Vall to rewelacyjne wiadomości, oby tak dalej, przekaż Ani gratulacje , ma ślicznego Krzysiaczka i nie wiem ale mnie sie wydaje że ma takie lekko kręcone włoski na główce, dla mnie super gość. Czekamy na kolejne dobre wieści
No proszę przybywa nam tych PRZYSTOJNIAKÓW - brawo AniuM macie ślicznego Krzysia - gratulacje i uściski - zdróweczka dla wszystkich i szybkiego powrotu do domku
Ania dziś walczy z lekkim dołkiem,ale strałam się jej "przesłac moc pozytywnych wibracji".... Mówi, ze jak dobrz epójdzie jutro ją wypiszą.... Rana ciągnie i piecze, ale... jak juz zacznei chodzic jest w maire, najgorzej siadać i podnosić się...
Magg jeśli chodzi o SZKRABY to czeka nas mnóstwo konsultacji - okulistyczna, audiologiczna, rechabilitacyjna ... Bąbelki mają długą drogę przed sobą a ja nie mogę uodpornić się na ich płacz przy każdym badaniu - dosłownie serce mi pęka ... cóż zrobić jak mus to mus !! U Szymona rozpoznano retinopatię wcześniaczą - nie wiem czy nie czeka go zabieg koagulacji laserowej - przyklejanie siatkówki oka ... jestem załama i zrozpaczona - moje malutkie oczka i takie paskudne i ochydne badanie ... czasem tracę siłę ... i wczoraj jesio dostałam @
Izunia mojej znajomej jednemu z trojaczków też rozpoznano retinopatię ale nie potrzebny był w rezultacie zabieg ... wszystko się ułoży zobaczysz teraz musisz być silna przecież dasz radę babo!!!! Dla chłopaczków. Jak będziesz chciała pogadać łap mnie na skypa ja zawsze jestem tylko niewidoczna... Trzymaj się mała
Iziuni będzie dobrze :))) takie maluchy szybko się regenerują po takich zabiegach , zobaczysz a propos ..szybko @ dostałas ...ale to dobrze ,wiesz już że wsio wróciło do równowagi po porodzie
hej kobitki ,u mnie juz o 7 upal ,za sie zyc chce ,teraz to moge nie pracowac,posprzatam troche i ide na plaze...na obiad do tesciowej ...ale mi dobrze...korzystam teraz bo przyszly rok zapowiada sie pracowity....
Skarbel ja też w pracy i w dodatku klimatyzacja wysiadła powiedzieli że naprawią dopiero we wtorek, masakra, muszę się dziś wcześniej urwać pozdrowienia dla wszystkich ciężarówek
Aj jak sie ciesze - i mysle ze Krzys tez wkrotce do Ani dołączy - na takie chwile warto czekac - wiec teraz czekamy na Anie na forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cieszę się że u Ani wszystko ok, czekamy na kolejne dobre wieści.Niestety rana będzie jeszcze trochę boleć, radzę nie dźwigać ciężarów, a dzidzi też nie nosić za dużo. Izunia nie martw się będzie dobrze
Ania przysłala mi o 5.20 rano sms - spędziła wczorajsze popoludnie u Krzysia - napisala , ze maluch stroi zabawne minki, i uklada usta do mymlania. Uczyli go wczoraj ssac smoka i sie udało :) Ania mówi, ze bala sie ze malca nie rozpona, ale taki kudlacz, ze nie sposób sie pomylić :) Mówi, ze serce sie kraja bo maluszek jest podpięty to masy rurek..no ale tak to musi byc... Miala obawy przed przytuleniem maleństwa. Gdyby nie bolacy brzuch i rana to zostałaby przy nim juz wczoraj na noc..ale jeszcze kilka dni musi poczekac... :) To tyle :) for now..
Dziękuję za dobre wiadomości !!! Jak tak dalej będzie to chyba Oboje spędzą mniej czasu w W-wie niż ponad miesiąc. Krzyś to siłacz i widać że chce jak najszybciej sie stamtąd wyrwać :) Pewnie a co facet będzie marnował czas w takim miejscu jak tyle rzeczy i siostra czekają na niego w domu. Buziak dla nich !!!
Hmmm moja mama już pojechała ... dziewczyny jest mi tak ciężko bo była ze mną i tyle mi pomogła - wiem, że nie ma ludzi niezastąpionych - ale moja MAMA jest niezastąpiona !! Już za nią tęsknię Jest wspaniałą MAMĄ !! No i pomalutku zjada mnie już stres związany z jutrzejszą wizytą kontrolą Szymcia u okulisty - tak strasznie się boję o jego oczka. Ja jako wcześniak urodzona też miałam problemy z oczkami i wiem ile moja mama przeszła ze mną ... Tak bardzo chciałabym oszczędzić to mojemu dziecku !! Boże dodaj mi sił bo tracę grunt pod stopami ...
