Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 4th 2009
     permalink
    jajka mozna jesc jak sie jada bez miecha chleba i sosow :P same jajca sa ok i mozna spokojne szamac

    ja jak mam wene i nastroj na objadanie sie to waga leci jak szalona ale chyba teraz pogoda mi nie sluzy i stresy
    dzisiaj
    sniadanie - pol opakowania twarogu lekkiego z piatnicy i niecala jogobella light
    II sniadanie - udko - palka z kuraka sztuk 1 + pomidor
    obiad - pol steka z lososia + 4ogorki

    do tego z litr kawy i 3l mineralki
  1.  permalink
    to też Aniu mało zjadłas...no nie wiem moze poprostu taki głupi okres teraz,ta pogoda do dupy i jesc sie nie chce

    jajca jem codziennie dwa ale dzisiaj nie dałam rady
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 4th 2009
     permalink
    bardzo czesto mam problem z dobiciem kalorycznym do wymaganego 1500. w sumie dzisiaj to R stwierdzil ze Krzysko zjadl tego lososia wiecej niz ja ale mi zupelnie nie szlo... w nerwach to ja na kawie i wodzie moge leciec bo mi wtedy w ustach bardzo szybko wysycha.
    no a makrele i ugotowane jajca przygotowalam na jutro, bedzie akurat miszmasz sniadaniowy
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeAug 5th 2009 zmieniony
     permalink
    Ja już po śniadanku. Wczorajsze obżarstwo spowodowało spadek 100 gr. Ciesze się z każdej setki, bo na III fazie to cud jak coś wogóle spada. Lepsze to niż ostatnie wzrosty.
    Żyję urlopem. W piatek wyjeżdżamy na 10 dni. Biorę ze sobą wagę, żeby nie przecholować czasem za bardzo.
    Wezmę ze sobą zapas serków, jogurtów i innych protein, bo tam nie ma za bardzo chudych nabiałów.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    u mnie mimo niewielkich ilosci jedzenia 200g mniej, pewnie jakbym zezarla wiecej to spadlo by i wiecej chociaz akurat w tym tygodniu spadki nie sa mi szczegolnie potrzebne bo ciuchy w ktorych ide na niedzielne wesele i tak sa z deka luzne :P
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeAug 5th 2009 zmieniony
     permalink
    ja mam kluczowe pytanie czy da się być na tej diecie nie jedząc produktów mlecznych krowich? nie moge mam uczulenie.
    tzn. co najwyżej ser żółty i masło w małych ilościach, mleka jogurtów, serków nie jadam.

    i czy stosuje się w niej rozłączność produktów.
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    vicky
    raczej odpada, masła nie wolno, sera żółtego też. Podstawą jest nabiał, mięso z ryb, indyka, kurczaka, wołowiny itp.
    --
  2.  permalink
    No ja po wczorajszym jedzeniowym leniuchowaniu mam zastój
    dobrze ze nie idzie w góre
    dzisiaj jestem juz po makrelce ,zielonej herbacie i jogobelii z otrebami,zaraz bede sobie robic jakiej jaja :P
    no i dalej nie mam pomysłu,nie chce mi sie za bardzo gotowac wiec zjadłabym cos gotowego ,moze jeszcze jakas rybke ,jakies homo i chudą szynke z kurczaka.
    --
  3.  permalink
    27 sierpnia ide na wesele,z kupnem sukienki zwlekam do ostatniej chwili poniewaz mam zamiar zrzucic jeszcze do tego czasu ze 3 kg
    Mada a ile masz wzrostu? bo ja jestem tylko 3 kg ciezsza od Ciebie ale w zyciu tak nie wygladam szczupło jak Ty
    --
    •  
      CommentAuthorHogatka
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Ciacho ja wczorajszy dzień miałam tak jak ty, większych ilości nie dałam rady a kolacje tylko dziubnęłam bo normalnie miałam odruch wymiotny dzis już lepiej ale zmieniłam kolejnośc makrela rano potem serek, potem ryba z piekarnika a teraz znowu wędzona i jajka, na kolacje pierś z kuraka i myśle że wcisnę. Na przegryzkę najwyżej mam małże w sosie własnym
    --
  4.  permalink
    Hoga a jestes jeszcze na uderzeniowej? jak Ci idzie?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    hm. nie jem red mięsa, a kurczaka nie zjem czy indyka częściej niż 1-2tydzien, bo zwymiotuję.. jestem ex wegetarianką.
    szkoda.

