Hyde oooo taaaak i żółty dom albo w odcieniach różu :)

dziewczyny a czy ktoras z was zdecydowala sie NIE SEGREGOWAC odpadow?
wsrod naszych znajomych mieszkajacych w domach tylko 1 beda segregowac bo raz ze mieszkaja we dwoje tylko a dwa maja gdzie postawic kubly (oddzielny smieciowy domek na koncu dzialki z oddzielnym wejsciem i zadaszeniem), reszta tak jak my do 1 kubla. W blokach u nas jest obowiazek segregacji i ponoc juz sie formuja kolejki do pilnowania sasiadow czy dobrze wyrzucaja zeby potem blok kary nie placil

Iris a ja bym mogla segregowac zeby bylo tak jak teraz plastik-szklo-papier, a jak mi przyszla rozpiska ze tacek po grillu czy puszek po piwie w przypadku deklaracji o segregacji nie moge do smieci wyrzucic tylko musze odwozic do pkt zbiorki odpadow to sie z lekkka wkurzylam. No i jeszcze nakaz posiadania kompostownika ktorego u mnie nie ma gdzie postawic :( ustalilismy wiec z mezem ze odpuszczamy bo ani nie ma gdzie tych koszy na naszej malej dzialce trzymac a i przy dzieciach ciezko upilnowac dokladnego rozdzielania. Papier i plastik bedziemy odkladali dalej do osobnych workow (papier i tak zabieraja na rozpalke znajomi) ale reszta pojdzie do jednego wora.

ps.
jak po sobotniej imprezie zaczelam odmaczac butelki po piwie z etykietek to mi ponad godzine zeszlo i wody nie wiem ile litrow poszlo

ja nie mam malej kuchni a i tak nie wyobrazam sobie wstawienia tylu kublow na smieci; mam szafke narozna wiec 2 kosze sie mieszcza, moze jakos bym jeszcze jeden upchnela ale juz nie kolejne. Taka rada dla projektujacych kuchnie a chciacych segregowac - najlepiej zrobic kosze na smieci w szufladzie wtedy myk i powrzucane co trzeba do odpowiednich pojemnikow

tych koszy do szuflad jest faktycznie spory wybor tyle ze to juz trzeba jeden 'slupek' potwierdzic
nie znam nikogo kto by mial takie rozwiazanie ze w tej czesci co kosze na smieci na gorze ma jeszcze jakies lyzki czy przyprawy, znajoma ktora ma takie kosze nad nimi w szufladzie trzyma tylko zmywaki, worki na smieci i tabletki do zmywarki

agap takie kosze na śmieci ma IKEA ale one wydają się być właśnie małe...

a ile miesiecznie bedziecie placic za wywoz?
u mnie wyjdzie taniej niz dotychczas bo bez segregacji bedziemy placic tylko 35zl miesiecznie (do teraz mialam wywoz co tydzien 120l kubla, za 11,50kazdy)

jak to nazwali - za gospodarstwo domowe w zabudowie jednorodzinnej
w przypadku segregacji byloby to 26zl

U nas wlasnie wyczytałam ,ze za odpady segregowane zapłacimy 11zl za mc od mieszkańca ,a za niesegregowane 14zl

w takim razie czy segregujac czy nie to i tak u mnie b.tanio w porownaniu z waszymi cenami

bari_87: Niby wchodzi od 1 lipca ale kubłów jeszcze nie dostarczyli

u nas jest zapis ze kubly we wlasnym zakresie, dzisiaj kuzynka mieszkajaca w gminie ma sprobowac kupic dla nas kosz 240l (uzywany 100 nowy 180) a my jej oddamy nasza 120 ktora odkupilismy za 40zl

Treść doklejona: 25.06.13 19:25
ostatecznie nie przywiezli 240l ale za to bylo sporo uzywanych 120, kuzynka wiec kupila taki i dla nas i dla nich, wyszlo na to ze zamiast 240l kubla bedziemy mieli dwa po 120l w sumie za 90zl, dobrze ze udalo sie troche oszczedzic

Lady- komin wykończony klinkierem ,a dachowka wienerbergera L15 . A to jeszze nie macie wybranej dachówki?

Szukam wlasnie cos skutecznego na muchy ,moze macie cos wyprobowanego i skutecznego ? bo strasznie dużo much mamy jak jest ciepło ,na niektóre okna będę zamawiać moskitiery ,ale na wszystkie to nie damy rady

Lady a nie boisz sie struktury ze zacznie sie luszxyc albo odpadac?

ja strasznie chcialalam miec kominy oblozone blacha ale sie maz nie zgodzil a gliwny wykonawca patezyl jak na kosmitke. ostatecznie poszla klinkierowa ale tez sproawdzalismy zeby ciemny grafot byla. no i teraz po roku na cegle porobily sie hnmmmm plamy troge od pogody troche od palenia i juz nie wyglada tak cudnie jak w czasie budowy. jedyna pocoecha to ze na blasze moglo to wygladac nawet gorzej

ja mam 2slupki przy wejsciu, obydwa sa po prostu oblozone elewacja.

