Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    aguncia: Czytam ksiazke o karmieniu piersia i wlasnie dzis natknelam sie na fragment, ktory mowi, ze brak siary w ciazy nie powinien niepokoic. Nie oznacza to, ze pokarmu nie bedzie, ten pojawi sie po porodzie.

    w pierwszej ciazy tez nie mialam, karmilam tylko 2msc czemu? nie wiem... lenistwo chyba;/ nie umiem się usprawiedliwić...
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    aa dziewczyny dzis jak bylam u tesciow poczulam parcie na pecherz poszlam i niby zrobilam siuski ale nie byly zolte... woda w klozecie byla nadal biala... czy to moglyby byc wody? przepraszam za doslownosc...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    aguncia: Czytam ksiazke o karmieniu piersia i wlasnie dzis natknelam sie na fragment, ktory mowi, ze brak siary w ciazy nie powinien niepokoic. Nie oznacza to, ze pokarmu nie bedzie, ten pojawi sie po porodzie.


    też jestem tego zdania :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    gienia83: na którą ktg?


    Na 12... A powiem Ci, ze ja bym nie chciała przed 38 tyg urodzić... Nie wiem, wydaje mi się, że po coś to natura zaplanowała, że ciąża powinna trwać + - 40 tygodni... Wolałabym donosić do terminu, ale wiem, że szanse słabe :(

    A co do tych wód, pojęcia nie mam...
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    dasz radę... ja też dam rade do 37chociaż :)
    mój mąż urodził się ważył niecałe 1,5kg gdybyś teraz zobaczyła go to byś w życiu nie uwierzyła że on taki malutki był ... jak teściowa go rodziła xlat temu to urodziło się dziecko 900g i uratowali je :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    No oby... Ja wiem, że szanse na przeżycie są ogromne już, ale nie chciałabym wcześniaczka i tego potwornego stresu na początku... Myślę pozytywnie, że mały jednak chce być donoszony ;))))

    Dobra, lecę spać kobitki :)
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 29th 2012 zmieniony
     permalink
    witam:)

    już mniej więcej od 2 miesięcy podglądam jak rosną brzuszki na forum, doszłam do wniosku ze nadszedł czas żebym się zaczęła i ja udzielać. Jestem w 29 tc, a o samej ciąży dowiedziałam się w 8 tyg (03.09.2011) przy USG wykonywanym przed operacja wyrostka robaczkowego. Badanie wykonywała bardzo miła Pani, jeździ po tym moim wyrostku, cyka fotki- no jest zapalenie wyrostka, ale prosze jeszcze obniżyć spodnie spr co się dzieje tam niżej" no to zrobiłam jak kazała... zaraz słyszę " ale TU coś jest!" zamurowało mnie( tu chcę zaznaczyć, że mam 20 lat), po czym Dr. dodaje " wygląda mi to na nowotwór"- mi ręce opadły! " Ale zaraz TO się rusza" yyyy?! na koniec jeszcze " ale coś jest nie tak". no to cudownie- myślę sobie, łzy mi pociekły... Pani Dr. zawołała koleżankę, która potwierdziła że to ciążą, ale ja nie byłam juz w stanie skupić sie na tym co mówią, w głowie słysząc słowa " ALE COŚ JEST NIE TAK..." obudziłam się gdy po raz pierwszy usłyszałam bicie serduszka i się zakochałam! potem była wizyta u GIN i po USG dopochwowym wiedziałam że jest wszystko tak jak być powinno. Dziś to już czuję, że tam "COŚ" jest... Moja zapewne już ponad kg Łucja.:heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    flavia: witam:)

    Witaj.
    Łucja bardzo ładne imię :)

    Dobranoc już sobie idę
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    The_fragile: No oby... Ja wiem, że szanse na przeżycie są ogromne już, ale nie chciałabym wcześniaczka i tego potwornego stresu na początku... Myślę pozytywnie, że mały jednak chce być donoszony ;))))


