Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    katarzynah1987: Dziewczyny, czy usłyszałyście kiedyś od lekarza, że grzybica pochwy (nabawiłam się jej!! Nie wiem skąd, nie wiem jak ale jest) może być powodem bólu podbrzusza - takiego ciągnięcia, kłucia i bólu pochwy? Czy twardnienia brzucha też mogą być tym spowodowane? Dziewczyny piszecie, że Wasz lekarz nie raz zalecił Wam no-spe na twardnienia a mój na to jedynie luteinę (tym razem dopochwową) zalecił... Nie wiem, może głupia, durna jestem ale ja chyba nie do końca mu ufam... :sad::sad:



    twardnienia i ciągnięcie brzucha od grzybicy.... mi się osobiście nie wydaje....
    a co do Luteiny - skoro zalecił to to bierz
    no chyba, że chcesz na własną rękę sobie leki dokładać [Nospę] to dołóż ale nie powinno się samemu chyba dawkować...

    ja Ci powiem tak - na Twoim miejscu poszła bym do innego lekarza...
    dobrego najlepiej prywatnie
    niech Ci tą szyjkę dokładnie pomierzy, poda wymiary dziecka , da jego zdjęcia [bo chyba nic nie dostałaś do tej pory nie ?] bo tak to się nigdy nie uspokoisz...
    a ten to jakiś faktycznie dziwny [to ten sam co Twojego chłopaka wyprosił z USG ?]
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ancia77 WITAMY :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Katarzynah1987 ja z moim synusiem młodszym jak chodziłam w ciązy też miałam takie objawy: bolał mnie brzuch, stawiała mi sie macica(twardniał mi brzuszek), kuło, ciągnęło i ogólnie było nie fajnie, wprawdzie chodziłam do innego lekarza, dostałam fenoterol i miałam dużo leżeć bo skracała mi sie szyjka macicy . Tamta lekarka tłumaczyła mi, że to sa indywidualna "uroda" kobiety no i duży wpływ ma na to tryb życia. na pewno nie jest to spowodowane chorobami pochwy. Jeżeli Cie to niepokoi koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Ja w tej ciązy miałam już takie podejrzenia , że znów mi sie skraca szyjka i znowu bede musiała truc siebie i dzidzie chemią, wymusiłam na lekarce badanie, żeby sprawdziła czy wszystko oki. faktycznie szyjka jest odrobinę skrócona ale nie widizła wskazań do przyjmowania leków ( jakby nie patrzeć każdy lek to chemia). Co do no spy to moja Gin powiedziała mi, że nie jest zwolennikiem tego leku, byc może Twój lekarz jest tego samego zdania.

    Czasem lekarza trzeba ciągnąć za język. Moja juz sie przyzwyczaiła, że dużo pytam i nie ma już oporów na rozmowy ze mną i odpowiadanie na moje dziwne pytania:D ( np. gdzie sa jelita jak rośnie macica, hihihihih)
    Lekarz jest tam dla Ciebie, nie odwrotnie. Pytaj, pytaj i jeszcze raz pytaj- bo zdrowie Twoje i Twojego maleństwa jest najważniejsze. Jęzeli to nie pomoże to wtedy rozważ jeszcze raz zmiane lekarza:) Powodzenia.
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ancia77- a do kogo chodzisz do gina? oczywiście, jeśli mogę wiedzieć...
    --
  1.  permalink
    TEORKA: ja Ci powiem tak - na Twoim miejscu poszła bym do innego lekarza...
    dobrego najlepiej prywatnie
    niech Ci tą szyjkę dokładnie pomierzy, poda wymiary dziecka , da jego zdjęcia [bo chyba nic nie dostałaś do tej pory nie ?] bo tak to się nigdy nie uspokoisz...
    a ten to jakiś faktycznie dziwny [to ten sam co Twojego chłopaka wyprosił z USG ?]


