No właśnie - mi się marzą zwykłe potrawy gotowane duża szybciej A możliwość gotowania na parze to dodatkowy plus
Ja porównywałam właśnie z Tefala (jest kilka modeli), muszę spojrzeć też na inne.

Hmmm, a może to i racja? he he - no wezmę ze sobą, zobaczymy jak będzie

Talinka: Próbowała któraś ziai bloker?

Ja go używam, ale to nie jest taki zwykły antyperspirant. Stosuje się go tak samo, jak np Etiaxil- czyli dwa razy w tygodniu na noc.

agael77: Stosuje się go tak samo, jak np Etiaxil- czyli dwa razy w tygodniu na noc.

O! Tego to nie wiedziałam!

Dzięki za opinie babulki! I znów o jakąś tam wiedzę jestem mądrzejsza

Na razie uciekam. Będę jutro rano bo dziś chyba już nie... Pewnie tylko włączę rano kompa, wejde na forum i z 300 postów będzie do przerobienia. Jutro pierwsza część przeprowadzki do nowego mieszkania oczywiście na terenie Wrocławia na razie... Miłego wieczorku, paa

O! A jeszcze pytanie kulinarne mam, bo reklamę akurat dojrzałam :D
Próbowała któraś "Pizzerinek" ? Dobre to?

Ja nie próbowałam, bo wydaje mi się,że nie warto- sama możesz zrobić ciasto na pizzę a z niego małe placuszki.Pracy tyle samo co przy pizzerinkach.

Stanowczo za wolno piszę - zanim sklecę jakąś odpowiedź, już kilka postów przede mną
Ja też uciekam, bo M. do domu wraca i chyba trzeba coś do jedzenia zrobić I postarać się nie przyznawać do tego, że wróciłam dziś wcześniej niż planowałam z pracy, bo cały ten czas przy komputerze został spędzony

Tres: Ja też uciekam, bo M. do domu wraca i chyba trzeba coś do jedzenia zrobić

Ja już mam wszystko przyszykowane - czekam tylko na "sygnał", że R. będzie za ok. 30 minut - to wstawię ziemniaki

Anula to o czym piszesz za 3 czy 4 tysiące to jest Thermomix (my dostaliśmy od babci na prezent slubny) fajny bajer, bo i ciasto urobi, zupę ugotuje, lody z mrożonych owoców, ale bardzo drogi, sami byśmy nie kupili, a szybkowar to gar, gotuje szybko, bo się go szczelnie zamyka i się wytwarza próżnia w środku, ponoć fajny na dania jednogarnkowe, ale trzeba umieć w nim gotować, może się kiedyś skuszę na taki, a teraz trzeba się naszykować na lekkie dania dla matek karmiących piersią:)

Były już Teo gatki to teraz będą Teo lewatywki

Co do wady wzroku i badań Teo nie jest to obowiązkowe, ja wykonałam gdyż lekarka dla świętego spokoju chciała jeszcze to sprawdzić a wadę mam -4.0 jedynie.

Hej! a ja dzisiaj ulepiłam chyba ze 100 pierogów ruskich Poleżałam troszkę bo oczywiście z sił opadłam i zaraz lecę z mężem do kina

no i juz znam różnice między termomixem, parowarem i szybkowarem
ten szybkowar brzmi kusząco, tyle że ja mam już tyle gratów w kuchni...
a mnie znowu brzuch twardnieje... co chwile... na przemian w wystająca dupka mojej małej zołzy

Dziewczyny, pomocy - odebrałam wyniki tego testu glukozowego. I mam tylko coś takiego bez wartości referencyjnych / norm:

Oznaczenie po 50g glukozy po 1 h
Glukoza (jedn. tradycyjna) 163,9 mg / dl
Glukoza (jedn. Sl/ SI?) 9,1 mmol / l

Pamiętam z tego co pisałyście, że powyżej 140 to jest niedobrze? :(

Mam wizytę dopiero za tydzień, więc będę wdzięczna za Wasze rady...

anula ja myslalam ze juz mi przeszlo bylo raz na tydzien od 16tc a od kilku dni jest znow pol dnia:(( a Jasiek niekoniecznie chce mnie sluchac chyba:(( tlumacze dziecko miej litosc matke masz tylko jedna:))

Teo - jesteś the best
Ale powiem Ci, że mam dokładnie takie same odczucia względem lewatywy - też miałam przed laparo i dobrze, że kibel był blisko i wolny

The Fragile, słyszałam, że obciążenia 50-tką nie robi się na czczo, ale nie wiem jakie są odpowiednie normy dla tego obciążenia....
Z tego co wiem większość stosuje już 75-tke.

