Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Mialam takie sliczne czerwone wloskie pantofelki, do tej pory mnie serce boli. A teraz to kamasze musze kupowac, bo generalnie ciezko dostac cos fajnego w tym rozmiarze.
    --
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    A tak przy okazji i nie w temacie - ja takie mam wlasnie przeczucie, ze Talinka sie "sypnie" zaraz... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Mi stopy strasznie spuchły pod koniec ciąży. Do porodu poszłam w japonkach męża... :P (4 nr większe i były tylko ciut za duże:P)
    Po porodzie stopa wróciła do normy:)

    Co do snów, przed pierwszym porodem śniło mi się nagminnie, że zaczynam rodzić gdzieś w terenie i boję się, że nie zdążę dojechać do szpitala. Raz przyśniło mi się, że zaczęłam rodzić zbierając mirabelki pod blokiem (skąd mi się tam wzięły mirabelki?!?- do tej pory nie mam pojęcia). W każdym razie zbieram te mirabelki ze świadomością, że wody się leją, chcę już skończyć ale policjant (:shocked:) każe mi zbierać aż wszystkie wyzbieram. Nagle pojawia się moja 3 letnia (wówczas) siostrzenica ciągnąc mnie za spódnicę i drąc się, że chce siusiu. Wysadzam młodą pod krzakiem i czuję główkę między nogami. Koniec snu. Wstałam zlana potem:P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    KARKO: hę??? chyba puchną, a nie rosną?


    właśnie, że rosną :tongue:
    tak jak CERI pisze rozluźniają się stawy [najczęściej od nadmiernego ciężaru - u mnie 23 kg dodatkowe] i stopa się wydłuża...
    opuchnięcie swoją drogą ale mi już dawno opuchlizna zeszła a stopa ma 25,5 cm a zawsze miała 24,5 cm :sad:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    No ja też straszna buciara... No dobra, w takim razie się wstrzymam z zakupem, mam nadzieję, że mi tych butków nie wykupią... Dzięki dziewczyny!

    Sliwson - kolejny sen niebywały :DDD
    --
  1.  permalink
    TEORKA: ak jak CERI pisze rozluźniają się stawy [najczęściej od nadmiernego ciężaru - u mnie 23 kg dodatkowe]

    Nie, to hormony są odpowiedzialne za rozluźnienie stawów. Natomiast dodatkowy balast na pewno zwiększa nacisk i potęguje "efekt"
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    cerisecerise: Natomiast dodatkowy balast na pewno zwiększa nacisk i potęguje "efekt"


    no to własnie miałam na myśli :)
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Madrill a ja Ci mocno kibicuję, żebyś to ty była pierwsza, bo Twój termin już dawno minął i na pewno jesteś wkurzona, więc ci się należy pierwszeństwo :tongue::tongue::tongue:
    -
    AniaBB - Przestań się tak stresować, że pęcherzyk za mały, że masz mdłości a nie pawie, bo się wykończysz psychicznie przez te 9 miesięcy... ja nie miałam ani razu mdłości o pawiach nie wspominając, ominęły mnie wszystkie "uroki" wczesnej ciąży i jak widać wszystko gra, także nie nakręcaj się niepotrzebnie, bo to ci w niczym nie pomoże...
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Od razu mi lepiej :D
    Dzięki :*

    No a u mnie koniec z zakupami, przyniosłam dziś zakupy, nie duże wcale, mleko, truskawki mrożone, orzeszki, może nieco ponad 3 kg. Plus tasia z książkami, drugie tyle. No i brzuch odczuwałam przez godzinę, w okolicy jajnika, szczególnie lewego. M. na wyjeździe, zganił mnie przez telefon, że trzeba mu było zrobić listę, to by przyniósł... Łatwo powiedzieć, jak mi się zachciało :D
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    uff dobrze, że mi stopy nie rosną, bo bym w 43 musiała wejść :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Ale mi humor poprawiłyście, że stopy mogą urosnąć w ciąży. Mam 35 i to małe, znaleźć odpowiednio krótkie buty, zwłaszcza letnie jak widać stopę od palców do pięty to sztuka, jak mierzę coś fajnego to podeszwa wystaje mi jak płetwa. W tym roku zdesperowana mierzyłam już w CCC w dziale dziecięcym :/
    Teraz mam nadzieję, że za rok w lato kupię sobie już rozmiar 36 :bigsmile: a tego rozmiaru jest już sporo z różnych fasonów.
    Coraz bardziej podoba mi się bycie w ciąży, w końcu urosły mi cycki a tu jeszcze i stópki rosną :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    JULITA1610: Coraz bardziej podoba mi się bycie w ciąży, w końcu urosły mi cycki a tu jeszcze i stópki rosną :wink:


