Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Magduś, Talveil co tam u Was dziewczyny? Milczenie nie jest wskazane, bo nie które się tu martwią :P
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Izuniu dziekuje za pomoc z suwaczkiem. Tak sie zastanawiam skad ty to wzielas hihi. W moim suwaczku jeszcze zdjecie bylo, da sie wstawic je do suwaczka?

    Madziuzaw to ty juz maz duzych chlopcow a maja jakies rodzenstwo? Bo moje szczescia jeszcze malutke a ja juz marze zeby miec jeszcze jednego szkaba. Ale to sie zobaczy. Dziewczyny a ile po porodzie bylyscie w domu z dziecmi? Ja mysle, zeby rok z nimi posiedziec ale zobaczymy jak to bedzie. Finanse nie sa tu bez znaczenia.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 8th 2009
     permalink
    Dominia mnie marzy się jeszcze mała Zosia ... życie zweryfikuje :P
    A z Juniorami siedzę w domu odkąd jeszcze były w brzuchu ;D U nas ciąża bliźniacza to ciąża wysokiego ryzyka i gin wysłał mnie po 10tc na L-4. No i tak to już się ciągnie ładne ponad 2 lata :P
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    Izunia jestem już :bigsmile: milczenie wiem że jest niewskazane ale ostatnio miałam sporo nauki musze wreszcie zaliczyć dwa testy i ucze się :confused:
    Wczoraj zaliczyliśmy usg zwykłe i 3d i wyszło że będziemy mieli dwóch chłopaków. Najprawdopodobniej Aleksander i Maksymilian, ale jeszcze do końca nie wiemy bo mamy inne pomysły!!!
    Pierszy waży 596g i wiek na 23w2d drugi waży 543g i wiek na 22w5d. Czyli są ponad tydzien do przodu z rozwojem :bigsmile: i z tego się ciesze najbardziej!!!!
    Nie powiem że liczyłam na parke ale najważniejsze że chłopaki są zdrowe!!! To liczy się najbardziej!!!
    Wszytskie pomiary wyszły ok, serducha walą po 140 uderzeń. Wogóle usg to dla mnie najszczęśliwsze uczucie jakie moge do tej pory przeżyć!!!
    No i pochwale się że mąż po usg zaciągnął mnie do sklepu i zrobiliśmy pierwsze zakupy. Jak bym go nie powstrzymała to chyba by pół sklepu wykupił!! Taki szczęsliwy że będzie miała dwóch synów!!! Ciuszki dla maluszków są boskie i słodziutkie!!
    A jesli chodzi o siedzenie w domku to ja planuje przesiedzieć cały rok w domku a potem wrócić do pracy, niestety kredyt i inne rzeczy same się spłacać nie mogą, a szkoda bo już mnie ciarki przechodzą na myśl że będe musiała ich oddać do żłobka!!! Mama dzisiaj już rozmawiała z babeczką koleżanką jaka jest szansa przyjęcia do żłobka, bo we Wrocławiu to dantejskie sceny się z tym dzieją!!!
    Ale się rozpisałam :bigsmile: duży buziak dla was!! Miłego dnia!!!
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    Magduś gratulacje dwóch siusiaków :DD
    Cieszę się, że wszystko u Was ok :P Moje chłopaki też z USG wychodziło, że są tydzień do przodu ;D
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    magdusiu ja rowniez gratuluje dwoch synkow. Juz sobie wyobrazam jaki ich tata chodzi dumny :))) Moje skarby tez byly na kazdym USG do przodu tydzien lub dwa i pielegniarki mi mowily, ze jak tak dalej pojdzie to jak dotrawalyby do terminu to wazylyby ponad 4kg. No i do terminu prawie ze dotrwaly ale do 5 kg raczej by nie dobily ale i tak wazyly barzo duzo i byly i sa zdrowe i to jest najwazniejsze dla kazdego rodzica: zdrowe dzieci i zeby dobrze sie rozwijaly. A co do kredytu to my jestesmy w podobnej sytuacji. Rok po przylocie do USA kupilismy mieszkanie no i splacamy kredyt wiec sie nie przelewa. Mysle o powrocie do pracy jak dzieciaski beda mialy rok z tym, ze u nas przedszkola czy zlobki sa bardzo drogie i moze sie okazac, ze po oplaceniu dwoch miejsc w zlobku z mojej wyplaty niewiele zostaje.
    --
    •  
      CommentAuthortalaveil
    • CommentTimeJun 9th 2009
     permalink
    ja sie tylko melduję... chora jestem :( bratanek mnie zaraził...dwa dni temu miałam gorączkę 37.8 ale potem udało się zbić i już wczoraj było tylko 37,3 także polecam kompocik z agrestu ;) byłam u lekarza gardełko czerwone kaszel i katar...także leżymy a bliźniaki w najlepsze kopią :)