    ostatnio wlazłam na jakiś temat o wcześniakach i zamarłam... też nie chciałabym aby mój synek był wcześniakiem...
    --
    •  
      CommentAuthorgosik0205j
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    flavia: flavia
    witam no to mialas przezyc sporo ale ciesze sie ze wszystko ok pozdrawiam jestes nie daleko mnie:D
    -- [img][/img]
    •  
      CommentAuthorJULITA1610
    • CommentTimeJan 29th 2012 zmieniony
     permalink
    Falvia niezła historia ale najważniejsze, że ze szczęśliwym zakończeniem :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 29th 2012
     permalink
    i nikomu nie życzę operacji w ciąży, buuu... duże ryzyko poronienia i do tego zero przeciwbóli.
    ale gdyby jeszcze jeden dzień mnie przetrzymali to ani mnie ani Małej by nie było :confused:
    podobno tak przerośnietego i zniekształconego wyrostka w historii wojskowego szpitala na Szaserów w Warszawie jeszcze nie widzieli
    miejmy nadzieję, że z porodem chociaż przygód nie będzie :)
    --
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    U mnie w czasie ciąży siary nie było wcale, za to po porodzie jak siurnęło mlekiem tak dotąd leci. Także nie ma się co sugerować siarą bądź jej brakiem w ciąży.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    nie mogę spać :) cierpię na bezsenność hah
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    flavia ale dlugo wytrzymalas nie ujawniajac sie ;)
    oczywiscie witamy ;)))
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    ja cierpie na bezsenność regularnie w okolicach godziny piątej... :confused:

    u mnie cisza... wczoraj na pilce się wyskakałam i nic... zreszta tak sie zastanawiałam w kwestii porodów naturalnych, że chyba kobiety 100 lat temu nie skakały na żadnych piłkach... :confused: więc czekamy dalej :smile:

    jedziemy później na ktg, więc pewnie sie popołudniu odezwę

    miłego dnia :smile:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    flavia - no niezła historia, będziesz miała co Łucji opowiadać jak podrośnie :) WITAM i ja serdecznie.

    Co do siary - w pierwszej ciąży też nie miałam wcale a karmiłam dokładnie 25 miesięcy, więc jak widać nie jest warunek konieczny, żeby po porodzie był pokarm i można było dłużej karmić. Za to teraz już od kilku tygodni mam na brodawkach takie jakby wyschnięte mleko.....nie wiem czy to może mi siara wyciekać czy też to jeszcze jakiś pozostałości po karmieniu. Muszę ginkę zapytać na wizycie.

    A u nas poza tym nieciekawie - byłam wczoraj u lekarza takiego całodobowego bo kompletnie straciłam głos i domowe sposoby nic nie pomagały. Temperatury nie mam, ale za to brzydki kaszel i katar no i nie chciałam żeby to się przerodziło w jakieś zapalenie. Na szczęście oskrzela i płuca czyste - zresztą gardło też nie jest ani trochę czerwone. Dr powiedział, że to wirusowe zapalenie gardła. Póki co próbujemy się wyleczyć bez antybiotyku, no i dostałam L4 na trzy dni. Zobaczymy co po będzie do środy. Wolałabym się wyleczyć w miarę szybko bo zostawiłam rozgrzebany projekt w pracy, a nie lubię zostawiać niedokończonych spraw.....No dobra - idę leżeć pod kołderkę, bo dziecko już w żłobku więc mam spokój do 16.

    Potem do was zaglądnę - może by któraś pojechała rodzić to będzie ciekawie.

    A no i zapomniałabym WITAM W ROZPOCZYNAJĄCYM SIĘ DZIS 21 TYGODNIU !!!! WŁAŚNIE MAMY POŁOWĘ JUŻ ZA SOBĄ !!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    flavia: witam:)

    witam i Ciebie i Łucje:)
    -
    ja nawet dziś spałam oczywiście ból bioder i rąk nie odpuszcza ale jakoś od 22 do 8 udało się w łóżku być:D dziś jadę na konsultację do gin bo te ręce mnie niepokoją może powinnam iść do neurologa a poza tym muszę zapytać jakie i kiedy wyniki mam zrobić przed wielkim dniem:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Flavia, witaj, ale miałaś emocje... DObrze, że się tak skończyło! Ale w dobrym szpitalu Cię operowano :)

    Anula, trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę!

    Kasiek - zdrówka!!!

