Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    dawno mnie nie bylo, ale ostatni tydzien spedzilam w .szpitalu Gratulacje dla wszystkich szczesliwych mamus!!! juz tych rozpakowanych, jak i dla tych, u ktorych male fasolki zawitaly w brzuszkach!
    prosze o usuniecie mnie z listy, niestety ale… juz po wszystkim…! w sobote urodzilam moje ANIOLKI-Filipka i Dawidka, ktore patrza teraz na nas z nieba. byly cudne, jednak nie mialy szans na przezycie, urodzily sie zdecydowanie za wczesno, bo zaledwie w 22 tygodniu! wylalismy juz ocean lez, a one wciaz leca! serca rozpadly nam sie na 1000 kawalkow i wiem ze potrzeba duzo czasu, zeby kiedys sie posklejaly, choc pewnie nigdy juz nie beda takie rowniutkie i piekne jak z piernika! NIGDY tego nie zaakceptuje i sie z tym nie pogodze! ale wiem, ze musze nauczyc sie z tym jakos zyc! czeka nas jeszcze mnostwo ciezkich chwil, trzeba to jakos wytlumaczyc Karolince, w czwartek przezyc pogrzeb….oj, dlaczego to wlasnie mi sie przytrafilo???? milion pytan bez odpowiedzi….ale jakos trzeba zyc dalej, musze byc silna dla mojej Karolusi i mojego wspanialego meza, ktory caly ten czas spedzil ze mna, trzymajac mnie za reke!
    :cry::cry::cry:
    -- [img]
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    alicjatrzyna: prosze o usuniecie mnie z listy, niestety ale… juz po wszystkim…!

    usunęłam Cię dziś rano... doczytałam na dubeltowych mamusiach :cry: bardzo mi przykro!! :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Jaheira, byłam przed ciążą u dentysty i wtedy powiedział,że ósemka popsuta i do wyrwania.Chciał zrobić to na miejscu,ale ja spanikowałam i powiedziałam,że przyjdę pózniej.. I teraz mam za swoje,bo ząb boli jak cholera.
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    u mnie na podkłądy z bella to były bez sensu wydane pieniądze ...
    najlepsza była lignina dostępna w szpitalu , podkłady jak dla mnie klapa ...:wink:
    nie potrzebnie też brałam ręczniki papierowe bo w szpitalu są nawet na sali poporodowej gdzie leżałam ...
    najbardziej przydały mi się majtki poporodowe wkładki laktacyjne to dopiero w domu , pieluszki tetrowe do owinięcia bobasa bo w szpitalu dają tylko na pierwszy dzień ...flanelowa też jest super ...
    to tak odnośnie mnie i tego jak u mnie w szpitalu jest... :wink:
    --
  2.  permalink
    Talinka dziekuje!
    -- [img]
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    alicja tak mi przykro ...:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    morela w każdym szpitalu jest inaczej....
    Ja jednak jestem zdania,że trzeba mieć spakowane wszystko.
    U mnie np. były dostępne podkłady na łóżko, tylko akurat jak ja potrzebowałam to się akurat skończyły( w sensie nie było ich w szafce). Pewnie gdybym poszła do pielęgniarek to bym dostała,ale miałam ten komfort,że użyłam swojego i nie musiałam nigdzie biegać...
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    dlatego napisałam jak było u mnie bo właśnie nigdy nie wiadomo co w szpitalu można dostać a co nie ...
    a z tymi podkładami na łóżko to u mnie w szpitalu problemu nie było ... ale jak bym ich nie dostała to by była jedna wielka masakra na łóżku ...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    A ile brałyście tych podkładów na łózko? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Alicja, bardzo mi przykro.... cóż więcej można napisać w takiej sytuacji? :sad:
    3majcie się jakoś, chociaż na pewno jest Wam bardzo ciężko.
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Ja mam 5 sztuk, kupiłam z własnej inicjatywy bo w szpitalu nie są wymagane ale wizja mnie leżącej na ligninie jakoś do mnie nie przemawia:(
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Ja mam 2x5 w domu. Ale zastanawiam się ile wziąć.
    --
    •  
      CommentAuthormyszerej
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Talinka: A ile brałyście tych podkładów na łózko?

