Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Taaa, żeby to tylko od Nas zależało :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Ja już po wizycie. Według pomiarów położnej dziecko znowu duże, ale mam się nie przejmować. Łatwo jej mówić, ale jak na razie przewidywana waga to 4,5kg :confused:
    Hemoglobina się poprawiła z 10.1 na 11.00 ale ciągle mam brać żelazo bo to ciągle na granicy. I jeszcze w moczu dzisiaj wyszło mi białko jakieś cholerne:confused: Wysłali próbkę moczu do badań i teraz mam czekać na wyniki...
    Powiem szczerze trochę się podłamałam tą wizytą bo rodzenie takiego olbrzyma w ogóle mi się nie uśmiecha przy mojej drobnej budowie :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Znów skurcze.. I znów bolesne i dość długie.Ach..
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 12th 2011 zmieniony
     permalink
    ewelinda - mama mi okna umyla ok. 2-3 tygodni temu...
    carottka: waga to 4,5kg

    łoł! się wczoraj dowiedziałam, że R. ważył 4050g jak się urodził. a długi był jak ja 56cm
    a jego mama z 160 ma i drobniuśka jest
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Hussy- zadzwoń lepiej do gina bo te skurcze to za często występują jak na moje oko :shamed::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    No ja mam 162cm wzrostu i przed ciążą ważyłam 50kg (do których wcale tak łatwo nie było dobić) więc ten tego:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    patrząc na R. mamę to jeśli ona te 50 waży to będę w szoku, bo naprawdę drobna babka z niej :wink::wink:
    --
    • CommentAuthoratamala
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    hussy.... ja też jestem zdania ,żebyś lepiej zadzowniła albo na ktg pojechała... bo jak widzę to dopiero 35 tydz.... Mój gin twierdzi ,że donoszone dziecko jest po 37 tyg... Może dadzą Ci coś na wstrzymanie skurczy.
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Carrotka, hmmm... no duże to dziecię się zapowiada... ale jak to jest u was?? bo u nas w większości szpitali przy 4,5kg dzieciaczkach robią już cesarkę, oczywiście jesli mama się uprze to może rodzić naturalnie, ale rzadko która się decyduje przy tak dużym dzieciu na SN...:tongue::tongue::tongue:
    -
    hussy - a ty nie strasz! ma nadzieję, że Twoja dzidzia zechce sobie jeszcze posiedzieć w brzuchu kilka tygodni... no przynajmniej ze 2 byłoby dobrze... może faktycznie zadzwoń do gina???
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    ale jak to jest u was?? bo u nas w większości szpitali przy 4,5kg dzieciaczkach robią już cesarkę

    Mieszkam w UK i tutaj tak średnio z cesarkami z tego co się orientowałam. Położna mówiła mi, że robią wszystko żeby mama spróbowała urodzić naturalnie. Nie wiem, mam nadzieję że coś źle mierzą albo coś... :confused: No i oczywiście nie mogę się doprosić o dodatkowe USG bo jak położna stwierdziła, że mam się nie martwić to jej słowo jest święte. A lekarza przez całą ciążę nie widziałam, taka tu praktyka.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Pamiętaj, że usg ma margines błędu +/- 500g
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    My po wizycie i:
    Rozwarcie na 2 palce :) główeczka nisko i nie wykazuje efektu cofania się :) Łożysko dojrzałe a wód w ilości prawidłowej :)
    Olo ma czuprynę , pani doktor nam pokazała na usg a dodatkowo dziś cała prawa piąstka była w buzi . Dodatkowo najprawdopodobniej nie będzie mega chopem szacujemy jakieś 3700g :) Dodatkowa uwaga jest taka że lekarka zaobserwowała że prawdopodobnie pępowina jest w bruździe szyjnej. Mam tą uwagę wpisaną i do karty i opisie usg a dodatkowo mam jutro ją przekazać położnej. Trochę mi mętlik w głowie to wprowadziło.
    Zatem gotowi do porodu jesteśmy i życzeniem pani doktor było bym najpóźniej w sobotę urodziła.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 12th 2011 zmieniony
     permalink
    No to Sabakuma czas na Ciebie :smile:
    ---
    Dziewczyny,a czy brać pod uwagę to,że na ostatnim usg lekarz powiedział,że dziecko jest o dwa tygodnie starsze (według usg) ? Pójdę do lekarza w tym tygodniu i zapytam o te skurcze.
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Ja sie troszke uspokoiłaam bo właśnie Kruszynka sobie fika.... bardzo delikatnie ale fika:jumping:
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Justa, a czego Ty się martwisz? Na tym etapie ciąży bardzo ciężko czuć typowe kopniaki. No i warto dodać,że dziecko może nawet kilka dni się nie poruszyć,a to nie znaczy,że od razu coś się dzieje :wink: Bez paniki.Pewnie jeszcze nie raz będzie miało
    "ciche dni" jak ja to mówię :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Sabakuma: lekarka zaobserwowała że prawdopodobnie pępowina jest w bruździe szyjnej


