Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    hehe Pati-ja na początku tez mialam niskie...rzędu 90/70 :D
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    ja juz mojego przygotowałam na to,ze w razie czego ma mi odciągać hehe
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    ja mam herbatke,ale zwykłą paczkowana. Chce jeszcze kupic granulowana dla kobiet karmiacych
    --
  1.  permalink
    mnie ze wzgledu na wysokie cisnienie pod koniec ostatniej ciazy i podczas porodu (dostalam drgawek i cisnienie wzroslo do 190/150 czego wynikiem byl porod za pomoca proznociagu polozniczego) obecna ciaze zaliczyli do ciazy wysokiego ryzyka...ale poki co cisnienie jak u snietej ryby...nigdy tak niskiego jak teraz nie mialam :)
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    My z wyprawka zaczelismy pozno bo do 14 t. calodzienne mdlosci:confused:ale teraz w sumie nie zaluje bo czesc rzeczy okazalo sie niespodziewanie ze dostalismy wiec dokupilismy reszte, z reszta dzieki temu byl czas żeby znalezc taniej albo dopytac o cos! Teraz jest super czas bo beda mega przeceny!
    Z puchnieciem rak mam problem od ponad miesiaca juz! Czasem sie w srodku nocy ciezko podetrzec za przeproszeniem tak bolą i sa całe twarde:sad:ale białka brak! Wiec sprobuje metody z ryżem!
    I caly czas sie waham z laktatorem czy kupowac bo w każdej chwili maz moze podleciec a nie wiem dlaczego sie ludze ze nie bedzie potrzebny a nawal jakos sie przebrnie innymi sposobami... Czekam na wyprowadzenie z bledu:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Marezka a pytanie do Ciebie - Mozesz cos wiecej o tej zamartwicy? To w zwiazku z niewydolnym lozyskiem tak?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    coma: I caly czas sie waham z laktatorem czy kupowac bo w każdej chwili maz moze podleciec a nie wiem dlaczego sie ludze ze nie bedzie potrzebny a nawal jakos sie przebrnie innymi sposobami... Czekam na wyprowadzenie z bledu:tongue:


    ja bym nie kupowała :smile:
    w każdej aptece [czy sklepie z akcesoriami dla dzieci] mąż kupi w ciągu 10 minut jak będziesz potrzebowała....

    ja mojego użyłam raz z ciekawości jak chciałam sprawdzić ile mam mleka ( :tongue: ) i potem kilka razy jak odciągałam to pierwsze mleko gdy było podejrzenie, że Ninka nie przyswaja laktozy
    ale to było dopiero jak miała 1,5 msca
    więc użyłam go w sumie jakieś 6 razy może a tak na prawdę obyłabym się bez niego
    także wg mnie szkoda kasy
    zwłaszcza że mój np 100 zł kosztował to masz 2 paczki Pampersów za to :cool:
    a tych najmniejszych to ponad 3 nawet :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Ja też nie kupiłam laktatora. mam koło domu tesco więc małż zawsze może go dokupić:wink: A czy podczas nawału powinno się odciągać mleko laktatorem? Czy po prostu przystawiać dziecko jak najczęściej? Laktator nie pobudzi jeszcze bardziej laktacji?
    --
    •  
      CommentAuthorAlien
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Podczas nawału przystawiasz dziecko, gdy piersi sa bardzo napięte a dzieć nie chce już ssać to możesz odciągnąć odrobinę mleka, ale tylko do odczucia ulgi. Do tego nie trzeba laktatora, wystarczy własna ręka :smile:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011 zmieniony
     permalink
    carottka: A czy podczas nawału powinno się odciągać mleko laktatorem? Czy po prostu przystawiać dziecko jak najczęściej? Laktator nie pobudzi jeszcze bardziej laktacji?