    Ja brałam 10szt. takie z seni 60x60 pakowane po 5szt. Spokojnie mi wystarczyło, jeszcze przywiozłam kilka do domu i miałam do przewijania.
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    ja zużyłam ze 3, 4 chyba najgorzej na początku to opanować potem już podkłady w majtach wystarczą jak juz się miej krwawi
    ja miałam to szczęście że drugi dzień już był jak zwykły okres ...:wink: ale jeszcze podłożyłam żeby jak by co nie zabrudzić łóżka :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    myszerej: takie z seni 60x60 pakowane po 5szt.

    takie właśnie mam. czyli aż 10? kurka wodna.... gdzie ja to pomieszczę :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorpaprykowa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Alicja tak mi przykro. Ciężko sobie wyobrazić jak jest Wam trudno.
    Ja maleństwo straciłam, ale dużo wcześniej bo w 10 tygodniu a było bardzo ciężko.
    Ale tak jak piszesz musisz być silna dla Waszej córci.
    Mi mój syn zupełnie nieświadomie pomógł przetrwać najgorsze- dla niego mobilizowałam się żeby codziennie rano podnosić się z łóżka i żyć.
    Trzymaj się!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    tzn nawet nie chodzi o to co mi się przydało a co nie bo tak jak Jaherka pisze w każdym szpitalu inaczej
    i w jednym coś jest a w drugim nie ma :wink:

    chodziło mi bardziej o to, że wzięłam za dużo ręczników, za dużo koszul [w ogóle koszule miałam do dupy i się beznadziejnie w nich karmiło :tongue:], wkładki laktacyjne niepotrzebnie [dopiero 3 dni od powrotu do domu zaczęło się lać z cycków], nakładki silikonowe niepotrzebnie [Ninka pięknie złapała sutek od razu], maść na brodawki też niepotrzebnie [nic się nie działo/dzieje z nimi] itp

    ale to w sumie dopiero wyszło po fakcie więc pewnie drugi raz bym też to wszystko wzięła, żeby mieć :smile:

    ano i za mało podpasek miałam :smile:
    ale nie tych takich wielkich tylko normalnych
    bo wielkie to używałam tylko w pierwszym i drugim dniu, potem już się tak nie leje :tongue:



    i cały czas brakowało mi WODY !!
    o mamo jak ja piłam w szpitalu !
    ale to nie ma sensu brać bo torba ważyła by 15 kg
    musi ktoś na bieżąco donosić po prostu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    ALICJA bardzo mi przykro.......... :sad::sad::sad::sad::sad::sad:
    --
  3.  permalink
    Alicja przykro mi...trzymaj sie duzo sily zycze:(((
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    TEORKA: bo wielkie to używałam tylko w pierwszym i drugim dniu, potem już się tak nie leje

    no zakładając, że w szpitalu spędzę 2 dni po SN to akurat te muszę mieć :cool: ale to akurat dają, więc looz :wink:
    TEORKA: i cały czas brakowało mi WODY !!

    O! :bigsmile:

    TEORKA: chodziło mi bardziej o to, że wzięłam za dużo ręczników

    ile? :bigsmile:
    TEORKA: za dużo koszul [w ogóle koszule miałam do dupy i się beznadziejnie w nich karmiło

    ile? jakie miałaś? :devil:

    hihihi dopytuję :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    iwrowe ogromne gratulacje!!!!!!!

    dziewczynkiogromne dzieki za gratulacje:))

    My juz w domku, wszystko jest w porzadku, jak bede miala wiecej sily to opisze co i jak bylo podczas porodu:)

    Jedno wiem napewno ze trzeciego dziecka nie planuje hahahhahahah swteirdzilismy z M ze 2 porody to maks;)))

    Potem wrzuce jakas fote naszego grubasa mial dokladnie 4.024 kg:shocked:
    to ten masaz zadzialal bo po nim mialam skurcze wieczorem jak jechalam do marketu, potem one pzreszly i nad ranem wrocily mega bolesne tylko godzine trwaly co 10 min a potem nagkle w 15 minut zrobily sie co 2 minuty i tak juz potem coraz czesciej do proodu; potem napsize wiecej Maly wstal:D
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Alicja strasznie ale to strasznie mi przykro:sad::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    witaj Chloe z powrotem !! :smile:
    i pokaż Synusia.... :wink:




