1. SZYJKA MACICY: Mniej więcej kiedy powinno się ją badać - rano, wieczorem, w południe? Wiem, że raz dziennie. Ja badam 2 razy dziennie - po południu i wieczorem. Jak mam interpretować dzisiejsze badanie? Po poludniu szyjka nisko, twarda, wieczorem sporo wyżej (ale jeszcze nie bardzo wysoko) i trochę miększa. Które badanie jest decydujące i powinnam je wpisać na kartę obserwacji cyklu? (pomijając to, że w badaniu szyjki jeszcze nie ma stanół pośrednich typu szyjka nisko, wyżej, wysoko - więc wpisuję sobie w notatkach) Wpisalam to wieczorne. 2. Śluz: Rano pozostałośc nasienia, w dzień w związku z tym wilgotno ale nie bardzo. Wieczorem pojawia się śluz średnio rozciągliwy i nieprzejrzysty. Udało mi się to wszystko zaznaczyć na wykresie - ale nurtuje mnie pytanie - czy pojawienie się wieczorem śluzu rozciągliwego nieprzejrzystego jest objawem decydującym o okresie płodnym przedowulacyjnym? Jeśli śluz płodny rozciągliwy (jajo kurze) wystapi zalozmy wieczorem a w dzień bedzie sluz mniej plodny - to ktory z nich mam uwzględnić na wykresie - ktory jest decydujący?
Na temperatury w tym cyklu nie mam co patrzeć (pomimo,że mierzę) bo są niemiarodajne - dużo zakłóceń, zmiany klimatu - w tym cyklu muszę polegać tylko i wyłącznie na obserwacji szyjki i śluzu. I jeszcze poboczne pytanie odnoszące się do badania szyjki macicy - bo chcę się upewnić, że w dobre miejsce badam
Badam miejsce tej jakby "dziurki" (przy czym ciągle mam problemy z tym kiedy jest otwarta i zamknieta) oraz jej okolice 9powiedzmy na odległośc opuszka palca naokoło niej. Oraz jej polozenie (czy się unosi do tyłu bądź ku górze) - dobrze to badam?
Jeśli chodzi o szyjkę to sprawdzamy o jednej porze gdyż rano szyjka jest inna niż po południu i inna wieczorem. Szyjka powinna być miękka, otwarta i wysoko nieco przed i po owulacji więc raczej nie ma możliwości, by nie zaobserwować, że jest otwarta i miękka (u mnie bywa taka przez 2 doby). Ponadto będzie taka cały cza nieco zmieniając poożenie i miękkość w trakcie trwania dnia.
no właśnie dzieczyny z tym śluzem to ja też zupełnie czegoś nie rozumiem, a jeśli w śluzie białym, nierozciągliwym w ciągu dnia spotykam "nitkę" śluzu typowo płodnego a na drugi dzień już wszystko wskazuje na śluz niepłodny, to o co chodzi ; zupełnie się w tym gubię
a ja badam sobie i ten śluz, i tę szyjkę, i mierzę tempkę, ale... no właśnie, ale tak sobie wydedukowałam na swoim przykładzie: Zanim zaczęłam obserwacje, to sądziłam o sobie, że jestem z tych, no wiecie, bardzo "śluzowatych". Teraz jednak wychodzi na to, że faktycznie mam dużo śluzu, ale tylko pod wpływem bodźców - tu nie będę sie wdawać w szczegóły I tak sobie myślę, czy to wystarczy, czy nie wystarczy dla celów rozrodczych? No bo normalnie na bieliznę mi się nie wylewa, ale w powyższych sytuacjach, to aż czasem mi głupio, że tak "pływam". W sumie to przecież właśnie o to chodzi, by w sytuacji intymnej, te plemniczki miały ułatwioną drogę dojścia do celu Z drugiej strony, idąc za moim tokiem rozumowania, wychodziłoby na to, że mam płodny czas, dosłownie każdego dnia cyklu
Przecież wiem, że to niemożliwe Poproszę o mądre wyjaśnienia Dzięki
victoria, tylko się ciesz, to znaczy, że masz fajnego faceta ;) a tak serio, to myślę, że trzeba brać pod uwage śluz "niepodniecony", czyli naturalny występujący w ciągu dnia... w dniach płodnych może nieźle zmoczyć bieliznę. Tak mi się wydaje..., że pod wpływem podniecenia zdrowym objawem jest produkcja dużej ilości śluzu typu "płodnego" nawet w dniach niepłodnych, nawet podczas brania pigułek. Choć moga pojawiać się wtedy kłopoty z nawilżeniem. Ale to jest właśnie ten efekt uboczny.
Ja też mam problem z odróżnieniem śluzu z podniecenia od normalnego śluzu. Najgorszy problem jest 7-8 dnia, gdy zazwyczaj mam jeszcze sucho i ... czasem ten nibyrozciągliwy z podniecenia. :-(
mam ten sam dylemat co Amazonka zwlaszcza dzis,to 8 dzien cyklu. szyjka wysoko, twarda, zamknieta.a sluz.. no kurcze jak partner jest obok to wlasciwie caly czas "jak plodny", i co jak ja mam to ocenic??
Stopniowo zaczynam odróżniać oba rodzaje śluzu. Szkoda, że ten z podniecenia występuje głównie na granicy I i II fazy, a nie podczas III. Pełni rolę zaciemniacza interpretacji cyklu zamiast pomagać na poślizg we właściwym czasie.
Gdzieś czytałam, że różnicę między śluzem płodny "właściwym" a tym z podniecenia można rozpoznać po rozpuszczalności w wodzie - jeden się rozpuszcza bez śladu, inny zostawia "nitki" - próbowałam znaleźć to teraz w necie, ale nie mogę. Jeśli którąś to zainteresuje, to na pewno znajdzie, może ekspert się wypowie. Ja osobiście nigdy tego nie sprawdzałam, nie miałam jakoś konieczności, więc praktyką się nie podzielę
-- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka.
Obserwacja zmian szyjki macicy
Instrukcja interpretacji kart z obserwacji typowego cyklu - reguły typowe
1. Należy zawsze:
• sprawdzić numer cyklu,
• znaleĽć i zakreślić kółkiem wszystkie zakłócenia,
• odnotować, czy w poprzednim cyklu krzywa termiczna była dwufazowa.
2. Interpretacja zmian szyjki macicy
• Po miesiączce przez kilka dni szyjka jest zwykle twarda, zamknięta i usytuowana nisko. W miarę zbliżania się jajeczkowania szyjka zmienia położenie, unosi się do góry lub wykonuje zwrot od kości krzyżowej od tyłu, ku spojeniu łonowemu do przodu (sprawia wrażenie, że jest bliżej i wyżej), otwiera się i mięknie. Dzień szczytu objawu szyjki to ostatni dzień, w którym jest ona najwyżej, najbardziej otwarta i miękka.
• Zaznacz 1,2 i 3 dzień po dniu objawu szyjki (S+3).