Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    [quote=anula36][/quote]
    no jak to : burza hormonów u ciężarnych
    :wink:
    -- [url
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    eeehhh piwo... :whorship: zazdrościć...:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    aga1976: Przepraszam- nie było żadnego sensownego argumentu dla mnie.


    Kurcze to szczerze jestem ciekawa jakich trzeba użyć,żebyś uznała je za sensowne i chyba w ogóle za argumenty...

    anula36: yyy a jak się ma ta wasza przepychanka do wątku przyszłe mamusie...??:confused:


    No jak to jak? Żeby przyszłe wiedziały co je czeka po porodzie:devil: I żeby pamiętały,że brak męża przy porodzie świadczy o tym,że nie są naturalne:tooth:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    anula
    no nie pomyślalam. Narobiła tylko smaka....ale mam co opijać dzisiaj:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    oj baby skończcie już, załóżmy sobie wątek "robic czy nie robic kupę przy mężu" i tam sobie pogadamy
    zaczęło się od rumby, ale ony zjechała chloe za "niewłaściwe" słownictwo, co było dość "niewłaściwym" zachowaniem tu ;)
    ale reszta... niech sobie każdy po swojemu w swojej sypialni i łazience....



    :peace::peace::peace::peace::peace::peace::peace::peace::peace:
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    madamagda: sorki pije piwo i mi wesoło...

    damy nie piją piwa tylko szampana :crazy:
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    Scorpi
    ja nie jestem damą. :updown:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    Scorpi: damy nie piją piwa tylko szampana


    no żesz ty w mordę... tu jest wątek dla tych co nie mogą.... :cry::cry:

    bo urodze przez was przedwcześnie :devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    madamagda: ja nie jestem damą


    no jak to?? :shocked::shocked:

    ma DAMA gda

    :devil::devil::devil: cos kręcisz...
    --
    •  
      CommentAuthorScorpi
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    anula36: no żesz ty w mordę... tu jest wątek dla tych co nie mogą....

    oj tam zaraz nie mogą, kup sobie taki dla dzieci i heja :)
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    obaliłam jak teo urodziła :devil::devil::devil:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    Mada MAGDA od imienia:tooth:
    Ok Mam talent leci zmiatam. A potem jak się pojawie to już pewnie będe bełkotać:jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    anula36: obaliłam jak teo urodziła :devil::devil::devil:


    ojej jak miło :peace::rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    o matko dziewczyny ledwo nadrobilam z czytaniem!!haha napwrde nam sie tu nudzi w tym oczekiwaniu na bobasy;)

    ja juz sie nie wypowiadam w temacie, bo co mysle napsialam kilka stron wczesniej , ze to indywidualna kwestia kazdej z nas z czym nam dobrze a z czym nie- jednej z makijazem, innej nie i takie tam pierdoly, wiec dziewuszki rozchmurzcie sie i fluidki tu prosze na mnie zebym rodzila!!!!!!

    nawet poszlam do kosciola, bo nromalnie nie chodze, skurcze mam od popoludnia niektore bolesne niektore mniej, nuiektore co 10 niektore co 5 minut; dziecko fika przed skurczami i podczas...
    ale trwaja te skurcze krotko i nie na tyle bola zebym leciala do szpitala....no ale mzoe cos sie rozkreci (chociaz szczerze Wam powiem ,ze sie nie nakrecam bo znowu falszywy alarm i co?)
    Jakby sie cos wydarzylo w nocy to dam smska *myszy* i ona Wam jutro napisze...moze wreszscie odblokuje te liste Brzuszkowych...
    --
    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    no to kochana trzymam kciuki aby sie ladnie rozkrecilo i miala juz swoje malenstwo przy sobie buziaki
    -- [img][/img]
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    Chloe, to weź już je popędź ;) Lecę spać, Chloe, życzę rozkręcenia na maksa!
    --
    •  
      CommentAuthoriwrowe
    • CommentTimeOct 29th 2011
     permalink
    łozesz...pół dnia człowieczyny nie ma i ponad 100 postow...juz myslałam, ze sie rozpakowało kilka kobitek...:P:P
    czytając zapominam, ze musze do ubikacji bo dziecinka mnie kopie i naciska na pecherz i musze biegac co chwilke :) - taki plus z Waszej pogawedki :))))
    --
    •  
      CommentAuthorbahel
    • CommentTimeOct 29th 2011 zmieniony
     permalink
    Tak tylko stwierdzam, że niektórych może brzydzić sranie a innych seks analny.
    Jedno i drugie związane z odbytem.
    A żeby było bardziej na temat to może porozmawiamy o hemoroidach w ciąży?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    uuu, ciężka noc za mną :neutral:
    wczoraj masakrycznie bolała mnie głowa. o 1:00, 1:30 i 2:00 szłam do wc. po 2:00 wzięłam rennie (bo coś mnie bolał żołądek) i paracetamol na ten piekielny ból głowy…. no i po 2:00 wylądowałam w kibelku i wymiotowałam :neutral:
    okazało się, że wczorajszej pizzy nie strawiłam :neutral:
    pospałam do 7:00 (właściwie 6:00 nowego czasu) i ból głowy nie dał dalej spać… wstałam, poszłam do wc – zjadłam kawałek chleba i już się nie kładłam…. teraz już lepiej. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Ale miałaś straszną noc! Dobrze,że już teraz jest lepiej :bigsmile:
    -- [url
  1.  permalink
    A ja za to mialam swietna noc! Wyspalam sie i tylko raz bylam w wc! :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 30th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka wspolczuje, pij duzo wody

    u mnie bez zmian ,nie mam sily zeby pisac, skurcze meczyly mnie dlugo dobrych kilka godzin i minely;
    czemu ja sie tak musze meczyc?? Mma wrazenie,ze to dziekco chce wyjsc ale nie wie jak?!
    odezwe sie po jutrezjszej wizycie (mam o 13) u poloznej,takze moze mnie nie byc, ogolnie bardzo depersyjnie u mnie co wcale nie pomaga...

    Milego Dnia
    :grouphug:
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Talinka ja mam dzis od 7 rano potworny bol glowy i tez z samego rana wymioty:(( nie dam rady wogole wstac:((

    Chloe trzymam kciuki zeby sie wreszcie naprawde ruszylo:)) biedulko i bys sie juz nie meczyla....trzymaj sie ciepelko i czekamy na wiesci:)


    milej niedzieli ja wymiekam nakrywam sie na glowe i tyle;((
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeOct 30th 2011 zmieniony
     permalink
    ewelinda29: Talinka ja mam dzis od 7 rano potworny bol glowy i tez z samego rana wymioty:(( nie dam rady wogole wstac:((

    Łączę sie w bólu - głowa dalej ćmi... na szczęście wymiotowałam tylko raz

    Chloe trzymam kciuki, żebyś się w końcu rozpakowała! :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNefro
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Mada, szacun ogromny :-))) Właśnie mnie zmobilizowałaś i idę się ładnie ubrać, zanim M. wróci do domu :-)
    Uczyłam mojego M. opiekować się umierającą mamą. Widziałam jak ją mył, zmieniał jej pampersy, jak troskliwie się nią zajmował okazując jej w tym trudnym okresie całą swoją miłość. Wiem, że jeśli kiedykolwiek znajdę się w potrzebie - będę mogła na niego liczyć. Co nie oznacza, że już teraz musimy się przyzwyczajać do takiej sytuacji. Teraz jesteśmy młodymi (względnie ;-)), zdrowymi ludźmi, którzy po wielu latach bycia razem chcą być dla siebie nawzajem nadal atrakcyjni. Chociaż jestem przyzwyczajona do bardzo naturalistycznych widoków w pracy - cenię sobie to, że M. fizjologię zachowuje dla siebie. Nie muszę teraz oglądać jak robi kupę, co nie oznacza, że jeśli kiedykolwiek będzie taka potrzeba to nie zmienię mu pampersa. To są potrzeby chwili: teraz jesteśmy kochankami - dopóki zdrowie pozwoli, kiedyś będziemy opiekunami. Z obydwiema rolami wiążą się zupełnie inne uczucia i zachowania.
    W tej chwili równą przyjemność sprawia mi zabieganie o M. tak jak i jego zabiegi o mnie. Faceci to wzrokowcy. Mąż Mady lubi ją w makijażu, w innym stroju niż dresy? Skoro na to zasługuje (stara się również o Madę) to niech mu to da. Ja dla M. biegam po domu w latexach i 20-centymetrowych szpilach, z pejczykiem. Moja przyjaciółka specjalnie dla męża kupuje białe bawełniane majtki - bo takie go najbardziej podniecają. To, że się staramy na co dzień podobać mężom nie oznacza, że oni nas nie będą akceptowali i kochali w chorobie.
    A skoro już mowa o chorobie... z żalem patrzę na pacjentki (i pacjentów również), którzy w chorobie, leżąc w szpitalu czują się zwolnieni z dbania o siebie. Wy piszecie, że się nie malujecie i nie stroicie, bo jesteście naturalne. Moi pacjenci idą jeszcze dalej i na przykład nie myją się - bo są naturalni - zachowują swój naturalny zapach i i barierę ochronną... co nie oznacza, że są przyjemni dla otoczenia. Osobiście bardzo cenię sobie pacjentów, którzy w chorobie (ciężkiej - bo nowotworowej) nadal dbają o siebie. Wiele kobiet stojących twarzą w twarz ze śmiercią trafiając do mnie do szpitala potrafi mieć pofarbowane ładnie włosy, zrobione paznokcie, dopytują się o fryzjera w szpitalu, rano potrafią zrobić dyskretny makijaż... i jeszcze twierdzą, że to im pozwala zachować poczucie normalności. I to, że Ci ludzie nadal chcą być zadbani i atrakcyjni nie jest żadnym "natręctwem" jak to ktoś tu określił.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    co Wy z tą głową dzisiaj ?
    może coś z ciśnieniem jest ?
    ale jak jest to chyba to tylko na ciężarne tak ono działa :wink:

    i patrzcie jaki paradoks - mam 8 dniowego noworodka w domu a ja się elegancko wyspałam dzisiaj hehehehe :devil:
    to nic, że mlekiem zalałam całe łóżko bo Mała za długo spała i mi cycki nie wytrzymały ale przynajmniej się wyspałam hahaaha :smile:



    CHLOE bidulko :sad:
    strasznie mi przykro, że nic się nie zaczyna...
    wiem jak sie teraz czujesz
    tzn domyślam się bo ja mogę tylko powiedzieć jak się czułam parę dni przed terminem kiedy nic się nie zaczynało a Ty juz przecież prawie tydzień po....
    oby do jutra
    ja myślę, że położna Cię już nie wypuści tylko pomoże zrobić wszystko żebyś urodziła
    --
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    O matko, teraz przez to "sranie" i pindrzenie boję się Was zapytać co oznacza zielonkawy kolor śluzu i czy jest to normalne..? Też tak miałyście? Nie jest on bardzo zielony, nie taki jak Shrek :wink: taki żółto-zielonkawy? Wczoraj mnie kuło w brzuchu, dokładnie tam gdzie jest dziecko.. Powinnam iść dzisiaj do lekarza? To moja pierwsza ciąża..i trochę jestem przewrażliwiona.
    --
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Aha dodam jeszcze, że wizytę mam dopiero umówioną na 8.11 i tak się zastanawiam czy z tym śluzem powinnam poczekać, bo przed chwilą przeczytałam, że to może być infekcja.. czy lepiej od razu iść, niech poda antybiotyk?!:whorship:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Pitaja na moje oko no nie jest jakiś wzorowy kolor:sad: masz do tego jakieś inne objawy np. pieczenie, zaczerwienienie? bo wiesz... infekcje w ciąży dużo częstsze niż normalnie! A miałaś takie kiedyś przed ciążą?
    --
  2.  permalink
    Nefro: Wy piszecie, że się nie malujecie i nie stroicie, bo jesteście naturalne

    Wciąz się nie rozumiemy :(
    Ja w zadnej wypowiedzi nie znalazłam takiego zdania.
    Po prostu dla mnie stwierdzenia "mój maz kocha mnie za moją naturalnosc" zestawione z tym,że nigdy przez 11 lat nie widział sikającej zony,że nie był gotowy na jej fizjologię podczas porodu, że codziennie musi widziec "zrobioną " zonę - rozmijają się. I tyle.
    Raz jeszcze podkreslam- nie widze nic złego w makijazu, ładnym ubraniu i szpilkach. Sama się maluje na codzień i noszę buty na obcasach. Ale nie muszę jeśc sniadania gdy jestem "odstawiona". Mogę je jeść w sobotę w lózku, potargana i w koszuli.
  3.  permalink
    pitaja: O matko, teraz przez to "sranie" i pindrzenie boję się Was zapytać co oznacza zielonkawy kolor śluzu i czy jest to normalne..? Też tak miałyście? Nie jest on bardzo zielony, nie taki jak Shrek taki żółto-zielonkawy? Wczoraj mnie kuło w brzuchu, dokładnie tam gdzie jest dziecko.. Powinnam iść dzisiaj do lekarza? To moja pierwsza ciąża..i trochę jestem przewrażliwiona.