    nie ciesz się Julitka bo te stopy to rosną baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo rzadko :tongue::wink:
    mi gin powiedział, że jestem trzecią kobietą dopiero w "jego karierze", której noga urosła
    a jest ginem już dobre 15 lat :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    AniaBB - odnośnie rzyganka w ciąży - mi się nie zdarzyło ani razu. Poza tym nie puchły mi (ani nie rosły) stopy, nie miałam skurczy (skurczów?) łydek, nie miałam i nie mam hemoroidów, ani rozstępów - a urodziłam (no dobra, wyciągnęli ze mnie) cudnego, zdrowego chłopczyka :bigsmile:
    Uszy do góry - wszystko będzie dobrze!!!
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Gdyby patrzyć na hemoroidy, to ja jestem od lat w ciąży, od dziecka miałam zaparcia nawykowe. Walczę z nimi od kilku lat świadomie, z lepszym lub gorszym skutkiem.
    Założyłam kartę ciąży tu, bo prawdziwą to po badaniach zakładamy.
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011 zmieniony
     permalink
    Livia: a urodziłam (no dobra, wyciągnęli ze mnie) cudnego, zdrowego chłopczyka :bigsmile:


    o tak tak !
    cudny on jest przeogromnie !! :heartbounce::heartbounce:


    ANIA ja też nie puściłam ani jednego pawia [nawet mi blisko do niego nie było :D], nie mialam plamień, rozstępy miałam [ale dopiero po 37 t.c wyszły :tongue: ] i generalnie czasami to zapominałam, że jestem w ciązy [dopóki mi brzuch nie urósł i dziecko nie zaczęło naparzać po nerkach] i też urodziłam [no dobra, też wyciągnęli :tongue: ] zdrową córcię :smile:

    poza tym to, że WYMIOTY, MDŁOŚCI itp gwarantują zdrową ciążę to największa bujda chyba
    więc póki Cię nie dopadają to sie tylko ciesz bo jak Cię ominą to będziesz mile wspominać czas ciąży a nie tak jak te co wisiały nad kiblem pierwsze 3 miesiące :devil:
    sądzę, że to raczej przyjemne nie jest :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Dziękuję!
    Naprawdę nie ma to jak wsparcie i rozwianie obaw ze strony dziewczyn z takimi doświadczeniami!

    Na szczęście plamień żadnych nie mam, ginka mówiła, że to właśnie jest teraz niepokojący objaw (tzn. gdyby były), chociaż i wtedy nie dramatyzować. I zwrócić uwagę na bóle brzucha, gdyby były silne, jak w czasie @, to wziąć dodatkowego dupka. Ale póki co takich nie zauważyłam.

    M. patrzył na mnie kilka dni temu, jak latałam po domu w gaciach, i w końcu wydusiłam z niego co myśli "nie widać nic jeszcze", uśmiałam się, bo biedaczek może myślał, że już od razu brzusio rośnie :D
    -- serce przestało bić.
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    Dziękuję Teo :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 14th 2011
     permalink
    AniaBB: Na szczęście plamień żadnych nie mam, ginka mówiła, że to właśnie jest teraz niepokojący objaw (tzn. gdyby były), chociaż i wtedy nie dramatyzować. I zwrócić uwagę na bóle brzucha, gdyby były silne, jak w czasie @, to wziąć dodatkowego dupka. Ale póki co takich nie zauważyłam.


    no więc się ciesz stanem w jakim się znalazłaś i nie wyszukuj i nie porównuj cudzych pęcherzyków do Twojego bo Twój jest "najtwojszy" i jedyny w swoim rodzaju :D :D :D