    Sabakuma, oj, to prawie już :) A co to znaczy z tą bruzdą?

    Justa - luuuuz, mój maluszek czasem cały dzień się nie odzywa, bo ma lenia! Tak sobie teraz przeczytałam, że jakbym miała liczyć 10 ruchów na godzinę (na karcie ciąży od lekarza tak mam) to chybabym co godzinę na IP lądowała ze stresu ;))) Jak mały fika to głównie wieczorem i z samego rana. Bzdura z tymi 10 ruchami na godzinę...
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Sorki Dziewczyny że tak panikuje ale to moja pierwsza ciąża o która staralismy sie 2 lata i wszystko jest dla mnie nowe:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Haha, Justa, nie przepraszaj :) Tylko nie stresuj się, jak maluch nie będzie fikał co chwilę ;) Ja też trochę się denerwowałam jak cały dzień nawet się nie ruszył. A potem kolejnego dnia był cyrk, bo brykał jak Tygrysek z Kubusia ;))))
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Sabakuma: Rozwarcie na 2 palce :)

    to nic tylko rodzić :bigsmile:
    my mamy wizytę dopiero na 19:45 :sad:
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Hussy na USG te suwaki to tylko pomiary, ja bym się nimi za bardzo nie sugerowała. Ty jesteś w 35tc i dobrze byłoby gdyby dziecko posiedziało jeszcze do tego 37tc. Dobrze, że idziesz do lekarza!
    -
    Dziewczyny ze spakowaną torbą - jak duża ona powinna być? u nas musi być miękka, tylko nie wiem jakiego rozmiaru - mała, średnia czy duża? Talka ty chyba kiedyś podrzuciłaś jak układać warstwami tą torbę, co na dole itp. Mogłabyś jeszcze raz to wkleić? w przyszłym tyg mam zamiar się za to brać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Talinka, ale byłby numer, gdyby Ci lekarz na wizycie powiedział "droga pani, rodzimy" :DDD
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    anaa86: Talka ty chyba kiedyś podrzuciłaś jak układać warstwami tą torbę, co na dole itp.

    podaj maila - podeślę Ci ;) ja mam dwie torby. jedną dla Małej, drugą dla mnie :wink:
    The_fragile: Talinka, ale byłby numer, gdyby Ci lekarz na wizycie powiedział "droga pani, rodzimy" :DDD

    Ojjjj wątpię :bigsmile:
    --
  1.  permalink
    The_fragile: Talinka, ale byłby numer, gdyby Ci lekarz na wizycie powiedział "droga pani, rodzimy" :DDD


    haha no moja bliska kolezanka wlasnie tak miala...poszla na wizyte kontrolna...a lekarz na to "przeciez pani rodzi" i prosto z przychodni taksowka do szpitala...:)
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny na 11dfl beta beta 36.7 mIU/ml to dobry wynik? I pytanie o progesteron mam 20.5 czy ok w ciazy?:wink:
    --
    • CommentAuthorjusta2586
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Dziewczyny na 11dfl beta beta 36.7 mIU/ml to dobry wynik?

