Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    ja nie zaczęłam :shamed: a chciałam od 20tc minimum...
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Ja staram sie spać na lewym boku ale w ciagu nocy roznie to bywa ale jak sie obudze i jestem na prawym to specjalnie odwracam sie na lewy... a moja ulubiona pozycja do spania to na brzuchu - bardzo mmi tego brakuje buuu

    Ja do tej pory przytylam 7-8kg mam 172 wzrostu i aktualnie 67-68kg ... brzuszek jeszcze mam do tego niewielki wiec spokojnie JESZCZE widzę sie tam przy depilacji heheh

    Co do mięśni Kegla to nie ćwiczyłam jeszcze- może to i mój błąd- lenistwo prawdziwe
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Ja wczoraj zaczęłam, ale chyba za wcześnie, bo czułam napięcie w podbrzuszu pózniej.
    Dziewczyny, ĆWICZYĆ mięśnie!! Kegel+Oeparol+liście malin= super poród:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Talinka - wiek no i to, że więcej przytyła może?

    A gdzieś czytałam, że kobiety, które w I trymestrze bardzo dużo przytyły mają gorzej z powrotem do "starej" wagi. Ale też nie wiem, czy to prawda, jak z tymi wszystkimi doniesieniami "naukowców" ;)

    Wielgosz - ja od początku ciąży ćwiczę, codziennie przed snem, bo inaczej zapominam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeDec 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Co do spania, ja jeszcze mogę poszaleć, ale i tak śpię na lewym, bo w ten sposob mam córkę za plecami. Taka barykada, bo inaczej dziecko na mnie "wchodzi" podczas snu, a ze waży prawie 13 kg., więc tego...
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeDec 9th 2011 zmieniony
     permalink

    Wielgosz - ja od początku ciąży ćwiczę, codziennie przed snem, bo inaczej zapominam ;)

    No właśnie, bo raz czytam ze od początku można już, raz ze od drugiego trym. dopiero...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Serio? Ja ćwiczyłam i przed ciążą :DDD Nawet nie wiedziałam, że nie można - a czemu?
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeDec 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Dokładnie to nie wiem, ale tak na chlopski rozum, to żeby nie obciążać szyjki i macicy. W końcu pierwszy trymestr najbardziej ryzykowny. Przed ciąża to można nawet ćwiczyć zakładanie nogi na szyje:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Dziewczyny mam kłucia w pipce , czy to normalne, martwię się , że coś się dzieje z szyjką? Lekarza mam w poniedziałek, ale się martwię :(
    -- [url
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Wielgosz - chodzi o to, że zawsze starałam się ćwiczyć kegla, czy w ciąży czy nie, jakoś nie pomyślałam, że to się może źle skończyć w ciąży. Tym bardziej, że położne zalecają.
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Zazdroszczę samozaparcia. Podobno lepszy seksie po tych cwiczeniach:devil:. Mnie do ich wykonywania przekonał fakt, ze szynka bardziej współpracuje podczas porodu:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Bo ja wiem czy lepszy? Hihi, na to akurat nie zwróciłam uwagi - ćwiczę bardziej z tego powodu, żeby na starość mieć dobre "te" mięśnie ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Ech, najwyraźniej dołączyłam do grona "zgagowiczek" - wczoraj się zaczęło, myślałam, że to jednorazowy wyskok, ale dzisiaj powtórka z rozrywki :(
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Oooo, wlasnie Kegel bardzo wazny! Ja na Pilatesie cwiczylam caly 1 trymestr i tam duzo wlasnie cwiczen miesni dna miednicy - zadnych przeciwskazan przeciez nie ma, jesli sie nic nie dzieje. A co do seksu, potwierdzam:shamed::wink: I tez cwicze dalej z nadzieja, ze bedzie lepiej po drugim porodzie, bo po pierwszym mialam troche problem z trzymaniem moczu :shamed::shamed::shamed: (dobrze, ze to forum anonimowe:tongue:), ale tez przeszlo po cwiczeniach.
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Czy ktoś mi odpowie?
    -- [url
    •  
      CommentAuthorMamrotka
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Mam dziewczyny dzisiejsza bete- chyba moge spokojnie odetchnac ;)