    ciekawi mnie jedno. czy robiłyście sobie badania wątroby? jak ona wytrzymuje taką ilość białka?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Vicky moim zdaniem byloby ciezko chyba ze jestes az takim miesozerca. ja mam problem z uczuleniem na krowe ale tylko wtedy jak przesadze z iloscia - kubek zsiadlego mleka lub pol kostki twarogu i maly kubek jogurtu jest ok ale jakbym to polaczyla to i biegunka i place na ciele suche
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    problemow z jedzeniem ciag dalszy. wlasnie jem.... SNIADANIE (activia naturalna i otreby) :||
    normalnie jadlabym juz 3 posilek a teraz nie moge sie nawet zmusic bo mnie od razu zoaldek boli jak o jedzeniu pomysle. a w lodowce i jajca mam pogotowane, i paste makrela+jajko, lososia baaa i nawet rosol na kuraku i wolowinie...
  5.  permalink
    Aniu a zczym ten rosół bedziesz jadła?
    tzn bez makaronu chyba co..
    Ja czuje ze tez bedzie ciezko dzisiaj ,jaja czekaja ugotowane a ja przekłądam je ciagle w inne miejsce
    pije zielona herbate
    chyba sobie kupie piersi z kuraka i znów zrobie na patelni na kolacje,zawsze wieczorem jakos lepiej mi wchodzi jedzenie
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Ciacho posyp te filety jakas przyprawa do grilla, pyszne wtedy sa :)
    rosol jadam bez makaronu, wczesniej tez tak jadalam :P mysle ze sobie kuraka poskubie i takie paciajstwo zjem. na razie dojrzewam do zrobienia kolejnej porcji zeru ale nawet do lodowki mi sie nie chce zajrzec.
  6.  permalink
    Ja dziś też apetyt średni co w moim przypadku dziwne jest niezwykle. Rano zjadłam jajo sadzone na chudej szyneczce w pracy placuszki otrebowe przekładane szynką + jogurt naturalny, na obiad watróbka w ziołach + korniszony a teraz przymierzam sie do makreli ale ciężko idzie... I najważniejsze - zważyłam się :)
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeAug 5th 2009 zmieniony
     permalink
    Ciacho
    ja mam 171 cm wzrostu. Mam grube kości i dlatego zawsze więcej ważyłam, a wyglądałam szczuplej od koleżanek które ważyły tyle co ja.
    Ja mam dzisiaj wenę do jedzenia.
    Śniadanie:
    2 kromki chleba wieloziarnistego z sałatą, kilka plastrów fileta z indyka i pomidor.
    2 śniadanie:
    jajecznica z 3 jaj z kosteczkami polędwicy drobiowej + pół grejpfruta
    obiad
    gyros z kurczaka, sos czosnkowy, surówka z kiszonej kapusty
    przekąska
    2 naleśniki z jagodami, 2 biszkopty
    planuję na kolację
    gyros (zostało sporo z obiadu), serek wiejski
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    zabawnie sie Was czyta, zmuszacie sie normalnie do jedzenia hehe.

    te wymioty były eufenizmem. nie lubię mięsa. moge i tydzien dwa nie jest, a czasami pare razy w tygodniu dam rade ale potem przerwa. stąd byłoby mi ciezko na protalu. a wyniki kuszą. tylko martwiłoby mnie jeszcze obciazenie wątroby taką ilością białka. zawsze jest coś za coś przy takim tempie..
    chociaz ja serio się dziwię jak ja bym latała na spacery 4h dziennie byłabym jak osika;)
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    a ja tak Was czytam i czytam i zebrałam sie w sobie do dalszej walki.... Kurde szkoda zaprzepaścić to co już osiągnęłam, choc dzis zobaczylam na wadze znów więcej. W kazdym razie wzięłam się ostro do diety znowy, i tak zjadłam
    4 placuszki otrebowe z pastą z łososia
    potem kawa z mlekiem x2
    pół wedzonego dorsza
    a na obiado-kolację sałatka z 3 jaj, 250g paluszków surimi, z piersią z kurczaka smażoną z przyprawą do gyrosa i zalane jogurtem. jeszcze mi została. Więcej nie jestem w stanie w siebie wcisnąć...
    Musze w 30 dni zjechac ok 2,5 kg :///
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Vicky mialam robione badania przez rozpoczeciem diety i po 2miesiacach a poznej po 4ech, wszystko wlacznie z probami watrobowymi, mocznikiem i aspatami/alatami - wyniki mam teraz znacznie lepsze niz przed dieta. nie jedzac owocow i majac ograniczona ilosc dni warzywnych w koncu pierwszy raz od 8lat nie mam anemii. diete stosuje za zgoda lekarza i pod kontrola pozostaje caly czas.
    a co do bycia osika - zacznij latac na spacery to schudniesz i bez diety :P
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Jowi :clap: fajnie ze znowu stajesz na placu boju. szkoda stracic to co juz osiagnelas. 10kg to nie w kij dmuchal. BMI masz calkiem ok wiec przemysl czy musisz te 55 osiagnac czy np te 57 starczy




