Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Nessie, przerwa tygodniowa chyba nie zaszkodzi...? Miłego pobytu tutaj :D
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Rumba dziękuję:) czli daje sobie jeszcze czas, moze za miesiac spadnie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Nessi urozmaicone posiłki to podstawa i przetrwasz bez witamin nawet dłużej niż tydzień ;)
    Ja jakoś o kwasie foliowym to i pamiętałam a z witaminami to ciągle zapominałam je przyjmować a wyniki miałam dobre :) tylko wtedy to owoce i warzywa żarłam na kilogramy dziennie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    dzieki dziewczyny....
    tak myslalam, ze tydzien przerwy bez zadnych wspomagaczy mi nie zaszkodzi.... ale dla swietego spokoju zapytalam :)
    aguncia The_fragile dzieki wielkie... niby juz jutro a sie dalej doczekac nie moge haha ... tzn wyjezdzamy w poniedzialek o 5:00 rano :D ale to juz tuz tuz :) prawie jak jutro :)
    --
    •  
      CommentAuthortusia1984
    • CommentTimeJan 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Kakai m oje zdanie znasz nic Cie nie kosztuje konsultacja tej tarczycy, normy Polskie są zawyżone TSH powyżej 2 świadczy o niedoczynnośći. Jeśli chodzi o zaburzenie wyników prez ciąże to owszem ale Ft4 i fT3 moga być niemiarodajne bo to wolne hormony, a na TSH nie ma to raczej wypływu. Lepiej mieć za dużo hormonów jak za mało, tym bardziej, że to one odpowiadają za utrzymanie ciąży i prawidłowy rozwój dziecka. Niestety tarczyca skacze w ciąży ze skrajności w skrajność, sama wiem coś o tym, po to się ja sprawdza co miesiąc. Jedna z moich przyjaciólek najprawdopodobnie straciła ciąże, choć wiadomo przyczyn jest wiele, ale mogła to być jedna z nich dla tego, że gin przy TSH ponad 3 uznał, że w 2 trymestrze samo spadnie, nietety nie doczekała tego. Oczywiście nie ma co papadać w parnoje i panikowac, ale wiem że masz wizyte dopiero za miesiąc, a masz mozliwość skonsultowania tego wcześniej, ja bym dla świętego spokoju to zrobiła.
    Co do koszuli do porodu, dziewczyny to nie szkoda Wam kasy??? Do karmienia a i owszem, ale do porodu. Ja spakowałam starą na ramiączkach, bo ona i tak w koszu wyląduje po wszystkim, za to zakupiłam sobie nowe do karmienia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 7th 2012 zmieniony
     permalink
    Tusia, ja się chcę czuć a) komfortowo, b) ładnie w miarę wyglądać. Nie cierpię porozciąganych, brzydkich koszul, a już takich co śmierdzą (ta, co z allegro za 25zł zamówiłam) to nie akceptuję. Dlaczego mam nie czuć się dobrze w ciuchach w szpitalu? :) Tym bardziej, że jak napisała mi kuzynka - bez problemu sprała wszystkie plamy z tej koszulki, więc posłuży dłużej niż na jeden dzień.
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Szkoda by mi było kasy na koszulę na jeden raz. ( przecież nie będę zakładać, ze zostawie ja w szafie na nastepny poród za x lat) Pierwsze dziecko rodziłam zresztą rozebrana zupełnie. Miałam koszulę, ale cały czas przeszkadzała, więc zdjęłam.
    --
    •  
      CommentAuthortusia1984
    • CommentTimeJan 7th 2012 zmieniony
     permalink
    The_fragile ja Ciebie rozumiem, ale jednak istnieje duże ryzyko, że może się już do niczego nie nadawać :wink: A raczej na porodówce to nikt nie będzie zwracał uwagi na to czy masz taką czy inną koszule. No ale każdy robi jak uważa, ja nauczona doświadczeniami koleżanek biore używaną oczywiście ani nie porwaną ani nie poplamioną, taką w której czuje się dobrze, aby ja potem poprostu wyrzucić :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Hmm, no jak komu wygodnie. Ja lubię się czuć komfortowo nawet w szpitalu. I to nie chodzi o to, że ktoś będzie na mnie zwracał uwagę, bo to mam akurat gdzieś, ale JA się chcę dla SIEBIE czuć dobrze. A jeśli nawet koszulki nie dopiorę (a musiałabym mieć bardziej "krwawy" poród niż kuzynka) to wyrzucę, trudno, to tylko 99 zł ;))