    beta-HCG 4 215 mIU/ml
    Wg. kalkulatora przyrosła w ciągu 48h o 125.6%

    Objawow tradycyjnie zadnych ;) w srode ide do gina...i tak dumam...bedzie widac jajo zagniezdzone? A moze zarodek juz?? O serduszku chyba nie smiem marzyc bo to zdecydowanie za wczesnie, prawda?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Karina, lekarz Ci chyba najlepiej powie, co z szyjką. Ja mam kłucia w szyjce jakoś od początku ciąży - raz to była infekcja, a potem to się chyba rozciągało cośtam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorwielgosz
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Mamrotka, ja bym poczekala z pierwsza wizyta nawet do 7 tyg. Wtedy serducho będzie już widać. Ja poszłam w 6 tyg. i 4 dniu. Zaluje ze tak wcześnie, bo choć teoretycznie tętni już powinno być, to go nie było. Niepotrzebnie się zestresowalam. No ale wiem, cieżko wytrzymać:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Mam wyniki. Morfologia w miarę – hematokryt trochę niższy, ale nie jest źle.
    Mocz za to do bani znów. Bakterie, leukocyty…. czyli to nie od infekcji pochwy jednak… (skoro brałam gyno-femidazol to jeśli była, to ją wyleczyłam pewnie…)
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    biri: brzuszek jeszcze mam do tego niewielki wiec spokojnie JESZCZE widzę sie tam przy depilacji

    Ojj przyjdzie ten czas, że przestaniesz widzieć pipkę z dnia na dzień :tongue::tongue::tongue: ja dopiero kilka dni temu, zauważyłam, że już do połowy jej nie widzę:tongue::tongue: za tydzień nie będzie po niej śladu
    -
    Karina takie kłucia są częste na początku, do poniedziałku niedaleko, ale może jak się stresujesz to zadzwoń sobie do gina i zapytaj
    -
    Talka a jakie konkretnie masz te wyniki??
    --
  1.  permalink
    Biedronka11: Niech ten czas leci szybciej!!!!


    Ooo, też chciałabym, żeby szybciej leciał... Jak nigdy, ale mógłby lecieć troszkę szybciej. Chociaż jak sobie pomyślę, że jeszcze te kilkanaście tygodni temu miałam 1 na początku a teraz 26 tydzień to wydaje mi się, że szybko zleciało a tak z dnia na dzień dłuży się...

    Talinka: czekam już niecierpliwością na czas, kiedy będę mogła wrócić do brzuszków


    Ja robiłam dość intensywnie brzuszki przed ciążą. 80 rano, 80 wieczorem. I teraz kurcze brzuszek nie chce się wybić porządnie przez mięśnie wypracowane. A wtedy gdy je robiłam to taki kaloryferek mi się zrobił na brzuszku, że szok...

    The_fragile: ja do rolek


    Myślę, że po porodzie też powrócę do rolek. Też lubię, aczkolwiek gdy tylko wprowadziłam się do mojego Piotra do Wrocławia to chociaż Wrocław wielki i wydaje się, że drogi rowerowe ok - owszem ok - ale trasy, po których jeździłam nagle zmieniają się z gładkiego asfaltu na brzydkie, nierówne płyty bądź niewygodną kostkę a po tym ciężko jeździć i łatwo o upadek. Wcześniej gdy mieszkałam w rodzinnej miejscowości jeździłam częściej, urządzałam sobie przejażdżki po 5, 10, 20km bo drogi idealne i lasy wokół...


    Dobrosulka: problem jedynie z biustem


    Ach, pewnie, że duży został. Mam nadzieję, że u mnie pojawi się ten problem, tzn. najpierw musiałby się pojawić duży biust a potem niech ten "problemik" zostanie. :smile:


    Talinka: nadwagę, którą sobie uzbierałam przez okres bycia z R.


    Ja gdy poznałam Piotra ważyłam 55kg. Troszkę wówczas narzekałam, że nie do końca czuję się ok ważąc tyle i chciałam przytyć z 5 kg. No i przytyłam gdzieś z 4. I właśnie z wagą +/- 59kg startowałam. Na wizycie u lekarza tydzień temu ważyłam 63.70kg i mój największy przyrost w okresie ciąży to jak na razie 1.5kg w 3 tygodnie czyli z 62.20 do 63.70 a w sumie 4.70kg. W środę następna wizyta, zobaczymy czy "idziemy" dalej...
    --
  2.  permalink
    Sabakuma: Teraz to powiem że jest gówno a nie spanie bo jak mam się przewrócić z boku na bok to mnie tak wszystko rwie a najbardziej pipka że masakra jakaś od razu wybudzam się i oczy mam jak 5 zł.

    ja mam tak samo, i jeszcze sikać się chce od razu

    karinazosia: Dziewczyny mam kłucia w pipce , czy to normalne, martwię się , że coś się dzieje z szyjką? Lekarza mam w poniedziałek, ale się martwię :(

    pewnie to nic wielkiego, mnie teraz pod koniec ciąży stale kłuje, ciagnie, ja też bym obstawiała za jakąś infekcja pęcherza moczowego:) nie martw się na zapas
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2011 zmieniony
     permalink
    anaa86: Talka a jakie konkretnie masz te wyniki??

    bakterie i leukocyty mam. w badaniu ogólnym 500 leuk (norma do 10), a osadzie 15-20 leuk, bakterie liczne i nabłonki płaskie bardzo liczne.
    katarzynah1987: Ja robiłam dość intensywnie brzuszki przed ciążą. 80 rano, 80 wieczorem.

    ja robiłam serie. zaczynałam od 1x50. pod koniec grudnia robiłam 3-4x100 półbrzuszków + 3-4x 100 półbrzuszków z uniesionymi nogami
    katarzynah1987: Ja gdy poznałam Piotra ważyłam 55kg.