    właśnie spojrzałam na mój wynik i normy wiec od 5 - 50mlU/ml. to pierwszy tydzien ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    carottka: Nie wiem, mam nadzieję że coś źle mierzą albo coś... :confused:


    albo synek ma po prostu dużą główkę i dlatego taka waga wychodzi :wink:
    u nas było tak samo
    miała ważyć 4,0 - 4,2 kg a ważyła 3,5 ale jak się okazało obwód główki był dość duży a m.in na jego podstawie USG szacuje wagę :smile:
    także nie ma się co bać :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Moja znajoma też pojechała na luzie na KTG i od razu ją na porodówkę zabrali chociaż nie czuła skurczy wtedy jeszcze!:shocked:

    A dziewczyny mam ważne pytanie: Czy jest sens robić odczyn Coombsa przy grupie krwi matki ARh+ i ojca AB+? Bo wydaje mi się że to chodzi tylko o konflikt przy odczynie (-) matki i (+) ojca? Czy są jakieś jeszcze inne wskazania? Bo chyba się z ginem nie zrozumialam...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    jak Ty masz grupę + to wg mnie nie ma sensu tego odczynu robić bo konflikt się może pojawić gdy matka ma grupę minusową
    i tylko wtedy
    --
  3.  permalink
    justa2586: właśnie spojrzałam na mój wynik i normy wiec od 5 - 50mlU/ml. to pierwszy tydzien ciąży.


    Tylko u nas jest tak ''Ciaża 1.3-2 tydzien - mIU/ml 16 - 156''

    Czemu jest takie oznaczenie 1.3-2 nie rozumiem tego...
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    TEORKA - no mam nadzieję, bo jak Kuba się okaże wielkoludkiem to niech ktoś inny go rodzi:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    The_fragile: Sabakuma, oj, to prawie już :) A co to znaczy z tą bruzdą?


    To znaczy że jest owinięty pępowiną i II faza porodu jest czasem do szybkiego działania położnej.

    anaa86: Dziewczyny ze spakowaną torbą - jak duża ona powinna być?

    Anna , ja po doświadczeniu takim że byłam 3 dni w szpitalu i naoglądałam się jakie torby mają dziewczyny i z jaką ja przyszłam mogę Ci na pewno jedno powiedzieć : spakuj się do dwóch( ja byłam do jednej i za cholerę nie mogłam swoich rzeczy znaleźć bo ciągle albo pampersy albo ubranka mi w ręce wpadały) jedna dla ciebie , jedna dla dziecka a jaką w nich kolejność układania zawrzesz to nie istotne bo w nerwach i tak będziesz grzebać i wywracać zarówno ty jak i Twój mąż. Rozmiar no to tak by wam było wygodnie : ja mam dla siebie małą walizkę ( 35l) a dla małego mam małą torbę sportową z która chodziłam na jogę :)
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Cobraczek - to dobry wynik bety i ładny progesteron. Mówią o min. 15, mi przy 10,5 gin dał suplementację i nie dramatyzował. 20 to bardzo ładnie.
    Normy są często głupie, od 5 jesteś w ciąży, a później patrz na przyrost, bo on w pierwszych dniach ciąży jest istotny.
    -- serce przestało bić.
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Sabakuma
    rozwarcie na 2 palce to 4 cm rozwarcia, raczej była byś już na IP. Chyba masz 2 cm rozwarcia.
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    madamagda: rozwarcie na 2 palce to 4 cm rozwarcia, raczej była byś już na IP. Chyba masz 2 cm rozwarcia.

    No jasne że 2cm :) A już bym chciała :bigsmile:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    To i tak świetny start. Ja na równo tydzien przed terminem miałam też 2 cm. na IP przyjechałam z 4 cm rozwarcia i poszło w 2,5 godziny reszta.:bigsmile:
    Tobie też życze takiego łatwego porodu.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeDec 12th 2011 zmieniony
     permalink
    Będzie CHŁOPAK :D wszystkie narządy prawidłowe, wymiary odpowiednie do wieku ciąży, serduszko w porządku, przepływy też ok :) Mamy zdjęcia i płytkę z nagraniem badania. Po badaniu jak mi nerwy puściły to aż się popłakałam… z ulgi, że wszystko w porządku…
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Ciekawe ile ja w piątek będę miała rozwarcia-tydzień temu miałam na opuszek palca...może coś się tam rozwarło:)