    trzymajcie się zdrowo kobitki!! jak się wyliżę to zajrzę! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 10th 2009
     permalink
    Tala zatem zdrówka dla Ciebie - przegoń wirusy w siną dla :D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeJun 12th 2009
     permalink
    Mamy blizniakow! W jakim tempie przybierały wasze maluchy? pamietacie jak i po ile karmilyscie?? NAPISZCIE, DAJCIE WSKAZÓWKI.... POZDRAWIAM!
    --
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 12th 2009
     permalink
    Aguszko jeszcze raz gratuluje coreczek. Moje dzieciaki jak sie urodzily to wazyly 3040g i 3400g. W szpitalu bylismy 4 dni i w tym czasie troszke waga im spada jakies 50g ale jak wychodzilismy ze szpitala to mialy znowu swoja wage urodzeniowa. Tydzien po porodzie bylismy na kontrolii Emilka przytyla 140g a Oskarek 200g, wszyscy byli zdziwieni, ze jedzac tylko moje mleko tak ladnie przybraly na wadze. Kolejny raz wazone byly jak mialy 2 tygodnie ale musze zobaczyc w ksiazeczkach ile wazyly. Ja przez pierwsze 2 tygodnie karmilam co 3 godziny. Jak dzieciaki spaly to budzilam do karmienia, bo lekarz kazal tak karmic. A jak sie okazalo na wizycie jak zieci maja 2 tygodnie, ze waga nie spada a rosnie to powiedziano mi, ze juz nie musze budzic i karmilam na rzadanie. Najczesciej co 3 godziny ale czasem tez co 4 czy nawet 5 godzin.Nie wiem po ile zjadaly bo karmilam piersia. A jadly zazwyczaj 10 minut. Tu mam np rozklad jednej nocki, bo zawsze zapisywalam sobie kiedy karmie. O to Oskarek a E to Emilka:
    O 22:40,
    E 23:05,
    E 2:40,
    O 3:15,
    E 5:10,
    O 6:35,
    E 7:40,
    O 8:30.
    A co do wskazowek to ciezko mi cos radzic bo nie wiem co chcesz wiedziec. Ale ja na poczatku w nocy jak jedno sie obudzilo i karmilam to jak jedno skonczylo i zasnelo to budzilam drugie ale to tylko na poczatku potem jak widac po rozkladzie wstawaly kiedy chcialy. Zycze duzo sily i cierpliwosci :)
    --
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeJun 13th 2009
     permalink
    no my jedziemy na butelkach, cycory mega bola wiec sie nie zmuszam bo ja rycze, mleko nie leci a dziewczyny tylko cmokaja i nic z tego.... odciagam pokarm i przeplatamy go ze sztucznym mlekiem, tez co 3 godziny budzimy na karmienie, mysle ze to im wystarcza bo w miedzyczasie raczej slodko spia.... waga idzie w góre ale nie jakos oszalamiajaco..... no nic trzeba cierpliwosci.... mysle ze 60 ml na karmienie u 2 tyg wczesniaków to luz co? jak dajemy wiecej ulewaja wiec nie zmuszam.... matko..... do takichdzieciaczków to normalnie instrukcje powinni dawac!!!!!!
    Alez ja je kocham!!!!!!!!!!!
    --
    •  
      CommentAuthortalaveil
    • CommentTimeJun 13th 2009
     permalink
    Aguszka fajnie się Ciebie czyta :) dajesz rade mamyśka!!!! powodzenia! i podrap po piętce te Twoje krasnalki :) :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 13th 2009
     permalink
    Aguszka mnie tez przeokropnie bolaly sutki. Wylam przez pierwsze dwa tygodnie. Kazde karmienie to byl poprostu koszmar i plakalam na sama mysl, ze mam za chwile karmic. Mysle, ze 60ml jest OK. Zobaczysz ze za tydzien dwa wszystko bedzie latwiejsze
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 16th 2009
     permalink
    Aguszka ja karmiłam od początku Juniorów butelką - po urodzeniu jak leżały na OITN w Matce Polce karmione były najpierw dożylnie potem sondą, wówczas dostawały od 5ml do 10ml. Po 45dniach umiały już ładnie ssać i wcinały 30-40ml co 2,5h - wypisani zostali z wagą 2444g każdy. Jak wreszcie mieliśmy je już w domu to zjadały 60ml co równe 3h - miały wówczas 1,5 miesiąca. Średnio zwiększałam im ilość mleka co 3tyg z 10ml. Jak widziałam, że ulewały to robiłam mniej ... Jak skończyły 5 m-cy ja już ich nie dokarmiałam w nocy bo nie budzili się :P
    A tak mi przybierały wagowo:

    Szymek 1400 -- 1,5m > 2444g -- 3m > 4350g -- 4,5m > 5330g -- 6m > 6400g -- 7m > 7150g -- 9,5m > 8200g

    Filip 1620 -- 1,5m > 2444g -- 3m > 4200g -- 4,5m > 5130g -- 6m > 6350g -- 7m > 6950g -- 9,5m > 8050g

    Obecnie ważą nie całe 11kg, ale widać taka ich uroda bo nie narzekam, aby byli niejadkami :D
    • CommentAuthorVei
    • CommentTimeJun 16th 2009
     permalink
    Witam po moich wakacjach. Ale się wydarzyło przez ten czas :) Gratuluję Arturowi i Agnieszce córeczek. I życzę zdrówka dla małych.

    Mnie niestety urlop się nie udał. Było zimno, wietrznie, deszczowo. Ja wróciłam z zapaleniem krtani, dzieci dostały zapalenia oskrzeli. Dlatego nigdy więcej nad polskie morze. I do tego teraz wiem, że nigdy wiecej ośrodków z udogodnieniami dla dzieci, bo to jak przedszkole - tylko choroby wkoło. :(
    -- Jestem zwyczajną mamą niezwyczajnych bliźniaków
  1.  permalink
    Witajcie Dziewczyny, ja na temat karmienia powinnam się nie wypowiadać bo moje przybierały jak oszalałe na samym cycu. lekarka krzyczała że Maks stanowczo za dużo przybiera. no ale cóż nie mogłam synusiowi baru mlecznego zamknać.
    teraz ważą Nela 8kg a Maks 11kg.( tyle co faceci Izuni??!!!)no ale moi startowali z innej wagi.
    ja uważam, że nie można się dać zwariować, sama nadal karmię cycami ale doskonale rozumiem mamy, które przechodzą na butelkę i to z różnych powodów. sama miałam chwile załamania, , próbowałam przez kapturki początek z cycami był trudny, lała się krew i bolało straszliwie.potem brodawki się przyzwyczaiły do cycojadów.no i tak już ponad 9 miesięcy . czasami płakać mi się chce że nie umieją jeśc z butelki ani smoków nie urzywają. takze wszystko ma złe i dobre strony. a co do odporności???? już 3 antybiotyki za nami.:whorship:
    -- url=http://lilypie.com][img]
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 16th 2009
     permalink
    Mini jak fajnie, że zajrzałaś do nas :D
    Ależ Cię tu brakuje kobieto! I tak jesteś wielka wiesz :P
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 16th 2009
     permalink
    Izuniu ja tez czekam na ten moment kiedy moja corcia zacznie przesypiac nocki. Synek przesypia 8-10 godzin w nocy juz od czasu jak skonczyl 3 miesiace a corcia jakos kweka w nocy i ja musze wstawac, sciagac jej mleczko i karmic ja 2 razy w nocy.
    mini rzeczywiscie imponujaca wage maja twoje dzieciaczki. Ciekawe ile moje beda warzyc w tym wieku. Jak na razie synek wazy prawie 8kg a corcia 6,5kg. A co do butelek i smoczkow to jest to napewno niedogoda kiedy dziecko nie chce smocza czy pic z butli. Moj synek stawial opory i czasem sporo sie naplakal jak mial jesc z butelki ale jakos sie nauczyl i teraz je bez problemu. Ale smoka nadal nie chce. A corcia i smoczka lubi i butelke. Jest to wygodne z jednej strony bo jak gdzies wychodzimy i sie spiesze to szybciej jest sciagnac pokarm i dac im jesc w samochodzie. Sciagniecie zajmuje 7 minut a jak mialabym dwojke karmic piersia to godzina by minela. Dziwi mnie fakt, ze mimo karmienia piersia antybiotyki ich nie ominely. Przeciez niby takie dzieciaki sa odporniejsze na chorobska.
    --
    •  
      CommentAuthorMadziazaw
    • CommentTimeJun 17th 2009
     permalink
    Oj, ja to już nie pamiętam jak moje karmiłam, ale butlę jadły jak każde chyba co 3 godziny na początku. Ja mam jeszcze starszego synka prawie 11 lat i w planach siostrzyczke dla nich :) ale czas pokaże. Ściskam Was dziewczyny.
    •  
      CommentAuthoragniesiaq
    • CommentTimeJun 19th 2009 zmieniony
     permalink
    Hej dziewczyny!
    Chciałabym do Wa dołączyć - jestem co prawda dopiero w 16tygodniu ciąży z dwoma kruszynkami ale chętnie poczytam i skorzystam z Waszych rad - w końcu mimo ze coraz częściej to i tak nie wszyscy mogą mieć to szczęście mieć bliźniaki :) :wink:
  2.  permalink
    Witaj! no pewnie że nie wszyscy mogą mieć bliźniaki! to wyjątkowe szczęście a my widocznie jesteśmy wyjątkowymi mamusiami!!!
    ale czas zapitala, moje bączki już pełzają a Maks na czworakach śmiga, 7 zębów w pyszczku a Nelka tylko 3.
    my od nowa uczymy się zasypiać w łóżeczkach, więc mamy krzyklwe wieczory.:rainbow:
    -- url=http://lilypie.com][img]
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 20th 2009
     permalink
    witaj Agniesiu ja tez jestem nowa w tej paczce ale Ciesze sie, ze do na sdolaczysz. Gratuluje dwoch perelek :)
    mini moje dzieciaczki jak byly male to zasypialy czsciej w lozeczku a teraz corcia jeszcze zasypia ale synek to juz tylko przy cycku by chcial. Chociaz ostatnio zdarza mu sie tak, ze sie naje a nie zasnie i jest problem. Teraz wlasnie buja sie w hustawce i placze coraz bardziej bo nie moze zasnac. A mi sie serce kraj i musze go wziac na raczki bo nie wytrzymuje tego placzu. Wiec w lozeczku tez nie wiem jak mialabym go zostawic. Czy twoje dziecia ki nie placza jak je zostawiasz w lozeczku czy przeczekujesz ten placz. A jak tak to ile minut dajesz im plakac?
    --
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeJun 22nd 2009
     permalink
    Czesc Mamusie dubeltowe:) Nasze dziewczynki rosną wiec chyba karmienie nam wychodzi dobrze bo mają juz 3240- Wika i 3200-Margola :) Dokazywały dziś w nocy na zmianę.... ojjjjjj nie dadzą pospać takie szkraby nie :) Kurka, z jednym dzieckiem to chyba nic do roboty nie ma?????? Nuuuuda! A tu cały czas coś.... ale i tak muszę je pochwalić że grzeczne są, mało płaczą, jedzą chętnie (nawet zbyt chętnie, już 90 ml to nie problem, pewnie na 100 przejdziemy za 2-3 dni) Oby tak dalej!! Dziś pierwszy raz zostałam sama na posterunku :) Póki co spokój bo są po porannym karmieniu jeszcze odbytym z Tatusiem, zobaczymy jak mi samej pójdzie. Wczoraj próbowałam jednocześnie je karmić w fotelikach.... karmienie nie problem, daję rade na dwie ręce ale potem zeby odbeknać to już nie ma jak i jedna odbekiwana a druga się w tym czasie męczy.... będę musiała je karmić oddzielnie.... Trzymajcie kciuki żeby jakoś to poszło.