    Ja ważyłam 65. W grudniu, po ćwiczeniach spadłam ze 104 na 97. Z wagą 70-75 miałabym BMI idealne.
    --
  3.  permalink
    anaa86: ja dopiero kilka dni temu, zauważyłam, że już do połowy jej nie widzę


    Ja też od kilku dni mam z tym problem. Powoli zaczynam się depilować albo na czuja (jak to ładnie określiła Hussy) albo do akcji wkracza mężczyzna. Z resztą powiem szczerze, że jak mam się ogólnie schylać do golenia nóg i tak zginać to mam wyrzuty sumienia, że takie zginanie, pochylanie się jest niewygodne dla bobasa. :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    katarzynah1987: że takie zginanie, pochylanie się jest niewygodne dla bobasa.

    ja często lubiłam siedzieć z łokciami na biurku i czytać coś z monitora.... w ciąży Młoda mi to skutecznie utrudnia - koppiąc mnie, gdy jestem zgięta. także jak dziecku niewydognie to daje znać :devil:
    --
  4.  permalink
    YPolly: mialam troche problem z trzymaniem moczu :shamed::shamed::shamed: (dobrze, ze to forum anonimowe:tongue:)


    to teraz nic wstydliwego, dużo młodych dziewczyn ma z tym problem, nawet takich, które nie rodziły, ale takie fora są super, bo się człowiek wygada z każdym problemem:)
  5.  permalink
    Ja to powiem, że mogę i ważyć te 60 parę po porodzie nawet - grunt, żeby ciałko było jędrne. Wiem, że u mnie najwięcej pracy będzie nad pupą i udami. Uda moje najbardziej mi się podobały gdy ważyłam te 55kg. Pupa może być taka jaka jest grunt, żeby była jędrna! :wink: Planuję pochodzić na siłownię jak maluszek będzie miał 3 miesiące przynajmniej + wspólne chodzenie na basen dla naszej trójeczki. A wcześniej to w domu chciałabym też trochę poćwiczyć ale wiem, że może być różnie, tzn. ciężko się zabrać a na siłowni pod okiem instruktora to inaczej...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    katarzynah1987: + wspólne chodzenie na basen dla naszej trójeczki.

    też bym pochodziła, bo basen mam pod nosem, ale.... nie umiem pływać :devil:
    --
  6.  permalink
    Talinka:
    ja często lubiłam siedzieć z łokciami na biurku i czytać coś z monitora....


    Otóż to... Ja siadając do komputera staram się odgiąć do tyłu (gdy siedzę przy stole) ale najczęściej biorę lapka na kolana i siadam na łóżku opierając się wygodnie o oparcie + poduchy jeszcze za plecy...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Dziewczyny ze zgagą - znalazłam "przepis" na swoją - może którejś z Was pomoże. Powolutku żułam kilka migdałów (na miazgę ;)), a potem jeszcze kilka ziaren kminku. Zgagi nie ma :D Żeby nie było, że sama to wymyśliłam - zadziałała porada z tej stronki:

    Porady położnej
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    u mnie migdały działały przez pierwsze kilka dni
    a potem się zgaga na nie uodporniła niestety :confused:
    --
  7.  permalink
    Talinka: ale.... nie umiem pływać :devil:


    Talka, ja właściwie też! Tzn. przepłynę kilka metrów i już nie mogę. Jakby mnie ktoś wrzucił na środek jeziora i miałabym płynąć do brzegu to na bank utopiłabym się. Z resztą już raz mi się zdarzyło mieć kłopoty w wodzie. Ale powiem Ci jeżeli chodzi o nurkowanie to może basen mieć i z 10m głębokości i wskoczę i mogę zanurkować bez problemu ale i tu ograniczenie bo ileż można wytrzymać na jednym wdechu...

