Jak cie to denerwowalo zadzwon do lekarza i type. Sam a panikowalam i Co 15 minutes sprawdzalam czy cos sie nie dzieje. Doskonale cie rozumiem.

Gina ja znam nospe tylko w tabletkach, napisalas ze wypilas wiec mnie to zastanowilo, znaczy sie polknelas?

Ja trafiłam na oddział z krwawieniem tam zobaczyli krwiaka,dawali mi leki i po trzech dniach się wchłonął. Wyszłam do domu po 4 dniach i łykałam przez 2 miesiące duphaston 3x1

Gina, ja myślałam, że Ty w syropie pijesz :) Cholera wie, co teraz wymyślą... Ale jak tabletki to u nas to samo...

tutaj nie można nic takiego kupic
jak w pierwszej ciąży miałam silne skurcze to kazali pić paracetamol
mówili że jest dobrze,macica się rozciąga
ale ja wiedziałam że coś jest nie tak i miałam rację serduszko przestało bic
ale teraz musi być dobrze

Ja najpierw krwawiłam żywą krwią, później jak się wchłaniał to brunatną. Może jużci się wchłania? Podobna u 1/3 kobiet ciężarnych się zdarza ten krwiak, nie zawsze jest wychwycony

gina a mozna zapytac gdzie mieszkasz???

psycho_patka w Austrii mieszkam od 10 lat

macie rację dziewczyny
poleżę spokojnie i poczytam coś ciekawego
poczekam spokojnie na następną wizytę
co ma być to będzie
spokój to podstawa
kochane jesteście

Kuba pokazuje sie na naszych dzidziach

Cherry czy ty dlugo bralas luteine i dupka?
Luteinę biorę nadal i za jakiś czas kończę, zaś Duphaston odstawiam 10.01.
Faktycznie ! na kłucia też brałam Nospę Forte :)

Ja właśnie wracam z PAPPA. Wyniki za tydzień, ale czuje się bardzo spokojna. U nas pogoda jak na majówkę. 12 na plusie, slonecznie, ludzie biegają w krótkich rekawkach...

dla odmiany dotychczasowego dobrego samopoczucia na wymioty mnie wzielo :(((((

twardnienie brzucha, jego stawianie zdarza się. Natomiast nie powinno trwać dłużej niż ok 15 sek... mój lekarz twierdzi, że brzuch może się stawiać do ok. kilkunastu razy na dzień. Przy większej częstotliwości powinnam go poinformować o tym fakcie.
Raz miałam sytuacje, gdy twardy brzuch utrzymywał mi sie przez kilkanaście godzin - wówczas trafiłam na dwa dni do szpitala....
acha, mi brzych zaczął się spinać po ok. 15 tygodniu, o ile dobrz pamiętam...

Mi brzuch zaczął twardnieć późno bo jakoś po 20 tygodniu i to może raz lub dwa dziennie na parę sekund i odpuszczał. Najczęściej pomagała zmiana pozycji jak stałam i stwardniał to się natychmiast kładłam i rozluźniałam. Bywały też przerwy 1-2 dniowe kiedy nic się nie działo. Moja ginka prowadząca mówiła, że to się może mi zdarzać (tylko konkretnie to my rozmawiałyśmy o ciąży po 20 t.c.) i niby do 10 razy dziennie takie krótkotrwałe napięcia nie są powodem do niepokoju, mój drugi gin (taki od Napro) jak byłam na wizycie miesiąc temu też twierdzi, że to typowe, byle nie za często i nie za długo a macica to mięsień i może się napinać. Jak teraz podłapałam, że to mięsień to jak mi się brzuch napnie jak stoję, to się kładę (jakoś na plecach najszybciej mnie puszcza) i staram się rozluźnić całe ciało i WSZYSTKIE MIĘŚNIE tak siłą umysłu :), głęboki wdech i mi przechodzi momentalnie. Dodatkowo (to jest postępowanie wg. Napro) ewentualne częste skurcze mam regulować luteiną, może to i trochę jej zasługi.

Tylko nie mam pojęcia czy we wczesnej ciąży to jest poważniejsze, mnie jakoś wtedy oszczędziło, z resztą teraz też nie mogę narzekać.

A kiedy masz najbliższą wizytę u gina?

Ja tez czuje sie czasem jakbym polknela kamien, ale po odpoczynku w lezeniu na boku przechodzi. To normalne, o ile nie trwa dlugo i czesto. Mam czasem dni, ze po pare razy sie zdarzy, wtedy wiadomo, wrzucam na luz i staram sie odstresowac i pobyczyc jak da rade. Nie zawsze sie da, bo pracuje i mam juz dziecko, ale mam tez porownanie z pierwsza ciaza (na podtrzymaniu...) i wiem, ze sporadycznymi skurczami martwic sie nie musze. Dopiero jak nie przechodza po odpoczynku i sa bardzo czeste albo robia sie bolesne, regularne to wtedy. Jesli sie martwisz, to porozmawiaj z lekarzem, pewnie zaleci nospe.

aaaa dodam ze zrobilam test ciazowy dzis i wyszla gruba krecha tylko troche jasniejsza

ja wczoraj z moich obliczen( czyli pierwszy dzien ostatniej miesiaczki ) mialam 4tc 6 dzien czy to mogla by implantacja ???

a jak dzisiejszy test pokazal druga kreske gruba tylko troche jasniejsza to nie powinnam sie martwic??? dodam ze test robilam we wtorek i wyszla bardzo cienka ale widoczna kresska

W ogóle nie mam wizyty Jestem w UK. Położna ma się do mnie odezwać między 8 a 11 tygodniem, a teraz jest 5. Wzięłam w końcu nospe wieczorem, bo naprawdę się zdenerwowałam. Ja właśnie też tak miałam w pierwszej ciąży ale dużo dużo później, koło 15-20 tc. Wtedy się nie martwiłam, bo wiedziałam, że to macica szykuje się do porodu, ale teraz to naprawdę niepokojące.

tusiu wydaje mi sie ze jest lepiej ... lekarz mowil ze jak nie ma duzego krwawienia to czasami lepiej polezec nic jechac do szpitala bo przy badaniu moga naruszyc na tak wczesnym etapie ....

jest sobota u nas przychodnie zamkniete

Izaba przyjec jest ale zeby zrobili mi badanie musisalam byc zostac w szpitalu na weekend a wole w domu lerzec

wiesz nospę brało dużo z nas ja na początku też brałam jak mnie macica bolała ale miałam to zalecone przez gin...
-
mi test taki mega grubaśny wyszedł 18dfl a 32dc ale ja skok miałam 15dc dla tego właśnie testami to nie ma się co sugerować do końca.... odpoczywaj bierz dupka jak Cie nie boli i nie ma żywej krwi to nie panikuj a jak coś będzie gorzej to na IP

gienia83: powiem wam, że ja nawet przepowiadających/ przygotowujących nie mam.

ja też nie mam żadnych przepowiadających no tylko jak sie mega narobię to mnie boli lekko jak na @ ale macica mięciutka....i wystarczy chwilka odpoczynku i po sprawie:D:D nieraz myślę że się stawia a to tylko mała się wystawia:D:D: