Ok, ok, stop it, Mangaa, nie podsycaj mojej (niezaspokojonej) ciekawości.

Dobra, a teraz poważnie nie mają tych płytek w II gat. co pisałam że nam się podobają.
Sprzedawca powiedział, że mogą nam je sprzedać I gat za 158,80zł/m2... I się gryzę, czy nie wziąć jednak na dół ich, a do góry już sam woodentic (gdzieniegdzie). Na dole mamy 70m2.
Oto one:
1
2
3
Co sądzicie? To są płytki Sichenia.
Mi się tak podobają, że rozważam brak płytek w dwóch pokojach u góry - kiedyś się zrobi %)

11 tysi za płytki - Marta - szalejesz!

dolicz Mangaa ze te dluzsze plytki to musi dobry fachura klasc zeby nie schrzanil sprawy a niestety majstrzy za te panelowate licza sobie duzo drozej

Marta, wygooglałam sobie te Rovere Bianco - podobają mi się - jak będę miała kiedyś zbędne 10 tysi, to kto wie, kto wie?
Z Twoich typów to 1 mi się podoba.

Ja kupiłam may way przez neta w wrocku - były za 127 zł/m2
Taniej nie znalazłam a rozpiętość była od 125 do ponad 200 zł..

Noce - takie ciemno jasne , super wyglądają, wszyscy którzy nas odwiedzali to pytali dlaczego mamy już drewnianą podłogę położoną, a taki syf na niej :P

Dzięki Hyde, Twoja pomoc jest nieoceniona!
Sprawdzimy grubość tych włoskich. Woodentic mamy do kuchni zamówiony ale jeszcze będziemy myślec,bo jak będzie duża róznica to będziemy musieli i do kuchni te włoskie dać.
Zaraz się zbieramy tylko lakier na pazurach mi musi przeschnąć;)

Zmierzyliśmy te woodentiki które dziś odebraliśmy i mają 9mm.
Te włoskie do salonu też mają mniej więcej tyle. Więc chyba nie będzie problemu ;)
Nie wiem czemu u Was takie grube były, może inna partia?

Kuchnia z salonem połączona ale nie całkiem otwarta :)

Hyde Wy macie te 15x60 woodentic?

Treść doklejona: 26.01.13 19:29
Mamy dylemat jeśli chodzi o górę, mój M twierdzi że powinniśmy dać woodentic, raz że cena, dwa że mu się podobają.
Ale sprzedawca zaproponował nam na koniec jeszcze płytkę hiszpańską - dużą (25/100), białą, rektyfikowaną, która jest przeceniona z prawie 150zł na 104. Twierdzi, że super jakość no i widzieliśmy faktycznie równiutkie boki.
Oto ona
Jest drożsa o te 20zł od woodentica ale potrzeba też na nią mniej fugi, nie wiem czy to się jakoś nie skompensuje...
Intensywnie myślimy, no i tak jak myślałam, oprócz woodentica nic nie ma przyzwoitego do 100zł... :/

Tak, dokładnie 16x65,5 - też ochrę wzięliśmy do kuchni ;)

My budowaliśmy z Porothermu bo podobno najzdrowszy, no i solidny. Popękał tylko przy nadprożach w garderobach bo źle wykonane były - tak to jest ok. :)

Powiem Ci szczerze, że nie porównywałam tych dwóch materiałów, ale jakoś glina mi bardziej siedzi.
Może dlatego, że nasz dom na glinie budowany

Trzeba być konsekwentnym.
Gdybyśmy budowali na piasku, jak moi rodzice, to pewnie wybór padłby bardziej na Silkę?

my budowalismy na piasku z bk (solbet)
w moim regionie porotherm jest malo popularny, ludzie wybieraja bk (glownie od lokalnego producenta) albo ytong rzadziej h+h a okoliczne domy budowane z poro mozna na palcach policzyc

jak szykowalismy sie do wyboru materialu z ktorego bedziemy budowali mialam zrobione w kompie tabelki o wszystkich lambdach, decybelach, metodach budowy (klej czy zaprawa), wypisane wady i zalety plus ceny spisane w pzreliczeniu na sztuki i m2 az po koszt nadprozy itp. Do ostatniej rundy przeszedl ytong i solbet, wygral solbet roznica w duzej mierze ze wzgledu na cene (ok 10tys taniej wliczajac wszelakie kleje, nadproza, ksztaltki itp)

Lady my nie mielismy, wyliczenia pomagal nam zrobic ten znajomy wykonawca (bk mozna przeliczy na zasadzie powierzchnia scian + to co producent podaje ile szt idzie na m2)

Ladybird76: no u mnie np solbetu jest wyliczone na 1660 sztuk tego o wymiarach 24x24x590
a cegły fundamentowej 1500 z hakie, stal mamy wyliczoną,

no to masz super baze do wyliczenia kosztow samej bez koniecznosci sluchania jakiegokolwiek wykonawcy; kosztorys ja bym robila po bandzie czyli biorac cene detaliczna, bez zadnych rabatow

