Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    wielgosz: Myśle ze lampka wina to nic dla takiego malenstwa, w porównaniu z permanentnym stresem matki.

    Ja sie z toba niestety nie zgodze moze tobie nie zaszkodzi lampka. ty wypijesz lampke wina to nic ale teraz sobie wyobraz takie malenstwo jak wypije lampke wina jest nietomne nie wazne czy w brzuszku czy na swiecie . Ale coz twoje dziecko twoja sprawa mnie tez proponowali wczoraj przy kolacji lampke czerwonego wina ale nie wypilam nadrobie sobie jak sie dzidzia urodzi i nie bedzie na piersi oczywiscie bez tego idzie przezyc pozdrawiam
    -- [img][/img]
    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    ja nawet teraz przy corci nie pije alkoholu chociaz nie raz bylismy ze znajomymi w parku i maz mowi ja nie wypije popilnuje a ty sobie kup piwko ze sokiem jakos nie potrafie przy dziecku a zaznacze ze nigdy nie zostala spac u moich czy m rodzicow wiec jakos zyje:D
    -- [img][/img]
    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    madrill: Bellybaby urodziła dziś Marysię przez CC :) Jak wróci ze szpitala to się na pewno pochwali :)
    gratuluje:)
    -- [img][/img]
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Hussy: ale chyba nie ma co się sugerować tym?
    chyba nie :)
    Co do alkoholu... nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem. Wg mnie lampka wina (osobiście nienawidzę wina i go nie piję - wolę piwo) do uroczystej kolacji gdy dziecko śpi za ścianą nie jest niczym złym.
    W ciąży zdarzało mi się napić piwa głównie bezalkoholowego i jeden łyk mi wystarczał by zaspokoić zachciankę
    Bo wynikałoby że wszystko co fermentuje w brzuchu mamy też jest niedozwolone w tym jabłka czy czekoladki bombonierki z nadzieniem (w większości bby było ono płynne jest dodawany alkohol)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    No, nareszcie R. z kopma przegoniłam! I widzę, że moje komentarze się pojawiały normalnie... nie wiem co w telefonie mi się porobiło, że pisałam, a one się nie wyświetlały :neutral:

    W każdym bądź razie jak wróciliśmy od R. (ok 19) to męczyło mnie zaparcie. Teraz znów mnie pogoniło... ale coś na kształt biegunki... nie nadążam za moim organizmem :confused::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    A ja jestem przeciwna piciu alkoholu w ciąży, ale nie uważam, żeby jednorazowe wypicie lampki wina było wielkim przewinieniem. Gorzej jeśli zmieni się w regularne popijanie.
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Talinka: Kurde!!!!!!!!!! AnięBB niestety możemy usunąć z listy :cry:

    Aniu bardzo Ci współczuję ;(:cry:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Talinka: Teraz znów mnie pogoniło... ale coś na kształt biegunki... nie nadążam za moim organizmem :confused::bigsmile:


    Talka to chyba mała przygotowuje się do wyjścia na świat :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Może? Nie wiem :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Talinka od dłuższego czasu czekam kiedy w końcu będę w pierwszej dwudziestce, teraz jestem już 21, więc zrób mi prezent świąteczny :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Chciałabym :wink:
    --
  1.  permalink
    ja tam nie mam problemu z tym czy lampki odmowic czy nie...mam wstret do alko i bez ciazy...

    carottka hmmm ja sie zglaszam :))
    --
    •  
      CommentAuthorSułka
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Hussy ja miałam takie plamki, kiedy byłam w 37 tc. 12 godzin później rodziłam synka :) Położna tłumaczyła, że to szyjka się skracała.
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Patrycja - wyślij mi proszę swojego maila to podam ci moje namiary :wink:
    Boże, nie mogę się ruszać tak się najadłam:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorillan
    • CommentTimeDec 25th 2011
     permalink
    Bellybaby, gratulacje!! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Belly - gratulacje!!! kolejna świąteczna mama:bigsmile: lista do przodu jednak!
    A tym samym ja wskoczyłam do pierwszej piątki... o MATKO!!!!!!!!:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    cześć dziewczynki:)
    -
    Gratulacje Bellybaby!!!!!!
    -
    no a ja już w pierwszej 20..... chyba muszę się zabrać za listę i powoli gromadzić wszystko dla małej:D:D w styczniu się za to wezmę:P a ja po tym siedzeniu przy stole jaka byłam wczoraj pięknie spuchnięta na kostkach i rączkach o mamo!!!!!!! dobrze że dziś już ostatni dzień bo normalnie nie mam siły.... a czeka nas obiad u babci to jeszcze fajne a po tem znów do teściowej.... masakra mąż już wymyśla żeby sie mną bronić że coś tam ale to gra nie warta świeczki ona potem by gadała i gadała więc pojedziemy i po godzince coś wymyśle i wyjdziemy....
    -
    a mała jak się wczoraj najadłam tych pyszności to miała tyle siły że współczułam mojemu lewemu jajnikowi tak się rozciągała że oj bolało bolało!!!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    BellyBaby - gratuluję!!!!!! Czyli jednak jakaś świąteczna niespodzianka się trafiła ;)

    A my dzisiaj już nigdzie nie idziemy - tylko do kina na Toma Cruise'a ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Witam się... PPRZETERMINOWANA :wink:
    Jak jogurt prawie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 26th 2011 zmieniony
     permalink
    Haha, Talinka, jaki tekst :))))))) Przeżyłaś święta bez szpitala!
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Ano ;) Z jednej strony RADOCHA, z drugiej... ech, no chciałabym już rodzić :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    e,ja tam jestem odwazna,hehe...zanudziłabym sie w domu...a taksowke łatwo zamowic :) btw.dostałam biegunki. Cos rusza?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    No Talka, teraz już możesz - zakaz rodzenia już zniesiony :)))) Zobaczysz, tak Cię będziemy "dopingować", że się jutro rozpakujesz!
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Talka bo dostaniesz ode mnie "eeeeeeee" za chwilę :devil::devil::devil::devil::devil::devil::devil::wink::wink::wink::wink::wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    The_fragile: Przeżyłaś święta bez szpitala!



    teraz masz szansę na Sylwestra na porodówce :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    TEORKA: teraz masz szansę na Sylwestra na porodówce :cool:


    To było niehigieniczne- wyciągnęłaś mi to z ust:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Talka, zarzuciłabyś jakimś brzuchatym zdjęciem...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    E, teraz już nie... :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Eee no czemu nie? Toż każde zdjęcie teraz na wagę złota jest...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Się już jak słoń czuję i jakoś nie w głowie mi zdjęcia :bigsmile:
    może R. mi później zrobi, zobaczy się
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Talka, no weeeeź, ja też chcę fotę :D Sylwestrowe dziecko, to by było coś ;)
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    R. ma kolegę z Sylwestra :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Imprezowy człowiek?
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    E, raczej nie. Taki normalny, he he :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    no Talka może jednak załapiesz się z mała na 2012 ale dla niej do szkoły lepiej:)
    -
    a ja dziś czuję się rozdrażniona i mam ciśnienie 150 na 70..... wczoraj spuchłam bo mało ruchu tak koło 12 pójdę z M na spacer może ruszę krew i trochę spadnie a jak nie to będę zmuszona zadzwonić do szpitala lub do gina co mam zrobić...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Talinka: E, raczej nie. Taki normalny, he he


    Eeee, to ja się tak nie bawię ;)))

    Kasia - idź się dotlenić, poruszać, ale faktycznie trochę wysokie...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    no do szkoły pewnie, że i lepiej ;)
    dobra, znikam. R. chce grać, a o 11:42 mamy autobus i jedziemy na cmentarz :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Talinka: a o 11:42 mamy autobus i jedziemy na cmentarz :wink:


    ja bym się bała chyba już takie wycieczki uskuteczniać :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    no pójdę pójdę tylko nie dawno się kąpałam więc poczekam żeby sie nie przeziębić...
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    TEORKA: ja bym się bała chyba już takie wycieczki uskuteczniać :)

    Ja też :wink: Dziś mieliśmy jechać za Warszawę do chrzestnej męża na drugi dzień Świąt,niestety odpadam.Całą noc nie spałam,skurcze mnie łapały,nad ranem to samo.Niby mam jeszcze trochę czasu,ale kto wie co będzie? Poza tym podróż długa, autobusy,tramwaje.. Eee to już nie dla mnie :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Zaglądam by sprawdzić czy u kogoś w barszczu płynęła oksytocyna:wink:
    Gratulację Bellybaby :clap:
    A myślałam, że na Talinkę trafi:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    hej kobietki. Ja zaczynam dzisiaj skakanie na piłce aby rozruszac tego mojego malego leniucha:wink: Tak bym chciała urodzić idealnie w terminie! Ale ja wiem, że chcieć to sobie mogę:devil:
    Najważniejsze, że święta więc teraz pozostaje mi tylko czekać:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorSabakuma
    • CommentTimeDec 26th 2011 zmieniony
     permalink
    Talka Ty się czujesz przeterminowana a co ja mam powiedzieć.