    jak ja miałam nawał to dziewczyny mi pisały, żeby nie odciągać...
    no chyba, że zaczęły by mnie boleć piersi albo wyczułabym zgrubienia/guzki albo pojawiła się temp albo zaczerwienienie piersi...
    jak tego nie ma to się nie odciąga
    a jak już się odciąga to tylko troszkę tak żeby poczuć ulgę
    i jak dziecko dopiero co zjadło i nie ściągnie tego nadmiaru to lepiej niż laktatora podobno jest użyć męża [poważnie! :smile:]
    kilka razy zassie aż poczuje się ulgę w cycku i gitara

    albo ręki tak jak Alien pisze :)

    w każdym razie u mnie obyło się bez jakiegokolwiek ściągania i po trzech dniach było po nawale i laktacja pięknie unormowana :smile:
    a teraz po 2-óch miesiącach w końcu przestało mi siurać z drugiej piersi kiedy karmię z tej innej
    i już nie przemakają mi wkładki i jest fajnie :cool:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    carottka: A czy podczas nawału powinno się odciągać mleko laktatorem? Czy po prostu przystawiać dziecko jak najczęściej? Laktator nie pobudzi jeszcze bardziej laktacji?


    Ja miałam masakryczne problemy z nawałem pokarmu i w jednej i drugiej ciazy. W pierwszej karmiłam aż 6 tyg. bo nie mogłam zwyczajnie a w drugiej 9 m-cy i tylko dlatego przestałam bo wróciłam do pracy, ale wiem jedno, ze w moim przypadku laktator był pomocny tylko i wyłacznie jeżeli chciałam odciagnąc pokarm, żeby ktos inny mógł nakartmic dziecko( bo szzłam na pogaduchy).Wydaje mi się, że tak naprawdę dziecko musi nam uregulowac ilośc mleka bo my nie jestesmy w stanie same tego zrobic, ja tak własnie zawaliłam sobie piersi w I ciazy, odciagałam i odciagałam a mleka przybywało- błędne koło a w drugiej ciazy mały mi swietnie wszystko uregulował, dostawiałam jego plus masaż piersi przez meża.
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Carotka jak bedziesz odciagac do konca to pewnie pobudzi wlasnie... Niektore laski w nawale " wyciskaly" nadmiar do pieluchy jak juz nie mogly potem sie unormowalo. Ale powiem szczerze czesciej jednak slysze takie opinie jak Teo ze uzyly kilka razy i w sumie stowka w plecy...
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    No właśnie też podobnie słyszałam dlatego go nie kupiłam:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Czyli zostaje reka albo usta:bigsmile:Ze tak powiem...:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011 zmieniony
     permalink
    Ancia77: tak naprawdę dziecko musi nam uregulowac ilośc mleka bo my nie jestesmy w stanie same tego zrobic


    no dokładnie
    samemu można sobie tylko zaszkodzić :)

    poza tym zależy jaki nawał bo jedna przejdzie go łagodnie i szybko [tak jak ja na przykład] a inna z problemami....


    Ancia77: laktator był pomocny tylko i wyłacznie jeżeli chciałam odciagnąc pokarm, żeby ktos inny mógł nakartmic dziecko( bo szzłam na pogaduchy)



    no w tym celu to faktycznie jest pomocny ale to raczej nie na początku samym :wink:
    bo nie wiem która matka zostawiłaby paro tygodniowe Maleństwo i poszła na pogaduchy.... :devil:
    ja do dzisiaj Ninulki ani raz nie zostawiłam jeszcze i nie planuje w najbliższym czasie ehehehhehe :cool:
    po prostu ją wszędzie ze sobą zabieram i odciągać nikomu mleka nie muszę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    coma: Ale powiem szczerze czesciej jednak slysze takie opinie jak Teo ze uzyly kilka razy i w sumie stowka w plecy...



    bo najczęściej ten nawał nie jest taki, żeby sobie samo dziecko z nim nie poradziło...
    ewentualnie mąż albo ręka :smile:
    także wg mnie szkoda kupować
    ja miałam dwa od bratowej więc tego ale sama bym raczej nie kupiła :smile:
    a w drugiej ciąży to już na 100 %
    poza tym nawet w nocy jak trzeba będzie to mąż do apteki wyskoczy i kupi :)
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    W takim razie trzymam kase na pieluchy! Wiem ze czasem po cc sie przydaje bo mleko lubi pozniej przyjsc to sobie laski pobudzaja...
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    TEORKA: no w tym celu to faktycznie jest pomocny ale to raczej nie na początku samym :wink:
    bo nie wiem która matka zostawiłaby paro tygodniowe Maleństwo i poszła na pogaduchy.... :devil:


    Pewnie jakaś by się znalazła, ale masz rację - było to zdecydowanie NIE na początku :bigsmile: Ale nie mniej jednak tylko w takich przypadkach się laktator sprawdził:bigsmile:

    A co do masażu piersi u nas był to niemalże rytuał, ok 22.00 mały zasypiał na mniej więcej 3,5 h, w ruch szła oliwka dla dzieci, mąż siadał za mną i każda jedna grudkę i twarde miejsce dokładnie rozmasowywał, sama w życiu bym tego nie zrobiła bo ból bolesny nie pozwalał mi na to, a mąż rączki mi trzymał i nie miałam nic do gadania, za to później mogłam cieszyć się karmieniem piersią, mniej więcej po 2 tyg. było wszystko pięknie unormowane- nikt nigdy mi nie odbierze tego cudownego uczucia......
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    coma: Wiem ze czasem po cc sie przydaje bo mleko lubi pozniej przyjsc to sobie laski pobudzaja...



    no właśnie ciekawe jak to jest z tym, że po CC pojawia się wcześniej niż po SN....
    sama się zastanawiam...
    zwłaszcza, że ja miałam CC w piątek a w sobotę już coś w cyckach było [niewiele bo niewiele i musieli Ninę dokarmiać] a w piątek też koleżanka z łóżka obok urodziła SN i w niedzielę wieczorem jak wychodziła dalej nie miała pokarmu
    nic, ani kropli !
    mimo, że non stop synka przystawiała....


    także ciekawe czy rzeczywiście sposób rozwiązania ciąży ma wpływ na pojawienie sie pokarmu :)
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    To ja jeszcze jedno pytanie: kupić juz teraz herbatkę z kopru?
    --
  2.  permalink
    ja to nawet nie potrafilam laktatorem nic odciagnac...pompowalam, pompowalam i nic...jak dla mnie zbedny wydatek :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Ancia77: nikt nigdy mi nie odbierze tego cudownego uczucia......


    prawda, uczucie cudowne ! :)
    a im dziecko starsze tym cudowniejsze [wg mnie] jest karmienie :wink:

    ja to czasami sikam po nogach ze śmiechu jak Ninka je [karmimy się pod górkę czyli ona leży mi na brzuchu swoim brzuszkiem przytulona] klepie mnie obiema rączkami po cyckach jak jakąś szkapę [ :tongue: ] dodatkowo puszcza mega głośne bąki, beka, uśmiecha się oraz przemawia do mnie swym zaakcentowanym na drugą sylabę "aguuuuu" a wszystko to robi nie wypuszczając cycka z buzi :devil: :devil::devil::devil:
    ostatnio się tak śmiałam, że mi o mało z brzucha nie spadła :cool::cool::cool::cool:
    --
  3.  permalink
    carottka moj Dominik dostal pierwsza herbatke kiedy skonczyl 5 miesiecy...ale nas ominely problemy z kolkami i inne brzuszkowe....
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Dzieci podobno nie chca pic tych herbatek... Szczegolnie ze ciezko im pic i krzyczec jednoczesnie:wink: podobno lepiej podac jakis specyfik na kolke bo on jest w malej dawce...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    carottka: To ja jeszcze jedno pytanie: kupić juz teraz herbatkę z kopru?


    dla dziecka ?

    moja ani raz jej się nie napiła [jest zupełnie niebutelkowa a jak próbowałam łyżeczką to pluła i rzygała dalej niż widziała :neutral:] a kupiłam i stoi w kuchni....
    już chyba nawet do wyrzucenia jest bo prawie 2 msce otwarta a chyba po 4-ech tygodniach już się nie nadaje z tego co kojarzę.....