    Teorko, właśnie wiszę dziś na telefonie i rozmawiam to z mamą, to z kuzynką, która jest obecnie w drugiej ciąży) i wypytuję o lekarzy ale nie we Wrocławiu tylko w Bolesławcu (tam planujemy przeprowadzkę za około rok właśnie). Już postanowiłam pójść na wizytę prywatną do jednego z lekarzy (do tego, do którego moja kuzynka chodziła w 1-ej i teraz w drugiej ciąży) na USG i planuję wyjść w końcu od lekarza w 110% zadowolona, że usłyszałam wszystko, WSZYSTKO. Jest pewnie też szansa, że dostanę zdjęcie maluszka. I Piotr wejdzie też ze mną.

    Teorko, ja dalej jestem u tego samego lekarza teraz. Chciałam zmienić ale szukałam na NFZ i nie udało mi się znaleźć takiej przychodni gdzie czekałoby się na wizytę tak krótko jak u tego lekarza.
    Tzn. on nie wyprosił mojego chłopaka z USG, tylko powiedział, że lepiej jak wejdzie na USG wtedy gdy będzie przez brzuch. Takie przez brzuch mamy za sobą, tzn. podczas połówkowego Piotr był ze mną ale wszedł dopiero gdy skończyło się USG przezpochwowe i lekarz zaczął oglądać dzidziusia przez brzuch i wtedy właśnie poprosił Piotra do gabinetu...
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ancia77: czasem lekarza trzeba ciągnąć za język.

    ... no i to mi się właśnie nie podoba w podejściu niektórych lekarzy... pacjentka nie jest od tego żeby wszystko wiedzieć. Moim zdaniem kobieta w ciąży (zwłaszcza pierwszej) to stworzenie chłonne wiedzy i wszystkiego co związane jest z rozwojem jej dziecka i lekarz powinien bez ciągnięcia go za język uświadamiać ją na bieżąco jak maluch się rozwija, jak wygląda stan szyjki, macicy, a jeśli kogoś to uspokaja podawać wymiary i wagę dziecka (mnie osobiście bardzo podobało się, że mój gin na każdej wizycie podaje mi te parametry, bo czułam że na bieżąco mogę śledzić rozwój dziecka). Wiadomo niektórym dziewczynom wystarczy powiedzieć, że wszystko jest OK, a niektóre dla spokoju sumienia chcą wiedzieć dosłownie wszystko i lekarz nie powinien ich zbywać w tym temacie. To moje zdanie.

    Katarzynah, ja w kwestii Twojego lekarza mam takie samo zdanie jak Teorka, od początku nie masz do niego pełnego zaufania, więc zastanowiłabym się nad jego zmianą
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    katarzynah1987: Chciałam zmienić ale szukałam na NFZ


    a bo ja Ci powiem, że moim zdaniem ciężko znaleźć dobrego gina na NFZ...
    takiego, który dokładnie wszystko pomierzy, pobada, POINFORMUJĘ, wysłucha itp...
    więc dlatego ja chodze zawsze prywatnie i tak chodzić będę co Tobie też polecam
    chociaż jeden raz, żebyś się uspokoiła i żeby wszystko zostało dokładnie sprawdzone - głównie ta szyjka czy się nie skraca od tych twardnień
    bo mi się brzuch stawiał i było ok aż nagle szyjka poleciała z 3,5 cm na 2 cm i zaczęła się otwierać...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    ANIA dałam Ci oooooo za pierwszą część Twojej wypowiedzi :)
    żeby nie było, że za to, że się ze mną zgodziłaś bo wyjdzie, że jestem jakaś zadufana w sobie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    chloe - masz absolutna racje, tez nie lubie sie faszerowac i nie lubie jak mnie faszeruja lekami, ale czasem trzeba... a tu katarzyna zadala jeszcze inne pytania, bo lekarz twierdzi ze brzuch twardnieje od grzybicy w pochwie...

