Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Także nie piszcie proszę, że nie ma takiej możliwości bo jest. Każda z nas jest inna.
więc może troche więcej pozytywów?
włos mi się jeży na głowie bo czy urodze cc czy sn to będzie jakas masakra....
dziewczyny ja z tych przerażonych, więc może troche więcej pozytywów? pleeeaaaseee
Więc lepiej wyjść z założenia, że jak będzie tak będzie, wiecznie to nie będzie trwało, każdy nawet najtrudniejszy poród kiedyś się kończy. A sajgon zaczyna się później
najbardziej boję się tego co spoczywa na lerkarzu przy wyjmowaniu dziecka z brzuszka
Teo ja mam na myśli to że podczas sn w momencie gdy dziecko przechodzi przez kanał rodny zostaje naciśnięte i wypluwa połknięte wody płodowe, a przy CC lekarz musi wyjąć dziecko i nie za wczesnie i nie za późno nacisnąć je udając przejście przez kanał rodny- to jest dla mnie najgorszy moment bo odpowiedzialność spoczywająca na lekarzu ogromna i chyba to mnie najbardziej przeraża przy CC
Hej, mogę do Was dołączyć? W kwietniu zostanę mamą po raz drugi, jeszcze nie wiem kto mieszka w brzuszku, ale mam przeczucie na dziewczynę
Talinka, a czy jest możliwość rezerwacji tych pokoi w naszym szpitalu?
Ja np mialam dwie operacje -i laparoskopie i wlasnie np po lapa. bardzo dobrze znosilam bol i juz tego samego dnia moglam sie ruszac a moja kolezanka kilka dni potrzebowala lezec w lozku i brac leki przeciwbolowe.
Np tatuaz. Ja mam cale plwcy w tatuazu i nie bolalo mnie za bardzo i moglam normalnie funkcjonowac, nie krwawilam, nie mialam strupkow. W tm samym czasie moja kolezanka "dogorywala" ze swoim tatuazem w domu. Nie wychodzila, plakala z bolu i powiedziala, ze nigdy wiecej a ja z kolei mam juz dwa.
Dla niej to bylo przeklenstwo a dla mnie nic wielkiego.
Sabakuma, ale żadna z nas nie porównała chyba tego do porodu?