Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeMar 21st 2009
     permalink
    Chciałam tutaj zebrać wszystkie informacje jake posadacie na temat wpływu narkozy na zdrowie. Ceżko jest m znależć jakieś konkrety w necie dlatego wszelkie informacje będą mile widziane:bigsmile:
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeMar 21st 2009
     permalink
    Anestetyk (od rzeczownika anestetyka – gr. anaisthesia = nieczuły) to inaczej środek znieczulający. Działem medycyny, zajmującym się środkami znieczulającymi i ich zastosowaniem, jest anestezjologia.

    Pierwszym skutecznym i szeroko stosowanym anestetykiem, którego kariera rozpoczęła się w 1846 roku, był eter etylowy. Obecnie stosuje się wiele środków znieczulających, ale większość z nich przypomina eter etylowy.

    Środki znieczulające są silnymi depresantami układu nerwowego, ich działania pożądane i niepożądane są rezultatem niezwykle silnego wpływu hamującego na aktywność ośrodkowego układu nerwowego, a także serca i układu oddechowego. Mechanizm ich działania jest słabo poznany. Możemy dziś przeprowadzać wielogodzinne, skomplikowane operacje, ale zazwyczaj przyczyną zgonu jest właśnie silny, neurodepresyjny wpływ leków znieczulających.

    Składowe znieczulenia ogólnego:
    - sedacja (uspokojenie, obniżona pobudliwość, spadek aktywności w obrębie kory mózgu)
    - utrata świadomości (hypnosis)
    - zniesienie odruchów (arefleksja)
    - niepamięć (amnezja)
    - inne (zwiotczenie mięśni, brak czucia bólu)

    Zdarza się, że podczas operacji pacjenci budzą się – na tysiąc znieczuleń, jeden lub dwóch pacjentów zgłasza śródoperacyjną świadomość. Jedną z przyczyn tych incydentów jest bardzo wąski margines bezpieczeństwa przy stosowaniu anestetyków. Stworzenie nowej generacji leków, działających kierunkowo i przewidywalnie, wymaga poznania mechanizmów wywołujących efekty, składowe znieczulenia ogólnego, wymienione powyżej.

    Przez wiele lat sądzono, że działanie leków anestetycznych polega na ich oddziaływaniu na lipidowe składniki błon komórkowych. Najnowsze wyniki badań wskazują jednak na to, że leki te oddziałują z wieloma receptorami. Trwające badania mają wyjaśnić, które receptory są punktem uchwytu dla obecnie stosowanych anestetyków.

    Najbardziej interesujący dla badaczy stał się kwas gamma-aminomasłowy (GABA) - neuroprzekaźnik hamujący, tłumiący zdolność neuronów do odpowiedzi na pobudzające sygnały pochodzące z innych komórek. Uważa się, że punktem uchwytu dla enestetyków są receptory GABA typu A (GABA-A). Badania wskazują na to, że anestetyki przedłużają czas trwania postsynaptycznego potencjału elektrycznego związanego z receptorami GABA-A.

    Jednak receptory GABA-A występują w większości komórek nerwowych - dlaczego więc anestetyki wpływają tylko na niektóre rejony mózgu?

    Okazało się, że bardzo ważną rolę odgrywają podjednostki receptorów. Przyjrzano się bliżej receptorom GABA-A występującym w hipokampie (obszarze mózgu odpowiadającym za procesy zapamiętywania). Nie znaleziono postsynaptycznych receptorów GABA, ale odkryto, że ważna role odgrywają te receptory poza synapsą. Późniejsze badania pokazały, że pewne leki znieczulające generują coś w rodzaju zagłuszających szumów na przebiegu „linii telefonicznych’’ tworzonych przez neurony. Na tym jednak nie koniec, badania przeprowadzone na genetycznie modyfikowanych myszach, potwierdziły teorię mówiącą, że poszczególne podjednostki receptorów są odpowiedzialne za wywołanie konkretnego efektu. W przypadku receptorów GABA-A jest to podjednostka alfa-5, odpowiedzialna za wywołanie niepamięci podczas narkozy. Wyniki tych badań i kilku innych, pozwolą na tworzenie takich anastetyków, które w zależności od potrzeb, blokowałyby albo oszczędzały proces powstawania pamięci.

    Manipulowanie wpływem leków znieczulających jest nowym trendem w anestezjologii. Być może, już niedługo będzie można tworzyć koktajle złożone z kilku leków, wprowadzające pacjenta w najbardziej wskazany stan.
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeMar 21st 2009
     permalink
    Narkoza zwiększa ryzyko alzheimera

    PAP / 2009-03-11
    Podczas narkozy dochodzi do modyfikacji białka zaangażowanego w rozwój choroby Alzheiemera - wynika z amerykańskich badań, o których informuje pismo "Journal of Alzheimer's Disease".
    Choroba Alzheimera jest najczęstszą postacią otępienia (demencji). Rozwija się przeważnie po 65. roku życia, a zaledwie u 1 proc. pacjentów z genetycznymi predyspozycjami pojawia się przed ukończeniem 50. lat. Szacuje się, że na świecie cierpi na nią 27 mln osób; w Polsce - ok. 250 tys.