    natomiast warto kupić [wg mnie] herbatkę dla matki karmiącej
    ja miałam z HERBAPOLU i bardzo polecam...
    jak się ma mało mleka to po niej na pewno się pojawi dużooooooo
    poza tym ona też zawiera koper, rumianek, anyż i inne co na brzuszek dziecka dobrze robią :smile:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    TEORKA: a im dziecko starsze tym cudowniejsze [wg mnie] jest karmienie :wink:


    Ja uwielbiałam jak już mały miał tak 5-6 m-cy i podczas karmienia dotykał swoim maleńkimi rączkami mojej twarzy.....aż jeszcze jak o tym pomyślę to mi świeczki w oczach stają.....cudownie:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Patrycja - dostałaś mojego sms?
    Teorka - no ja w polskim sklepie też widziałam jakąś herbatkę dla mam karmiących ale raczej nie była Herbapolu. Skąd ja ją tu wezmę?:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Na pewno cudowne i bym chciala... Zobaczymy bo mam MEGA wrazliwe sutki, nie tylko w ciazy, zawsze tak bylo, nawet sciaganie stanika bywalo nieprzyjemne:confused:Kupilam nakladki silikonowe w razie czego wiem ze to niezbyt, uzyje ich ostatecznie...
    --
    •  
      CommentAuthorcoma
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Chyba musze przegladac forum dla rozpakowanych:tongue:
    --
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Na te herbatki dla Matek karmiących też bym polecała ostrożność bo one wzmagają laktację i można te sobie kłopotu narobić, lepiej poczekać i zobaczyć jak to wszystko wygląda bez wspomagaczy i dopiero wtedy zaaplikować herbatkę.....wg mnie oczywiście."

    carottka: Skąd ja ją tu wezmę?:confused:
    - możemy Ci przecież zawsze wysłać:D
    • CommentAuthorAncia77
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    coma: bo mam MEGA wrazliwe sutki, nie tylko w ciazy,


    Ja miałam az ponadrywane w pewnym momencie, położna poradziła mi, żebym po karmieniu rozsmarowała zawsze trochę swojego mleka na takie obolałe sutki i zostawić trochę "na powietrzu" nie wkładać w stanik czy pod bluzkę i pomagało. Wszystko sie na pewno unormuje, na pewno warto troszke pocierpieć......
  4.  permalink
    carottka tak dostalam., sorki nie odpisalam bo okres swiateczny wyczyscil mi konto do zera...:/
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011 zmieniony
     permalink
    no uważać trzeba wiadomo ale ja piłam 1 dziennie i cały czas obserwowałam co się dzieje :)
    i zaczęłam dopiero po nawale :smile:


    COMA
    to, że teraz masz wrażliwe sutki to nie znaczy, że i podczas karmienia takie będą :wink:
    oby nie :)
    a wbrew pozorom sutki są bardzooo odporne na ból
    bo jak czasami Nina sobie nie trafi i zaczyna zasysać dziąsłami i jęzorem tą otoczkę sutkową albo w ogóle skórę piersi to ja wariuję z bólu :confused:
    a jak tymi samymi dziąsłami memla sutka to nawet nie czuję :cool:
    także ja osobiście w szoku jestem, że sutki tak potrafią się uodpornić jak się karmi :)
    --
  5.  permalink
    TEORKA: to ja wariuję z bólu

    no ja do dzis pamietam jak mi paluchy u stop wykrzywialo na poczatku karmienia...ale zaciskalam zeby i po kilku dniach juz bylo z gorki...:) a rozstanie z cycem chyba przezylam bardziej od mlodego...
    --
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeDec 27th 2011 zmieniony
     permalink
    ja jestem ciekawa jak u mnie będzie. moje sutki są lekko mówiąc dziwne... takie jakby poranione, ale nie w sensie strupów czy krwi... no nie umiem określić :confused:

    mam tak odkąd pamiętam... w czasie dorastania jak piersi rosły to na sutkach miałam jakieś strupy, które się zerwały i od tamtej pory moje sutki się popsuły delikatnie mówiąc :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    No ja mam lewego sutka tak jakby zapadniętego, ciekawa jestem czy Mały będzie mógł go porządnie złapać i się najeść...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011 zmieniony
     permalink
    patrycja219: no ja do dzis pamietam jak mi paluchy u stop wykrzywialo na poczatku karmienia...