    katarzynah - a tak zupelnie z innej beczki - skoro do wszystkich lekarzy sa długie kolejki a do tego jednego nie... to może o czymś świadczy? nie chcę cię straszyć, ale zasięgnąć innej opinii czasem warto, a jesli cie to uspokoi no to juz na pewno warto :smile:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    [quote=anaa86][/quote]


    Masz 100% racje, jednak czasem to, że lekarz jest małomówny i czasem trzeba pytać to nie znaczy , że jest złym lekarzem. Taki lekarz tez nie wie co siedzi w głowie pacjentki, ale najważniejsze, żeby dobrze się z nim czuć w zgodzie ze swoim sumieniem, jeżeli jest choćby cień wątpliwości co do kompetencji lekarza oczywiście trzeba coś z tym zrobić...........
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    anula36: skoro do wszystkich lekarzy sa długie kolejki a do tego jednego nie... to może o czymś świadczy?

    o tym samym od razu pomyslalam! :wink:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Bellybaby - ja chodzę do Alicji Kujawy na Kościuszki, jest dobrym lekarzem, cierpliwie znosi moje fanaberie i pytania, jak się niepokoiłam bo ruchów nie czułam to położyła nie od razu na USG, żebym się nie denerwowała, tłumaczy mi dużo, ale w odpowiedzi na moje pytania- sama z siebie niewiele mówi:D tzn. bez szczegółów. Chodze do niej na NFZ a badania USG robię prywatnie bo ma lepszy sprzęt w swoim gabinecie i nie widzę różnicy w stosunku do mnie jak jestem w przychodni lub u niej prywatnie. Póki co jestem zadowolona. :)
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ancia77, gratulację i witam:)
    Katarzynah, ja miałam grzybicę i nie wiązało się to z twardnieniami brzucha, ale ja się tam nie znam..Co do lekarza to zgadzam się, że jak nie masz zaufania to powinnaś zmienić. Szczerze powiem, że do lekarzy przyjmujących na NFZ to nie mam w ogóle zaufania i ani razu u takiego na wizycie nie byłam, ale to tylko moje uprzedzenia po tym jak jeden z nich potraktował moją mamę i z różnych innych opowieści.No i samo to, że nie ma do niego kolejek..:confused:..aa i jeszcze jedno..metalowy wziernik?? kto ich jeszcze używa??
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Witam ...
    Kto mi poleci jakas ksiazke od ktorej sie oderwac nie mozna???? :shamed:
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    nessie: Kto mi poleci jakas ksiazke od ktorej sie oderwac nie mozna????

    ja mogę polecić kilka, ale tylko fanasy..
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Powiedzcie mi, co robię nie tak, że mi cytaty nie wyskakują :(
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ancia77: Powiedzcie mi, co robię nie tak, że mi cytaty nie wyskakują :(

    musisz zaznaczyć to co chcesz zacytować:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    illan: ja mogę polecić kilka, ale tylko fanasy..

    poprosze ... :) i maly opis jesli za duzo nie wymagam :shamed:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ahhh zaznaczyć, hihihihi dzieki
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Teraz nie mam za dużo czasu, wiec napiszę tylko tytuły, a resztę możesz sobie wygooglać:)
    Trudi Canavan, Trylogia czarnego maga
    Brent Weeks, Trylogia Nocnego Anioła
    Brandon Sanderson, Seria Z mgły zrodzony (Mistborn)
    to mi teraz na szybkiego przychodzi do głowy.
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Katarzynah jestem narazie mało doświadczona przyszłą mama ale uważam tak jak Dziewczyny że chyba dobrze byłoby udac sie do innego lakarza. Przecież te wszystkie wymiary dziecka to jak sie rozwija to bardzo ważne przede wszystki dla ciebie np. dla mnie bardzo duża przyjemnościa było i jest móc powiedziec najblizszym że nasza Kruszynka ma tyle czy tyle cm, a już nie wspomne o pierwszym wydruku z usg przeciez to taka ważna ,,część" ciąży i oczekiwania na maleństwo.