    Witam nową Mamusię Dubeltową. Taka podwójna ciaża to czary, cód, czysta magia.... a potem tte dwie maleńkie istotki które bezgranicznie zawładną Twoim sercem, duszą i umysłem.... no i ciałem;) Niesamowita sprawa... ja nadal (choć to już 3,5 tygodnia) nie mogę uwierzyć w to szczęście. OOOOO..... Weronika się budzi..... zmykam
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 22nd 2009
     permalink
    Agniesia witaj serdecznie ;D
    Dopiero?! Już w 16tc :P Że też Ci się udało ukryć tak długo na forum - cieszę się, że jest nas/was więcej :D
    No i namawiam na suwaczek :P
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 22nd 2009
     permalink
    U mnie nie było tego problemu - od samego początku zasypiają same w łóżeczkach, ja tylko siedzie w pokoju aż zasną :P
    Teraz oduczam ich od smoka, jak na razie dwa taki wyjca i spokój :P Trzymajcie kciuki :D
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 22nd 2009
     permalink
    Aguszka dasz radę na pewno! Każda z nas da radę i daje :D
    Oczywiście kciuczę mocno ;DD
    •  
      CommentAuthoragniesiaq
    • CommentTimeJun 22nd 2009
     permalink
    dzięki dziewczynki za miłe przyjęcie :)
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    Czesc babeczki :bigsmile: widze że kolejna szczęśliwa mamusia dołączyła do nas!!! SUper
    Aguszka ale fajnie że dziewczyny są grzeczne a wy tacy dzielni :bigsmile:
    Ja się nie moge doczekać!!!
    Jak narazie leże i odpoczywam bo znowu mi brzuch się stawia i twradnieje a do tego doszło jeszcze ból spojenia łonowego że chodzić nie moge. Dlatego leże i czekam na wizyte u gina 8.07. troche jeszcze ale już niedługo.
    Dziewczyny powiedzcie mi bo ja musze zrobić ten test obciążenia glukozą?? Mam iść na głodnego na to badanie?? I wogóle się denerwuje że puzcze pawia jak to wypije. Jak to z tym jest??
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 24th 2009
     permalink
    Magdus koniecznie na czczo. Możesz po wypiciu np. zagryźć cytrynki plasterek :P
    Ulepek to był straszny jak dla mnie, ale beknęło mi się zdrowo po tym i pamiętam, że Juniorzy dostali powera! ;D
    Przeżyjecie zobaczysz ;P Odpoczywa zatem dużo!
    •  
      CommentAuthortalaveil
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    Magduś pamietaj na czczo!!! koniecznie i koniecznie DWA RAZY MAJĄ CI POBRAĆ KREW!!!!!! RAZ PRZED WYPICIEM POBIERAJĄ POTEM PIJESZ I ZA GODZINĘ POBIERAJĄ ZNOWU!!