    A ja poczytam resztę forum i się zbieram na ktg, potrzymajcie i za mnie kciuki ;)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Za te co idą na ktg :thumbup:
    flavia witamy i mam nadzieję, że będzie już "z górki"
    P.S. Ja nawet nie wiem jak taka siara wygląda? :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    The_fragile: zbieram na ktg, potrzymajcie i za mnie kciuki ;)

    ja nie mam żadnych taki wypadów na ktg chyba dopiero jak przenoszę to będą sprawdzali...
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Anula,trzymam kciuki za ktg :) Daj koniecznie znać co tam wyszło. Fragile,Ty też :)
    -
    Co do siary.Ja w ciąży może z raz (i to po mocnym naciśnięciu na sutek) zobaczyłam jedną,małą kropelkę.I całą ciążę nic,a nic ;) Mleko mam i karmię normalnie. Także nie ma co się tym sugerować :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Kasiakuzniki - ja nie mam wyjścia, bo mały niziutko i się boją, żebym niedługo nie urodziła :( Sprawdzają raz na tydzień czy się skurcze nie zaczynają - jak się zaczną to na patologię, na razie wolno mi w domku leżeć. To w sumie dobrze, że Ty takich wypadów nie masz :D

    Dzięki kobitki!
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    no to bardzo dobrze:)
    -
    Hussy nie widziałam Twojej małej wczoraj wstaw ja na chwilkę:)
    --
  1.  permalink
    Hanny: P.S. Ja nawet nie wiem jak taka siara wygląda?

    Ja tez nie!
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    A w ogóle jak rodziłam,to na sali porodowej obok rodziła kobieta w 35 tygodniu.Skończyło się na cięciu. Za to jak czekałam na IP na ktg to przyjechała karetka z kobietą w 34tygodniu,której odeszły wody.Odesłali ją do innego szpitala,bo sytuacja nie była zbyt ciekawa :/
    Achh.. I dziewczyny odejścia wód nie da się pomylić z niczym innym :) Ja pisałam,że codziennie miałam mokro i leciało po nogach,ale to nie było to :) Jak przebili pęcherz to dopiero się leje z człowieka. Jak wstałam z łóżka to tak chlusnęło jakby ktoś wiadro z wodą wylał hehe :smile: I tak cały czas się sączyło,aż do porodu.
    --
    •  
      CommentAuthorHussy
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Kasia,dziś postaram się wstawić.Na telefonie mam bardzo fajne zdjęcia,ale jak podłączam kabel to tak jakby ich nie było :/ Nie mogę ich znalezć w żadnym pliku..
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    czyli coś nie czyta ja też nieraz tak mam... a jak podłączysz tel to może wejdź przez moj komp.. i tak znajdź a nie przez to co się samo otwiera nieraz tak mi się udaje:)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Cześć dziewczynki :) Witam się serdecznie z wami na forum bo na 28dni już troszkę siedzę :) A więc od początku ... w sobotę z mężem zrobiliśmy test ciążowy no i wyszedł pozytywny. Jestem w tej chwili tydzień po spodziewanej @ :) i moje pytanie brzmi kiedy mam się wybrać do gina, pierwszy termin jaki mogłabym iść to środa za 2 dni i nie wiem czy iść czy poczekać jeszcze tydzień?:shamed:
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Witamy wśród przyszłych mamusiek !!!!! Jeśli chcesz już usłyszeć bijące serduszko to lepiej chyba poczekaj do następnego tygodnia. A jeśli chcesz sprawdzić czy wszystko jest ok, to idź zrób dziś betę i powtórz ją za jakieś dwa dni, żeby sprawdzić czy przyrasta.
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Ja zrobilam test 4 dni przed @. Jak pojawil sie pozytywny to zrobilam jeszcze bete i dopiero po 1,5 tygodznia poszlam do Gina. Wczesniej moze nie by widac pecherzyka. Moj nawet dla pewnosci kazal przyjsc jeszcze za tydzien i wtedy by piekny pecherzyk :-)
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Witam nowe mamuśki :bigsmile:
    A my zaczynamy 26 tydzień !!! Niech ten czas szybciutko leci,bo nie mogę się doczekać mojego synka :bigsmile:
    Już mi się dłuży ta ciąża trochę
    -- [url
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Dzięki serdeczne :) wolałabym w sumie poczekać ale w nocy mam dosyć mocne bóle krzyża i to mnie trochę martwi przez to słabo śpię
    --
    • CommentAuthorcho
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Ja tez take miewam, bo organizm szykuje domek dla malucha. Potem boli bo domek sie rozrasta, a kregoslup dalej wygina. Nie denerwuj sie :-)
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Dzięki, sama się z siebie śmieję bo to moja druga ciąża, a się zachowuję jakbym pierwszy raz w niej była :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    też mam duże problemy ze snem... nie mogę się ułożyć, kręgosłup boli, a jak już się uda to Tatusiowi zachce się przytulic albo mu zimno i mnie budzi:angry:
    wracając do siary to ja już na początku 4 mies sie przekonałam czym jest owa siara:smile:
    trochę mnie denerwuje potop nocny, mokro i plamy na koszulce. zastanawiam się nad wkładkami ale w drugiej strony w staniku bym chyba nie wytrzymała i nie co noc mnie tak zalewa.
    --
    • CommentAuthorewelinda29
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    witam sie i ja poniedzialkowo:)) cala noc do du.....:(( juz nie mam sily nawet wyspac sie:(( plecy mi odpadaja:((