Ladybird76: deski na dach wyliczone...

bedziesz miala dach deskowany czy piszesz o wiezbie?

na taka powierzchnie to niewiele tych stempli, my mielismy chyba ok 300; u nas za sztuke trzeba 5zl zaplacic, uzywane po 3,5-4idzie odkupic

w sumie jesli macie ruszac na wiosne to ja juz bym wiezbe kupila, raz ze przeschnie troche a dwa potem wiosna i latem ceny wariuja, podobnie z bloczkami na fundamenty czy pustakami; my juz w lutym mielismy wszystko zamowione i cene ustalona mimo ze odbieralismy towar dopiero w czerwcu

U nas wszsytko zamawial wykonawca wiec po znajomosci to nie trzeba bylo nawet zadnych zaliczek dawac; my mielismy nowe i stemple i dechy bo po znajomosci kupowane w cenie uzywanych ale potem bez problemu wsyzstko odsprzedalismy;
Stempli warto poszukac na lokalnym forum - grunt zeby odpowiadaly wam dlugoscia, podobnie jak i deski szalunkowe warto odkupic ale tu trzeba sprawdzic zeby gwozdzie powyciagali;
co do ilosci stempli to mysle ze i tak to majster zdecyduje ile bedzie potrzebowal i w jakich odleglosciach bedzie stawial; wiem ze niektorzy co robia strop terriva to w ogole wypozyczaja stemple metalowe

Lady ale stemple sa najczesciej sosnowe a te do kominka sie nie nadaja, w kominku pali sie lisciastym

Hyde teściowa ma kominek w którym pali się wszystkim... jest to otwarty typ i powiem Ci, że te sklepowe małe umywają się do niego :( więc ona będzie korzystała zapewne z tego co Ja nie mogę o ile na serio nie można... Jak do tej pory tylko paliłam w otwartych kominkach i bez znaczenia co to było więc nie znam się i jednocześnie nie rozumie też dlaczego nie można innymi palić tylko liściastymi? czy to ze względu na strzelanie specyficzne drewna?

Treść doklejona: 27.01.13 21:41
Olek właśnie przeglądał tzw. martwy kosztorys jaki dostaliśmy z biura architekta i fajnie bo w nim mamy powyliczane wszystkie potrzebne materiały :) ale nie podoba nam się cena za sam SSZ... masakra jakaś :( jednak te wytyczne bardzo ale to bardzo nam się przydadzą przy zakupie ilościowym.

Treść doklejona: 27.01.13 21:47
sivvita jestem innego zdania...
0,20 x 250 stempli = 50 złotych za 1 dzień
28 dni x 50 złotych = 1400

a na 28 dniach się nie skończy i niech to jest 35 dni to daje kwotę 1750 i tyle samo mnie wyjdą kupione po 7 złotych a jakby się udało odkupić po max 5 złotych to mam kwotę 1250 i do tego wsad do kominka :)

Hyde właśnie też czytam chyba ten sam artykuł :) ale pisze jeszcze takie coś:

Nie sprawia takich problemów, zawierające niewiele żywicy drewno z drzew liściastych. Spala się ono równomiernie, nie wytwarzając przy tym nadmiaru dymu. Przekłada się to nie tylko na czystość szyby kominkowej, ale też o wiele trudniejszego w wyczyszczeniu przewodu kominowego. Niestety nie jest ono bez wad: jeśli zawiera zbyt dużo kwasów i garbników, które w trakcie spalania wydzielają dym, sadzę, kwasy, smołę i inne substancje, również zanieczyszczą kominek i przewód kominowy.

Treść doklejona: 27.01.13 22:06
DREWNO DO KOMINKA

Treść doklejona: 27.01.13 22:14
moi teście w kominku palą nawet drewnem jeśli ma gdzieś tam na sobie odrobinę farby i wcale się tym nie przejmują... niedawno u znajomego paliłam drewnem iglastym hmmm i szczerze to nigdy bym nie pomyślała, że nie można :(

figan nie słyszałam jeszcze aby teście mieli wizytę kominiarza do swojego kominka :)

figan nie sądzę aby coś do nich dotarło... 20 lat użytkują kominek :( ale to jest przykre, że ktoś na wiele spraw dmucha a to jak widać nie mniej ważna i bardzo ignorowana :(

Treść doklejona: 27.01.13 22:36
a to zarys martwego kosztorysu i wdaje mi się, że bardzo naciągnięty - cenowo :) ale fajnie, że mam wszystko zwymiarowane :)

1

2

3

a i jeszcze dodam ze przy ubezpieczeniu domu od pozaru wiele firm ubezpieczeniowych wymaga waznego przegladu kominiarskiego, ale wydaje mi sie ze to dla wlasnego bezpieczenstwa warto wydac te 100zl rocznie i spac spokojnie