    Witam nową dubeltową mamusie:)

    my dzisiaj mieliśmy usg połówkowe
    ja juz po wizycie :) wszystkie pomiary super, narządy ok i na miejscu, wody płodowe ok, szyjka git trzymie! ważą jedna 330 gram druga 314 także róznica prawie żadna, jedna połóżenie podłużne miednicowe druga podłużne główkowe, łożyska ułożone prawidłowo bez przodowania, pepowina trojnaczyniowa, prawidłowa budowa obu płodów i co wazne :)

    PRAWIDŁOWA BUDOWA GENITALIÓW ŻEŃSKICH U OBU PŁODÓW[ więc mamy dwie baby :bigsmile::bigsmile::bigsmile:


    w lipcu mamy skierowanie na echokardiografię serduszek u specjalisty bo to normalna kolej rzeczy przy bliźniakach jednokosmówkowych także mam nadzieje ze szczegółowe badanie serduszek tez nie wykaże niczego słego skoro to wyszło ok :)

    ja zadowolona mąż zadowolony uśmiechał się :) i lekarz też bardzo :)

    lekarz mówił że koło 15 października cesarka :) tak by wychodził gdzieś ten 36 tydzień byle dotrwać :D
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 25th 2009
     permalink
    Fajnie, dziewczynki są suuuuper :smile:
    --
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 26th 2009 zmieniony
     permalink
    magdus ja lekko spozniona. Tego dnia co wstawilas posta napisalam o tej cytrynie, ze dziewczyny z Polsce biora ze soba. Ja mieszkam w Stanach wiec wiedzialam ze tu i tak by nie pozwolili jakichs cytryn, bo jak na czczo to na czczo. Ale jak przyszlam na to badanie to zapytalam czy bym mogla ale powiedziano mi, ze cytryna tez ma w sobie jakas dawke cukru wiec oczywiscie nie pozwolonoby mi cytrynki. Troche sie balam tego badania bo slyszalam, ze jest niesmaczne. Ale tu podaja to w bardzo smacznej formie. O smaku jakims owocowym, kwaskowatym i bardzo zimne, dzieki temu nie smakuje ochydnie.

    talaveil gratulacje dwoch kobietek. Super, ze dziewczynki rozwijaja sie prawidlowo. No i podobnie jak u nas waza prawie tyle samo, podobnie bylo u nas a jak sie maluchy urodzily to byla roznica 360g. No i w dzien porodu moje maluchy byly ustawione tak jak teraz twoje. Corcia w ostatnich tygodniach obracala sie glowka w gore i w dol i zrobila to dwa razy jak lekarze mowili, ze to juz dla niej nie mozliwe bo za malo miejsca ma. A mala jednak dala rade. Pewnie do produ chciala sie glowka w dol znowu ustawic i dlatego utknela w poprzek hihi. No i dziwi mnie, ze w Polsce (bo rozumiem, ze w Polsce mieszkasz) robia bez problemu cesarke w 36 tyg ciazy. Ja mialam date ustalona na 38 tydzien i 3 dni przed cesarka zadzwonili do mnie, ze przekladaja mi o tydzien - bylam wsciekla. Podobno weszlo jakies rozporzadzenie, ze nie mozna robic cesarek wczesniej niz w 39tygodniu ze wzgledu na dobro dzieci.
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Tala tak się cieszę, że u Was wszystko ok! Gratulacje dwóch córeczek :crazy:
    Ja również miałam echokardiografię, u nas pomiary i przepływy też były w normie :D
    No to chwal się jaki imiona będą dziewczyny nosiły ;P
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Tala już kciuczę za tego 15października :D
    •  
      CommentAuthorAguszka81
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Czesc Dubeltówki.
    Magduś, Glukoze da sie przezyc! Ja miałam 75, i trzy kłucia. Nie było to takie straszne, miałam przy sobie cytryne ale o niej zapomniałam, łyknełam na raz, jak taka słodka woda smakowało.... co prawda zrobiło mi sie troszke sałbo w pewnym momencie ale wystraczyło sie połozyc na chwile i było git.
    POtwierdzam, dwie dziewczynki t o skarb prawdziwy, wiem cos o tym :))))))))
    Gratuluje dobrych wyników badan.
    Miłego dnia.
    --
    •  
      CommentAuthortalaveil
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    dzieki dziewczyny :)

    dominia tak u nas ponoć robią cesarki ja zdaję się na lekarz...przeciez czasem i porody naturalne sa w 37 36 t.c. i dzieci są ok :)