a kominy mam 2 ale duze. klinkierowa poszla dopiero od pewnej wysokosci

ps.
z tableta pisze a ze mam problemy z oczami to moge nie widziec bledow

a znasz kogos kto ma zywice na kominie? moi jedno sasiedzi mieli najpierw naklejana plytke klinkierowa, odpadla, teraz maja elewacje ale minal rok i peka

a cegla elewacyjna to co innego niz klinkierowa?

moj komin tez jest ok tylko wiesz juz nie taki idealny grafitowy jak byl przy postawieniu (w sensie ze przez deszcz i obsrywki zmiany kolorystyczne i.e. plamki sa widoczne przy ciemnej cegle, chociaz maz mowi ze to ja mam zmiany na mozgu a nie na tej cegle widac)

a wez pokaz ten swoj komin, albo wygoogluj bo jak ja wrzucilam to mi i kamien elewacyjny pokazalo i normalne wienenbergi (moj komin jest matowy a klinkierowy!)

jednak inna, ma strukture a klinkierowka gladka moze dlatego znac placki po obfajdoleniu przez ptice

U nas cegła klinkierowa na obudowie kominów. A pod spodem zwykła cegła od piętra. Robotnicy chcieli zrobić tylko kołnierz ale się nie zgodziliśmy, bo w projekcie jest murowanie od piętra. I warto przy tym obstawać wg mnie bo później podpora dla cegły klinkierowej jest lepsza, jakoś tak bardziej stabilnie się wydaje.

Ja donoszę, że mamy zamontowane 85% mebli w kuchni. Bez sprzętu (tylko zlew), bez koloru na ścianach i płytek.
Oczywiście nie obyło się bez wtopy... Wykonawca zrobił blaty z litego drewna - klejonego, dostałam taką mozaikę a miałam mieć (wg tego zdjęcia które mu przekazywaliśmy na wzór) jednolite...
No i o mały włos gość nie spakował tej kuchni i nie wyjechał...
Ostatecznie odpuściłam (ale źle się z tym czuję:/) bo blaty nie wyglądają najgorzej. Boję się tylkko, że jak dojdzie cegła na ścianach to będzie się tam za dużo działo. :/
Jak zwykle - nie tak miało być...

Ostatnio każdy wykonawca po kolei coś partaczy lub robi nie tak jak ustalaliśmy. Rolety nam też źle zamontowali - wzięli jakąś starą pierwszą wycenę do produkcji i zamontowali nam rolety w całym domu (a nie chcieliśmy garażu i łazienek) ale za to bez moskitier (chcieliśmy w 5 oknach)...
Znowu użeranie z gościem bo oczywiście chciał mi wmówić że to nie ich wina. Wydrukowałam e-maile i po przedstawieniu dowodów gość spuścił głowę. Dogadaliśmy się, że wymieniają te 5 rolet na to co ma być z moskitierami. A za te dodatkowe płacimy połowę, choć oczywiście czuję się jak frajer, że muszę dopłacać do ich pomyłki, ale już dziewczyny nie mam siły się użerać, bo co? Każę im demontować to dziury w oknach zostaną, mam się z nimi użerać na wymianę okien? :/
To nie zdążę rozliczyć budowy w terminie kredytowym i znowu kilka tys kosztów by było.
Nie wspominając, że wykonanie elewacji musimy przesunąć bo ta może być robiona po wymianie tych rolet.

Ale ci dobrze Lady. U nas cały czas leje, deski na dece zaczynają się wybrzuszać bo tak napęczniały

My do stanu surowego też byliśmy bardzo zadowoleni, weszliśmy w wykończenia (inne ekipy) i się zaczęło wykańczanie nas.

w jakiej firmie macie ubezpieczone DOMY?? my mielismy w warcie bo dawali dobra oferte ale ostatnio u naszych znajomych przyszlo do wyplaty odszkodowania i jedna wielka kicha byla tak ich kiepsko potraktowali :/ zrazilam sie strasznie i zastanawiam sie gdzie by tu poszukac. w PZU rok temu wychodzilo przy podobnmych warunkach jak w warcie o jakies 300 czy 400zl drozej a ze platne jednorazowo to srednio mi sie usmiecha :/


Lady ja mam okna fakro ale nie pamietam juz jaki typ; powodzenia z kominami, mam nadzieje ze znajdziecie jakies rozwiazanie (btw nie mialas tego w projekcie rozplanowanego jakos? a jesli mialas to czem uchcialas cos zmienic?)

Ja mam ubezpieczenie kredytowe w Generali.

Dziewczyny ile miesięcznie płacicie za prąd?

Dzięki Kasiek, no bo właśnie mi przyszła prognoza i po 300zł za 2 miechy płacić będziemy a tam przecież nikt nie mieszka.
To co będzie jak zamieszkamy?

Tak nie można. Trzeba raty od razu płacić - nawet jak taryfa budowlana była. U nas liczniki spisują raz na rok - w czerwcu.
Poza tym później by nam naliczyli mega opłatę bo jednak z prądu się korzysta. Wolę stopniowo to płacić.