Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKonstancia
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    Taki artykul byl dzis na Wirtualnej Polsce, nie wiem czy inforamcja moze byc dla kogos przydatna i czy juz temat byl poruszany, jesli tak to prosze utopic watek.

    Hormon o wdzięcznej nazwie kisspeptyna pomaga przywrócić płodność kobietom z niskim poziomem hormonów płciowych - ogłosili naukowcy z Londynu podczas Spotkania Związku Endokrynologów w Harrogate w Wielkiej Brytanii.

    Kisspeptyna jest produktem genu KISS-1, hormonem zapoczątkowującym proces dojrzewania. Jej zadaniem jest pobudzanie wydzielania hormonów płciowych. We wcześniejszych badaniach grupa doktora Waljita Dhillo z Imperial College London wykazała, że podawanie kisspeptyny płodnym kobietom aktywuje produkcję hormonów płciowych. W swojej najnowszej pracy naukowcy przebadali działanie kisspeptyny u kobiet, u których z powodu braku równowagi hormonalnej doszło do zatrzymania cyklu miesięcznego.

    Badaniem objęto 10 pań, które nie miesiączkowały i były bezpłodne. Kobiety podzielono na 2 grupy, jednym podawano kisspeptynę, a grupie kontrolnej roztwór soli fizjologicznej. Następnie pobierano próbki krwi i określano w nich stężenie dwóch hormonów kluczowych dla jajeczkowania i płodności - hormonu luteinizującego (LH) i folikulotropowego (FSH).
    Okazało się, że kisspeptyna powoduje aż 48 - krotny wzrost poziomu LH i 16 - krotny wzrost poziomu FSH we krwi, w porównaniu do grupy kontrolnej.

    Główny autor pracy Waljit Dhillo tak podsumowuje kolejne osiągnięcie swojego zespołu: "Niepłodność to poważny problem dotykający miliony par na całym świecie. Nasze badania wykazują, że kisspeptyna jest bardzo obiecującym kandydatem do zastosowania w terapii bezpłodności. To bardzo ekscytujące wyniki, które sugerują że terapia kisspeptyną może przywrócić płodność kobietom z niskim poziomem hormonów płciowych" - cieszy się naukowiec.

    Zrodlo: www.wp.pl ( za PAP)
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    To ja jestem z deka zakrecona. Wysoki poziom FSH to jest jedna z najgorszych tragedii w leczeniu kobiecej nieplodnosci. Nawet in-vitro sie nikt nie podejmie. Wiec jak ma wzrost FSH pomagac to nie wiem.
    •  
      CommentAuthorKonstancia
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    No tak, ale w tym artykule zdaje sie ze rozwaza sie przypadek, w ktorym poziom tego hormonu jest ZA niski.Nie mowia tu o przypadku gdy poziom jest za wysoki (za wysoki z tego co wiem pojawia sie w okresie menopauzy i w przypadku dysfunckji hormonalnych).
    •  
      CommentAuthorrooda
    • CommentTimeMar 17th 2009
     permalink
    poza tym chyba istotny jest stosunek LH do FSH, a nie ich osobne wartosci?
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 17th 2009 zmieniony
     permalink
    No wlasnie problem polega na tym, ze coraz wiecej kobiet ma wysokie FSH w nieprzyzwoitym wieku (czyt. duzo za mlodo na menopauze). I nie da sie tego leczyc bo skad wziac wyczerpujaca sie rezerw jajnikowa?
    Po probelamch z plodnoscia smigam jak nakrecona, ale przyznaje, ze jeszcze nie slyszalam o kims z za niskim FSH. Ciekawe czy nie ma po prostu jakiegos sztucznego FSH. Wtedy mozna podac jak progesteron i (teoretycznie) po problemie. Natomiast nie ma sposobu zeby zbic za wysokie.
    Dodatkowa sprawa to wlasnie ten stosunek LH do FSH.
    Ja nie twierdze, ze ta kisspeptyna nie jest rewelacyjna. Raczej chodzi mi o to, ze jakos tak nielogicznie napisany zostal ten artykul. Jakby celem lekow na nieplodnosc bylo podnoszenie wszelkich mozliwych poziomow hormonow :wink:
    Bede miala na to oko, moze dowiem sie czegos pozytecznego.
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 17th 2009 zmieniony
     permalink
    Na razie zaczelam od przeczytania jeszcze raz tego co na gorze i widze, ze powinnam byla to zrobic wczesniej (oni sie skupiaja tylko na tych 'za niskich' przypadkach). :wink:
    Na za niski estradiol czy progestereon sa leki. Na FSH tez bo przeciez co innego jak nie sztuczne FSH sie stosuje w stymulacji do IVF?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.