    LIVIA nie ma za co, sama prawda przecież :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    madrill pociesz się, że mi czopy nie odchodziły, główka była wysoko, gin nie przewidywał rozwoju akcji w ciągu tygodnia, a córcia urodziła po kilku godzinach od wizyty :wink:
    Niech Cię dopadnie wszystko naraz i szybko oraz pomyślnie się zakończy! Trzymaj się dzielnie!!!
    --
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    AniaBB
    to ja też napiszę, tak ku pokrzepieniu serc.:smile: Miałam mdłości, ale nie rzygałam ani razu, skurcz łydki miałam słownie jeden i to juz pod koniec ciąży, zero plamień, czy hemoroidów. Nie wylazł mi ani jeden rozstęp (mimo, że z czasów nastoletniego rośnięcia mam kilka, więc się spodziewałam):shocked: a brzuszka nie smarowałam niczym. :devil: Do końca ciąży śmigałam i nawet niewiele co mnie pobolewało. Zaczęłam lekko gromadzić wodę od 7-8 miesiąca, ale niewiele, bo w buty wszystkie wchodziłam, tylko obrączke musiałam zdjąć. Synka urodziłam sn, bez nacięcia :bigsmile::bigsmile::bigsmile: 9 dni przed terminem z OM. Miał 2990g (nie mógł już dobić tych 3kg dla równego rachunku???:wink:) i 54cm.
  2.  permalink
    Witam sie z rana:bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    hejo - melduję, że nie rodzę :bigsmile:
    --
  3.  permalink
    szczypta_chilli: problem z robieniem kupy

    gówno jak się śni to dobrze, na zysk, na coś pozytywnego:) sprawdza się:)

    AniaBB: dyby patrzyć na hemoroidy, to ja jestem od lat w ciąży, od dziecka miałam zaparcia nawykowe.

    ja też mam zaparcia nawykowe od dziecka, problem w ciąży miałam o dziwo tylko w I trymestrze i o dziwo pomagały morele, kompot z rabarbaru, musly, a teraz na sobotę ma termin porodu i mi się hemek wywalił w dupsku, że ho ho, po za tym co napisałam, to nie miałam zaparć, wręcz przeciwnie od miesiąca mam coś w rodzaju biegunki, chyba organizm dostosował się do ciąży:)

    Madrill my to kolejkę porodową wstrzymujemy, u mnie dalej nic się nie rusza, tylko hemek boli dalej
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    w weekend ma się śnieg pokazać u nas i ma być biało :smile: oby nie za wiele :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Dziewczyny moja koleżanka jest po terminie 2 dni i od dwóch dni dziecko rusza się, ale dużo mniej i spokojniej. Czy to normalne?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    TEORKA: nie porównuj cudzych pęcherzyków do Twojego bo Twój jest "najtwojszy" i jedyny w swoim rodzaju


    Teorka - to było piękne, ukradnę Ci ten tekst, jeśli pozwolisz :)

    AniaBB - ja też nie wymiotowałam ani razu jak na razie ;))

    I też Cię pocieszam - lekarz mi mówił, jak się skarżyłam na BRAK objawów w I trym ;) że to, czy wymiotuję, czy nie nie świadczy o tym, że ciąża będzie przebiegała prawidłowo - tu zależności nie ma. Ja się śmieję, że to może genetyczne, moja mama obie ciąże przeszła bezobjawowo...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    The_fragile: moja mama obie ciąże przeszła bezobjawowo...

    to tylko się cieszyć :devil:
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    patyk
    ruchy dziecka się uspokajają na końcówce. Ma mało miejsca, a dziecko zbiera siły na nadchodzący wysiłek.
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    co do dziwnych snów :
    dziś śniło mi się, że zdawałam 10 przykazań na religii i co szłam do księdza, to wszystkie zapominałam :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorpatyk120
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    madamagda: ruchy dziecka się uspokajają na końcówce. Ma mało miejsca, a dziecko zbiera siły na nadchodzący wysiłek.


    Dzięki! Bo mi tu mocno koleżanka świruje mimo, że wg ktg jest wszystko ok. :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Haha, Talinka, skleroza w snach Cię dopadła? :D A mi się dzisiaj śniło, że z mężem skakaliśmy z mostu na pociąg (jak na filmach) i kradliśmy jakiś diament :D
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    The_fragile: Haha, Talinka, skleroza w snach Cię dopadła?