The Fragile Viicki ma racje ze sie 50 nie robi na czczo, ja wlasnie teraz dostalam na krzywa cukrowa i dodatkowo zaznaczone badanie na czczo, oddzielnie badanie po obciazeniu 50:)) ale nie znam sie do konca tylko spojrzalam na kartke swoja:)) ide kapac sie i poleze zanim zygawka wezmie bo czuje ze jeszcze wezmie:((

Witam wszystkich. Dzisiaj kolejny dzień pod tytułem: "Kochanie, łazienka jest moja"
Dzisiaj moja mama przyjeżdża w odwiedziny więc troszkę sobie pogadam bo tak to z psem poranki spędzam...
Ja narazie chyba nic nie przytyłam, a chyba nawet schudłam bo mi z czterech liter zjeżdżają spodnie sprzed ciąży :/ ostały mi się jedne niezjeżdżające (wczoraj i dzisiaj ubrałam te sprzed ciąży bo tamte były w praniu i co i modliłam się żeby dojść do domu ze spodniami na czterech literach)... ale napewno wrócę do tych spodni sprzed ciąży :) a może i większych takowe też mam bo ostatnio (czyli od marca tego roku) bardzo schudłam więc stare spodnie jeszcze są :)

The_fragile: Dieta mnie nie przeraża, ale boję się insuliny...

spokojnie, na razie nie panikuj
na pewno trzeba powtórzyć to badanie, już maglowałyśmy ten temat, że teraz od razu dają skierowanie na 75 bo 50 często trzeba powtarzac, więc pójdziesz i chlapniesz te glukozke jeszcze raz :) warto sprawdzić cukier przed, ale były tu dziewczyny, które tak nie robiły, ale jak chcesz być spokojna i wiedzieć ile masz na czczo to sobie zrób i po 2h jeszcze raz i wtedy powinno być poniżej 140
ale gdybyś miała więcej, to tez nie panikuj, to nie koniec świata i nie od razu insulina tylko dieta przede wszystkim :)

hawrankowa83: a teraz trzeba się naszykować na lekkie dania dla matek karmiących piersią:)

To akurat, szybkowar byłby idealny do szykowania lekkich, zdrowych dań na parze z zachowaniem witamin. Hmm, wydaje się idealny na okres karmienia piersią...

Viicki: Zdecydowanie polecam Vichy - niezawodny.

Widzisz Talinka, tak jak wcześniej pisałam.

Talka, źródło źródłem a wg standardów szpitalnych, które wszędzie są takie same, gdyby Twoja córeczka zechciała się dziś urodzić to byłaby wcześniakiem.

37 tc

Talka najlepiej jak będziesz dalej używała antyperspirantu co dotychczas. Blokery często powodują alergie a jeszcze po porodzie będzie huśtawka hormonów .

Sabakuma - z Ziaji już zrezygnowałam

Talinka: a to też różnie, bo słyszałam, że jeśli miałaby tyle, a tyle kg (nie pamietam ile) to już nie

Tzn. jak dla mnie sztucznie naciągana radość... Ale spoko... Nie moja ciąża...
Po prostu wg mnie skoro większość źródeł i szpitali przyjmuje skończony 37tc jako granicę donoszenia ciąży to tego warto się trzymać.
Ja nie chciałabym trafić do szpitala, w którym właśnie trzymają się tego 37tc i tłumaczyć,żeby nie robili z mojego dziecka wcześniaka bo jakieś, gdzieś tam źródła mówią inaczej...