    Natomiast na tanie koszulki wywaliłam już 50 zł i to są pieniądze wywalone w błoto - zwrócić już ich nie zwrócę, bo prałam, a śmierdzą niemiłosiernie.
    --
    •  
      CommentAuthorChloé
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    555 postow-nie przebrne- urodzila jakas po Talince?:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Hihi, jeszcze nie, czekamy na Hussy :)
    --
    •  
      CommentAuthortusia1984
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Właśnie Hussy nas tu straszy,a ja się czaje na miejsce w tłustej piątce, ale jak na razie cisza :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormariamateria
    • CommentTimeJan 7th 2012 zmieniony
     permalink
    JULITA1610: heheeee szkoda, że nie zawsze to prawda, np. przy cukrzycy ciążowej to nie działa Ja przez całe życie żadnej diety nie stosowałam i w życiu bym nie pomyślała, że teraz będąc w ciąży dieta, notes posiłków i waga kuchenna to będą moi przyjaciele. Niestety z dnia na dzień coraz bardziej muszę pilnować cukru bo szaleje. Wczoraj po 2 łyżkach makaronu razowego i połówce pomidora (ryba gotowana na parze jest niewinna) cukier mi skoczył powyżej normy. Więc coraz bardziej wszystko liczę i mierzę i aż boję się jeść.


    Julita, jak chcesz, to możemy wymieniać się doświadczeniami na cukrzycowym wątku. Ja też zauważyłam, że mąka chociażby razowa powoduje szał cukru. Makaron robiłam nawet własnymi ręcami i tak było tragicznie. 2 łyżki mąki razowej w omlecie spowodowały wynik cukru 136 (mam normę do 120) a jajecznica z cebulką i oliwkami wygenerowała 106 :)
    Dzisiaj objadłam sie jak bąk kurczakiem z serkiem mascarpone, bo 100g ma tylko 4,5g węglowodanów. Ziemniaki były do tego. I luzik. Ustawowe 4 :)
    Odkryłam też, że każde jedzenie "rozcieńczone" surowymi warzywami dużo jest łatwiej przyswajane i daje lepszy cukier.
    W ten sposób owoców mi nie brakuje. Banany jak najbardziej - do południa. Mam taki system - obiadek z owocem, delikatny spacer i mierzenie cukru i jest bomba.
    Diabetolog mnie ostrzegła, że wraz z czasem będzie z cukrem coraz trudniej. Ja mam insulinę na noc, bo te cukry na czczo zrobiły się z czasem wysokie i ponoć będą jeszcze rosły. Im dziecko większe tym trudniej utrzymać cukier, więc spokojnie... nie nasza wina...
    aaaa i jeszcze ani razu nie użyłam wagi :) myślałam nawet żeby kupić, ale się rozmyśliłam :)
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Hmm koszula fajna, ładna i pewnie praktyczna ale ja mam już swoją "porodową". Z takim sentymentem podchodzę do tej koszuli po pierwszym porodzie (chociaż de facto w cale w niej nie rodziłam bo w końcu wyszłam z wanny i zostałam nago), że nie wyobrażam sobie do porodu zabrać innej;)

    Przy okazji może Was przestrzegę bo słyszałam/ czytałam już w wielu miejscach, że do porodu wygodnie jest wziąć sobie starego wyciągniętego t-shirta po mężu, żeby nie było go potem szkoda. Broń boże!!! Równolegle ze mną rodziła babka w takim właśnie t-shircie. Bardzo jej pomagało chodzenie więc robiła pielgrzymki po całej porodówce wzdłuż i wszerz... z połową tyłka na wierzchu!!!
    Wyglądało to koszmarnie bo momentami normalnie świeciła bobrem... :-/ Sorry za dosadność ale tak mi to zapadło w pamięć, że nie wiem:PPP
    --
    •  
      CommentAuthorpaprykowa
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    sliwson: Wyglądało to koszmarnie bo momentami normalnie świeciła bobrem


    :crazy:

    no to nieźle...
    a tak swoja drogą to chyba miała niskiego męża, że jego koszulka jej bobra nie zasłaniała:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    no to nieźle...
    a tak swoja drogą to chyba miała niskiego męża, że jego koszulka jej bobra nie zasłaniała:tooth:


    Ale do tej koszulki męża trzeba jeszcze dodać kawał brzucha więc ona siłą rzeczy idzie do góry... Jaki by mąż wysoki nie był:P
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    sliwson: normalnie świeciła bobrem...