    a to mnie właśnie nawet na początku nie bolało..
    wcale :)
    ale to dlatego, że Ninka ślicznie łapała od pierwszego razu a i ja mam ponoć super sutki do karmienia [najgorsze są takie płaskie, mało wystające a jak są wklęsłe to juz w ogóle ponoć jest cieżko...]
    a teraz mnie boli jak ona nie chwyci sutka tylko obok [zwłaszcza jak to robi na śpiocha tuż po przebudzeniu i półprzytomna łapie co popadnie :devil:]
    a jak jeszcze się skapnie, że źle chwyciła to się złości i dziąsłami zaciska :shocked:
    a dziąsła ma mega twarde :D
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    Po urodzeniu dziecka piersi jeszcze rosną ? Coś nie dawno słyszałam,że po urodzeniu jak się zbiera mleko to potrafią "ładnie" urosnąć,ale chyba nie ma na to reguły,że MUSZĄ ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    nie wiem czy muszą ale jak jest nawał to raczej na pewno rosną i to każdej :cool:
    ale po nawale sytuacja powinna wrócić do normy :)
    aczkolwiek ja mam teraz takie fajne większe
    sporo większe niż w ciąży :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    coma jak masz szybki dostęp do laktatora to nie kupuj, ja w pierwszej ciąży miałam dziadowy ręczny laktator i nie udało mi się rozbudzić laktacji, mały szybko dostał MM i tyle tego było. Dopiero potem kupiłam medele electric i udawało mi się odciągać pokarm do 5mc mimo że mały buntował się na cycki strasznie. Teraz zamierzam kupić laktator aventu(medele sprzedałam),bo jest dużo cichszy niż medela.

    Jak zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak ktoś ma za dużo pokarmu stwierdzi że to niepotrzebny wydatek, jak ktoś ma za mało to lepiej wydać kilka stówek na dobry laktator niż od początku wydawać mnóstwo pieniędzy na mleko modyfikowane-bo to dopiero dużo kosztuje. Choć oczywiście nigdy nie ma pewności czy uda się pobudzić wystarczająco laktację.
    To tak moim skromnym zdaniem.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011 zmieniony
     permalink
    mkd: Jak zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak ktoś ma za dużo pokarmu stwierdzi że to niepotrzebny wydatek, jak ktoś ma za mało to lepiej wydać kilka stówek na dobry laktator niż od początku wydawać mnóstwo pieniędzy na mleko modyfikowane-bo to dopiero dużo kosztuje.



    eeee trochę chyba nadintepretujesz :smile:

    poza tym skąd możesz wiedzieć będąc w ciąży czy będziesz miała pokarmu za mało lub za dużo ? :)
    nie możesz
    więc mi chodzi tylko o to, żeby z jego zakupem się wstrzymać do momentu kiedy się okaże, że jest potrzebny :)

    bo takie kupowanie na zasadzie " bo może się przyda " jest troszkę wg mnie bez sensu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    TEORKA: nie wiem czy muszą ale jak jest nawał to raczej na pewno rosną i to każdej

    oooo to jest jeszcze nadzieja :cool::cool:

    ktoras pisala o kawie ince z dodatkiem czekolady!!!!!
    wyprobowalam ...... pycha!!!!!
    z tym, ze dodalam 4kostki czekolady a nie jedna :shocked: :))))))
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    teo napisałam comie że jak mąż ewentualnie może kupić po porodzie to niech się wstrzyma.

