Jakie znacie przesądy, zabobony, jakieś ludowe wierzenia, które wpływają na zachowania ludzi, ewentualnie które warunkują jakieś działania - lub ich brak?
Z moich niedawnych doświadczeń: * nie chodzić nad dzieckiem, bo nie urośnie * nie obcinać dziecku włosów przed roczkiem (czym to właściwie grozi?) * pogrzebać ciało przed niedzielą, bo ktoś umrze * nie kąpać się (rzeka, jezioro, morze) przed św. Janem (24 czerwca)
z zabobonow to jeszcze wszelkie starocie typu przechodzenie pod pokraka, czarne koty, piatki 13go i kominiarze
z ciazowych "ciekawych" - ciezarna nie powinna szyc bo "zaszyje" ujscie dziecku i bedzie musiala miec cesarke - jak kobieta sie przestaraszy i zlapie za jakas czesc ciala to dziecko bedzie mialo "myszke" - nie powinno sie patrzec na ksiezyc bo dziecko bedzie lyse - nie powinna nosic korali lancuszkow apaszek wisiorkow bo dziecko urodzi sie owiniete pepowina
tak samo jak przejscie kolo kominiarza bez oderwania mu guzika :P
a chociazby codzienne "ktos sie spieszy" jak spadnie lyzka czy widelec to co? ;) albo jak sie kobiety caluja to na deszcz czy pobite listerko to 7 lat nieszczescia
kiedys pamietam ze babcia kolezanki mowila ze nie mozna stawiac butow na stole ale nie pamietam dlaczego i torby na podlodze bo pieniadze nog dostana :P
Ania jak spadnie łyżka to gość kobieta a widelec facet - a nóż to teściowa hahaha :D Jak swędzi lewa ręka to na pieniądze a prawa to będziesz się z kimś witać ...
U mnie z nosem posuwając się z prawej strony na lewą to jest: gość,złość,miłość. A wracając do butów na stole,to nie kładzie się ich tam bo,to niby kłótnia w rodzinie,tak samo jak bochen chleba jest odwrócony spodem do góry
Ze spadającymi sztućcami to ja znam że ktoś głodny przyjdzie ... Z myszką na ciele dziecka to w miejscu w którym mama się oparzy ono się robi ... całujące się baby to padający deszcz ... (nigdy nie słyszałam tego w wersji całują się kobiety będzie padać - zawsze baby)
O tak i buty na stole to kłótnia i podobnie klucze (obsesja mojego małża, NIGDY nie kładzie kluczy na stole z czego często wynikają różne niefajne rzeczy). Całujące się kobiety to też deszcz...
-- Wszystko o kawie - najnowsze forum o kawie. Miejsce dla ludzi z pasją!
no to jak wieszac to podkowe do gory otworem zeby szczescie lapala
slonie (porcelanowe , szkalne, metalowe) koniecznie musza miec trabe do gory i jak stoja to traba w kierunku okna bo inaczej to nieszczescie
z dzisiejszego podpytania Babci - jesli w Wigilie do domu wejdzie pierwszy mezczyzna to wrozy dostatek a jak kobieta to niepowodzenia - sprobowanie wszystkich wigilijnych potraw wrozy dostatek w nadchodzacym roku - jaki SYlwester taki caly rok - nisko latajace jaskolki wroza deszcz - zima jak dym sie "kaldzie" to bedzie mroz a jak idzie do gory to na cieplo - slonce zachodzi za chmure bedzie padalo
a tak w ogole to mi sie cos przypomnialo.... nie wiem jak wy ale ja w indeksie ostatnia strone mialam zagieta :P
Ona oznacza wpis o odejściu ze studiów,czyli faktycznie ich nie ukończenie.Jest to strona zatytułowana "Świadectwo odejścia".A nikt nie chce ukończyć nauki przed obroną pracy mgr
NR no i po ptokach ... ale na magisterskich zagniesz :P u mnie na licencjackich to panowie pamietam indeks deptali jeszcze ale nie pamietam co to znaczylo
Ja kiedyś czytając tego posta sturlałam się pod biurko- więc zapisałam sobie w ulubionych, coby czasem sobie humor poprawic ;)
POST NA FORUM: Pomóżcie proszę. Nie wiem co mam myśleć, ale już czepiam sie czego mogę... Otóż moja mała córeczka ma wysypke na twarzy :| Niby temat nieszczególny jak na to forum [ezoteryka i bioterapia], ale... Otóż będąc w szpitalu po porodzie przychodzila do mnie do pokoju inna pacjentka i mówiła (wielokrotnie): "Jaka ona ładna, jaką ma ładniutką cerę!" Itp. No i boję się czy czasem mi nie zauroczyła Niuni :||| Jest jakiś sposób na oduroczenie? I prosze potraktujcie to poważnie, bo dla mnie ta wysypka to niemały problem :(((
FORUM ZDRADZA WIEDZĘ TAJEMNĄ: ***Traktuje to powiaznie co napisałaś ,ja tez miałam taki przypadek.Moja prababcia kazała mi wtedy polizać czoło dziecka i ślinę wypluć a jak nie poskutkowało to trzeba przelac wosk nad głową dziecka 3 razy wtedy napewno przejdzie jeśli jest urok.