    madamagda- a jak Twoja siorka? ciąża potwierdzona?
    :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Magda a czy u ciebie chodzi tylko o nie trzymanie moczu czy coś jeszcze jest ? Jeśli mogę zapytać jak chcesz możesz mi na priv. wysłać odpowiedź.
    A co do prywatnego zabiegu to słuszna decyzja . Ja od 3 lat chodzę do lekarzy tylko prywatnie bo jak mi dawali terminy to prędzej bym wykitowała płace 130zł składki co miesiąc i mam spokój a teraz chce jeszcze męża i dziecko dopisać
    gilese: Będzie CHŁOPAK

    Gratulacje
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Super, cieszę się bardzo! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Sabakuma - ja się chyba jednak zapakuję w jedną torbę, bo u nas w szpitalu dają wszystko dla maluszka na czas pobytu. Trzeba mieć tylko ubranko na wyjście i kilka pampersów
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Sabakuma: To znaczy że jest owinięty pępowiną i II faza porodu jest czasem do szybkiego działania położnej


    O kurczę. Ale dobrze, że już wiedzą, przynajmniej wiadomo, jak reagować. Trzymam za Was ogromne kciuki!

    Gilese - gratuluję chłopczyka :)))
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Magda nawet nie przypuszczałam że mogą się takie cuda techniki w naszych pipkach podziać, no ale tak jak mówisz kobiety muszą się na cierpieć a chłop ma najwyżej małego :P
    --
    • CommentAuthorsara32
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    No to i ja się melduję po wizycie.
    Synuś waży ok 3300g i dalej ułozony jest pośladkowo, więc w przyszłym tygodniu mam CC :crazy::crazy::crazy::crazy:
    Czekam tylko na telefon od lekarza kiedy mam się zgłosić i w związku z tym pewnie Święta mi przyjdzie spędzić w szpitalu.
    Ale dla Was moje kochane dobre wieści bo nie będę blokować listy.
    --
    •  
      CommentAuthorbelly
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    sara32- ee tam święta...przeżyjesz, najważniejsze, że już niedługo utulisz swojego syneczka!!! :hugging:
    --
  4.  permalink
    AniaBB: Cobraczek - to dobry wynik bety i ładny progesteron. Mówią o min. 15, mi przy 10,5 gin dał suplementację i nie dramatyzował. 20 to bardzo ładnie.Normy są często głupie, od 5 jesteś w ciąży, a później patrz na przyrost, bo on w pierwszych dniach ciąży jest istotny.


    Dzieki:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornorah
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Dziewczyny wracając do tematu, który tu kiedyś poruszałyście - na temat wzrostu i inteligencji dzieci - moja siostra jest genetykiem,
    jeszcze w czasach kiedy studiowała opowiadała mi różne ciekawe rzeczy, o których dowiedziała się na wykładach, lub z książek kiedy uczyła się na egzaminy.
    Z zapisem genetycznym jest tak, że nie ma ściśle określonych danych, ile kto ma mieć wzrostu co do cm, ale mamy w genach zapisany jakiś przedział wzrostu, jaki możemy osiągnąć.
    Różne czynniki wpływają na to jak wykorzystamy swoje możliwości.
    Na podstawie różnych badań, ustalono, że *dzieci, które są często chwalone rosną wyższe, niż urosłyby, gdyby były chwalone mniej*.
    O ile sobie dobrze przypominam, któraś z Was pisała, że dzieci młodsze są wyższe od starszych??? U moich braci faktycznie się to sprawdza, ale nie koniecznie wiek ma tu znaczenie, a właśnie ilość otrzymywanych pochwał. Mój starszy brat jako pierwszy syn był wychowywany bardziej surowo, rodzice byli dla niego wymagający, natomiast młodszego o wiele lat brata traktowali bardziej pobłażliwie, częściej go chwalili za proste rzeczy, a kiedy zrobił coś szczególnego traktowali go jak geniusza;) Znam wiele rodzin, w których taki model się powtarza i ci młodsi faktycznie są wyżsi (oczywiście nie posiadają takiego samego zapisu genetycznego, więc nie musi to potwierdzać niczego).
    Natomiast na inteligencję ma wpływ palenie! *Rodzice, którzy palą będą mieć mniej inteligentne dzieci, niż mogliby mieć, gdyby nie palili.* Z czego wynika, że nie tylko nasz rozwój od momentu poczęcia decyduje o naszych cechach, ale również to co działo się z komórkami przed poczęciem.
    -- http://www.adopcjaserca.org/
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Kurczę, czyli gdyby moi rodzice nie palili byłabym geniuszem!!:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Tak, podobnie zresztą w kwestii inteligencji, dziedziczymy pewien potencjał, który później realizujemy, albo nie. Gdyby taka Skłodowska urodziła się w rodzinie chłopskiej i nie zobaczyła szkoły, jej intelekt raczej by nie rozkwitł - to dość oczywiste. Na pewno takie czynniki jak prawidłowe gamety, niezakłócony rozwój ciąży i zdrowe odżywianie też mają jakieś znaczenie.