    Izuś bedzie Marta i Marysia :) w sam raz dla Twoich kawalerów ;) hehe
    jak sobie pomyśle o tym październiku to mnie strach po plecach łaskocze :shocked: oby tylko dotrwać!!!! oby!!!!także teraz leże ile się da! na maksa! mimo ze szyjka ok wole dmuchać na zimne...

    w lipcu mam miec ta echokardiografię ciekawe jak to tam bedzie ale skoro to badanie ok to mam nadzieje ze i te specjalistyczne wyjdzie dobrze :)

    dziewczyny jeszcze tylko 15 tygodni mi zostało :shocked::surprised: szoook :) i potem będziemy dominować na biedny tatusiem w domku :rasta:
    --
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Aguszka a co tam u Was? :D
    Fajnie, że zaglądasz co jakiś czas - dziewczynki pewnie już mają wypracowany swój rytm dnia :P
    ~
    Tala imiona bardzo ładne :D
    Jak myślałam, że będą dziewczynki to miały się nazywać Zosia i Tosia :P
    No i jeśli mi się jeszcze dziecka zachce to fajnie by to była właśnie dziewczynka Zosia :DD
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    A w ogóle dziewczyny to nie chwaliłam się Wam jeszcze, moi Juniorzy już nie używają smoczka uspokajacza - przerwałam tą przyjaźń i jestem dumna z synków, że tak szybko się dali ich pozbyć :boogie:
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Dzieki babeczki za rady :) wezme sobie cytrynke na wszelki wypadek ale już mi niedobrze hihi postaram się nastawić jak najbardziej na to badanie bo u mnie to 99% powodzenia :bigsmile:
    Talka juz ci pisałam że gratuluje dwóch babeczek super!!! I imiona bardzo ładne!!!
    --
    •  
      CommentAuthormagdus81
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    Izunia to dzielne chłopaki bo z tego co wiem to niestety od smoczka bardzo trudno odzwyczaić. Dlatego brawa dla nich i dla ciebie. Dzielna mama z ciebie!!!
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 26th 2009
     permalink
    dominia80: jak sie maluchy urodzily to byla roznica 3600g