    Dziewczyny tu maja racje.. przeciez nie możesz sie cały czas zastanawiac czy lekarz przepisuje ci odpowiednie leki.

    A co do luteiny to tez miałam ja przepisana bo tez mi twardniała brzuch i ciągneło podbrzusze no i na nieszczęsna szyjka sie skróciła. ale lutke miałam brac tylko jak bedzie bardziej bolec (bo jestem na duphastonie). Poza tym magnez z wit.B6 i narazie spokój u mnie z twardnieniem brzucha oby jak najdłużej.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Cześć Wam popołudniowo już!
    Byłam w mieście i teraz sobie odpoczywam. Jak ubierałam kurtkę, to dopiero zobaczyłam jak nisko mam brzuch! Ja pierdziele - ledwo nad kością łonową! :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 29th 2011 zmieniony
     permalink
    Ja luteinę biorę do teraz, tj.36 tc, co prawda za chwilę ją odstawiam- muszę przecież urodzić :) ale dzięki niej nie miałam twardnień brzucha!
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Łee Talka, to Ty niedługo będziesz rodzić...mi się jeszcze nic a nic nie obniżył...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    bellybaby: Łee Talka, to Ty niedługo będziesz rodzić...mi się jeszcze nic a nic nie obniżył...

    Mój już od około 19.11 jest niżej, ale teraz dopiero zobaczyłam jak bardzo! Rano jak wstaję, to muszę nogi mieć szeeeeroko, bo brzuch między nogami :bigsmile::bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Dziękuję Wam za Wasze opinie. Na Was zawsze można liczyć. :kissing:

    Tak jak napisałam wcześniej, zdecydowałam się na prywatną wizytę u innego lekarza. Termin 10 grudzień. A więc oby do 10-tego! :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    powiem Ci Kasiu że ja przy grzybicach mam kłucia tam w dole i wiem wtedy że coś się zaczyna dziać ale miałam tak i przed ciążą może to że się mała podrażnia wywołuje takie nie przyjemne ciągnięcie i kłucia ale twardnienie brzuszka to już nie bo ma brzuszek do grzybka....
    ja też bym na twoim miejscu zmieniła lekarza... ja też teraz zmieniam ogólnie też chodziłam prywatnie i byłam zadowolona ale waśnie brak podania cm i wagi dzidzi mnie nurtowały tak jak pisze Ania chce wiedzieć w jakim stadium rozwoju jest moja córeczka itd.. teraz pójdę do lekarza który robił mi połówkowe i to w 13tyg jest specjalistą ma super sprzęt pracuje w szpitalu(nie w tym co chcę rodzic ale zawsze jak by nie było miejsca w tamtym to kogoś będę znała z innego:) ) aha no i kartę ciąży mam że tak powiem ubogą jak mi koleżanka pokazała swoją to aż się zdziwiłam....
    ja też jestem z Wrocławia więc jak coś to służę radą:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    bellybaby: Łee Talka, to Ty niedługo będziesz rodzić...mi się jeszcze nic a nic nie obniżył...


    jeszcze raz napiszę - obniżenie brzucha wcale nie zapowiada rychłego porodu :)
    brzuch może opaść 3 tygodnie przed , może 2 dni a może wcale nie opaść bo nie każdej opada :)
    także tym bym się nie sugerowała
    [ja chodziłam z opadniętym brzuchem ponad 2 tygodnie]
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 29th 2011 zmieniony
     permalink
    No i się tym nie sugeruję :wink:
    Prędzej coraz silniejszym uczuciem napierania Małej na szyjkę.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka: No i się tym nie sugeruję :wink:


    to bardziej do Belly było :)

    poza tym ja bym się cieszyła, że mi nie opada bo jak opadnie to dopiero wtedy się robi niewygodnie
    przynajmniej u mnie tak było :)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    TEORKA: bo jak opadnie to dopiero wtedy się robi niewygodnie