    witam nowe przyszle mamusie zyczac spokojnych 9 miesiecy:)))

    no a jak kolejeczka?? ruszamy czy oczekujemy??:))
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    każdy straszy, żeby teraz spać ile sie da( chociaż na zapas i tak sie nie da wyspać) bo potem z Dzidzią bedzie ciezko:smile: ale to i tak nie jest łatwe:sad:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    hejo
    załamka, dziś postękam... wszystko mnie boli, kręci ;/ dupa blada, już mam dość, chce rodzić o! czuję że eksploduję! już dość mam męża który udaje że rozumie a nie rozumie;/;/ o!
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    witam wszystkie przyszłe mamusie w ten mroźny poranek :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    gienia83: już dość mam męża który udaje że rozumie a nie rozumie;/;/

    ja mam to samo wrażenie.....
    -
    a ty z tym rodzeniem to poczekaj dobra nie ma wyprzedzania kolejki o :P
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    flavia gratuluje, no i pewnie już niebawem przyjdzie czas że będzie ci się non stop chciało spać.

    My też się witamy mroźnie u nas -14 a my w planach mamy dziś basen.
    Gienia mam już twój nr więc możesz rodzić :)
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    tak sie własnie zastanawiałam, poród takie straszne przezycie, ale jak pod koniec ciazy musi być cięzko że kobieta już sie doczekać nie może. także gienia łącze się z Tobą w bólu!
    --
    •  
      CommentAuthornessie
    • CommentTimeJan 30th 2012 zmieniony
     permalink
    Hanny witam w klubie :D ja tez nie wiem jak siara wyglada haha :)

    Witam nowe mamuski!!!!! Te ktore juz sa blizej niz dalej i te ktore dopiero zaczynaja swoja przygode z brzuszkiem :)

    Trzymam kciuki za te na Ktg!

    Ja to licze, ze w tym tygodniu przynajmniej pierwsze trzy miejsca z listy sie zwolnia :cool::cool:

    flavia na kiedy masz termin dopiszemy Cie na Swieta liste oczekujacych :)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    flavia: tak sie własnie zastanawiałam, poród takie straszne przezycie, ale jak pod koniec ciazy musi być cięzko że kobieta już sie doczekać nie może. także gienia łącze się z Tobą w bólu!


    a dla mnie ani końcówka ciąży nie była strasznym przeżyciem ani tym bardziej poród....skąd takie wnioski, że poród to straszne przeżycie ?? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    mkd: Gienia mam już twój nr więc możesz rodzić :)

    nie nie nie jeszcze chociaż 27dni o!
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    _kasiek_: a dla mnie ani końcówka ciąży nie była strasznym przeżyciem ani tym bardziej poród....skąd takie wnioski, że poród to straszne przeżycie ??

    ja jak urodziłam po 17h to stwierdziłam, że moge dalej rodzic :)
    --
    •  
      CommentAuthor_kasiek_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    Gienia - 27dni to już niedużo !!! dasz radę ;) będziemy cię wspierać.....a to, że mąż nie rozumie choć udaje, że rozumie....cóż - mój nawet nie próbuje udawać, że mnie rozumie i to nie tylko jak jestem w ciąży....

    A co do porodu - ja od pierwszych skurczy do momentu pojawienia się córci rodziłam niecałe 7h, więc myślę, że też spoko jak na pierworódkę wtedy. Zastanawiam się ile zajmie mi to za drugim razem :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    witam,przyszle mamusie i dziekuje za odp, wyciagam wnioski,ze nie zawsze widac cos na usg o jednym czasie i u kazdej jest inaczej,ale pewnie zalezy to od ilosci dni po owulacji ,a nie tyg ciązy, bo jesli jest wczesna owulka to wczesniej widac i na odwrót
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeJan 30th 2012
     permalink
    boli mnie w podbrzuszu ;/ nie moge sie wykaszlec;/ bo sie zachlysnelam;p
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.