    Sliwson, padłam!!! No właśnie ja bym się źle czuła w koszulce męża, chociaż jego koszulka by mi do kolan sięgała ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Bobra :tongue: Takiego określenia jeszcze nie słyszałam:D

    Ja dzisiaj mam dzień schizów.Co jakiś czas pobolewa mnie tak punktowo kość ogonowa,ale tylko chwilkę.To coś znaczy?
    --
  1.  permalink
    Żeś w ciąży znaczy - macica się rozpycha :D
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Uff,uff dzięki;p
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJan 7th 2012
     permalink
    Tak czytam o tych koszulkach/t-shirtów do porodu i powiem wam, że moja wcale do wywalenia nie była. Nie będzie tak, że ubrudzicie ją niemiłosiernie krwią, poród to nie krwawa jatka:wink:
    Zadbajcie lepiej, żeby było wam wygodnie i żebyście czuły się komfortowo a nie martwiły się, że "swiecicie bobrem":bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Kakai, ja obecnie jestem na dawce Euthyroxu N225, lekarz zwiekszyl mi ze 175 i mi w dalszym ciagu spada, teraz mam 1,21.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    Ja kupiłam sobie nową koszulę specjalną do karmienia i mam jedną starą z domu,którą będę zakładać podczas porodu. Tej drugiej mi nie szkoda,ale pierwsza jest na prawdę fajna.W sumie tak patrząc to do szpitala wszystko mam nowe :smile: Ważne,żeby czuć się w tym dobrze,tak jak pisała Carrotka.
    -
    tusia1984: Właśnie Hussy nas tu straszy,a ja się czaje na miejsce w tłustej piątce, ale jak na razie cisza

    Aj, jeszcze nie ma czym straszyć :) Skurcze są.Co mnie pociesza coraz krótsze,ale nadal bardzo nie regularne.
    Tak sobie czytałam na necie z lekkim przymrużeniem oka o zwiastunach porodu. No i parę by się zgadzało(galaretkowaty śluz tzw. czop, biegunka,częste chodzenie do wc,poranne mdłości,zmienne samopoczucie,nieregularne skurcze,duża ilość śluzu wodnistego,dziś z rana miałam całe mokre majtki,ale to już z tydzień ponad dobry trwa) No i tak sobie czekam spokojnie ;)
    Może uda mi się na wizytę w czwartek do gina zdążyć jak nic się nie zacznie dziać:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    cześć dziewczyny:) nacie jakiś sposób na biegunkę nie mam takiej totalnej ale wczoraj w wc byłam 3 razy dziś już 2:neutral::neutral: i od tego mnie boli troche w brzuchu na dole...... mam nadzieję że przejdzie jakoś musze za niedługo zejść do mamy i gorzkiej czekolady troszkę zjeść..
    -
    a co do koszul to mi w ogóle nie podobają się te do karmienia blech muszę sobie kupić taką zwykła na ramiączkach żeby wygodnie było karmić i żebym czuła się ładna a do porodu kupię jakąś z allegro bo w domu nie mam takiej starej żeby "nie świecić bobrem i dupskiem" jak się lekko nachylę:D:D
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    Kasia, nie poradzę z biegunką, bo sama nie wiem, co wolno :(((

    A jeśli chodzi o tańsze koszulki, to ja mam taką i używam w domu - na ramiączkach i rozpinana, w ciąży świetna, a do porodu/karmienia chyba też? Ta akurat tańsza była, ale jestem zadowolona:

    http://allegro.pl/koszula-nocna-ciazowa-karmienia-ramiaczk-film-l-xl-i2005682620.html
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    no fajna popatrzę:)
    a do domku chcuała bym
    http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-mama-sweet-02-r-42-gratis-i1997047172.html
    http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-ciazowa-alles-mama-cora-38-m-i1991926433.html
    a żeby czuć się ładnie teraz tak mi brakuje jakiejkolwiek zgrabności że po porodzie już muszę być piękna:D:D:D
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    Wow, te co zapodałaś też są śliczne! A ta Mama Sweet jest też na ramiączkach :)

    Hihi, ja też tak mówię, że po porodzie pomimo pewnie samopoczucia chcę ładnie wyglądac :D Żeby się dziecko nie przestraszyło ;))))
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    koniecznie:D:D:D a poza tym te dwie koszulki są takie że i bez karmienia będą dobre więc posłuża:) bo te z rękawem i guzikami to namioty strasznie musiałam oststnio przymierzyć XL żeby było fajnie w brzuchu a reszta wygladała tragicznie nie chcę sie tak czuć....
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    No właśnie ja też jestem przeciwna namiotom... Kurczę, gdyby nie to, że już sobie tę za 99 kupiłam to tę Mama Sweet bym sobie jeszcze zamówiła... Może męża poprosze na urodzinki :DDD
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    no bardzo mi się podoba nawet jak mleko się wyleje to przez ten nadruk nie będzie tak widać że jest awaria:D:D:D a jaką kupiłaś za 99?
    --
    •  
      CommentAuthorsliwson
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    cześć dziewczyny:) nacie jakiś sposób na biegunkę nie mam takiej totalnej ale wczoraj w wc byłam 3 razy dziś już 2:neutral::neutral: i od tego mnie boli troche w brzuchu na dole...... mam nadzieję że przejdzie jakoś musze za niedługo zejść do mamy i gorzkiej czekolady troszkę zjeść..