    TALKA - ręczniki wzięłam 4 [ :tongue:] za dużo nawet na 5 dni zwłaszcza, że pierwsze 2 to się z łóżka praktycznie nie ruszyłam :confused:
    koszul miałam 4 :devil:
    i w sumie tylko w jednej cały czas chodziłam bo była idealna do karmienia
    taka zapinana na guziki, normalna
    taka jak Wy wszystkie chyba kupiłyście...
    najlepiej się w niej karmiło
    bo ja sobie kupiłam takie na ramiączkach z jednym zatrzaskiem na środku [wklejałam chyba zdj] i po odpięciu tego zatrzasku niebardzo cycek chciał wyjść i źle mi się Małą przystawiało i w ogóle jak mi cycki urosły delikatnie już w szpitalu to ta koszula zrobiła się ciut za ciasna w biuście....
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    chloe28: Potem wrzuce jakas fote naszego grubasa mial dokladnie 4.024 kg:shocked:


    Chloe, dokładnie tyle samo co mój Wojtuś:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    TEORKA: ręczniki wzięłam 4

    łoł! no to ja planuję wziąć 3 (jeden duży i dwa mniejsze osobny do piersi i krocza - tak doczytałam)
    TEORKA: koszul miałam 4

    biorę 2 :D + inna do porodu :bigsmile:
    --
  4.  permalink
    witamy Chloe i czekamy na foteczki:))

    a ja wlasnie otrzymalam tez wynik krwi badanej na wady cewy nerwowej i rozszczep kregosłupa PRAWIDŁOWY:)))
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    TEORKA: koszul miałam 4 :devil:


    No, biorąc pod uwagę planowany poród nago:devil:, 4 koszule Teo to rozpusta:bigsmile:

    Nie wiem jak po CC... Jednak mimo wszystko zakładając,że się będzie rodziło SN i jedna koszula będzie do porodu, dobrze mieć jeszcze dwie na zmianę... Ja pamiętam,że się straszliwie pociłam...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Jaheira: zakładając,że się będzie rodziło SN i jedna koszula będzie do porodu, dobrze mieć jeszcze dwie na zmianę... Ja pamiętam,że się straszliwie pociłam...

    Ano wlasnie :)
    --
  5.  permalink
    Gratki dla dziewczyn i ich dzieciaczków:) i dla zaciążonej:)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    Jaheira: Ja pamiętam,że się straszliwie pociłam...


    oj pocenie się to coś co mnie chyba najbardziej zaskoczyło...:shocked:
    do dzisiaj się tak pocę nieprawdopodobnie, że kilka razy dziennie muszę iść umyć pachy
    i dodam, ze to nei jest pot bezzapachowy....:shamed:
    nie wiem co jest....


    a z koszulami przegięłam faktycznie...
    zwłaszcza, że jak zapadła decyzja o CC i podpinali mi leki hamujące skurcze to równocześnie inna położna ściągała ze mnie moją koszulę i ubierała szpitalną, w której potem leżałam przez dwa dni i dopiero mogłam się przebrać w moją..
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Ewelinda - super, ale ulga!
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Alicja bardzo mi przykro :cry:
    -- [url
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Alicja bardzo mi przykro. To prawda, że starsze dzieci pomagają przejść ten trudny czas, zupełnie inaczej się je postrzega po stracie...
    --
    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    alicjatrzyna kochana strasznie mi przykro musisz byc dzielna kochana dla corci wspolczuje:(:cry:
    -- [img][/img]
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Ala... nawet sobie nie wyobrażam co musicie przechodzić całą rodziną... to jest straszne :cry::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthorwydra86
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Gratuluje nowym mamusią:)
    My dzisiaj wyszliśmy ze szpitala miałam się tam zgłosić dzić czyli 2.11 ale trafiłam już w sobotę. Kiepsko czułam ruchy i miałam nieregularne skurcze. Podłączyli mnie pod ktg , zrobili przepływy, usg itd. Rozwarcie 2 cm, skurcze się wyciszyły. Mała obecnie waży 1900. Łożysko cały czas w drugim stopniu dojrzałości. Miałam robione przepływy co dwa dni i dzisiaj po obchodzie stwierdzili ,że mnie wypuszczą na jakiś czas do domu. Wypis odbiorę jutro i tam będę miała kolejną datę przyjęcia do szpitala. Ostatnio jak byłam to dziecko miało ok 1690 dziś 1900 - a powinna mieć już ponad dwa kg. Pocieszam się tylko tym,że rozwija się prawidłowo. Jedynym problemem jest ta niska masa urodzeniowa. No zobaczymy co będzie dalej. Czuję,że szybciej urodzę zdecydowanie przed terminem.
    --
    •  
      CommentAuthormorela1
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    a ja się nic nie poce :tongue::tongue: na szczęście :wink:
    CHLOE witamy witamy :bigsmile:
    i na zdjęcia czekamy :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    moje kulfony wracają do siebie!!!!