Izunia kochana nie martw się na zapas, będzie dobrze. Ja też się martwiłam jak nam na ostatnim usg powiedzial lekarz że może nie sikać prawidłowo Mati, a teraz to już wszystkich obsikał i pampersy czasem takie ciężkie ze hej. Niestety mimo zabiegów i starań pojawiła się ciemieniucha oliwkuje i szczotkuje i wierze w to że uda nam się to zwalczyć. Poza tym czy ktoraś z was ma problemy z buzią od maluszka, bo u Matiego najpierw pojawiły się na nosku takie białe kropki, okazało się ze to skóra się czysci no to ok. Ale teraz ma jakąś wysypkę i już nie wiem od czego, bo gdyby z proszku to bylaby na całym ciele a jest tylko na buzi.Pomocy
myszorko moj tez cos ma niby z nerkami tez lekarz mowil ze moze nie sikac prawidłowo a sika ze hej :P ostatnio obsikał na kontroli u lekarza sciane :D:D a co krostek na warzy to sie nie martw to jest normalne to jest taki tradzik niemowlecy :) skora maluszkow nie radzi sobie jeszcze z tymi wszytskimi brudami czy cos i to tak jest :) wiec głowka do gory :)) Izuniu a ty tez sie nie martw bedzie dobzie :)) szymmonek to silny chlopaczek edzie dobze :))
a u mnie wlasie poszli goscie z chrzcin małego :) jutro jak bede miec troche czasu to wkleje zdjecia :)) trzymajcie sie mamusie :*
Kurce takie krosteczki białe miało któreś z moich dzieci (chyba Gabi) i jest to jakby forma potówek coś jakby wągry czy coś już nie pamiętam :( Wiem ze to nic strasznego dla Bobasa i najpierw zrobiło się na nosku a potem czułku i czubku głowy, szybko zeszło i nie zostawiło śladu
"Powoli dochodze do siebie, rana i brzuch juz prawie nie bolą. Myśle, że to Krzynio dodaje mi sił. Narazie z małym bez zmian ale najwazniejsze że nie jest gorzej.Teraz czekamy na odłączenie sondy zołądkowej bo od tego już tylko krok do podania maminego mleczka.Jakby dalej było tak ładnie jak teraz i gdyby kupka była codziennie to jest szansa za ok 12 doby dostałby glukoze a potem moje mleczko"
Kurcze jak to szybko leci, już tyle mamusiek:) Magg czekamy na ciebie, przydałaby się wreszcie dziewczynka bo moja będzie dopiero we wrześniu, a tu same chłopaczki
aga1976 rzeczywiście, zapomniałam, ale mimo wszystko chłopaczki górą ale może z czasem się wyrówna, a jak nie to dziewczyny będą miały w kim przebierać
No właśnie już jedna baba jest :) Na mnie to chyba nie ma co liczyć przed czasem a ginek nastepnego dnia po terminie chce mnie juz położyć na oddział więc...jeszcze tylko tydzień
Cieszę się że z małym i Anią wszystko dobrze Vall dzięki że podrzucasz nam wieści - pozdrów Anię ode mnie jak będziesz mogła!
U mnie trochę pochmurno - na szczęście- od razu lepiej się oddycha. Pozdrowionka w poniedziałkowy ranek
jak ja nie znosze poniedziałków wrrrrrrrrrrrrrrrr - stranie
pogoda na szczescie w miare chociaz z koncentracja cos mam nie tak - droge do pracy mialam straszna - malo nie wjechalam w rów przez roj much (ktorych sie brzydze i nienawidze) potem piesek mi pod kola chcial wleciec i hamowanie - dalej baba mi zajechala droge pod firma - ale dotarlam - kawusia na postawienie na nogi i dalej nic mi sie nie chce
kfiatuszku i and dzieki za poradę w sprawie wysypki. Ja dziś dostałam coś co przypomina okres, zdziwiona jestem ze tak szybko bo to dopiero 6 tygodni mineło i na dodatek odciągam pokarm. Dziś wizyta u gastrologa i się okaże czy jeszcze będę brać tabletki czy nie i jak coś to wracamy na cyca. A czy któraś z was miała taką sytuację że musiała przerwać karmienie i potem wróciła? czy wiecie może ile muszę odczekac żeby pozbyć się tabletek z organizmu? Lady pytałaś się jak z powrotem do wagi, więc ja w ciązy przytyłam 13,14 kg coś koło tego. po kilku dniach po porodzie ważyłam już mniej niż przed bo przez te wrzody nic nie jadłam. Teraz został mi trochę brzuszek, ale od czwartku zacznę coś ćwiczyć. AniuM jesteśmy z Tobą całym sercem i Krzyś poradzi sobie
dziewczyny jeszcze raz prosze którąś z Was dopiszecie mi termin porodu w WIKi przyszłe mamusie? termin to 07.12.2007 dzięki z góry bo ja nie wiem jak mam to zrobić naprawde...