    Nie była to nadinterpretacja tylko opis mojego przypadku może gdybym już w szpitalu miała laktator to łatwiej by mi poszło z karmieniem, a że leżeliśmy tydzień z żółtaczką wszytko się opóźniało bo mały ładnie ssał,ale słabo przybierał więc nie jadł, a że nie jadł to żółtaczka nie spadała więc dodatkowy stres i błędne koło.
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    herbatkę koperkową podaje się później, my możemy podawać jak dzieciaczki skończą 4 tygodnie
    mi laktator się przydał - ale u nas inna sytuacja była i jest (jeśli masz możliwość zakupienia z dobrego źródła używany za przystępną cenę to możesz )
    co do mleka to w 2 dobie po cc zaczęłam laktatorem i jakieś kropelki były i przez następne dni było troszkę więcej - w 4 czy 5 dobie popłynęło sensownie mleko
    coma - nie wiem co mogłoby być przyczyną zagrażającej zamartwicy bo nikt mi wcześniej nic o tym nie mówił dopiero w domu na spokojnie doczytałam na wypisie że coś takiego mogło mieć miejsce
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011 zmieniony
     permalink
    mkd: Nie była to nadinterpretacja tylko opis mojego przypadku może gdybym już w szpitalu miała laktator to łatwiej by mi poszło z karmieniem, a że leżeliśmy tydzień z żółtaczką wszytko się opóźniało bo mały ładnie ssał,ale słabo przybierał więc nie jadł, a że nie jadł to żółtaczka nie spadała więc dodatkowy stres i błędne koło.


    no wiem, że pisałaś o sobie ale też napisałaś, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia tak jakby to, że ja odradzam było spowodowane tym, że miałam i mam dużo pokarmu :)
    a ja wcale nie dlatego odradzam zakup laktatora jeszcze na etapie ciąży :D
    tak to odebrałam ale to chyba ja właśnie dokonałam nadinterpretacji hehehehehehe :wink::wink::wink::wink::wink:



    mareza: co do mleka to w 2 dobie po cc zaczęłam laktatorem i jakieś kropelki były i przez następne dni było troszkę więcej


    ja ostatnio czytałam, że takiemu noworodkowi to i kilka kropelek wystarcza bo ma maleńki żołądek
    jak orzeszek laskowy :D
    ale nie wiem ile w tym prawdy :cool:
    mojej parę kropel nie wystarczało bo się darła w szpitalu jak nie wiem i dopiero jak 30 ml MM zjadła to zasypiała
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    nessie: ktoras pisala o kawie ince z dodatkiem czekolady!!!!!
    wyprobowalam ...... pycha!!!!! z tym, ze dodalam 4kostki czekolady a nie jedna


    Nessie, to ja :DDD Pychota, co? A jaką dodałaś? Ja wrzucam te polskie After Eight, bo lubię miętę, ale mlecznej kawałek kiedyś dodałam i też było niezłe :DDD
    --
    •  
      CommentAuthormareza
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    to prawda - naszym na początku podawali kilka ml...problem w tym że nawet jak miałam odrobinę mleka to niby jak miałam to zanieść dziecku jak to nijak się nie dało nawet wyciągnąć strzykawką...
    nasze dzieci miały zwiększaną ilość mleka stopniowo
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    mareza: problem w tym że nawet jak miałam odrobinę mleka to niby jak miałam to zanieść dziecku jak to nijak się nie dało nawet wyciągnąć strzykawką...


    no to wiadomo :)
    ja mówię o tym jak dziecko samo sobie te kilka kropel jest w stanie wyssać :)
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    The_fragile: A jaką dodałaś?

    mialam tylko orzechowa (ale bez orzechow) i zaryzykowalam .... nie zaluje!
    jutro kupie zapas roznych czekolad :D
    The fragile cos ty narobila???? :D:D:D bede codziennnie pol tabliczki czekolady zjadac a raczej wypijac :D
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeDec 27th 2011
     permalink
    spoko teo. Oby każda z nas miała tyle pokarmu ile trzeba. Jedynym plusem kupna laktatora w ciąży jest czas, który możemy poświęcić na wybór tego odpowiedniego. Ja kupowałam używany na allegro właśnie po to by nie wydawać za dużo kasy,ale czekałam na niego ładnych kilka dni.

    Myślę że najlepszą opcją jest rozeznanie w towarzystwie kto ma i ewentualnie może pożyczyć gdy zajdzie taka potrzeba.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.