    moge juz klapki po domu założyć i to swoje a nie męża

    ogólnie mam wrażenie że niedlugo od lezenia dostanę jobca
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Mareza - super! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Wydra najważniejsze, że mała rozwija się prawidłowo a jak nawet waga urodzeniowa będzie niska to nadrobi po urodzeniu ;)
    Masz już 36 tydzień więc robi się coraz bezpieczniej :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Alicja tak mi przykro... :sad::sad::sad::sad::cry::cry:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeNov 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    Czyli i tak trzeba mieć wszystko (maść, wkładki itp.). Podkłady u nas w szpitalu dają - chociaż coś. Co do wkładów, dziwię się, że tylko pierwszego dnia ich potrzebowałyście. Ja miałam potop ok tygodnia :shocked:
    Ile pieluszek tetrowych zabrałyście (do buźki, przykrycie, okrycia mleczarni....) do szpitala?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    :devil: jak widać zależy od kobiety :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Alicja, to straszne, bardzo mi przykro:sad:Trzymaj się dzielnie!
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    nana81: Ile pieluszek tetrowych zabrałyście (do buźki, przykrycie, okrycia mleczarni....) do szpitala?


    Nanuś ja miałam spakowanych 5 pieluszek.
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    to ja zmienie trochę temat - wróćmy do sexu :devil:

    jak pierwszy raz stwardniał mi brzuch bałam sie potem seksić z mężem no bo... wiadomo orgazm to skurcze ... no i się bałam, ale jakoś tam potem poszło i było ok
    ale teraz znowu się boje od tamtego czwartku i strasznie o tym myślę... i juz dwa razy obudziłam się rano jak miałam ... mocno erotyczny sen... no i chyba miałam orgazm przez sen... a brzuch twardy jak skała :shocked:
    chyba z bardzo o tym myslę, mam ochote ale nie tego... i potem mi sie śni... w ogóle od kiedy biore leki to jest znacznie lepiej, sporo tez odpoczywam i jest naprawde nieźle... tylko ...

    no kurde miała któraś tak?? :shamed:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeNov 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    anula
    ja też w ciązy miałam orgazmy przez sen. Twardniał wtedy strasznie brzuch, ale nie mogłam z tym nic zrobić.
    No codzień raczej mi się to nie zdarza, tylko w ciąży.

    TEORKA
    to woda z ciebie schodzi. To dobrze. Szybciej spadają kg.
    Ja to tez doskonale pamiętam. Noc i mokra pościel, w dzięn też nie bylo lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Anula, a jak twardnieje brzuch to nie można się kochać? Zapomniałam się zapytać gina :(

    Bo jak mam krótką szyjkę i brzuch twardnieje to mam teraz nakaz leżenia i odpoczywania, ale chyba współżyć można?
    --
    •  
      CommentAuthorpaprykowa
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Fragile nie chcę Cię straszyć ale jak masz krótką szyjkę i twardnienie brzucha i nakaz leżenia to bardzo prawdopodobne że nie powinnaś współzyć bo to powoduje skurcze. Ja mam wstrzymać się od współżycia bo mi się małe rozwarcie zrobiło. W pierwszej ciąży z krótką szyjką też miałam zakaz współżycia więc najlepiej zapytaj lekarza jak jest u Ciebie.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    The_fragile: Bo jak mam krótką szyjkę i brzuch twardnieje to mam teraz nakaz leżenia i odpoczywania, ale chyba współżyć można?

    wątpię że można współżyć:( niestety jak szyjka Ci się skraca to ja bym nie ryzykowała najlepiej zadzwoń do gin.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.