    dopchalam sie weiczorowa pora zeby zastoju nie prowokowac
    sniadanie przed 15: activia naturalna i 2lyzki otrebow owsianych
    lunch ok 16.30: kawalek gotowanej piersi z kuraka, pol szklanki rosolu
    obiado-kolacja ok 18: salatka z makreli i jajcow (wyszlo by tego tak z 1/3makreli, 2 jajka i cwiartka cebuli)
    po 20tej planuje mrozona jogobelle light


    no i oczywiscie wooda, duze ilosci wody.
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeAug 5th 2009 zmieniony
     permalink
    AniuM - to bdb że pod kontrolą lekarza, bo masz porównanie.

    osiką być nie muszę i nie chcę:P spacery mnie nudzą:) wolę bieganie i rower, co też uskuteczniam od 4mcy i figura się bardzo poprawiła i cały czas poprawia. zresztą akurat Ty widziałaś to na zdjęciach:P myślałam o diecie żeby to przyśpieczyć. i tyle.
    •  
      CommentAuthorHogatka
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Ciacho dzis jakoś inaczej, może to ten 3 dzien jakis taki felerny ale dzis luzik, zmieniłam kolejnośc i teraz włąśnie wcinam cycka z kurczaka.Póki co jeszcze jutro same proteinki a od piatku z warzywkami
    --
  7.  permalink
    a ja dzisiaj z tych nerwów wpieprzam jak opetana
    oczywiscie dozwolone produkty

    Mada no to jasne ze nie wygladam tak jak Ty bo ja jestem o 10 cm niższa od Ciebie
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 5th 2009
     permalink
    Ciacho no i jutro mozesz miec na wadze calkiem ladna niespodzianke :))

    ja przed protalem przy stresie zaczynalam zrec, najczesciej jakeis pestki zeby skubac mozna bylo.. . teraz mam odwrotnie - zoladek mi sciska i jesc w ogole nie moge
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    Ja się witam z rana prawie 0,5 kg lżejsza. Opłaca się poświęcić i wyjadać zawartość lodówki :rolling:
    ALe czuję że to też zasługa tego że kończy mi sie @.:jumping:
    A moja pierwsza waga pozakazła 58,5 kg. Tyle to ja ważyłam na niej ostatni raz na swoim ślubie.:tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    No i ja mam dziś powód do radości :bigsmile:
    400g mniej. W zasadzie to chyba trzeba to traktować jako drugą fazę uderzeniową? :confused:
    W każdym razie miałam w nocy kryzys i cholernie chciało mi sie słodkiego, łaziłam po domu, otwierałam lodowkę szafki, ale się nie dałam!
    A dzis menu takie jak wczoraj.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    ważycie się codziennie? a nie co tydzien o tej samej porze na czczo?
  8.  permalink
    vicky wazymy sie codziennie poniewaz musimy widziec czy waga sie rusza czy jest zastój ,najlepiej wiec wazyc sie codziennie rano na czczo ,wtedy najlepiej widac-nagrzeszyłas czy nie-czasem nieświadomie

    u mnie zastój a wczoraj sie tak objadłam ,nadal mam 64,1
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    A mi spada pomalutku :) Chyba się obejdę bez pana Ducana
  9.  permalink
    znów nie mam ochoty na jedzenie przez ta goraczke na dworze,ale nie ma co jade dalej
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    ja własnie na słodko - jogurt nat. ze słodzikiem + kakao
    --
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    Ja zjadłam dzisiaj (proto czwartek)
    śniadanie:
    zawijaski z fileta z indyka,a w nich serek biały ze szczypiorkiem
    2 śniadanie
    jogurt z otrębami
    obiad
    wątróbka z cebulką
    przekąska
    2 rolmopsy, 2 nalesniki z serem białym
    kolacja
    serek wiejski
    Troszkę się boję bo dużo nabiału mi dzisiaj wyszło.
    Zobaczymy jutro rezulat. :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    u mnie dalej mega zabieganie i brak czasu na jedzenie
    sniadanie ok 15tej - serek wiejski z cwiartka brzoskwini (to zamiast jogobelli light)
    obiad ok 18tej - maly stek z lososia plus chrzan z kiloma lyzkami jogurtu naturalnego
    jak juz sie remont rozkreci na dobre to chyba juz w ogole nie bedzie kiedy cokolwiek zezrec :|
  10.  permalink
    u mnie dzisiaj tak
    serek homo,2 razy jogobella light w tym jedna z otrebami
    2 jaja
    5 plasterków chudej szynki z kuraka
    serek wiejski light
    1 makrela
    1 piers z kurczaka z patelni
    picia wymieniac nie bede ale duzo było tego
    --
    •  
      CommentAuthorHogatka
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    A ja dziś wcinałam i twróg wymieszany z tuńczykiem i makrelą, bo jakos makrela mnie zbrzydła, 3 jaja na twardo , na obiadek filet z pangi pieczony i wątróbka potem spacer z Hubim i na nim jogurcik, kupiłam dorsza zjadłam 1/4 wędzonego a godzinke temu dojadłam watróbkę i moskaliki i jestem najedzona choć nie pełna. Najlepszy numer jest taki że w tej mojej dziurze nie ma nigdzie tych twarożków homogenizowanych, żednych jogobelli light a o serkach 0% tłuszczu to już wogóle, jak patrzę na skład to zawsze coś jest, i byłam w biedronce tej najbliżej mnie i sklepach pss społem , jutro chyba zapuszcze na drugi koniec olsztyna do lidla i zobaczę co tam jest pod katem moich potrzeb
    --
  11.  permalink
    Hoga w Lidlu znajdziesz serko Homo 3.5% to nie jest duzo kup sobie je
    ja tez je jem
    nie wiem jak z danonkami i danio bo one maja tez mało tłuszczu ale nie wiem jak z weglowodanami tam jest