    Myślę, że jak zjesz trochę węgla to nic się nie stanie.
    Poza tym spróbuj naturalnie- jedzeniem. Zatwardzają banany i czekolada z tego co pamiętam:)
    --
  3.  permalink
    Mama sweet jest naprawdę słit :) ale ja nie lubię koszul :( jak śpię to mi się podciąga i gołym tyłkiem świecę... więc pewnie tych "doszpitalnych" nie wykorzystam w domu... więc myślę raczej o jakiś fajnych piżamkach...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Kasia, tę koszulkę do porodu - już mam w sumie trzy koszulinki do szpitala, więc chyba czwartej nie będę na razie kupować. Ale potem sobie Mama Sweet zamówię, a co :DDD

    O - Sliwson ma rację, banany i czekolada zdecydowanie zatwardzają... A co do węgla - własnie wyjęłam ulotkę, jest napisane, żeby poinformować lekarza o ciąży i jeszcze to:

    "Brak danych potwierdzających bezpieczeństwo stosowania węgla aktywowanego w ciąży i podczas karmienia piersią"

    Smecty chyba nie wolno? EDIT: też jest napisane, żeby skontaktowac się z lekarzem...
    --
  4.  permalink
    Właśnie... naturalnie na biegunki to gorzka herbata, gorzka czekolada, kawa, cola, sucharki, kleik ryżowy, gotowana marchewka bez soli
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    mariamateria: naturalnie na biegunki to gorzka herbata, gorzka czekolada, kawa, cola, sucharki, kleik ryżowy, gotowana marchewka bez soli


    na mnie akurat cola i kawa działa pobudzająco :bigsmile: i od razu lece do kibelka
    zgodze się co do kleiku ryżowego
    musisz się czyms zapchac, a co przeważeni cię zapycha?

    mnie na przykład zapychaja ziemniaki gotowane i białe pieczywo
    banan tez jest ciężko strawny

    co do koszul do porodu, to pisałam pare dni wcześniej na wątku wyprawkowym, że tez chce "ładnie wygladać" :wink:
    odnalazłam fajna koszulke nocną, którą kiedys dostałam od męża na ramiączka - śliczna i ją wezmę, kupiłam jeszcze taką
    wiec wezmę obie, no i będe miała jeszcze takie co kupiłam głównie do karmienia ale tez fajne, jak mi cos odbije to się przebiorę

    myslę że w T-shircie męża mogła bym świecic bobrem :devil: tyle ze mój jest prawie ogolony na skina więc byłby to tylko taki mały boberek :devil::devil::cool:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    anula36: na mnie akurat cola i kawa działa pobudzająco i od razu lece do kibelka

    ja wystarczy ze poczuje zapach kawy ..... i juz mnie cisnie do kibelka :D
    anula36: banan tez jest ciężko strawny

    na mnie chyba nie dziala bo chodze raz 2 razy dziennie na wieksze potrzeby a bananow jem "kupe" jak juz wczesniej wspominalam :)

    Witamy sie w 22 tygodniu :)))
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    ano własnie, na każdego działa coś innego, kazdy ma swoje zapychacze i przeczyszczacze :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    ano ...zakumalam chyba dopiero tutaj ...
    .... podobne a tak rozne od siebie jestesmy :))))
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    na razie zjadłam troszkę czekolady zobaczymy ..... bo już byłam 3 razy w wc..... ale i tak dobrze że to nie jest taka totalna woda:D:D
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    kasiakuzniki: na razie zjadłam troszkę czekolady zobaczymy ..... bo już byłam 3 razy w wc..... ale i tak dobrze że to nie jest taka totalna woda:D:D