    Z powodu patologicznych zmian w mózgu chorzy mają zaburzenia pamięci i logicznego myślenia; trudności z rozpoznawaniem otoczenia, problemy z mową; są zagubieni. Charakterystyczne są też zmiany nastroju, zachowania i zmiany osobowości. Wraz z postępem choroby pacjenci stają się coraz bardziej zależni od innych osób - współmałżonków czy dorosłych dzieci.

    Już wcześniej niektóre badania wskazywały, że znieczulenie ogólne (popularnie narkoza) może osłabiać sprawność umysłową i zwiększać ryzyko zachorowania na alzheimera. Na przykład, w lutym 2007 r. naukowcy amerykańscy poinformowali na łamach pisma "Journal of Neuroscience", że lek często używany w anestezjologii - izofluran - może powodować w mózgu zmiany charakterystyczne dla choroby Alzheimera.

    Podawanie izofluranu neuronom hodowanym w laboratorium prowadziło do odkładania się w nich amyloidu beta - głównego składnika patologicznych struktur w mózgach chorych na alzheimera (tzw. płytek amyloidalnych). W rezultacie komórki nerwowe ginęły śmiercią samobójczą.

    Teraz naukowcy z Urzędu ds. Opóźnienia Umysłowego i Wad Rozwoju Stanu Nowy Jork (OMRDD) oraz Stanowego Instytutu Badań Podstawowych nad Wadami Wrodzonymi (IBR) zaobserwowali, że narkoza powoduje groźne modyfikacje białka tau - głównego składnika innych patologicznych zmian w mózgu chorych na alzheimera - tzw. splotów neurofibrylarnych.

    Białko tau jest charakterystyczne dla komórek nerwowych. Gdy przyłączy się do niego zbyt dużo reszt fosforanowych zaczynają powstawać zmiany zwyrodnieniowe określane jako sploty neurofibrylarne.

    Najnowsze badania prowadzone na zwierzętach wykazały, że krótkotrwała narkoza (od 30 sekund do 5 minut) pobudzała fosforylację białka tau w sposób charakterystyczny dla choroby Alzheimera. Dłuższa narkoza (ok. 1 godziny) znacznie nasilała fosforylację tego białka, co - jak spekulują naukowcy - może mieć związek z wychłodzeniem organizmu w czasie narkozy.

    Zdaniem autorów pracy, odkrycie to sugeruje, że nadmierna fosforylacja białka tau odpowiada za związek między narkozą a spadkiem sprawności umysłowej bądź ryzykiem choroby Alzheimera. Badacze liczą, że zrozumienie tego mechanizmu pomoże w przyszłości zapobiegać alzheimerowi, jak również go leczyć.
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeApr 7th 2009
     permalink
    Narkoza może być groźna dla małych dzieci

    PAP / 2009-03-24
    Dzieci, które przed ukończeniem trzeciego roku życia przechodzą wiele operacji w znieczuleniu ogólnym mają podwyższone ryzyko trudności z nauką w późniejszym okresie życia - informują naukowcy z USA na łamach pisma "Anesthesiology".
    Już wcześniejsze badania na zwierzętach sugerowały, że leki znieczulające powodują zaburzenia w rozwoju mózgu młodych osobników. W swojej najnowszej pracy grupa doktora Roberta Wildera z Mayo Clinic dowiodła, że stosowanie znieczulenia ogólnego u bardzo małych dzieci może mieć podobne konsekwencje.

    Naukowcy wykorzystali w swojej pracy dane 5á357 dzieci urodzonych w latach 1976 - 1982 i na podstawie szczegółowej analizy historii poszczególnych pacjentów odkryli, że jednorazowe zastosowanie znieczulenia ogólnego u małego dziecka nie jest szkodliwe, natomiast podawanie środków znieczulających częściej zwiększa dwukrotnie ryzyko wystąpienia u dziecka trudności w nauce przed ukończeniem przez nie 19 roku życia.

    Dzieci, które przed ukończeniem trzech lat przeszły więcej niż jedną operację w znieczuleniu ogólnym gorzej radziły sobie z czytaniem, pisaniem i liczeniem, niż wskazywał ich wynik w teście na inteligencję (IQ).

    Jednocześnie naukowcy podkreślają, że nie można jednoznacznie stwierdzić, czy obserwowana przez nich zależność trudności w nauce i znieczulenia jest rzeczywiście wynikiem szkodliwego działania narkozy, ponieważ każdy kto otrzymuje znieczulenie ogólne przechodzi również operację chirurgiczną; tak więc teoretycznie przyczyną zaburzeń poznawczych może być też stres fizjologiczny podczas zabiegu lub problemy medyczne, które skłoniły lekarzy do dokonania operacji.

    Jak tłumaczy doktor Wilder młody mózg jest zdecydowanie bardziej podatny na różne zaburzenia ponieważ dynamicznie rozwija się i rośnie, powstają nowe połączenia pomiędzy neuronami.

    "Rodzice i lekarze muszą w przypadku każdego dziecka podejmować świadome decyzje, biorąc pod uwagę również informacje płynące z naszych najnowszych badań" - mówi doktor Flick, współautor pracy.

    W innych projektach wykazano, że znieczulenie ogólne stosowane u małych dzieci może przyczynić się również do problemów z zachowaniem. Jednak zdaniem naukowców z Mayo Clinic niezbędne są dalsze szczegółowe badania współcześnie stosowanych środków znieczulających zanim jednoznacznie stwierdzi się, że narkoza sama w sobie jest szkodliwa.
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.