    Noc nie przespałam jestem nabuzowana i odliczam godziny. Zawsze wyobrażałam sobie że mój poród weźmie mnie przez zaskoczenie. Bo wszystko zawsze mam przemyślane i poukładane i co i tym razem mam zaplanowane. A i ja pewnie Teorko dołączę do tych CC .

    Bellybaby GRATULACJĘ
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    jestesmy juz u R. Nic sie nie dzieje. Moja noc w sumie normalna. Wc o 3 i 6.30. Jedno bylo dziwne. O 6.30 byłam zlana potem! Niedługo wracamy do domu..
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Hej nierozpakowanym:wink:
    Ja mialam fatalna noc:neutral:Od 20.00 meczyly mnie skurcze, cala noc nieprzespana do tego wycieczki do wc co pol godziny:sad: w skurczach wprawe mam bo mnie mecza od mniej wiecej 26t.ale dzis to bylo przegiecie:sad:Jakby jeden skurcz przez kilka godzin bez przerwy. Juz sie zastanawialam czy nie pakowac manatkow ale nie nasilalo sie wiec przezylam jakos... Ale zgrzało nie powiem:confused:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Hej dziewczyny, mialam dziś odrobinkę krwi.... mam już panikować? Czy na tym etapie może dzidzia sie jeszcze wgryzać?
    Bardzo niewiele tego bylo, nie leci ze mnie jedynie po wyproznieniu miałam ciut na papierze no i poszłam sie wykąpać to lekko zajrzałam do ujścia pochwy i bylo odrobinkę jakby krwi i ciuteczke śluzu brunatnego.... (sorki za te opisy :) )
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    coma ja tez słabo spałam :sad: a te skurcze to masz bolesne? bo ja cały czas mam tylko te bezbolsne, te twardnienia takie, ale to chyba jeszcze nie to??

    eveke - nie mam pojęcia, ja całą ciąże nie miałam nawet kropelki, ale pewnie jakbym cos zauważyła to bym sie lekarza pytała, chociaz mój mi mówił, zeby nie panikowac, i jak cos to przede wszystkim sie położyć i odpoczywać, wziąć luteinę i obserwować
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Hussy, miałam takie same objawy na dzień przed porodem. Leciutkie różowe plamienie i bóle ja przed @. Natomiast w dniu porodu rozpierała mnie energia. Pierwszy raz od miesiąca wyruszyłam do miasta na zakupy, szalałam w sklepach kilka godzin. Potem wpadłam do przyjaciółki na herbatkę i przy tej herbatce odeszły mi wody.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeDec 26th 2011
     permalink
    Urodziłam w 36+6 t.c.:smile: Tak a propos twojego suwaczka.
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeDec 26th 2011 zmieniony
     permalink
    dziewczynki hej,
    mam bardzo ważne pytania:
    - od kiedy liczy się czas ciąży??
    - kiedy widać pęcherzyk??
    ja prawdopodobnie jestem w ciąży.. w piątek zrobiłam test i wyszły 2 kreski.. ale zaraz potem zaczęłam lekko krwawić.. wzięłam duphaston i wszystko ok do tej pory.. :) w sobotę byłam na ip gin. bo miałam mało leku, zrobil mi usg a tam nic nie widać :( ale mówił, że pęcherzyk na usg widać po 6 tyg. od zapłodnienia.. a ile czasu jest zanim się połączyło jajeczko z plemniczkiem?????????
    martwić się już?? ja od dnia kiedy był seks który doprowadził do ciąży ( mam nadz. ) mam dziś 20 dzień..
    czuję się mało ciążowo- tylko jest w dole stale mokro, i ciągle chodzę spr czy to nie krew :( rano mam bóle pod mostkiem i jest mi lekko niedobrze.. no i zmieniły mi się smaki.. nie mogę patrzeć na kawę, słodkie.. ulubiona potrawa to ziemniaki...
    dziś rano bolał mnie brzuch( okolice mostka) i miałam wzdęcia..
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.