    kurcze, kasia, a może jednak w aptece by ci cos polecili? bo to chyba nie dobrze, że tak cię trzyma?
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    tusia1984: Kakai m oje zdanie znasz nic Cie nie kosztuje konsultacja tej tarczycy, normy Polskie są zawyżone TSH powyżej 2 świadczy o niedoczynnośći. Jeśli chodzi o zaburzenie wyników prez ciąże to owszem ale Ft4 i fT3 moga być niemiarodajne bo to wolne hormony, a na TSH nie ma to raczej wypływu. Lepiej mieć za dużo hormonów jak za mało, tym bardziej, że to one odpowiadają za utrzymanie ciąży i prawidłowy rozwój dziecka. Niestety tarczyca skacze w ciąży ze skrajności w skrajność, sama wiem coś o tym, po to się ja sprawdza co miesiąc. Jedna z moich przyjaciólek najprawdopodobnie straciła ciąże, choć wiadomo przyczyn jest wiele, ale mogła to być jedna z nich dla tego, że gin przy TSH ponad 3 uznał, że w 2 trymestrze samo spadnie, nietety nie doczekała tego. Oczywiście nie ma co papadać w parnoje i panikowac, ale wiem że masz wizyte dopiero za miesiąc, a masz mozliwość skonsultowania tego wcześniej, ja bym dla świętego spokoju to zrobiła.


    Tusiu dziękuję:* oczywiscie skonsultuje to wczesniej:smile: jest okazja to ebz sensu byłoby czekac miesiac:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    tak zrobię zobaczę jak ta czekolada i tak jedziemy na zakuoy po komodę jak mnie jeszcze pogoni to pójdę do apteki bo wiesz na razie tragedii nie ma woda nie leci..... nic zobaczę czy pomoże domowy sposób jak zawiedzie to do apteki:)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    Mi endo powiedział, że nawet TSH jest właśnie niemiarodajne w ciąży;) Pewnie, że warto skonsultować, ale też nie ma się co zamartwiać...tym bardziej, że jak mówił mój endo "to hormon...może podskoczyć nawet w momencie pobierania krwi, a za 15 minut już być w normie" ;) Myślę, że endo podwyższy Ci dawkę Euthyroxu, ale też nie stresuj się niepotrzebnie, że ma być nie więcej niż 2 i już, bo 3 to zdecydowanie również dobry wynik zwłaszcza w ciąży;)
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    Hanny: Mi endo powiedział, że nawet TSH jest właśnie niemiarodajne w ciąży;) Pewnie, że warto skonsultować, ale też nie ma się co zamartwiać...tym bardziej, że jak mówił mój endo "to hormon...może podskoczyć nawet w momencie pobierania krwi, a za 15 minut już być w normie" ;) Myślę, że endo podwyższy Ci dawkę Euthyroxu, ale też nie stresuj się niepotrzebnie, że ma być nie więcej niż 2 i już, bo 3 to zdecydowanie również dobry wynik zwłaszcza w ciąży;)

    dziekuję:* muszę wrzucic na luz, bo nerwy sa tylko niepotrzebne:confused: Hanny @->-
    --
  5.  permalink
    Hej wszystkie mamusie:))

    Kasia mi na biegunke na poczatku ciazy gin kazal wziac 2 wegle wiec chyba mozna....moze zadzwon do swego i popytaj:)

    a ja wczoraj caly dzien lezalam maly sie tak odwrocil ze mi sie wypina w okolicach pepka i brzuch twardy jak kamien takim paskiem jak on lezy ale to chyba nic zlego???? miala ktoras tak??
    a w nocy dla odmiany nie spalam bo tak szalal ze myslalam o 3 ze mi przez pepek wyskoczy....mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy:))
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    maly sie tak odwrocil ze mi sie wypina w okolicach pepka i brzuch twardy jak kamien takim paskiem jak on lezy ale to chyba nic zlego????


    Ten twardy pasek to najprawdopodobniej plecy albo pupka:wink: I tak, to normalne, mnie tak juz został mały do samego końca.
    --
  6.  permalink
    ewelinda29: mi sie wypina w okolicach pepka i brzuch twardy jak kamien

    Ja tak mam bardzo czesto! Ale po jakims czasie przechodzi lub jak ja sie przejde to on zmienia pozycje. Mnie to czasem boli jak on tak sie gdzies wypnie!! :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeJan 8th 2012
     permalink
    ja w ciazy z julcia mialam biegunke i lekarz mi kazal brac wegiel wiec mozna
    -- [img][/img]
  7.  permalink
    dzieki dziewczyny bo juz sie wystraszylam:) tak zmienia pozycje jak przejde sie badz sie odwroce:) i tez mnie boli jak mi gdzies te kochane kopytka w pachwine wpycha:))
    --
    •  
      CommentAuthorOsorya
    • CommentTimeJan 8th 2012 zmieniony
     permalink
    Witamy się w 15 tygodniu;D Ale to leciiii;)))

    EDIT: Wg. OM to już 16 i 3 dni;D
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.