad :) Widzę, że lista ciężaróweczek się powili uszczupla to chętnie zasilę jej szeregi... ;) Proszę o wpisanie mnie na listę, termin mam na 19 maja 2012 :))
    Co do ciągnięć w podbrzuszu to właśnie wczoraj całe popołudnie mnie ciągnęło i bolał brzuch jak na okres... ale to normalne ...
    Aha, tym na finiszu życzę szybkiego i bezbolesnego rozwiązania :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorpaprykowa
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Witaj Pitaja!
    Z tego co widzę to depcze Ci po piętach (ostatnio popularne słowo):bigsmile:
    Jeśli chodzi o to ciągnięcie to mnie to ciągle niepokoi, ale ja jestem w ciąży zagrożonej (rozwarcie się robi- narazie 0,7cm).
    Ale w pierwszej wytrzymałam z rozwarciem do końca i wychodowałam klocuszka to teraz też dam rade- musze!
    --
    •  
      CommentAuthormarta_885
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    Witam dziewczyny ja również proszę o dopisanie mnie do listy, kilka razu byłam dopisywana i usuwana, w zależności kto podawał listę, termin mam na 24.02 :bigsmile: a płeć niestety dalej nieznana :confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.