***ja mojej córce zawiązałm na rączce czerwoną tasiemkę i mała nosiła ja do roku albo i dłużej, chcoiaż raz nie poskutkowała i po wizycie znajomych mała darła się jak opętana a teraz uwaga stary sprawdzony "przepis babci" obtarłam się oczy majtochami męże wywróconymi na lewa stronę, w koło na odlew sypnęłm trzy razy solą i mała przestała płakać i zasnęła.
***Najlepiej stanąć przodem do ściany w odległości kilku metrów. Następnie pobiec najszybciej, jak potraficie, jednocześnie pochylając się do przodu. Jak już każda z was walnie swoim pustym łbem w ścianę, może zmądrzejecie.
***Polecam włożenie na trzy zdrowaśki do pieca. Ewentualnie może być piekarnik. Tylko odmawiać szybko.
***A ten piekarnik to z termoobiegiem ma być czy bez??? bo ja mam starego typu i nie wiem czy da rade :)
osz w mordę ! z jednej strony sikam ze śmiechu a z drugiej żal mi dziecka - kalectwo na całe życie taka matka potem babcia... kurde a z tymi majciochami to już w ogóle przegięcie
Ja do dziś słyszę gdzie ma czerwoną kokardkę przy wózku albo do czapki doczepić, komuś odpowiedziałam że Anioł stróż siedzi na jej ramieniu i ją broni przed takimi babami - obraza majestatu ale mam w nosie...
wy to o zabobonach a wczoraj mąż zamykał drzwi z auta i lusteko odkleiło się i od strony kierowcy i potłuczone i co teraz będzie 7 lat nieszczęsc czy nie?
-łapanie się za guzik przy kominiarzu i czterolistna koniczyna - szczęście -rozsypał się cukier - na zgodę, -nie siadanie na rogu - z obawy przed zostaniem starą panną czy kawalerem, -pomyślenie życzenia przy gaszeniu świeczek na torcie - spełnienie życzenia, -odpukiwanie w niemalowane - aby nic złego się nie stało, -ściskanie kciuków przy kibicowaniu - pomaga w osiągnięciu sukcesu -mówienie "na zdrowie" gdy ktoś kichnie -noszenie amuletów i ozdóbek przynoszących szczęście, -wszelkie długi uregulować przed Sylwestrem,aby nie wchodzić w Nowy Rok z długami, -żeby nie cierpieć na brak pieniędzy,włożyć do portfela łuski od karpia, -jak ma być dziewczynka to przyszła mama ma problemy z cera itd. bo dziecko "odbiera" jej urodę, -Na chłopca ma się ciągoty do kwaśnego i ostrego, na dziewczynkę - do słodkiego. Na chłopca bardziej rośnie sam brzuch, na dziewczynkę biodra, -Nie patrz przez dziurkę od klucza, bo dziecko będzie miało zeza, -Nie patrz na ogień, bo gdy w tym momencie się dotkniesz, dziecko będzie miało "plamkę ognistą" na ciałku.