    Chyba 360?
    --
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJun 28th 2009 zmieniony
     permalink
    Fiufiu oczywiscie, ze 360g. Pomylilam sie, juz poprawiam.
    Aguszka tez jestem ciekawa jak sobie radzicie? Jak nocki i w ogole jak wam mija czas z coreczkami?
    talaveil oczywiscie, ze 36 tydzien to juz bezpieczny czas. Podobno srednio blizniaki przchodza na swiat w 35tyg. ciazy. Nawet na jednej ze stronek internetowych, ktore opisuja przebieg ciazy i jest tam tez w kazdym tygodniu wzmianka o blizniakach 35 tydzien to ostatni tydzien kiedy sa podawane jak sie rozwijaja blizniaki i pisza tam, ze to dlatego bo zazwyczaj w 35t.c. blizniaki przychodza na swiat. Napewno dasz rade wytrwac do terminu.
    Izuniu jak ty to zrobilas, zradz nam. Mnie tez czeka odzwyczajanie od smoczka mojej corci, no ale jeszcze nie teraz. Ona smoczka ssie tylko jak jest pora snu, czyli daje jej do zasniecia i jak spi to czesto wypluwa a jak zje tuz przed snem to nawet do zasniecia smoczka nie chce. A jak sie ja bierze na raczki to od razu wypluwa smokulca. Teraz juz wiemy, ze jak ja bierzemy na rece to smoczka trzeba wyjac i zawsze zostaje on w lozeczku. Mam nadzieje, ze tak ja naucze - miejsce smoczka jest w lozeczku. Ciekawa jestem czy twoi synkowie spedzali ze smokiem duzo czasu czy tez tylko do snu. Ale to nie lada wyczyn, ze odzwyczaili sie. Slyszalam, ze im dziecko starsze tym trudniej przechodzi rozstanie ze smoczkiem. Ja bylam swiadkiem oduczania jednego chlopca od smocka. Mial 2,5 roczku z tym ze smoczek mial miejsce tylko w lozeczku.
    --
    •  
      CommentAuthortalaveil
    • CommentTimeJun 28th 2009
     permalink
    mam taką nadzieję dominiu że dotrwam :) :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoragniesiaq
    • CommentTimeJul 3rd 2009
     permalink
    hej dziewczynki! jak samopoczucie? mi jest zdecydowanie za gorąćo - ale w końcu to lato to tak musi być :) lepsze to nic mrozy! ja właśnie od wczoraj jestem juz na zwolnieniu - nie bardzo sie ciesze z tego powodu bo lubię swoją pracę ale lekarz mi zasugerował ze będzie lepiej jak juz pójdę na zwolnienie i cóz teraz siedze w domku i nie wiem co ze sobą zrobić :/
    •  
      CommentAuthortalaveil
    • CommentTimeJul 3rd 2009
     permalink
    agniesia mi tez doskwiera upał ale co zrobić.... a Ty sobie kochana już odpoczywaj jeszcze bedzie czas ze nie bedziesz wiedziała gdzie nos włożyć :fingersear:
    --
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJul 5th 2009
     permalink
    Ja pracowalam 7 miesiecy w ciazy wiec zazroszcze agniesiu, ze juz masz wolne od pracy
    --
    •  
      CommentAuthordominia80
    • CommentTimeJul 7th 2009 zmieniony
     permalink
    W jakiem wieku mozna dzieciom podawac winogrona i ananasy? Wiecie cos na ten temat? Moje dzieciaczki jedza juz banany, jablka, gruszki, jagody, ziemniaki zwykle i slodkie, brokuly, kalafior, marchewke oraz platki ryzowe.
    Jak sie miewaja nasze przyszle mamy?
    --
    •  
      CommentAuthortalaveil
    • CommentTimeJul 10th 2009
     permalink
    wrocilam od gina i nie jest mi do smiechu szyjka sie skraca...czyli lezymy do pazdziernika z lozka moge wyjsc tylko do wc i na posilek no ale co kuzwa jedne cala ciaze leza to ja trzecch miechow nie dam rady????!!!! DAM chocbym miala sie odlezyn nabawic!!!!! dla dziewczynek wszystko...chwala Bogu usg ok ilosc wod w normie u jednej i u drugiej czyli zespol podkradania nas nie dotyczy i oby tak zostalo!!!!!! a to lezenie to pikus.... do powtorki obciazenie glukoza 75 i zobaczymy co dalej....
    zamontowalam sobie stanowisko lacznosci ze swiatem i dam rade :) aaa przez dwa tygodnie z haczkiem przytylam 2 kilo :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthoragniesiaq
    • CommentTimeJul 12th 2009
     permalink
    talaveil - współczuje leżenia ale nie martw sie dasz radę! najważniejsze ze dzidzie zdrowe :)

    Ja jutro ide go gina i już sie boje i modle żeby było wszystko ok!:surprised:
    • CommentAuthorVei
    • CommentTimeJul 13th 2009
     permalink
    Dziewczyny, na pocieszenie powiem, że ja leżałam równe 13 tygodni i nie w domu, a w szpitalu. A dziś już nawet tego nie pamiętam i wydaje mi się, ze to kilka dni było.
    -- Jestem zwyczajną mamą niezwyczajnych bliźniaków
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.