    Jezeli śluz zmienił konsystencję, zapach lub gdy odczuwasz dyskomfort warto isc do lekarza.
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Wcześniej nie miałam nigdy takiej infekcji, śluz był co najwyżej grudkowaty, ale nigdy zielonkawy. Zapachu nie wyczuwam i pipka może trochę swędzi. Dzisiaj jak tak skoczę do doktora..po co mam się denerwować?Chyba z wizytą nie ma sensu czekać prawda? A to kłucie w podbrzuszu ( na środeczku, pod pępkiem) może być związane z tą infekcją czy to raczej normalny objaw powiększania się macicy?
    --
  4.  permalink
    wg mnie kłucie jest normalnym objawem, ale swędzenie waginy to juz niekoniecznie.
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    hej,
    chyba przez tą pogodę się źle czujecie... mnie też głowa boli, a jak wstaję to zawroty głowy i mroczki przed oczami.. lecę spać ;) pozdrowionka..
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Kłucie może byc związane z jednym, jak i z drugim. Infekcji pochwy nie wolno zaniedbywać, bo mogą stwarzać zagrożenie poronieniem lub porodem przedwczesnym. To fakt że w ciąży zdarzają się częściej (choć tym razem mnie oszczędziły :wink:) i nie ma się czym stresować, ale porządek zrobić należy. Pójdziesz do ginka, dostaniesz leki i będzie ok.
    Talinko współczuję nocki. Pizzy się zachciało:devil::devil::devil: Znamy :updown:
    chloe nie daj się depresji. To już naprawdę koniec!!! Odpoczywaj póki możesz. Myślę, że to lada moment.
    --
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Dzięki za odpowiedzi:) Jutro lecę do ginka, zobaczymy co powie, jeżeli wszystko jest ok, to przynajmniej się uspokoję. Wczoraj wzięłam na wieczór 2 x magnez i dzisiaj jakoś tak mniej ciągnie:) Jutro to sprawdzę i zdam relacje.

    A teraz tak z innej beczki:)W związku z tym, że widzę z jakim zainteresowaniem mój mężczyzna podchodzi do tematu wychowania dziecka, chciałabym zapytać Was, czy znacie jakąś fajną książkę dla młodych ojców ;) Jakaś sprawdzona polecona książeczka:) Dzięki z góry, pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorpitaja
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Talinko mój organizm reaguje tak samo. Ja (IDIOTKA!!) najadłam się befsztyka, a wcześniej carpaccio ( nie wiedziałam,jeszcze, że nie można), również nie zostało strawione. Rzygałam dalej niż widziałam..I te bóle głowy, mnie to jakieś migrenowe wówczas łapały, taki tępy ból za okiem:/Odpoczywaj dzisiaj..i uważaj z jedzeniem. Do wieczora "się zagoi" :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Ja też mam jeszcze wymioty, ale już rzadziej niż ostatnio, raz dziennie. Jak tylko mnie mdli to przegryzam kilka migdałów, mi to pomaga
    -- [url
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    1. Pitaja moim zdaniem dobra decyzja z tą wizytą jutro!
    2. Co do kłucia - ja takie miewałam i miewam różne inne też a infekcji nie było ale tak jak Nana pisze może być to powiązane więc...patrz punkt 1:wink:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeOct 30th 2011 zmieniony
     permalink
    Po prostu dla mnie stwierdzenia "mój maz kocha mnie za moją naturalnosc" zestawione z tym,że nigdy przez 11 lat nie widział sikającej zony,że nie był gotowy na jej fizjologię podczas porodu, że codziennie musi widziec "zrobioną " zonę - rozmijają się. I tyle.

    Tak bo Aga robi kupę na gazetę i razem z mężem analizują jej zapach, konsystencję i kolor tak żeby być bliżej siebie, żeby poznać się od tej fizjologicznej strony. Tak na zaś na czasy choroby i starości, żeby sie z tym oswoić.
    A na pierwszą randkę i każdą kolejneą przychodziła w dresie i pospolitym T-shircie, bo po co odstawiać "teatrzyk" skoro w domu jest inna.
    A ja tak jak od pierwszej randki aż do teraz jestem taka sama.