    Nooooo!!!!!!! 10 razy gorzej mi wstać z tego naszego niskiego łóżka! :bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    ...ale przynajmniej zgaga by mnie nie paliła jak smok- od paru dni jest nie do opanowania (swoją drogą, ciekawe czy moja mała ma włosy?!) :surprised:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    bellybaby: ...ale przynajmniej zgaga by mnie nie paliła jak smok-

    mnie właśnie ZACZĘŁA od nowa od około 3-4 dni! :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011 zmieniony
     permalink
    bellybaby: ...ale przynajmniej zgaga by mnie nie paliła jak smok


    ja to dopiero miałam atak zgagi [najgorszy w całej ciąży] po opadnięciu brzucha ! :wink::wink:

    a co do związku zgagi z włosami [w co dalej nie wierzę oczywiście] po tylu dniach co mnie zgaga męczyła Ninka powinna mieć długie, gęste i czarne włosiska
    a z przodu jest niemal łysa :P
    tylko z tyłu ma :)
    co mnie strasznie zdziwiło bo my wszyscy się z mega bujnymi czuprynami rodziliśmy a ona tak średnio owłosiona
    pamiętam, że jak ją z brzucha wyjęli to ja [prawdopodobnie w szoku operacyjnym :D] nie zapytałam czy zdrowa, czy ma wszystkie paluszki tylko DLACZEGO MA TAK MAŁO WŁOSÓW [poklejone maziami były i optycznie się wydawało, że jeszcze mniej] :shocked::shocked::devil:

    się lekarze ze mnie śmiali, nie powiem:cool:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ja też miałam straszne problemy ze zgaga od bardzo wczesnej ciąży ale ostatnio odkryłam czy jest spowodowana. a każdym razem jak napiłam się soku przecierowego typu Kubuś to nie byłam w stanie wytrzymać. Odstawiłam soczki i na razie zgaga też potwora odpuściła:D
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    ja też miałam najbardziej po gęstych sokach
    ale nawet jak ich nie piłam to i tak męczyła cholera :)
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    czyli wszystkie moje teorie szlag trafił :) no nic, za kilkanaście dni wszystko się okaże :)
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Katarzynah, a mi właśnie lekarz powiedział,że przy grzybicy i infekcji brzuch twardnieje i to wszystko podrażnia szyjkę. I tak było w moim przypadku. Miałam ostrą infekcję i grzybicę i odkąd zaczęłam się drapać i non stop leciał ze mnie śluz,który doprowadzał do pieczenia,swędzenia i do dzikiego obłędu :confused: to cały czas przy chodzeniu spinał mi się brzuch,bolał,kuł, i po krótkim spacerze po prostu wysiadałam. Po lekach jak ręką odjął.. Śluz ładny, w normalnych ilościach, nic nie boli ,nie szczypie,nie swędzi i nie drapie ,a i brzuch ma się super.W ogóle nie boli i nie twardnieje.
    Więc coś w tym jest :wink:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    To mnie tak męczyła przy ostatniej ciąży, nie zapomnę jakie to było cudowne uczucie jak już po porodzie nie poczułam pieczenia w przełyku, chyba to były oje pierwsze słowa " nie mam zgagi ", haha
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Ancia77: nie zapomnę jakie to było cudowne uczucie jak już po porodzie nie poczułam pieczenia w przełyku, chyba to były oje pierwsze słowa " nie mam zgagi ", haha