    Z synkiem to będziemy głównie chodzić dla niego, żeby on miał kontakt z wodą. Na pewno wcześniej poradzimy się pediatry czy nie ma przeciwwskazań...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Cholerka... Teorka, nie pocieszyłaś ;))) No nic, potem może coś innego zadziała, na razie oddycham z ulgą, że przeszło...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    The_fragile: Cholerka... Teorka, nie pocieszyłaś ;)))


    może u Ciebie podziała na dłużej :)

    u mnie potem pomagał tylko ARBUZ [koleżanka poleciła] ale skąd teraz arbuza wytrzasnąć ? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    katarzynah1987: Talka, ja właściwie też!

    ja się boję wody. Kilka osób próbowało mnie nauczyć (w tym nauczyciel wf) i nie dali rady... jako 2-3 letnie dziecko kąpałam się nad rzeką. Przy brzegu było płytko. Kawałek dalej - dziura głębokości ok 2m. Wpadłam w nią i zaczęłam się topić. Od tamtej pory się boję. Ot, co.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Ten lęk głębokiej wody to by się u mnie kwalifikował do leczenia! :devil:
    Lat temu parę byliśmy z R. nad jeziorem. Chciał mnie nauczyć pływać. Złapał mnie pod pachy i miałam się położyć na wodzie. Fajnie było... do momentu jak mnie puścił.... a ja runęłam pod wodę! Od tamtej pory nie pozwalam mu się dotknąć w wodzie :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    To ja już teraz wiem skąd te moje już 20kg na plus, policzyłam sobie BMI sprzed ciązy i wyszło 19, więc to pewnie dlatego.:devil::devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Teorka, a Ty wiesz, że arbuza to bym zjadła? Smaka mi narobiłaś ;) Tylko faktycznie teraz to nie ma skąd ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    The_fragile: Smaka mi narobiłaś ;)


    oj wybacz :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Ojtam ojtam, do lata wytrzymam ;) Dobra, lecę robić piernik, bo piwo wyparuje ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 9th 2011 zmieniony
     permalink
    w lecie to Ty już w ciąży dawno nie będziesz i zachcianki też miną :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 9th 2011 zmieniony
     permalink
    Coś Ty - arbuzy zawsze, ciąża czy nie ;))))

    O NIE! I on też przeciwko mnie?


    Kot z arbuzem
    --
  8.  permalink
    sara32: o ja już teraz wiem skąd te moje już 20kg na plus, policzyłam sobie BMI sprzed ciązy i wyszło 19, więc to pewnie dlatego.


    Moje przedciązowe BMI przy wadze 59 to 20 i jak na razie 4.70kg na plus. Jak na razie. :smile:
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    katarzynah1987: Moje przedciązowe BMI przy wadze 59 to 20 i jak na razie 4.70kg na plus. Jak na razie.


    No to ja w 25tc miałam na plusie więcej.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Ja mam już 18 na plusie.Zostało około miesiąca,więc pewnie do 20-22 dobiję bez problemu.
    ---
    Byliśmy dziś w sklepie.Kupiliśmy plazmę,i nową pralkę.Tak się nałaziliśmy,że dopadły mnie skurcze okresowe i trzymały z dobre pięć minut. Ostatnio coraz częściej łapią i coraz boleśniej,ale ja jestem gotowa na poród i się nie boję. O ! :bigsmile: :bigsmile: Jak będzie gotowa córcia to wyjdzie i nigdzie Nam się nie śpieszy :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    No tak, jak będzie gotowa... Ale jak się jest w okolicach terminu, słyszy się opowieści o zawiniętej pępowinie i uduszonych dzieciach, a do tego ma się paciorkowca - tak jak miała moja siostra, to człowiek siedzi jak na szpilkach i chciałby już.
    Dlatego ja rozumiem wszystkie mamuśki, którym zostało kilka, kilkanaście dni do terminu.
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Hej kobietki. Melduję, że żyję i ciągle w dwupaku. Spałam cały dzień i w ogóle nie chce mi się z łóżka zwlec. Zmusiłam się wręcz do wstania i pozmywałam trochę. Synek od wczoraj jakiś leniwy i bardzo mało się rusza:confused: Jak się jutro nie rozrusza to zadzwonię do położnej bo zaczynam się martwić:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    carottka: Synek od wczoraj jakiś leniwy i bardzo mało się rusza:confused: Jak się jutro nie rozrusza to zadzwonię do położnej bo zaczynam się martwić:cry:


    Może ma taki dzień... biedna, wiem jak się martwisz :hugging:
    Niektóre dzieci wyciszają się przed porodem - może nadchodzi Wasz czas?
    Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    Niektóre dzieci wyciszają się przed porodem - może nadchodzi Wasz czas?


    O nie! Nogi na supeł zawiążę a Mały niech siedzi do terminu! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 9th 2011
     permalink
    carottka: Synek od wczoraj jakiś leniwy i bardzo mało się rusza

    mnie to sie wydaje, ze poprostu coraz trudniej mu fikac fikolki ... coraz mniej miejsca :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.