    Wydaje się, że obecnie nie rozwijamy pełni możliwości, zwykle. Pamiętam opowieść na psychologii, o małżeństwie psychologów rozwojowych, którzy opracowali zestaw zasad wychowywania inteligentnego dziecka, kiedy spodziewali się właśnie takowego. Te zasady nie były jakieś dziwaczne, typu "ma siedzieć 3 godziny nad książkami", przeciwnie, były bardzo przyjazne dziecku, np.: dziecko musi mieć własny kąt lub pokój, miejsce do pracy i zabawy. Może się pobrudzić, ale musi potem się umyć. Może nabałaganić, ale musi posprzątać po sobie. Na każde pytanie dziecka należy starannie odpowiedzieć. itd.
    Ich córka okazała się być wybitnie zdolna i ukończyła studia kilka lat młodsza niż rówieśnicy, a rodzice nie mieli takiej cechy - nie można było przewidzieć genetycznie uwarunkowanego geniuszu. Najprawdopodobniej to było dziecko o przeciętnych lub dobrych uwarunkowaniach genetycznych, na których rozwój wpłynął wyważony i staranny rodzic.

    Dlatego myślę, że nie ma co zastanawiać się nad wpływem pawi w ciąży - ważniejsze jest, czy pozwalamy dziecku rozwijać się już po narodzinach.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthornorah
    • CommentTimeDec 12th 2011 zmieniony
     permalink
    *Cobraczek* -> norma "Ciaża 1.3-2 tydzien" -> zarodek zagnieżdża się do 10-tego dnia od zapłodnienia (czyli 1.3) i dopiero po zagnieżdżeniu pojawia się gonadotropina kosmówkowa (HCG) stąd taki przedział.
    -- http://www.adopcjaserca.org/
    •  
      CommentAuthornorah
    • CommentTimeDec 12th 2011
     permalink
    Co do inteligencji zauważyłam, że często dzieci wychowywane w otoczeniu wielu dorosłych są bardziej elokwentne i sprawiają wrażenie inteligentniejszych, a ich wyniki zarówno w szkole jak i wyniki testów wcale nie wykazują na poziom wyższy od innych mniej błyskotliwych dzieciaków. Natomiast testy jakie niejednokrotnie przechodziłam na studiach, czy jakie przechodzili moi znajomi zaskakiwały wielu wynikami. Okazuje się, że to osoby często nierozumiane w grupie i nieco wyizolowane miały znacznie wyższe wyniki. W mojej grupie był chłopak bardzo oczytany i w związku z tym uznawany za najinteligentniejszego, a po testach okazywało się, że jego wynik jest całkiem przeciętny. Inteligencja wrodzona to jedna rzecz, a nabyta to rzecz druga i jak najbardziej zgadzam się z Anią, że odpowiednie wychowanie ma nie tylko wpływ na rozwój umysłu, ale też innych umiejętności, które zadecydują w przyszłości, co uda się naszym dzieciom osiągnąć w życiu.
    -- http://www.adopcjaserca.org/
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.