    A najlepsze, że jak się obudziłam, to 8 sobie przypomnieć nie mogłam! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    :DDDD Ja nawet nie wiem, jak ono brzmi :D
    --
  4.  permalink
    a mojej koleżanki córcia zna przykazanie "nie cudzołóć" :)
    •  
      CommentAuthorP_Madzia
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    a mi się dziś śniło że w Afryce była powódź i dopłynełam do wielkiej betonowej płyty na której siedziała cyganka z córką, a pod wodą, jakby w trumnie leżał ich mąż i mówiły do niego królu. Zabrali mnie ze sobą do domu i kazali pracować skoro mnie uratowali. A że on był lekarzem to kazał do wszystkich swoich pacjentów zadzwonić. i rozmawiać z nimi.... po niemiecku!!!! a ja niemieckiego nie znałam!!!! masakra!
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    The_fragile: :DDDD Ja nawet nie wiem, jak ono brzmi :D


    ja już wiem, bo sprawdziłam :devil: nie dałoby mi spokoju!!
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Witam!
    Ale miałam kiepską noc, nie mogłam spać, wszystko mnie drażniło. W końcu zasnęłam i zaczęłam śnić o jedzeniu! No i się obudziłam i teraz wcinam,chyba Groszek dał mi znać, że już pora.:bigsmile:
    -- [url
    •  
      CommentAuthoraguncia
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    po dluzszej przerwie, spowodowanej nawalem pracy i (nieskonczona jeszcze! :confused:) przeprowadzka, przesylam wam przyszle mamusie pozdrowienia, (nie)smialo wkraczajac w 8 miesiac! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    że to może genetyczne, moja mama obie ciąże przeszła bezobjawowo...
    -
    moja mama wymiotowała przez 9 miesięcy obie ciąże aczkolwiek przy bracie gorzej... a ja nie puściłam ani jednego pawia:D:D więc ja obalam genetykę:D:D:D
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    jeśli myślicie, ze macie opuchnięte stopy, to spójrzcie na moje :neutral:



    Gdzie są moje nogi?? :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    Talinka: Gdzie są moje nogi?? :shocked:


    Uwierz mi,że po porodzie jak spojrzysz an to zdjęcie to stwierdzisz,że tęskno Ci do takich szczuplutkich stóp:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    :bigsmile: to może być gorzej??
    ja już mam fuul wody w nich :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 15th 2011 zmieniony
     permalink
    Talinka: jeśli myślicie, ze macie opuchnięte stopy, to spójrzcie na moje
    ooo moje przed porodem były o wiele większe;) śmialiśmy się, ze jak hobbit;) Ale po porodzie natychmiast miałam swoje śliczne stopki :) mi po porodzie natychmiast cała woda zeszła zewsząd... stąd zniknęłam nagle - w brzuchu, stopach, na twarzy było mnie natychmiast o wieeeele mniej ;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    kurka, to żeście mnie podłamały :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorKARKO
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    eee tam, ty za chwilkę urodzisz i może ci pójdzie tak u mnie;) Już lada dzień, Talinko:)
    --
  5.  permalink
    A ja miałam podobnie jak Jaheira- przed porodem to wiadomo, troszkę ciążowo opuchniete. Po porodzie... uuuuuuuuuuuu, wtedy słowo "opuchnięte" nabrało dla mnie nowego wymiaru. Zeszło chyba 3 dobie
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    no z nóg może tak he he - oby :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    cerisecerise: A ja miałam podobnie jak Jaheira- przed porodem to wiadomo, troszkę ciążowo opuchniete. Po porodzie... uuuuuuuuuuuu, wtedy słowo "opuchnięte" nabrało dla mnie nowego wymiaru.


    ja miałam to samo...
    dwa dni po porodzie byłam PRZERAŻONA patrząc na moje stopy :shocked::shocked::shocked::shocked::confused:


    THE FRAGILE kradnij na zdrowie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoranaa86
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    to jeśli tak się puchnie po porodzie to chyba zaopatrzę się w większe klapki do kąpieli albo wezmę mężowe... bo nawet nie wiedziałam, że może być gorzej po porodzie niż tuż przed w tym temacie... ale zdaje się, że ja dużo jeszcze nie wiem...:tongue::tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 15th 2011
     permalink
    no ja klapki mam rafałowe. numer większe :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.