    w kauflandzie sa fajne tez serki homo niskotłuszczowe i w Intermarche takiej fit=rmy Paturages

    serków homo 0% nie znalazlam ponoc sa w Auchan a ja nie mam takiego sklepu
    o w Piotrz i Pawle znalazłam tez takie serki niskotł
    a co do jogobelli to w tych wiekszych marketach sa
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    w lidlu jest spory wybor produktow niskotluszczowych
    a kauflanda nie macie?? tam nie dosc ze cala gama produktow 0-2% to jeszcze najtaniej
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2009
     permalink
    Ciacho zasada jest taka ilosc weglowodanow+ilosc tluszczu < ilosc bialka
    danio danonki i wszelkie takie odpadaja bo maja cukier. tak samo jak smakowe homoniwiadomo lidlowskie bo mimo ze maja malo tluszczu to sa slodzone cukrem i maja duzo weglodowanow. to baaaardzo wazne zeby regule ta co napisalam zachowac
  12.  permalink
    wiec ja biore naturalne i słodze je słodzikiem
    Aniu a jak ma sie sprawa kako? można chociaz troszke czy nie?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 6th 2009 zmieniony
     permalink
    mozna ale odtluszczone. z tego co ja sprawdzalam i czytalam na ktoryms protalowym forum to jedynie DECOMORRENO spelnia wymogi - jest niskotluszczowe 10-12% ale nic mniej % nie znalazlam

    fd
    • CommentAuthor_Magda_
    • CommentTimeAug 7th 2009
     permalink
    Witam się z rana.
    Melduję 5-tkę z przodu i tym optymistycznym akcentem się zegnam na 10 dni.
    Trzymajcie się dzielne protalowiczki.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 7th 2009
     permalink
    Mada udanego wakacjowania...

    u mnie kolejny kg stracony. w sumie juz 29, jeszcze 1 i pierwotny plan bedzie wykonany
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeAug 7th 2009
     permalink
    tez życzę dobrej zabawy!!!
    I ja stracilam 0,5 kg :)) dla mnie to świetny wynik, zwlaszcza ze kibelandia wciąż nie zaliczona ;//
    Wczoraj strasznie chciało mi sie pic jak nigdy na diecie... Ale...wreszcie poćwiczyla i dziś obudziłam sie z zakwasami :D
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeAug 7th 2009
     permalink
    Ania gratulacje! mam nadzieję ze i ja w końcu dojdę do celu, bo coś długo to u mnie idzie :))))))))))
    W zasadzie do 5 wrzesnia zależy mi choć na 57, co bym się w kiecke wbiła i calego wieczoru nie spędziła na wdechu :smile:
    A potem sie zobaczy...
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeAug 7th 2009
     permalink
    Po tym remoncie to Ty będziesz ważyła 40 kilo mniej, Aniu.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 7th 2009
     permalink
    Kiedyś szukałam odwrotnie: kakaa nieodtłuszczonego. Wszystkie były odtłuszczone tak samo jak DecoMorreno.
    --
  13.  permalink
    a u mnie cos sie ruszyło w koncu dzisiaj na wadze 63,9 -zawsze cos chociaz od dwóch dni w wc nie byłam
    mam trzy tygodnie do wesela i 3 kg za duzo -mam nadzieje ze uda sie zrzucic
    --
    •  
      CommentAuthorjowita
    • CommentTimeAug 7th 2009 zmieniony
     permalink
    ciasteczko to w zasadzie mamy mniej więcej tyle samo czasu i tyle samo kg :))
    tylko im bliżej celu to jakoś tak gorzej się chudnie....
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.