Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
a wczoraj wujkowie byli zdziwieni, że ja alkoholu nie piłam... No rany boskie, w ciąży!?
Ja w tej ciąży wypilam kieliszek wina, w poprzedniej wypilam może dwa. Nic się mojemu dziecku nie stało, a mi pozwoliło się troszkę zrelaksować i poczuć trochę " wolności". Natomiast mam pianę na ustach jak widzę kobietę z brzuchem i papierosem...To jest dla mnie porażka!
Jaheira, zgadzam się w 100%. Masz prawo krytykować taki zachowanie, ale ja miałam ochotę i się napilam. Jestem matka, ale tez człowiekiem, który ma pewne zachcianki i potrzeby. Nie wyciągnę dziecka z brzucha na kilka godzin, a czasem taka odskocznia może uratować psychikę na kilka dni. Myśle ze lampka wina to nic dla takiego malenstwa, w porównaniu z permanentnym stresem matki.
u mnie tak było przy rozwieraniu sie szyjki czyli przed porodem
To moze być kilka godzin ale i kilka dni
Hussy - nam położna mówiła, że plamki mogą świadczyć o tym, że za niedługo się zacznie (godziny, dni).... czyżbyś też wyprzedziła Talkę???
Ja nie pisze o upijaniu się żeby sobie humor poprawić. To dla mnie, jak dla większości chyba, czysta forma patologii. Nie miałam takich zwyczajów przed, a tym bardziej w ciąży . Pisałam a jednym kieliszki wina w ciazy, a nie butelce dziennie.