    W ciązy z Hanią i Basią robiłam zdjęcia brzucha co tydzień i wstawiałam na galerię.
    Dużo słów usłyszłam pod adresem mojego ubioru, że widać że dbam o siebie i fajnie sie w tym szczególnm czasie ubieram i ciąza mi w tym nie przeszkadza żeby ładnie wyglądać.
    Codziennie mozna być eleganckim jeśli się tego chce. Nawet leżąc w szpitalu.
    A pozwól że kupe i siusiu pozostawię w klopie...
    3 tygodnie temu przeszliśmy grypę jelitową. Mąż wymiotował, a ja miałam biegunkę. Wiedzieliśmy o tym, bo ja sama meżowi zmieniałam zażygane miski, ale on nie musiał stać nad klopem czekając aż ja zrobię kupę.
    A może źle zrobiłam że go nie wpuścilam, że nie poczuł moich smrodów hmmm????:fierce:

    Mój mąż jak urodziłam Hanię, przysłuchiwał się mojej rozmowie z położną. Ona mówiła że w razie zastoju w piersiach, mąż może pomóc ściągając swoimi ustami mleko.
    Mój mąż zarzekał sie że chyba by nie dał rady.
    Urodziłam Basię, miesiąc po porodzie miałam mega zastój, gorączkę 40 stopni. Czekając na pogotowie, mąż wziął się za robotę. Ściągał mleko 2 godziny. Widziałm że męczy się z tym strasznie, bo jego natura dziecięca dawno minieła i smak mleka już nie smakuje tak jak kiedyś. No i techniki ssania tez było trzeba się nauczyć, bo to wbrew pozorom nie jest takie proste.
    Bardzo mi pomógl i nie wątpię że gdyby miał mi pomóc w innej czynności, zrobił by to bez wachania.
    Koniec tematu
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Witam dziewczyny. Trochę Was podczytuję i postanowiłam wreszcie się ujawnić. Mama termin wg OM na 24.03.2011, wiec lepiej późno niż później:wink:
    Podczytywałam też w poprzedniej ciąży i widzę, że niektóre mamusie są tu stałymi bywalcami:)
    Pozdrawiam wszystkie przyszłe, doszłe i niedoszłe mamusie :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 30th 2011 zmieniony
     permalink
    oj dziewczynki takie nieporozumienia,ja mysle,ze zadnej z nas nie chodzilo o to zeby analizowac kupe przy mezu;)
    po prostu rumba wpadla jak ja sie wyrazilam o sraniu (ah ta moja sraka wszystko zaczela!!) i chyba sposob w jaki to napisalam ja poruszylo i tak sie zaczelo;

    tak jak piszecie jednych rajcuje sex analny ,innych nie; jednych rajcuje kupa na klate,innych zloty deszcz;

    a ja chce rodzic,o! hugs dla Was dziewuszki Brzuszki

    :grouphug::heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    witamy illan
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    dzieki chloe28 :) szybkiego wypakowania!!!
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    illan- witam i mam nadzieję,że avatarek to nie przypadek:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    oho Jaherka zaraz będzie w swoim żywiole ! :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Teo, a Ty skąd niby wiesz :devil: przecie Ty laik podobnoż jesteś w te klocki:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    no laik, laik ale wiem co lubisz a jak zobaczyłam avatar koleżanki to pokojarzyłam, że to pewnie to samo :smile:

    bo ja laik ale za to jaki inteligentny :devil::devil::devil::devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    Mada, to że nie wszystkie kobiety wystawiają swoje zdjęcia w internecie nie oznacza, że są mniej zadbane czy atrakcyjne. Może po prostu nie potrzebują potwierdzenia swojej atrakcyjności ze strony innych, obcych osób.
    To, że się nie malują na codzień i nie ubierają w szpilki czy w strój, który pozwala w każdej chwili wyjść z domu też nie oznacza, że o siebie nie dbają. Latanie cały dzień na szpilach nie jest ani wygodne ani zdrowe.
    Nie wiem co chcesz nam udowodnić tutaj. Że jesteś najlepsza,najładniejsza,najbardziej zadbana i atrakcyjna? Bądź sobie taka jeśli to poprawia Ci nastrój.
    Ale nie musisz obrażać innych, bo zdziwiłabyś się może gdybyś musiała się kiedyś naprawdę skonfrontować z którąś z Pań tu obecnych.
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeOct 30th 2011
     permalink
    no i niestety muszę rozczarować bo avatarek jest z przypadku:(( Po prostu mi się spodobał obrazek, który był na kompie mojego męża i go sobie przywłaszczyłam. Nawet zostałam wtedy uświadomiona z jakiej to gry, ale teraz już nie pamietam:( przykro mi, ale jeśli o mnie chodzi to jestem również laikiem :shamed:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.