    ja to samo !!!
    pierwsze kilka dni po porodzie siedziałam i mówię do męża "kurde coś mi nie pasuje, coś jest nie tak jak zawsze..."
    i dopiero po chwili olśnienie NIE MAM ZGAGI !! :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    fantastyczna sprawa zwłaszcza, że mnie dzień w dzień męczyła :confused:
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeNov 29th 2011 zmieniony
     permalink
    Talka ciesz się, że dopiero na koniec Ci ten bzruch tak spadł ;) Ja miałam cały czas bardzo nisko. Jak siedziałam to leżał na udach, a i przy chodzeniu się troszkę obcierał. I na końcu już nei miał gdzie opaść ;) Inna rzecz, że wody mi odeszły pzredwcześnie - może z powodu ułożenia brzucha i nacisku...:confused:
    Jutro idę do gina, mam nadzieję, że serduszko będzie biło i trochę się uspokoję.
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Katarzynah - Jak mnie się zaczęły twardnienia brzucha to lekarz pierwsze co zrobił to kazał zrobić wymaz z pochwy w kierunku bakterii i grzybów bo właśnie może twardnieć przy infekcji czy grzybicy a branie nospy może tylko Ci pomóc na złagodzenie objawów co dobre nie jest bo coś tam Ci się moze dalej rozwijać... u mnie było czysto więc skończyło się na fenoterolu bo lekarz stwierdził że trochę za wcześnie na niechciane skurcze (one wpływają na skracanie szyjki a tego nie chcemy...)
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeNov 29th 2011 zmieniony
     permalink
    No właśnie a jeszcze odnośnie tego brzucha... ja w ogóle od początku mam go bardzo nisko, więc jak przed porodem opadnie to chyba będę go zbierać z kolan:shocked::shocked::tongue::tongue::wink::wink:
    -
    a co do zgagi ja dopiero kilka tygodni temu po raz pierwszy w życiu dowiedziałam się co to za uczucie... od tamtej pory co wieczór mam z nią do czynienia i tylko rennie pomaga.. pewnie to przypadek, ale na ostatnim USG genetycznym w 30t6d lekarz już widział, że mój syncio ma już włoski! (pokazywał nam obszar jaki zajmują - ja tam nic nie widziałam, ale podobno są) więc w moim przypadku ten zabobon może się sprawdzić, przekonam się po porodzie:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    nibriana: Inna rzecz, że wody mi odeszły pzredwcześnie - może z powodu ułożenia brzucha i nacisku...

    a w którym tc urodziłaś?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    anaa86: lekarz już widział, że mój syncio ma już włoski! (pokazywał nam obszar jaki zajmują - ja tam nic nie widziałam, ale podobno są) więc w moim przypadku ten zabobon może się sprawdzić, przekonam się po porodzie:wink:


    a ja Ci już pisałam, że u Ciebie jakby się Maks bez włosków urodził to było by MEGA DZIWNE zważywszy na to, jak wygląda Twój Małżonek :cool::cool::cool:
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    TEORKA: a ja Ci już pisałam, że u Ciebie jakby się Maks bez włosków urodził to było by MEGA DZIWNE zważywszy na to, jak wygląda Twój Małżonek

    ...a ja Ci napisałam, że Maksiu to będzie cała mamusia, hehehe:tongue::cool::cool:
    --
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    39tc, więc o czasie, ale chodzi o to, że wody odeszły nie z powodu akcji porodowej tylko po prostu... pęcherz pękł i tyle. Akcji zero, skurczów brak. Ale już musiałam urodzić. Więc oksytocyna, stresik i w końcu z próżnociągiem się udało. Swoją drogą to lało sięz e mnie i lało, a brzuch nadal był wielki ;) To niesamowite. Zu była mała raczej - 3250g - miała dużo miejsca na pływanie i wiercenie do końca ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    anaa86:
    ...a ja Ci napisałam, że Maksiu to będzie cała mamusia, hehehe:tongue::cool::cool:


    a dupa tam ! :tongue::wink:
    --
  3.  permalink
    TEORKA:
    a ja Ci już pisałam, że u Ciebie jakby się Maks bez włosków urodził to było by MEGA DZIWNE zważywszy na to, jak wygląda Twój Małżonek :cool::cool::cool:


    Tak mnie ta wypowiedź zaintrygowała i jestem b. ciekawa jak wygląda Małżonek Any :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeNov 29th 2011
     permalink
    Nie będę ukrywać, że też jestem ciekawa...:shamed::cool:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.